mar1212 Opublikowano 19 Stycznia 2023 #1 Opublikowano 19 Stycznia 2023 (edytowane) Witam mam pytanie mam piec grzewczy STERGAZ ,do centralnego ogrzewania i mam taki problem ,że po tym jak go wyłącza termostat to gaśnie płomien tzn świeczka ,jedna jest nad termoparą ona się w ogole nie odpala a druga jest chyba do zapalania dysz do grzania wody . Płomien na zalaczonym obrazku w ogole się nie zapala . Edytowane 25 Stycznia 2023 przez Ryszard Dodano prefiks Cytuj
Duck Opublikowano 20 Stycznia 2023 #2 Opublikowano 20 Stycznia 2023 (edytowane) @mar1212, Po uruchomieniu zaworu termoelektromagnetycznego, palnik dyżurny (czyli świeczka zapalająca palniki główne) nie powinna gasnąć, chyba, że nastąpi zadziałanie czujnika nadmiernego wzrostu temperatury, czujnika zaniku ciągu, albo zamkniesz dopływ gazu, jeżeli palnik zapalający odpalił palniki a termoregulator wygasił je dopiero po osiągnięciu zadanej temp. wody CO, to bardzo sporadycznie może się zdarzyć, że przy zbyt gwałtownym odcięciu przez temoregulator gazu na palniki, płomień świeczki może zostać zassany, zerwany i wygaszony. Ale przy prawidłowo działającym termoregulatorze to powinno być bardzo jednostkowe zjawisko. Ten element o który pytasz w drugim wątku to zapewne wpięte w szereg z palnikiem zapalającym (świeczka) czujniki nadmiernego wzrostu temp wody i zaniku ciągu. Jeżeli masz dwa palniki, to ten pod termoparą zapala palniki główne, a drugi to palnik gazu odpadowego z termoregulatora. Chyba tak to było. Edytowane 20 Stycznia 2023 przez Duck Cytuj
mar1212 Opublikowano 21 Stycznia 2023 Autor #3 Opublikowano 21 Stycznia 2023 Wlaśnie ten pod termoparą w ogole się nie zapala ,nie ma w nim gazu ,jakby ten czwrórnik na górze nie puszczał gazu do palnika nad termoparą. Płomień świecy zapalajacę ,potrafi stopniowo przygasać ,jakby termpregulator go powoli odcinał. Cytuj
Duck Opublikowano 21 Stycznia 2023 #4 Opublikowano 21 Stycznia 2023 Termoregulator nie ma wpływu na palnik zapalający (świeczkę), tylko na dopływ gazu do palników. Zaczynamy od początku, otwierasz zawór gazu, wciskasz przycisk zaworu termoelektromagnetycznego, przykładasz zapaloną zapałkę do wylotu palnika pod termoparą, następuje zapalenie świeczki. Przytrzymujesz te 20-30 sekund i puszczasz przycisk, świeczka nie gaśnie, czyli termopara jest okey, ustawiasz pokrętło na termoregulatorze na jakąś wartość i następuje odpalenie palników głównych od świeczki. Nic nie gaśnie ani specjalnego się nie dzieje do momentu kiedy temperatura wody uzyskuje wartość zadaną i termoregulator wygasza palniki, równocześnie jednak gaśnie świeczka co jest nieprawidłowym zachowaniem, tak zrozumiałem to co wcześniej napisałeś . Popraw mnie jeżeli jest inaczej. 1 Cytuj
mar1212 Opublikowano 21 Stycznia 2023 Autor #5 Opublikowano 21 Stycznia 2023 Jak termoregulator się wylaczy to gaśnie świeczka ,czasami od razu innym razem powoli. Tam jest druga świeczka ktora jest polaczona czwornikiem z czujnikami jeden czujnik jest w środku pieca a drugi przy wylocie z pieca.z tego czwornika nie wychodzi gaz na świeczkę pod termoparą. Bo to wyglada tak jakby były dwie świeczki jedna nad termoparą a druga jak rozumiem ma zapalać głowny palnik. Cytuj
Duck Opublikowano 21 Stycznia 2023 #6 Opublikowano 21 Stycznia 2023 Ten palnik który odpalasz zapałką przy załączaniu kotła to palnik dyżurny, potocznie świeczka, on podgrzewa termoparę, Przy wyłączeniu termoregulatora powinien gasnąć ten drugi palnik, gazu odpadowego. Tak z tego co zapamiętałem było w moim kotle, w nim były nawet trzy palniki, jeszcze awaryjny, może zrób fotkę całej armatury będzie łatwiej ustalić gdzie te rurki prowadzą. Cytuj
mar1212 Opublikowano 23 Stycznia 2023 Autor #7 Opublikowano 23 Stycznia 2023 Zrobiłem zdjecie i od razu mam pytanie. Czy w miejscu zazmaczonym na niebiesko powinien być płomień cały czas ,to jest miejsce gdzie jest świeczka pod termoparą. Miejsce na czerwono ten czwórnik ma dwie jakby czujki i rurka idzie do swoeczki pod termoparą ,ale tam nie ma płomienia ,nie leci gaz.Rurka ktora wchodzi do tego czwornika od strony ukladu zasilajaco-zabezpieczajacego ,jest pod gazem . Żółte mieksce to świeczka ktora gaśnie po wylączeniu gazu przez termoregulator.ta świeczka gaśnie. Cytuj
Duck Opublikowano 23 Stycznia 2023 #8 Opublikowano 23 Stycznia 2023 Miejsce zaznaczone na niebiesko, gdzie są te dwa elementy, termopara i palnik dyżurny (świeczka), to podstawa bezpiecznego działania kotła, od momentu ręcznego zapalenia świeczki, powinna w sprawnym kotle palić się ciągle do chwili ręcznego zamknięcia gazu lub wystąpienia jakiegoś stanu awaryjnego. To jak odpalasz kocioł jeżeli do palnika - świeczki.nie dopływa gaz, nie dopuszczam, że wymyśliłeś jakieś obejście. Cytuj
mar1212 Opublikowano 23 Stycznia 2023 Autor #9 Opublikowano 23 Stycznia 2023 Ja go nie używam ,własnie chce go zrobić ,wyglada na to ,że problem jest po stronie tego czwórnika na górze .nie do konca rozumiem jego dzialanie ,domyślam się tylko ,że te dwa czujniki decyduja o tym czy gaz idzie do siweczki pod termoparą. Cytuj
Duck Opublikowano 23 Stycznia 2023 #10 Opublikowano 23 Stycznia 2023 (edytowane) Jeżeli nie możesz zapalić świeczki, opisz co robisz, że udaje się Tobie odpalić ten palnik zaznaczony na żółto. Te czujniki wchodzące do "czwórnika" to przyrządy działające na zasadzie wykorzystania różnicy wydłużania się materiałów, dosyć prosta budowa, kilka elementów, ale płynie przez nie gaz, zatem trzeba uważać. Połączone są szeregowo ze świeczką, kiedy są sprawne, po naciśnięciu tego czerwonego przycisku na zaworze termoelektromagnetycznym po chwili powinno być słychać syczenie gazu wylatującego z dyszy palnika świeczki, jeżeli z rurki na korpusie zaworu prowadzącej do "czwórnika" masz wypływ gazu przy wciśniętym przycisku to faktycznie może któryś z nich jest zablokowany. Edytowane 23 Stycznia 2023 przez Duck Cytuj
mar1212 Opublikowano 24 Stycznia 2023 Autor #11 Opublikowano 24 Stycznia 2023 (edytowane) Jak wcisnę ten czerwony przycisk a termoregulator nie odcina gazu to wtedy płomień można zapalić na tej żółtej świeczce. Na tym czworniku przy wejsciu gazu jest normalnie wypływ gazu ,tylko nie przechodzi na świeczkę od termopary. Jak dokladnie działa ten układ z czwornikiem ? Edytowane 24 Stycznia 2023 przez mar1212 Cytuj
Duck Opublikowano 24 Stycznia 2023 #12 Opublikowano 24 Stycznia 2023 W Twoim kotle bez sprawnego zaworu termoelektromagnetycznego nie powinno się dać odpalić niczego, stan w którym udaje ci się zapalić palnik gazu odpadowego wskazuje na jakieś kłopoty w tym zaworze, oczywiście instrukcja obsługi zastrzega konieczność rozpalania ze pokrętłem termoregulatora skręconym w pozycję skrajnie w lewo. Wciśnięcie czerwonego przycisku dociska grzybek do górnego gniazda zaworu, tym samym zamyka dopływ gazu do zaworu membranowego (to ta duża aluminiowa puszka) który odpowiada za dostarczenie gazu do palników, więc w tej rurce idącej z termoregulatora nie ma prawa być gazu. Jak wygląda wnętrze tego "czwórnika" nie wiem, ale zasada jest prosta, rurka z zaworu po naciśnięciu przycisku doprowadza do niego gaz, wewnętrzne kanały powinny umożliwić szeregowy przepływ przez dwa czujniki: max temp. CO i zaniku ciągu, i czwarta rurka wyjściowa dostarcza gaz do palnika zapalającego(świeczki). Nie wiem jak dokładnie zbudowane są te czujniki w tym kotle, ale w moim jednym z elementów składowych są znajdujące się wewnątrz szklane rurki, wystarczy, że się taka rozsypie i czujnik się zamyka. Pamiętaj, że masz do czynienia z gazem, te informacje którymi się dzielę to tylko wiedza z budowy jednego eksploatowanego przez mnie kiedyś kotła, Twój może być w detalach inny, więc jak już masz taki imperatyw :) i musisz przy nim grzebać zachowaj najwyższą ostrożność. 1 Cytuj
jupi23 Opublikowano 31 Grudnia 2023 #13 Opublikowano 31 Grudnia 2023 W dniu 24.01.2023 o 21:01, mar1212 napisał(a): Jak wcisnę ten czerwony przycisk a termoregulator nie odcina gazu to wtedy płomień można zapalić na tej żółtej świeczce. Na tym czworniku przy wejsciu gazu jest normalnie wypływ gazu ,tylko nie przechodzi na świeczkę od termopary. Jak dokladnie działa ten układ z czwornikiem ? to banalnie proste..masz jakiś syf w tych zaworkach.. pewnie ktoś kto zakładał Ci termoparę stergazu nie wyczyścił tego bo to nie jest proste.. delikatne gwinty itd pewnie elektromagnes to łapie ten syf i bajki sie dzieją.. NIE rób tego sam.. nie radzę także np powietrzem czyścić bo może wystrzelić po odpaleniu Powinny tam być zabezpieczenia z plastiku na tych rurkach moze nie na tym modelu Ogólnie masz elektrodę podwójna stergazu zamiast tradycyjnej pojedyńczej można ją wymienic bez rozkręcania pieca od środka Druga rzecz za dużo wciskałes elektromagnes zamiast przytrzymać nawet z pół godziny i mogłeś go wyrobić Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.