Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Co mi tu gnije?


Juzef

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Uszanowanie

Zauważyłem, że na wlocie zimnej wody u dołu bojlera CWU pojawiła się korozja na ocynkowanym trójniku. Nie byłoby to aż tak dziwne gdyby nie fakt, że ten trójnik wymieniłem jakieś 2 lata temu na nowy, bo na poprzednim działo się dokładnie to samo i w tym samym miejscu. Z tym że tamten był z odzysku, więc uznałem, że to była jego wada, której przy składaniu nie zauważyłem.

Nie wygląda to jak nieszczelność. Prędzej jak korozja elektrochemiczna. Ale z jakiego tytułu? Bojler jest nierdzewny, śrubunek mosiężny, cała reszta instalacji ciepłej i zimnej wody jest w PP. Jest jeszcze parę innych miejsc przy bojlerze, gdzie śrubunek mosiężny łączy się z ocynkiem i tam nie ma najmniejszego śladu problemu.

 

Screenshot_20200323_144012.png

Opublikowano

A co jest bezpośrednio  nad tym trójnikiem? Nic tam nie może kapać?

Opublikowano

Nie wiem dlaczego gnije.

U mnie ocynk (ksztaltki) zostal zamieniony wszedzie na mosiadz.

Opublikowano

Sam sobie odpowiedziałeś-korozja elektrochemiczna. Posmuży tak z 10 lat i przestanie, wycieku konkretnego raczej z tego nie będzie. 

Opublikowano

Bojlery ze stali nierdzewnej powinno łączyć się na plastikowe nyple. W bojler wkręcasz plastikowy nypel i dopiero na niego dalsze złączki (najlepiej mosiężne). Te które montowałem miały w zestawie takie nyple

Opublikowano

Na styku stali nierdzewnej i stali zwykłej lub staliwa powstaje ogniwo , które potrafi w 2-3 lata przeżreć taki styk.

Taki przypadek miał np kolega @Vlad24 któremu przekorodowało połączenie bufora z nierdzewki z kształtką czarną i oczywiście powstał potop w kotłowi.

Dlatego nie zaleca się takich połączeń wprost.

Np kiedyś były kotły gazowe ALPHA prod ACV, robione z nierdzewki i na kursach uczulali na sposób wyjścia z kotła - zalecane były tylko kształtki z brązu

lub specjalne przekładki o których pisał kolega wyżej.

Przeważnie wystarczyło dać grubo teflonu i też było OK.

Starsze bojlery nierdzewne miały dodatkowo na ten cel anodę magnezową, łączoną dodatkowo przewodem ze zbiornikiem zabezpieczało to zarówno spoiny jak i połączenia skręcane

Opublikowano
W dniu 23.03.2020 o 23:25, sambor napisał:

Na styku stali nierdzewnej i stali zwykłej lub staliwa powstaje ogniwo , które potrafi w 2-3 lata przeżreć taki styk.

No ale tu jest styk mosiądz- ocynk ? Ale poprzedzone miedzią to też powstaje ELEKTROLIZA , a niektóre kształtki ocynkowane  pozostawiają dużżżoooo do życzenia ,bo spotkałem się już nie raz z ocynkiem  po wypaleniu którego w kształtkach były dziurki .

@Juzef  wymień to na mosiężny trójnik i będzie spokój .

Opublikowano
2 godziny temu, mironw napisał:

a niektóre kształtki ocynkowane  pozostawiają dużżżoooo do życzenia ,bo spotkałem się już nie raz z ocynkiem  po wypaleniu którego w kształtkach były dziurki .

Kiedyś , dawno temu pracowałem w fabryce produkującej takie kształtki - to była słynna w całej Polsce, i nie tylko, Fabryka Łączników Radom Potkanów.

Nie będę się wypowiadał o jakości, ale co oczy widziały to moje!

Kolejność była taka - że najpierw odlew ze staliwa, a nie z żeliwa, a następnie część szła do ocynku ogniowego i dopiero na końcu było gwintowanie czyli jakby nie nawinął rury  czy nypla to zawsze styk koroduje gdyż jest czarny.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.