Przeróbka pieca z dmuchawy na miarkownik ciągu

[Duck]

@bomba1982, kocioł eksploatujesz  kilka lat więc masz wypracowany swój sposób palenia, poza nastawami które dotychczas stosowałeś napisz jaką musisz mieć temp CO, do uwag o których pisali poprzednicy  to może zacznij wykonywać próby z mniejszym wsadem żeby spokojnie obserwować proces spalania, drewno musi się spalać z większym nadmiarem powietrza, spal w ten sposób na przykład połowę wsadu który stosujesz, czy Twój budynek jest ocieplony.

Edytowane 11 Stycznia 2020 przez Duck

[bomba1982]

Witek przyjmij moje kondolencje

[bomba1982]

Witam.jestem już po pierwszym paleniu i o to pierwsze wnioski.Ustawilem temperaturę na 60 stopni.zaladowalem cały piec stosując się do waszych porad.po około 1 godzinie temperatura urosła do 55 stopni i rosła dalej bo ustawilem na 60.Od tej pory włączyłem stopery bo 55 to już w porządku i liczyłem czas.Palilo się ładnie dmuchawa dodmuchala do 62 i się wyłączył.przedmuchy co 5 minut i lekko się paliło.smoly nie ma ale wydaje mi się że.mozna jeszcze bardziej wysrubowac czas do całkowitego spalenia gdyż w piecu paliło się 3 godziny od czasu osiągnięcia 55 do spadku i 55.do całkowitego wypalenia minęło jeszcze pół godziny(czyli od 55 w dół). Jak myslicie dobry to wynik jak na ten piec w którym spałam drewnem?czy może coś pokombinować z dmuchawa bądź przedmuchy. Może ustawić zadaną na 55 bo paląc na takiej mam w domu cieplutkie grzejniki?

Edytowane 11 Stycznia 2020 przez bomba1982

[Ryni]

Skoro piszemy publicznie to, @witek1234 jeszcze raz wyrazy współczucia.

@bomba1982 To mnie ubiegłeś z tym raportem, ale nie będę już usuwał tego co napisałem wcześniej.

Wczoraj pisałem na szybko, więc jeszcze raz. Na początek sprawdź i przygotuj kocioł do palenia, tego typu kotły były wyposażane w kanały napowietrzające komorę zasypową (takie kątowniki przyspawane na ściankach komory, mogą być nacinane lub nawiercone co około 5cm) to w zasadzie jedyne źródło PW przy paleniu z dmuchawą, koniecznie sprawdź ich drożność. Drewno postaraj się ułożyć tak jak pisałem wcześniej iglaste na dole, liściaste na górze, pomysł jest taki by po rozpaleniu od góry z drewna liściastego wytworzyła się warstwa żaru na wierzchu i zatrzymywała oraz podgrzewała gazy powstające w procesie spalania ułatwiając ich dopalanie. Moc dmuchawy musisz dobrać eksperymentalnie, faktycznie tak jak witek pisał lepiej zacząć od minimum, myślę o 4 biegu, żeby w razie czego sterownik mógł i miał z czego obniżyć obroty dmuchawy. Potem odpal od góry i obserwuj co się dzieje, jeśli kocioł po godzinie nie będzie chciał dojść do zadanej zwiększ obroty dmuchawy.

Nie pisaliśmy jeszcze nic o drewnie, a do takiego kotła moim zdaniem powinno ono być sochę jak pieprz, to wymagane 10% może być nawet mało, tu jest artykuł o suszeniu drewna byś zdobył trochę wiedzy i miał jasność o czym piszemy: https://www.info-ogrzewanie.pl/artykul,id_m-100210,t-jak_suszyc_drewno_opalowe.html

O fajnie mamy już pierwsze wyniki, myślę, że tu trzeba jeszcze popracować nad obrotami dmuchawy, najlepiej by było, by sterownik w ogóle nie wchodził w przedmuchy, spróbuj jeszcze obniżyć obroty dmuchawy w momencie gdy kocioł osiągnie 55°C, jeśli to zadziała, to potem w sterowniku można wprowadzić jeszcze drobne korekty w nastawach serwisowych, żeby sam wcześniej zaczynał ograniczać dmuchawę. 3 godziny dla drewna wydaje się niezłym wynikiem, choć pewnie jak sam zauważyłeś da się wyciągnąć coś więcej. Czy jest to dobry wynik trudno mam określić, bo nic nie wiemy jakie masz warunki i jaką ilości drewna spaliłeś. Proponuje byś na stronie: http://cieplowlasciwie.pl/start zrobił obliczenia do swojego domu i wstawił link z wynikiem, to mam bardzo ułatwi doradzanie.

[bomba1982]

Ryni ja u siebie nie widzę żadnych naciec ani dziurek  w tych katownikach tylko wylot na dole komory spalania.Moze zarosly?zrobię jutro zdjęcie.Palilem na 14 biegu a jest ich 50 jak pewnie widziałeś w instrukcji.Mysle że dmuchawa może nie ruszyć bo w ustawieniach serwisowych mam 20\70 i już ledwo co startuje.Chyba że ustawie bieg na 10 np. a minimum i maksimum w serwisowych 25\65 np.

Edytowane 12 Stycznia 2020 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[Ryni]

Dziurki pewnie zarosły, przyznam, że ja potrzebowałem prawie 2 lata, żeby zrozumieć o co z tymi dziurkami chodzi. Znalazłem zdjecia z innego wątku przed i po czyszczeniu, to powinno Ci trochę pomóc, przy czyszczeniu.

Na pierwszym zdjęciu ja akurat wrysowałem nacięcia, bo nacięcia miałem u siebie, ale najważniejsze jest, żeby te kanały były drożne i dostarczały powietrze.

Jeżeli uda Ci się wyczyścić te kanały, ustawień dmuchawy nie zmieniaj, zasada przy regulacjach kotła niestety jest taka, że zmieniamy tylko jeden parametr i robimy próbę, bo inaczej robi się mętlik i ostatecznie nie wiemy która zmiana co spowodowała.

Jeśli chodzi o ustawienia wstępne dmuchawy w menu serwisowym, to te nastawy są zgodne z zaleceniami producenta, a to, że dmuchawa na niskich biegach zaczyna przerywać i buczeć bierze się z tego, że jest to najprostszy tyrystorowy układ regulacji obrotów dla silników prądu zmiennego i niestety nie działa nie działa on idealnie, w sumie proponuje byś zadzwonił do producent sterownika( ja tak robiłem), bo twoja dmuchawa ma w opisie literę "R", a w tabeli tego nie ma i może to mieć znaczenie. Na koniec jeszcze dodam, że do dzisiaj mam taki sterownik w domu i coś tam jeszcze pamiętam z jego ustawień, nie pamiętam tylko ustawień przedmuchów, bo to akurat dość często zmieniałem w zależności od tego jaki miałem opał i od pory roku.

[bomba1982]

Znalazłem te dziurki i udroznilem szpikulcem

[Ryni]

Ok, świetnie, teraz przepal i daj znać co się dzieje, powinno być mniej sadzy, tylko nie wiadomo jak będzie z temperaturami i to mnie ciekawi.

[bomba1982]

Temperatura szybciej rośnie na rozpalenia a jak została osiągnięta to zmniejszyłem dmuchawe na 16 ale i tak na 62 urosło.nie wiem czy regulować to PW czy dmuchawa?

[Ryni]

Wygląda na to, że udrożnienie kanałów napowietrzających poprawiło spalanie przez co szybciej rośnie temperatura, chyb, że ciepłe dni sprawiły nam psikusa, ale to można ocenić po jakości spalania, jeśli jest mniej sadzy i smoły to przez kanały napowietrzające, jeśli nic się nie zmieniło z sadzą i smołom to pogoda. Wrócę jeszcze do ustawień dmuchawy, bo wcześniej pisałeś, że masz ustawioną na 14, teraz piszesz, że zmniejszyłeś na 16, więc zrobił się mętlik i tak do końca nie wiem co doradzić i być może całe wnioski które napisałem nie mają sensu bo zmieniły się nastawy (bieg) dmuchawy. Jedno co mogę doradzić na pewno to na razie pozostawienie tej klapki w drzwiczkach zasypowych zamkniętej, bo jej otwieranie przy zbyt dużej mocy dmuchowy może doprowadzić do sporego zadymienia kotłowni, a może nawet domu, a to bardzo niebezpieczne.

[bomba1982]

Wracam po małej przerwie. Może cos pogmatwalem bo faktycznie miałem najpierw 16 później 14.Teraz nie ma mrozów i mam ustawione na 13.Przedmuchy na 20 sekund co 12 minut i jak narazie jest git.smoly nie ma i pali się.powoli(Nie kisi) i wsad starcza na około 3-3.5 godziny więc myślę że nie jest źle jak na palenie drewnem w piecu mialowym. Dziekuje wszystkim za i bede sie odzywal jak cos sie zmieni.pozdrawiam 

Edytowane 16 Stycznia 2020 przez bomba1982

[Ryni]

Ciesze się, że udało się nam pomóc w osiągnięciu satysfakcjonujących Cię wyników spalania i służę pomocą w razie dalszych problemów. Pozdrawiam.

[Duck]

Temat trochę w przeciwnym kierunku, ale się podłączę, do chwili rozstania z kopciuchem czasu coraz mniej a tak mi przypasowało palenie z nadmuchem, że się w końcu zmobilizowałem i zacząłem "przezbrajać" swój sterownik PLC do pracy z wentylatorem, bo do pełni szczęścia pozostało trochę usprawnić rozpalanie, a to ze sterownikiem "Komfort" już nie przejdzie.

Pierwsza próba z niewielkimi kłopotami, nakombinowałem się z programem, zamiast sprawdzić czy dobrze wpiąłem przewody do zacisków sterownika, trochę zeszło, ostatecznie się pokapowałem i wystartował. Rozpalanie przebrnął elegancko, temp. spalin max 200 C, jednak zasyp ograniczyłem, z 32 kg do 22 kg, więc było mu łatwiej, ale czujnik spalin od początku mierzył, dotychczas wsuwałem go dopiero w 2-3 h palenia, inaczej uległby zniszczeniu, i na tym był koniec, teraz trzeba usuwać błędy i usprawniać.

Jedno wrażenie jest jednak na korzyść "Komfort", steruje dmuchawą fazowo, PLC robi to grupowo i niestety, szczególnie na niskich obrotach, wyraźnie to słychać, ale przecież w kotłowni się nie mieszka.

Najgorzej zacząć, teraz będzie z górki :).

[Gość witek1234]

Usunąłem post. Uznałem że .... Nieważne.

Powodzenia Duck. Ja także obecnie palę w dwustanie. Z obserwacji wynika że mam ciut oszczędniej niż w PID. Może to subiektywne odczucie. Ale oszczędzanie nie jest moim nadrzędnym celem. Hejka palacze.

 

Edytowane 19 Lutego 2020 przez witek1234

[Duck]

Dzięki. Też mi wystarcza ten tryb, bez problemu spaliłem w nim zasyp 35 kg, cóż więcej trzeba, ale mierzi mnie czekanie przy kotle i regulowanie dmuchawy w czasie rozpalania, powinno się udać wyrugować ten problem :). Pozdrawiam

[Duck]

W końcu doszedłem do ładu z dmuchawą, jej wydajność, całe 255m3/h, to jednak o wiele za dużo, nawet przy ledwie obracającym się silniku. No a jeszcze sterowanie grupowe nie daje wsparcia, dostępne tylko trzy poziomy najniższych obrotów, lub trzeba by ten kawałek "sierpa" w wlocie do końca zniwelować. Ostatecznie, "finito", co prawda tylko dwustan, bez PID i innych rewelacji, ale mam to czego chciałem, naciskam "start" i fajrant :).  

[Gość witek1234]

U mnie także bez zmian. Ciągne na dwustanie praktycznie od początku eksperymentu z takim prowadzeniem kotła i nie mam powodów do grymasow. Pali bez problemów. Obecnie 22-24 kg dobowo . 

PID to fajna sprawa ale jak zauważam na zimniejsza porę, teraz dwustan wystarcza. Chodzi o to że w PID nawet ten jeden procent nadmuchu robi mały dymek przez pierwsze 3-4 godziny po dojściu do zadanej. Bo ster próbuje pogodzić zadaną temperaturę z temperaturą spalin i efekt taki że początkowo przydymia i lekko przeciąga. By to zniwelować musiałbym ustawiać spaliny na 160 stopni a wtedy kocioł dochodzi baaaardzo długo do zadanej co mi nie odpowiada. 

Moja dmuchawa ma wydajność 180 m3 i niby to niewiele mniej od Twojej ale różnica jest bo ja np. by klapka lżej chodziła , usunąłem te nakrętki obciążające klapke a i tak przy 47% mocy nadmuchu podnosi klapke o 0.5 cm. Ty masz 3 nakrętki... Różnica w mocy jest :)

Sezon się kończy , tematy jak widzę także. Za dwa lata podajnik u mnie zawita . Za miesiąc pomyślę o przdostatnim zakupie tradycyjnego orzecha. Będzie to węgiel płomienny. Narka smarowozy :)))

 

[bomba1982]

Witam chciałem odświeżyć temat ponieważ zmieniłem sterownik gdyż tamten się poprostu popsuł. Nie chodzi mi o przeróbkę tylko o ustawie nadmuchu i ogólnie abym mógł dalej palić sposobem od góry ale z innym sterownikiem i nie za bardzo wiem jak go ustawić. Dodaje instrukcje i proszę o pomoc i wyrozumiałość.

 

 

https://kupsterownik.pl/strona-glowna/24-sterownik-ie-25-pid.html

 

 

Edytowane 29 Stycznia 2022 przez bomba1982

[BORA]

Witam Cię @bomba1982☺

O co chodzi?

[bomba1982]

Czytaj wyżej jeśli chcesz pomóc

 

[BORA]

Czytałem .

Instrukcja jak wiele innych...

W czym problem?

[BORA]

Nie wiem jaki masz problem...

Pójdę w ciemno 🤔

PATRZĄC NA INSTRUKCJĘ

Strona 1 - Nic do wyjaśniania, jeśli masz wątpliwość jakąś - pisz i pytaj.

Strona 2 - moc dmuchawy . Początkowo bym dał na pół zakresu -5. Potem ewentualnie dostroił. W zasadzie powinno być jak najmniej.

Czas przedmuchu możesz dać na 20 sekund, przerwa 5-10 minut. To musisz sam wypraktykować doświadczalnie.

Czujnik spalin - nie wiem czy masz. Jeśli tak, ustaw początkowo na 250 stopni.

Histereza Plus - góra 2 stopnie powyżej zadanej. Ja bym dał 0 jeśli jest taka opcja a jeśli nie, daj 1.

Zakres regulacji - powiedzmy maks, czyli 8 stopni przed dojściem do zadanej

Czas wygaszania- jak Ci pasuje. Ja miałem 60 minut.

Strona 3 - temp alarmu. Ja miałem 75 stopni ale wszystko zależy z jaką temperaturą spalasz paliwo.

Regulacja minimalnych obrotów wentylatora- włączasz wentylator i zaczynasz dodawać krokowo po jednym kroku w górę. W momencie gdy wentylator przestanie buczeć i zacznie się kręcić, dodaj jeszcze jeden krok w górę by nie było niebezpieczeństwa że wentyl nie pokona oporów i nie ruszy.

Pompa na 45-50 stopni . Jeśli dasz mniej, pompa będzie wyciągać ledwie zagrzaną wodę z kotła . Dojście do zadanej będzie trwać dłużej.

Temperatura spalin- 250 stopni.

Tyle mogę podać czy raczej zasugerować nie wiedząc co Ci jest potrzebne...

 

[BORA]

@bomba1982 I jak?

Pomogły Ci moje sugestie? Dwa lata temu bardziej byłeś otwarty😊

Po prostu napisz z czym masz problem😉

 

[krzych13]

Witek twoja pomoc jest nieoceniona🤠 

[BORA]

No....mnie nie wypada tego oceniać☺

Dwa lata wstecz, fajnie nam się pisało...

Widzę że obecnie kolega @bomba1982 ..... Nieważne.

Skoro milczy, nie ma sprawy.