Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Wszystkich.

Jestem w niezłym kłopocie, ponieważ trzy dni temu firma z renomą, zainstalowała piec C.O. Warmet Ceramik, i niby wszystko działa, ale tak nie do końca.

Otóż, stary budynek ze starą instalacją, do poprzedniego sezonu działało jakoś z piecem Zębiec, bez pompy, bez jakichkolwiek dodatków sterujących - grawitacyjnie. Teraz przy nowym piecu ze sterowaniem, z pompą 25/6, z zaworem trójdrożnym VCS511 DZIAŁA TYLKO Z WYMUSZONYM OBIEGIEM - grawitacyjnie kręci tylko na obiegu kocioł wyjście-trójnik do zaworu 3d-kocioł powrót. A co będzie jak zabraknie prądu ??? Aniołki ??? A dodatkowo są jakieś cyrki przy działającej pompie, ponieważ są sytuacje, że kaloryfery zimne, rurka zasilająca zimna, a rurka powrotna gorąca.

Co można w tej kwestii jeszcze zrobić, poprawić ???

Proszę o pomoc, radę.

Pozdrawiam

Opublikowano

Spróbuj poeksperymentować z ustawieniami zaworu 3-d. Generalnie układy z zaworami 3 i 4-d są układami pompowymi i są bardzo leniwe przy grawitacji. Dla usprawnienia "awaryjnej" grawitacji możesz zrobić obejście zaworu 3-d "na przestrzał" zaworem zwrotnym. Wtedy podczas pracy pompy wymusi ona obieg piecowy przez zawór 3-d a gdy pompa stanie to grawitacja pójdzie bokiem zaworu 3-d przez zawór zwrotny. Przeglądałem stronę producenta tych kotłów i w opisie znalazłem wzmiankę o zaworze 4-d a nie 3-d. Dużo lepsze rozwiązanie dla kotła i inst. CO choć też leniwe bez prądu. Zastaje jeszcze UPS do pompki CO.

Opublikowano

Przeglądałem stronę producenta zaworów ESBE, i nie zauważyłem jakiejkolwiek wzmianki o możliwości zmiany ustawień zaworu tego typu. Druga sprawa, to przy możliwościach ustawienia pieca, wyjść i wejść zasilania i powrotów do kotłowni zamontowanie zaworu 4-d byłoby raczej niemożliwe. Zastanawiam się nad pewnymi zmianami w instalacji w kotłowni, jak w załączonym teraz schemacie, a mianowicie : ze względu na to że nad trójnikiem jest niespełna 15 cm odcinka pionowego i dalej dwie zmiany kierunku o 90 st, myślę o zmianie jednego kolana z 90st na 45st w pokazany sposób, oraz redukcję z 1 1/4" na 1/2" lub 3/4" na odcinku pionowym na podejściu do zaworu3-d. Wtedy łatwiejsze będzie zassanie do kolektora rozprężnego i całe ciśnienie nie pójdzie w obejście do zaworu 3-d, jak to ma miejsce w tej chwili. Nota bene odnoszę wrażenie, że mimo i tak wysokiej temperatury wody z powrotu, za dużo jej idzie do mieszania w zaworze.

Czy można w ten sposób "usprawnić" instalację i i czy to zadziała ???

Schemat_kot_owni_2.pdf

Opublikowano

układ skopany na całego nie wiem jakie piorytety [rzyjeli ci flahcowcy ale napewno nie piorytet grzania domu układ na zaworze 3d moze działac na grawitacji a po co pompa to niewiem chyba dla podnisienia kosztu inwestycji i eksplloatacji

nestety jesli chcesz grzac bez pompy to moze to sie udac natopmiast z pompą to nie ma pawa dziłac ,aby to zadziałało to nalezy zawór a dokładnie jego trzpien przy obecnym zakreconym przekrecic jeszcze raz w lewo o jakies 90st i [powinno zacząc grzac jak trzeba ,natomiast jeszcze raz w lewo o 90st uzyskasz zamkniecie zasilania i woda bedzie tylko krazyc pomiedzy grzejnikami a zaworem

Opublikowano

Właśnie o to chodzi, w takim układzie zawór 3d będzie mieszał wodę z powrotu grzejnikowego z wodą z wychodzącą z kotła i będzie to regulacja tzw. jakościowa, możesz ustawić dowolną temp. na zasilaniu grzejników. W obecnym układzie zawór 3d, rozdziela tylko: więcej gorącej wody na grzejniki czy na powrót kotła i jest to regulacja tzw. ilościowa. Grzejniki dostają wodę zawsze o tej samej temp. równej temperaturze na kotle.

Podczas przeróbki zwróć uwagę na to czy dobrze jest ustawiony zawór 3d. Powrót z grzejników musi być zawsze otwarty, a zamykany ma być: powrót na kocioł albo połączenie zaworu 3d z wyjściem z kotła.

Opublikowano

Witam ponownie.

Dzisiaj miałem Inspektora, który miał fachowo odebrać i ostatecznie zatwierdzić poprawność montażu kotła i jego osprzętu. Stwierdził co następuje : kocioł został prawidłowo zamontowany, kolejność urządzeń wspomagających jest poprawna, a winą za to, że grawitacyjnie nie można zasilić instalacji jest za duża różnica pomiędzy rurą wychodzącą z pieca "50" , a rurami rozprowadzającymi poziomymi w piwnicy "70" czy "80". Żeby można było grawitacyjnie zasilać układ grzewczy należy przystąpić do następnego etapu modernizacji, czyli zmienić średnice poziomych odcinków na "50" i pokryzować piony. Pośrednio zostałem obarczony winą za zły dobór kotła, ponieważ skoro był stary Zębiec 44 kW ze średnicą "70" ma wyjściu, trzeba było trzymać się również tego parametru, czyli średnicy wyjścia z pieca. Cóż, jeśli zabraknie prądu, to najwyżej będziecie mieli zimno w mieszkaniach, a piec sam wygaśnie ze względu na brak dopływu powietrza do komory spalania. " ja też mam zimno w domu jak zabraknie prądu, a mam ogrzewanie gazowe, i jakoś żyję". FACHOWA OPINIA, NIECH ŻYJE PRAWDA - TYLKO ONA NAS WYZWOLI.

Pozdrawiam wszystkich zdanych na takich fachowców.

Aha, co do moich sugestii na temat przeróbki instalacji, wg waszych porad, usłyszałem, że jeśli dostanę taki projekt przeróbki, zaakceptowany przez człowieka z uprawnieniami i to zlecę, to :

1/ jeśli zadziała wszystko poprawnie, nic nie będę płacił

2/ jeśli nie zadziała, zabulę.

Odpoczywam, mam już dość użerania się z postkomunistycznymi, czekającymi na emeryturę inspektorami w ZGL-ach, i kumplującymi się wykonawcami z Inspektorami.

Przed chwilą dosłownie po pół dnia ciszy w kaloryferach / zimnych, zaczęło u mnie grzać. Pewnie to wszystko moja wina, bo mieszkam na parterze.

Opublikowano

no ten inspektor to chyba na papierze tylko jakoś sobie niewyobrażam takiej niekompetencji...

a pisasanie ze 50 rurą nie bedzie grzało grawitacyjnie to ze tak powiem po fachu ze to głąb był a nie inspektor

calową rurą na wysjciu z kotła nagrzejesz nawet 300m na grawitacji pod warunkiem ze instalacj pozostała jest prawidłowo dobrana do grawitacji ,czasami nie mam sił na kolegów aż człowieka coś zalewa ze takie głupoty opowiadają

Opublikowano

Współczując koledze Piotrkowi należy stwierdzić, że jeżeli instalacja chodzi dobrze w grawitacji to nie trzeba nic kombinować. Trzy lata temu zmodernizowałem kotłownię i miałem zamiar iść w automatykę, leczy zapisałem się na forum i b dobrze zrobiłem, bo zostawiłem swoją grawitację w spokoju. Jestem obecnie przekonany, że większe przekroje rur i w miarę prosty kocioł to podstawa sukcesu.

Nie jestem instalatorem, ale jak zdołałem się zorientować, większość dobrych fachowców na tym forum ma w domach proste kotły i często gęsto grawitację.

Zero problemów. Co do inspektorów to nasze Prawo Budowlane nie nadaje się już do jedzenia. Sam jestem inspektorem i stwierdzam, że namnażanie się przepisów staje się debilstwem.

Ostatnio byłem na szkoleniu na temat obiektów budowlanych i szykują się następne dodatkowe procedury. Utopia !!!!!

Pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.