Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Źle przymocowany piec gazowy


rodawik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam !

Mam następujący problem. Wymieniono mi właśnie piec gazowy. Marka pieca jak sądzę nie ma tutaj znaczenia. Istotne jest to że jest to piec wiszący, z zasobnikiem i po napełnieniu wodą waży ok. 120 kg.   W kotłownia jest tak zorganizowana że  rury są prowadzone za lekką  zabudową z płyt gipsowo-kartonowych na metalowych kształtownikach. Zabudowa jest oddalona od ściany ok 20 cm. Całość jest pokryta płytkami. Poprzedni piec wisiał na tej  zabudowie na nagwintowanych prętach (tzw szpilach)  które wystawały z zabudowy.  Postanowiłem piec wymienić ponieważ były z nim różne problemy.   

Piec został wymieniony i  na razie działa. Mam jednak poważne wątpliwości  co do sposobu przymocowania pieca. Przymocowano go bowiem  bezpośrednio do płyty gipsowo-kartonowej za pomocą czterech śrub na podkładkach  w jednej linii co 20 cm jedna.  Na razie się trzyma .  Moim zdaniem takie mocowanie stwarza jednak poważne ryzyko.  U znajomego widziałem kiedyś kotłownie z identyczną lekką zabudową  z płyt gisowo-kartonowych  jak moja. W kotłowni pękł zawór i  zanim ktokolwiek zauważył  kotłownia została zalana. Z zabudowy zrobiła się harmonijka. Płyty naciągnęły wody,  powyprężały się i rozwarstwiły. Tam jednak był piec stojący a nie wiszący. 

Zastanawiam się co się stanie z mocowaniem mojego pieca jeśli w kotłowni nastąpi  jakaś awaria wodna, pęknie rura, zawór albo coś w tym rodzaju. Jeśli płyta  gipsowo-kartonowa dostanie wilgoci to straci wytrzymałość i piec może się urwać a wtedy zerwana zostanie również rura gazowa znajdująca się pod nim .  No i nieszczęście gotowe. Podczas montażu zgłaszałem  swoje wątpliwości instalatorom (certyfikowanym !) ale powiedzieli że wszystko będzie OK. i płyta na pewno wytrzyma. Na chwilę mnie to uspokoiło ale jak już piec został zainstalowany i instalatorzy skończyli robotę to przypomniałem sobie tę zalaną kotłownie u znajomego...

Jak piec powinien być prawidłowo powieszony na takiej zabudowie ?  Jak się to robi fachowo ? Metalowe kształtowniki zabudowy też wydają mi się za delikatne żeby do nich przykręcać piec.  Może na długich gwintowanych prętach wkręconych w ścianę za zabudową ?   Czy firma która mi piec instalowała jest zobowiązana poprawić mocowanie pieca  ?  Jak rozumiem to żeby poprawić mocowanie pieca trzeba rozłączyć wszystkie przyłącza,  zdjąć go ze ściany i ponownie zainstalować ?    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz także miedzy profilami przykręcić płytę osb na całej szerokości i wysokości.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. przykręcenie dodatkowej płyty to też może być rozwiązanie. Ja myślałem też żeby z zewnątrz zabudowy przykręcić dodatkowy metalowy stelaż po obu stronach pieca. Ale płyta może być prostszym rozwiązaniem.

A czy takie gwintowane pręty o których pisałem wcześniej stosuje się w takich przypadkach ? Czy pręty wystające ze ściany na długość ok. 20 cm nie ugną się pod ciężarem pieca ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sambor

No to napisz na czym polegałoby myślenie od początku roboty i jak płyta k-g może utrzymać bojler 300l. Szczególnie, że w przypadku awarii taka płyta może być nasiąknięta wodą.  Zresztą gdyby to był tylko bojler to bym się tak nie przejmował ale to kocioł gazowy, który  jak się urwie to zerwie również rurę gazową, która jest pod nim. Moim zdaniem to poważne ryzyko. A może jednak się mylę i żadnego ryzyka nie ma ? W takim  razie wytłumacz. Nie jestem fachowcem. Widziałem tylko tylko takie  płyty, które  się powyginały od wilgoci  a wkręty którymi były przykręcone do stelaża puściły. Nie sądzę żeby w tej sytuacji mogły utrzymały kocioł ważący  120 kg nie mówiąc o bojlerze 300l  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest taki wynalazek jak profil ościeżnicowy do k-g i z niego należało wykonać podbudowę pod mocowanie kotła na ścianie, profil powinien być w układzie ramy , mocowany do stropu i do posadzki+ 2-3 poprzeczki, szerokość profilu to min 75mm, lepsza jest setka .

Dopiero na taką podbudowę wiesza się zależnie co potrzeba - bojler albo kocioł.

Oczywiście elementy ciężkie przykręcamy przez k-g do profila, elementy lekkie można mocować do płyty wprost.

Wieszanie kotła na samą płytę k-g, nawet podwójną lub cienkie profile to czysta głupota.

Kocioł drga podczas pracy, więc nawet sam z siebie może się poluzować na ścianie z k-g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.