Problem Z Piecem

[jacekfin1]

Mam piec miałowy KMW 23KW zębca. Zaczął u mnie trzeci sezon i od trzech dni w środku czyli w palenisku i na górnych przelotach jest jakby mokry. W czasie kiedy w piecu jest około 30-40 stopni wszystko jest suche, ale gdy jest temperatura powyżej 50 stopni piec wygląda tak, jakby został pomalowany starym, przepalonym olejem silnikowym. Nawet gdy temperatura jest ponad 60 i wyżej jest tak samo. Robiłem próbę szczelności na zimnym piecu to znaczy zamknąłem nadmiar i otworzyłem zawór dopuszczania wody z sieci. Nic nie wykazało podejrzewam, się roszczelił się płaszcz wodny, ale czy jest to możliwe po dwóch latach użytkowania. Proszę o poradę.

[tomek krakerss]

Witam

Może coś się kondensuje w kotle. Miałem palisz suchym czy polewasz ? Takie roszenie może powstawać na wskutek kondensacji pomieszanej z zadymieniem komory zasypowej. Moja diagnoza. Pozdrawiam

[jacekfin1]

Palę lekko zmoczonym miałem, ale przy paleniu węgla drzewnego i kamiennego nadal w palenisku jest warstwa kleistej smoły. Pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło, a przecież minęło już albo dopiero dwa lata tego pieca. Ubytków wody w układzie nie mogę stwierdzić, bo jeżeli są to są one jeszcze zbyt małe. Boję się, że to jednak nieszczelność płaszcza wodnego, a przecież gwarancje skończyła się w sierpniu. Jak sprawdzić czy płaszcz wodny jest nieuszkodzony. Dzięki pozdrawiam.

[tomek krakerss]

Witam

A czy możesz piec porządnie "przegonić" tak na dobre 90 stopni, suchym drobnym drewnem najlepiej, tak przepal tzn napal bardzo intensywnie uzyskują tem około 90 stopni na kotle. Raz po razie trzy cztery cykle jeden po drugim. Jak będziesz miał dużą porcję żaru nasyp do kotła obierek ziemniaczanych ( najlepiej całą zrywkę dobrze podsuszonych) troszkę pomorze usunąć smołę i inne nacieki. Nie chce mi się wierzyć że zębiec się rozszczelnił po taki okresie. Mokry miał na pewno mu nie służy. Moja propozycja to montaż zaworu 4 d i utrzymywanie wyższej tem. na kotle. To że wszystko płynie przy wyższych tem np w okolicach 50 stopni to dowód na to że się rozpuszcza i wypala w takich warunkach. Pomyśl czy np 65 - 75 stopni nie pomogło by mu się nieco oczyścić. Pozdrawiam i zachęcam do lektury forum.

[kazik]

Dodam tylko, że 50 na kotle to niezbędne minimum. W przeciwnym wypadku kocioł staje się wytwornicą lepiku. W ten sposób zjechałem swój poprzedni kocioł - żeliwne Camino. Padł po 20 latach. O dwadzieścia lat za wcześnie.

Pozdrawiam