Kostrzewa platinum Bio Platinum Bio 16KW w kopciuchu

[Sildori]

Witam,
Zakupiłem niedawno palnik Platinum Bio 1 16k od Kostrzewy celem modernizacji starego kotła CO (piec wykonany przez lokalną firmę bez specyfikacji, poniżej schemat budowy).
Modernizacje przeprowadziłem samodzielnie (dorobienie nowych drzwiczek kotła), po kilku dniach prób udało mi się uruchomić palnik natomiast osiągnięte efekty są niezadowalające mianowicie:
Przy spalaniu ~3.3 kg/h pelletu palnik nie jest w stanie podnieść temp powyżej 52  °C (temperatura zadana 55  °C), temperatura kotła rośnie do momentu uruchomienia pompy CO dalej jest już tylko walka o utrzymanie temperatury kotła, zapewne problemem jest sprawność oddawania ciepła do wymiennika lub stara instalacja CO, czy wyłożenie komory spalania płytami szamotowymi ma sens?

Temperatura spalin przed modernizacją wynosiła ok 230 °C po zamontowaniu zawirowywaczy osiągam około 130  °C na wylocie.

Komin systemowy o długości 12m i przekroju 180mm.

Kocioł ma podziałać tylko do wiosny, później planuję wymianę.

Stary układ CO zrobiony razem dla CO+CWU.

[Popcorn1]

Czy w tym miejscu które zaznaczyłem czerwoną linią jest otwarta przestrzeń? Spaliny mogą tam się przedostawać?https://uploads.tapatalk-cdn.com/20211129/272a397923e85c2818dc744475a694da.jpg

Czy tu jest przelot?https://uploads.tapatalk-cdn.com/20211129/754b13658cbcabfb49499a24a7f9047c.jpg

[Sildori]

Witam, tak jest przelot. Spaliny jednak głownie idą dolna częścią i w większości omijają część którą zaznaczyłeś linią. Pozdrawiam

[Popcorn1]

Część może wracać do komory spalania. Spróbuj zatkać ten przelot. Możesz użyć odpowiednio dociętej cegły,płytki szamotowej lub kawałka płaskownika,kontownika. To nie kosztuje dużo,a może pomóc. Poza tym może za mocno dmuchasz i ciepło ucieka w komin.

[mac65]

Porównując do mojego kwkd 15 które też idzie na 18 kw spaliny masz o ok 20 C za wysokie . 130 to mam jak muszę już kocioł wyczyścić , po czyszczeniu to mam jakieś 100 + do max 120. Różnica jest w montażu palnika , u mnie jest w górnych drzwiczkach a spaliny wypełniaja cała komorę zasypową .

Myślę że warto by było przenieść palnik w górne drzwiczki wcześniej jednak zatkać przelot nad pierwszym pionowym płaszczem .

Jeśli chodzi o temperaturę na kotle to wina ustawień . Sterownik zawsze zmniejsza moc przed temperaturą zadaną ( wg ustawień palnika ) i wystarczy podnieść zadaną do 60 i będziesz miał te swoje 55 na kotle .

[Trener40]

6 godzin temu, Sildori napisał:

 

 

Jezeli tak wygląd instalacja jak przedstawiłeś to na schemacie, to tam potrzeba ze 30KW żeby palnik nadrobil straty temp  w momencie jak włączy się pompa CO, a zimna woda zalewa kociol. 

[Sildori]

Godzinę temu, Trener40 napisał:

Jezeli tak wygląd instalacja jak przedstawiłeś to na schemacie, to tam potrzeba ze 30KW żeby palnik nadrobil straty temp  w momencie jak włączy się pompa CO, a zimna woda zalewa kociol. 

Czy wstawienie pompy CWU przed wymiennikiem (posiadam rozszerzenie sterowania od kostrzewy do palnika) pomoże?
Czy lepszym rozwiazaniem będzie zawór 3-drogowy czy cos takiego?

[mac65]

U mnie jest podobny układ na jednej pompie jak na szkicu i bez problemu daje radę . Faktem jest że zasobnik CWU ma spory odbiór ciepła i trzeba to uwzględnić ale nie jest to stałe obciążenie i po nagrzaniu zasobnika przestaje on mieć wpływ na pracę kotła . Jedyny potencjalny problem to sposób pracy instalacji (ciągły czy wymuszony ) np przez termostat pokojowy ON /OFF . Jeśli instalacja pracuje z  przerwami to przy każdym starcie będzie większa moc palnika i czas potrzebny do nagrzania samego nośnika . W przypadku pracy ciągłej palnik powinien modulować moc przy dochodzeniu do zadanej temperatury kotła co zresztą wynika z opisu autora że mamy z tym do czynienia . Jedyny problem wynika z konstrukcji samego kotła i tu trzeba poprawić jego sprawność wymiany czyli jak najbardziej wydłużyć drogę spalin ( stąd moja propozycja przeniesienia palnika ) i zmusić kocioł do bardziej efektywnej wymiany ( zawirowywacze spalin ) . Ten kocioł przy tradycyjnym paliwie sporo ciepła odbierał z żaru co w obecnej sytuacji nie zachodzi więc jego efektywność wymiany znacznie spadła co widać po temperaturach spalin

[Sildori]

Czy przy zablokowaniu górnego przelotu szamotem muszę obawiać się o blachę wymiennika kotła gdzie palnik będzie grzał bezpośrednio ją?

[palacz66]

@Sildorijak się obawiasz o wymiennik bo język ognia będzie uderzał w niego to podwies szamot na przeciw palnika!

[mac65]

W dniu 1.12.2021 o 22:46, Sildori napisał:

Czy przy zablokowaniu górnego przelotu szamotem muszę obawiać się o blachę wymiennika kotła gdzie palnik będzie grzał bezpośrednio ją?

Z tą głębokością palnika to bym nie przesadzał . Najnormalniej jeśli odległość od końca jest w granicach 25 cm to wystarczy dla normalnego czystego dopalenia paliwa ( zależy od mocy z jaka palnik będzie pracował )  . Jeśli płaszcz wodny będzie bliżej dla max mocy to spalanie będzie niezupełne i może pojawić sie sadza nawet przy wzorowych nastawach powietrza . wystarczy żeby płomień trafiał na coś równie gorącego jak on sam np kawałek blachy przed płaszczem wodnym i to już załatwia temat niedopału i ewentualnej sadzy a jednocześnie chroni wymiennik przed punktowym przegrzewaniem .

[Sildori]

Dziekuje za rady panowie, po wstawieniu palnika w górne drzwi poprawilo się praktycznie pod kazdym wzgledem, przy maksymalnej mocy palnika temp spalin osiaga 105-110 stopni( nie za mało?). Przychodzę natomiast z kolejnym pytaniem:
Jak poprawnie skonfigurować ustawienia palnika tj: przyjąc stałą temp np 65 na kotle i trzymac się tego czy też lepiej zostawić palnik na auto aby dogrzewał tylko gdy temp w pomieszczeniu spadnie?
Załączam wykres temperatur kotła dla 1 dnia przy ustawieniu Auto. (spalone 24kg pelletu)