Skocz do zawartości
IGNOROWANY

MPM DS + kipi + drewno? Pomoc w wyborze kotła


kult5

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

Potrzebuje pomocy w wyborze kotła

Dom około 200m2 użytkowej. Obecnie ogrzewany Olsztyńskim górniakiem 21kW.

Wg kalkulatora zapotrzebowanie na ciepło to niecałe 10kW. NA CWU wystarczy dodatkowe 2kW.

Posiadam sporo drewna, rocznie ostatnio spalałem po kilkanaście metrów przestrzennych.

Co sądziecie o połączeniu MPM DS 14 kW + kipi 4-16 kW i w największe mrozy np paleniem samym drewnem bez bufora?

Nie chcę rezygnować całkiem z drewna ponieważ posiadam trochę lasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niezapomnij o wkladzie do komina z nierdzewki bo spalajać pelet zgnije ci komin z cegły , jak bedziesz palił tylko drewnem i weglem w mpm nie ma problemów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komin mam z kamionki.

Kotłownie mam wykorzystywaną również do innych celów i nie ma za bardzo miejsca na dobry bufor.

Mały nie załatwi sprawy a duży to koszt i zajmuje miejsce. 

1)Myślałem o kotle zgazowującym  i buforze jednak wtedy wtedy cały rok jesteśmy uwiązani do kotłowni.

2)Później padł pomysł grzania klimatyzacją do 0 stopni a później dolniakiem na drewno.

Wychodzi z tego 60 dni palenia w roku a resztę miałbym ogrzewanie w automacie.

3) No i ostatni pomysł to dolniak na drewno z palnikiem na palet.

Kiedy miałbym czas przepalał bym drewnem a kiedy by czasu brakowało to w ruch szedł by palnik na pelet.

No i gdyby palnik udawało się wykorzystać do rozpalania zasypu drewna to już była by bajka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

. MPM da sie palić na małej mocy ale nie na drewnie  drewno spala sie szybko i na całym ruszcie - najlepsze rozwiązanie to przepalanie . i tak mpm spali ci 50% tego co spalasz teraz a podkładasz bedziesz 1 raz na 3-4h.   Ja nie mam bufora i spalam drewno ( przy mrozach z weglem) ale widzę ze bufor to optymalne rozwiązanie - spalisz 2 koszyki drewna i masz spokój z ogrzewaniem na 24h bo bufor spokojnie oddaje ciepło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Mikkei za odpowiedź.

Jak Ty palisz bez bufora to  spalasz cały wsad też przez te 3-4 godziny czy może jednak dłużej?

Czy po prostu nie kładziesz nigdy do pełna żeby nie zagotować wody?

Mam dom o ciut większym zapotrzebowaniu od Twojego to może przy temperaturach minusowych już dało by rade palić np od 8 rano do 22?

Wiesz mniej więcej ile mocy wyciągasz na swoim kotle na samym drewnie? Pewnie będzie to mniej niż 14 kW?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przepalam bo przy obecnych temp mój kocioł jest za mocny - 2 wsady powoduje ze w pokojach jest po 24.c - wiec za gorąco.   Zagotować wode mi jest trudno bo mam grawitacyjną instalację w której wchodzi ok 450l wody co działa jak mini bufor.   Ogólnie zależy jaką masz instalację w domu - jeżeli cienkie rurki np miedź to możesz mieć cieżej dlatego im wiecej wody tym lepiej - łatwo wtedy sterować piecem.    Wsad spala sie ok 3h - wszystko zależy jak mocno wychłodzony masz budynek .  Jak u mnie budynek sie nagrzeje to 1 wsad styka nawet na 4h- bo kocioł pracuje na małych mocach ale to cieżko bardzo ustawic ale sie da -

Tak sie mniej wiecej spala mi sosna -na małych mocach  na lisciastych jest jeszcze lepiej.  https://www.youtube.com/watch?v=U-lmM5x7gq0

 

Apropos też kiedyś miałem górniaka Zębca SWK 21kw - opału (drewna) szła masa a w domu było zimno, na mpm'ie cieplutko  zagościło na dobre -bo piec jest o wiele bardziej efektywniejszy - bo tutaj spalasz palne cześci dymu w palniku ceramicznym.   

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam niestety instalację miedzianą i pojemność będzie pewnie bliższa 150 litrom + zasobnik CWU 120l.

Z tego co czytam to na drewnie da się uzyskać około 0,75 mocy znamionowej kotła.

To może bardziej pasował by kociołek 10kW? tyle że komora malutka...

Jak dziś mierzę pobór ciepła na grzejnikach to wychodzi mi zapotrzebowanie na mrozy około 8kW Przy - 17.

dodatkowe 2 kW mam na grzałce CWU i zapas energii z fotowoltaiki...

Więc teoretycznie do 12 kW mógłbym wyciągnąć z takiego połączenia, a zaprzęgając palnik kipi pewnie nawet 14kW (12+2)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą mocą na drewnie to może być raczej na odwrót,bynajmniej ja spalając drewno mam zdecydowanie większą moc.Drewno spala się szybciej,ogrzewa większą powierzchnię bo grzeje całą komorę załadowczą i trzeba to jakoś odebrać,więc bufor bardzo się przydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to nie jest tak że węglem dajesz rade palić nawet na 5kW a drewnem minimum to 7,5 kW?

Napisałem tak bo wyczytałem że ktoś wyliczył mając bufor i ładując go przez 3 godziny na kotle 18 kW to moc wyszła mu 14kW.

Ważyłeś może ile kg drewna wchodzi Ci na zasyp?

drewno może być ułożone wszerz na 30cm czy jednak musi być wzdłuż do palnika cięte poniżej 18cm?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moc to ilość paliwa spalona w jednostce czasu,potem zostaje Ci sprawność,czyli spaliłeś tonę drewna a połowa ciepła poszła w komin.Drewno tnę na szerokość zasypu i układam dosyć szczelnie wzdłuż palnika,żeby nie było pustki dla powietrza idącego przez zasyp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kult5 napisał:

A to nie jest tak że węglem dajesz rade palić nawet na 5kW a drewnem minimum to 7,5 kW?

 

Ja ci polecam kupno 10kw  nie bedziesz sie meczył - ale komore ma mniejsza niż 14kw ale za to nie bedziesz go kisił ale paliłl na pełnej mocy .

Mpm na weglu łatwiej jest kontrolowac - po prostu wkładasz blachę zmniejszającą ruszt i palisz na polowie rusztu -wtedy zamias 10kw masz 5kw czy tam jeszcze mniej - zależy jak sobie ustawisz indywidualnie -wegiel na blasze sie obsuwa i nie ma problemów z klinowaniem, drewno to co innego - nie da sie jego palić z blachą - bo sie klinuje i zawiesza i piec lubi przygasać.

Można też palić drewno z weglem + blacha zmniejszająca ruszt - jak tak paliłem w ub sezonie to przez całą zime spaliłem 1.2t wegla sobieski + drewno na dom 170m.  - realnie koszt ogrzewania był mały = a jakbym palił peltem to min 3x tyle nie moje w kieszeni. wiadomo tu trzeba sie ubrudzić i umordować ale cos za coś.... - przynajmniej człowiek nie obrasta w tłuszcz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam miarkownik ciągu kominowego. Pozwala bardzo precyzyjnie i płynnie regulować moc pieca. Mam tez MPM 10 bez buforu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, kult5 napisał:

Uściślając czyli tniesz na niecałe 30 cm?

 

 

Dokładnie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.11.2019 o 21:54, kult5 napisał:

Co sądziecie o połączeniu MPM DS 14 kW + kipi 4-16 kW i w największe mrozy np paleniem samym drewnem bez bufora?

Obecnie zaczynam drugi sezon z palnikiem kipi 16KW. Palnik dołożony do leciwego GS przerobionego na DS.Z wygody a może lenistwa w tamtym sezonie może tylko  dwa razy przepaliłem na ruszcie drewnem.Jak obecny kocioł dokończy żywota to raczej zrobię taki przeszczep o którym wspomniałeś.W takim rozwiązaniu zaletą jest,że się nie jest skazanym na jedyny rodzaj paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez bym na takie coś poszedł.Elastyczność potrzebnej mocy i cały wachlarz dostępnego paliwa które można wtedy spalić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.