Kłamstwo smogowe Fake news

[Gość miki1212]

28 minut temu, PioBin napisał:

Ceny energii rosną w całej Europie. Powodem jest wzrost cen uprawnień do emisji CO2 i węgla.

I wszystko w temacie, business is business czego tutaj nie rozumiesz?

 

28 minut temu, PioBin napisał:

No to rosną czy nie rosną? Co rośnie i dlaczego?

 

Socjaliści w Brukseli wymyślili jak zarobić na czymś co nie istnieje czyli na prawach do CO2. Zaczęli sprzedawać prawo poszczególnym państwom do korzystania z ich własnego terytorium, w wyniku czego podrożało wszystko co tylko ma związek, w tym przypadku z paliwem. Tak jak masz w swoim linku gra na kryzys. Firmy emitujące wymyślony CO2   muszą płacić podatek w wyniku czego ich produkty są droższe czyli w tym przypadku energia, skoro energia jest droższa to ludzie zaczęli ją oszczędzać docieplać domy, szukać alternatyw więc w konsekwencji i to podrożało. Żeby ograniczyć wymyśloną emisje CO2 ograniczono podaż węgla przez różne zabiegi na przykład normy jakości, akcyzy, podatki i węgiel w konsekwencji podrożał. Węgla zużywa się też mniej (bardziej wydajne kotły i lepsze ocieplenie budynków) więc i jego cena też rośnie - efekt skali.

Stąd narodziło się kłamstwo smogowe - fake news, żeby usprawiedliwić powyższe. Jak kolega wyżej napisał co roku mamy podobno większy smog mimo coraz większych nakładów na walkę z nim. To tak jak z bezrobociem, nie można go zlikwidować bo wtedy nie będzie dotacji na walkę z bezrobociem :) Dalej nie rozumiem o co ci chodzi?

4 godziny temu, Fozgas napisał:

Aż tu nagle „miki” wykazuje nam, że bonbony ubrane w „osobne celofany” to bezsens. Można by dodać, odzew na kaprys naszego zepsutego gustu.
Z pewnością ma rację; wiele podobnych temu spostrzeżeń (wydobywających się z lewej strony społeczeństwa), jest zasadnych, rozsądnych i dalekowzrocznych; lecz niestety pozbawiłaby nasz świat kolorów, gdyż ten nurt myślowy jest zazwyczaj jednobarwny a tak dokładnie: szary.

Nie, nie jestem socjalistą pisałem już. Zbyt dosłownie bierzesz niektóre rzeczy.

[PioBin]

@miki1212 tak samo manipulujesz jak Ci z Onetu. Szukasz i pytasz ironicznie o smog jak za oknem pizga od trzech dni 70-90km\h. Jak będzie całą zimę wiało to w końcu udowodnisz, że nie istnieje...

Uważasz, że w tej Brukseli kogoś obchodzi Twój kocioł i czym Ty się ogrzewasz? Tam celem jest energetyka - oj słabo to u nas widze.

Jak kiedyś do wzrostu gospodarczego potrzebna była wojna tak teraz wystarczy rozporządzenie, ustawa, uchwała. Problemem jest to, że my nie nadążamy technologicznie za tym.

1 godzinę temu, miki1212 napisał:

Jak kolega wyżej napisał co roku mamy podobno większy smog mimo coraz większych nakładów na walkę z nim.

A zastanawiałeś się czy ktoś to mierzył wcześniej i jak mierzył?

[SONY23]

      Wystarczy, że jeszcze jeden Czarnobyl pieprznie gdzieś w centrum europy i całe zanieczyszczenie węglem odejdzie w zapomnienie na nastęne 100 lat.

       A co do marketingu i innych tym podobnych technik, to wielokrotnie przedstawiałem tu własne odczucia, które z wiekiem tylko się utwierdzają. Jesteśmy tylko kupą baranów, które jakaś niewielka grupa cwaniaków strzyże, goli a nawet obdziera ze skóry jak tylko chce. Zmanipulowani i podzieleni jesteśmy tak, że jak w polskim piekle, nawet kotła nie trzeba pilnować, bo sami się w nim pozagryzamy. Urządzono nam świat tak, że może 30% naszej pracy idzie na nas. Reszta jest nam zwyczajnie rabowana w majestacie prawa, żeby właśnie ci cwaniacy mogli sobie wygodnie żyć. A najgorsze jest to, że nie mamy alternatywy. Nie da się ogrodzić posesji płotem i żyć po swojemu olewając system. Ten natychmiast upomni się o swoje...

[Gość miki1212]

PioBin o czym ty kolego ze mną dyskutujesz bo nie wiem o co chodzi. Podobno mamy zanieczyszczenie całą zimę ze smogu a na zachodzie tak czysto więc pytam gdzie on jest a ty mówisz, że wieje i nie ma. Bez sensu. Gdzie jest smog? Polska jest daleko za największymi emiterami CO2 na zachodzie a oni mówią, że u nas brudno.

9 godzin temu, PioBin napisał:

Uważasz, że w tej Brukseli kogoś obchodzi Twój kocioł i czym Ty się ogrzewasz? Tam celem jest energetyka - oj słabo to u nas widze.

Przecież cały czas to piszę od początku, celem jest niezależność energetyczna, zwykła wojna ekonomiczna. Dlaczego wywarzasz otwarte drzwi? Pijany jeszcze jesteś, czy cie pogięło? 

Albo czytać nie umiesz albo przekazywać swoich twierdzeń w sposób zrozumiały. Tutaj masz największych emiterów CO2 na świecie, którzy mają gdzieś środowisko, Polska nie jest nawet w pierwszej 20tce. A takie Niemcy będą nas pouczać jak dbać o środowisko.

9 godzin temu, PioBin napisał:

A zastanawiałeś się czy ktoś to mierzył wcześniej i jak mierzył?

Tak mierzył jak mu pasowało, jakie zamówienie było na wynik. Tak samo jak zdrowe palące się składowiska odpadów tak mierzyli, że im wyszło, że jest OK i nikomu nie szkodzi, najbardziej szkodzi piec Kowalskiego i jego dwie tony węgla spalone na rok. Dronami mierzą i chodzą po domach jak ksiądz po kolędzie takie to poważne zagrożenie, ale hektar palonych opon nikomu nie szkodzi.

Najwięksi emitenci CO2 na świecie w 2014 r. – sektor energii / Źródło: Global Carbon Atlas

[SONY23]

Przecież w szkole nas uczyli, że " Polska jest Chrystusem narodów". Więc trzeba pozwolić się ukrzyżować i basta...

[sambor]

Mnie w szkole uczyli o Polsce trochę inaczej „Pawiem narodów byłaś i papugą, A teraz jesteś służebnicą cudzą” - jak pisał Juliusz Słowacki 

Który przewidywał więcej niż inni jemu współcześni - wystarczy porównać okres nagłego rozkwitu RP po 1918r i szybki upadek po 20 latach , skutki tego upadku i spowodowane nim zależności nadal się odbijają czkawką w naszym społeczeństwie

[SONY23]

Nie upadliśmy sami w XX wieku. Ale wielu jakoś nie chce pamiętać, kto w tym nam najbardziej pomógł. Sytuacja prawie dokładnie się powtarza. Wystarczy popatrzeć kto najbardziej nam miesza w tym co robimy. Nawet próba zatrzymania podwyżek cen prądu będzie już skarżona do brukseli jako niedozwolona pomoc państwa. Partia zewnętrzna czuwa...

[PioBin]

Godzinę temu, miki1212 napisał:

Pijany jeszcze jesteś, czy cie pogięło?

Nie obrażaj, bo zniżę sie do poziomu którego nie lubię i odpisze ze atomu tlenu to Ci zabrakło jak sie rodziłeś.

 

Mapke podajesz ze smogu nie ma jak wiatr za oknem ze łeb urywa.

Promieniowaniem gamma chcesz nas zainteresować - tylko po co - żeby elektrowni atomowej nie postawili i dalej węgiel do Bełchatowa przez 50lat wozili od ruskich? Chcesz to idz na ścianke i kop jak to takie fajne. Ostatni przypadek na Czechach wrażenia na Tobie nie zrobił. 12 za mało?

Wklejasz emisje CO2 gdzie w chinach jest 6 mld ludzi i przeniesiona "brudna" produkcja z europy i usa. Podziel to przez PKB i liczbę ludności. Zresztą ta Twoja mapka emisji to chyba z tej strony:

https://www.green-projects.pl/najwieksi-emitenci-co2-niechlubny-ranking/

 

 

A na koniec twierdzisz ze wszystkie te pomiary stężenia zanieczyszczeń to na zamówienie Brukseli.

Zainteresuj nas czymś jeszcze.

PS. Na koniec wypełnij a świadomość wzrośnie: http://naszaziemia.pl/wiedza/kalkultoremisjico2/

 

 

[SONY23]

Ponoć 20% emisji CO² jest wynikiem wypalania i karczowania lasów w Ameryce Pd. i zakładania tam plantacji, w większości GMO. Czy ktoś ich z tego powodu krzyżuje ? Czy produkty koncernów na tym zarabiających miliardy są jakoś specjalnie opodatkowane, czy chociaż napiętnowane ?  Przy okazji ruguje się rdzennych mieszkańców z ich ziemi. Czy ktoś stanął za to przed jakimś międzynarodowym  trybunałem ? Są zbyt mocni. Chronią ich własne rządy i politycy. A u nas ? " Nasi " rodzimi politycy pierwsi wbijają nuż w plecy,  ze szkodzenia własym rodakom uczynili sobie źródło zarobkowania. Jak inni mają nas szanować ?

[HAN]

zamiast bulić kary za emisję CO2 wystarczyłoby te pieniądze spożytkować na dotację np. paneli foto.. w prywatnych domach- no ale gdzie tam.. toż to podkopałoby pozycję monopolisty

[Fozgas]

A może w tej wielkiej dyskusji nie chodzi o smog, energetykę, ekologię, marketing i tym podobne?
Może problem stanowi to, że na własne życzenie usiedliśmy do stolika, przy którym od dawna siedzieli zamożni gracze?
Wzięliśmy kredyt i podjęliśmy grę, mając w ręku słabe niestety karty. W końcu zorientowaliśmy się w sytuacji, więc zaczynamy rzucać kartami, wykrzykiwać, żalić się…

„Sambor”, jakby głosem wieszczów wzywa do refleksji, ale gdzie tam… my wolimy widzieć w sobie spełnienie nadziei wszystkich ludów.

„PioBin” pogodził już chyba wszystkich, załączając do odpowiedzi wykres z trendem wzrostowym. Ewentualny kryzys „wyrówna teren” – to pewne. Czy wtedy jednak będziemy usatysfakcjonowani? Czy opcja „zero”, o której wspomniał „Miki”, stanie się lekiem na nasze bolączki?

Padło tutaj mnóstwo rozwiązań i podpowiedzi na nie… Można jednak odnieść wrażenie, iż bardziej chodzi chyba o to, by pogadać sobie. Pospierać się, tak dla relaksu… Pojawiła się ostatnio nawet odpowiedź na pytanie, którego nikt nie zadał :)  

Chyba nie rozumiem życia forumowego (coś jak ci, którzy nie potrafią czytać tekstu z monitora). Od początku jednak odnoszę wrażenie, że „spinaczem” nas wszystkich jest autor tematu. Ciekawią nas jego spostrzeżenia, intrygują i można chyba mówić o pewnego rodzaju sukcesie… Przypuszczam, że w podobnej formie będą wydawane kiedyś gazety :)

[Gość miki1212]

Milton Friedman

Cytat

Polska nie powinna naśladować bogatych krajów zachodnich, bo nie jest bogatym krajem zachodnim. Polska powinna naśladować rozwiązania, które kraje zachodnie stosowały, gdy były tak biedne, jak Polska.

Dlaczego mamy naśladować Niemcy teraz kiedy są bogate a nie z czasu kiedy były biedne? Przecież to oczywiste, że naśladowanie kogoś bogatego mającego w dodatku tańszą energię  jest bez sensu.

A tutaj mamy wiatry no i oczywiście smog :) Zawsze jakoś wieje, mniej lub bardziej.

Jeszcze tylko dodam, że zgodnie z kierunkiem wiatrów nasz smog, gdyby był tak duży jak mówią, powinien być teraz gdzieś na Ukrainie czy w Rumunii a tutaj proszę u nas czysto a na zachodzie i południu mają smog. Łyso nie?

 

[Juzef]

58 minut temu, miki1212 napisał:

Łyso nie?

Najbardziej śmiała teoria hipoteza jaką słyszałem w tym względzie, głosiła jakoby przywiewało do nas smog z Chin.

[Gość miki1212]

No to patrząc na kierunek wiatru zaraz będzie odwrotnie :) W dzisiejszym świecie taki absurd będzie brany jak najbardziej poważnie :)

Właśnie cała ta "nauka" dzisiaj jest oparta na teoriach tylko teoriach, które z czasem okazują się tyle warte co dzisiejsi "księża" zwani amerykańskimi naukowcami i ich wyznawcy czyli "młodzi i wykształceni" :)

Dzisiaj podawali, że minister, który straszył niedawno epidemią odry i kazał się szczepić każdemu kto jeszcze jest żyw (hahaha) baluje w hotelu należącym do kartelu farmakologicznego oczywiście nie miało to wpływu na nic a wszystkie procedury zachowano. Tiaaa, dobranoooc... Nie mam  pytań...

[Juzef]

Nieprecyzyjnie się wyraziłem. Użyłem słowa "teoria" w potocznym znaczeniu, stosowanym jako pogardliwe przeciwieństwo "praktyki". Już się poprawiam, powinienem był napisać: hipoteza.

29 minut temu, miki1212 napisał:

Właśnie cała ta "nauka" dzisiaj jest oparta na teoriach tylko teoriach

Teraz Ty z kolei używasz potocznej definicji słowa "teoria", które znaczy w zasadzie to samo co "ściema". Otóż nie. Teoria w nauce to jest rzecz udowodniona w oparciu o obecny stan wiedzy, trzymająca się kupy, weryfikowalna. Nie przesąd, nie ploty, nie marketingowy bełkot. To jest najlepsza forma wiedzy, jaką znamy. Oczywiście przy zachowaniu naukowych standardów. Bo można też autorytetem instytucji naukowej firmować gniota i liczyć, że niekumaci maluczcy łykną, bo tak autorytet orzekł.

 

[PioBin]

8 godzin temu, HAN napisał:

zamiast bulić kary za emisję CO2 wystarczyłoby te pieniądze spożytkować na dotację np. paneli foto.. w prywatnych domach- no ale gdzie tam.. toż to podkopałoby pozycję monopolisty

Rozszerzyłbym tę myśl i dopisał: przeznaczyć dotacje na produkcje i innowacje polskich paneli PV, polskich wiatraków, polskich solarów, polskich PC, polskich mikroelektrowni wodnych.

[SONY23]

    Idea słuszna. Tylko znając życie skończy się to przejedzeniem funduszy a efekty będą tylko na papierze. Nasze instytuty kotła nie potrafiły ulepić a mają porwać się na produkcję fotoogniw czy pomp ciepła... 

[Fozgas]

Trzeba by najpierw wywiedzieć się jak uniknąć „kociołka”, o którym pisał wyżej „SONY23”. 
Można na ten przykład wspomnieć historię życia naszego geniusza, konstruktora KAR-65 (bardzo dobry artykuł na trzech stronach „Gazety Wrocławskiej”).
Następnie wyrobić chęć do uczenia się, zdobywania wiedzy; podnieść czytelnictwo do poziomu przynajmniej naszych sąsiadów z południa, nie mówiąc już o czytelnikach (rekordzistach), z północy.

W obecnej sytuacji pozostaje nam praca na roli… zajmować się tym co ponoć najbardziej lubimy. Zresztą, gdybyśmy umieli wykorzystać choćby tylko ten talent (nie jedyny, podkreślam), to moglibyśmy naszymi produktami wypierać z rynku „starych wyjadaczy” i nieźle zarabiać. Zdecydowanym krokiem budować państwo rolniczo-przemysłowe i tego się konsekwentnie trzymać.

Wiedzieć czego się chce, do czego dąży i nie myśleć o sobie więcej niż myśleć się powinno…

[Gość miki1212]

11 godzin temu, Juzef napisał:

Teraz Ty z kolei używasz potocznej definicji słowa "teoria", które znaczy w zasadzie to samo co "ściema".

To tylko półprawda bo:

11 godzin temu, Juzef napisał:

Teoria w nauce to jest rzecz udowodniona w oparciu o obecny stan wiedzy, trzymająca się kupy, weryfikowalna.

No to zobaczmy czy tak jest.

Źródło: wiki

Cytat

Teoria (z gr. theoría – oglądanie, rozważanie) – system pojęć, definicji, aksjomatów i twierdzeń, ustalających relacje między tymi pojęciami i aksjomatami, tworzący spójny system pojęciowy, opisujący jakąś wybraną dziedzinę fizyczną lub abstrakcyjną.

Czyli można też rzec system wierzeń :) Ale ja bardziej miałem na myśli tą kwestię

Źródło: wiki

Cytat

W przestrzeni nauki teoria nigdy nie przesądza, jaki jest stan faktyczny. Jeśli praktyka dowodzi czegoś innego, wtedy teoria upada albo jej stosowanie zawęża się do określonych warunków.

Czyli pseudo naukowe bajki, które podaje się za naukę mimo, że są nieudowodnione lub obecny stan wiedzy coś sugeruje ale nie daje pewności. Z czasem życie weryfikuje czy prawda czy fałsz niestety dla ciemnego ludu teorię podaje się właśnie w takiej definicji kłamliwej jaką podajesz czyli:

11 godzin temu, Juzef napisał:

Teoria w nauce to jest rzecz udowodniona w oparciu o obecny stan wiedzy, trzymająca się kupy, weryfikowalna.

  A to przecież nie prawda - ściema. Pod to można podciągnąć na przykład czary Gargamela albo teorię Wielkiego Wybuchu - na razie bajki, nigdy nie potwierdzone. Poznając fizykę kwantową fizyka "dotychczasowa" zaczyna pękać na szwach. I zaraz się okaże, że to była tylko teoria naukowa a nie nauka i co wtedy?

11 godzin temu, Juzef napisał:

używasz potocznej definicji słowa "teoria"

Serio?

Natomiast hipoteza to jeszcze większa fantazja, która jest zazwyczaj fundamentem teorii naukowej

Źródło: wiki

Cytat

Hipoteza (gr. hypóthesis – przypuszczenie) – zdanie, które podlega konfirmacji lub falsyfikacji. Stwierdza spodziewaną relację między jakimiś zjawiskami, propozycja twierdzenia naukowego, które zakłada możliwą lub oczekiwaną w danym kontekście sytuacyjnym naturę związku

Czyli oglądając bajkę możesz wysunąć hipotezę, że Gargamel w tym odcinku użyje eliksiru na Smerfy bo jest to sytuacja możliwa i oczekiwana w danym kontekście sytuacyjnym :) Tak jak pojawienie się smogu bo ktoś rozpalił ognisko w lesie :)

Kontynuując, teoria smogu zdaje się nie pewna i chwiejna na screenach umieszczanych powyżej dlatego zgodnie z definicją teorii zaczyna się zawężać teorię smogu do określonych warunków (mgła, wilgotność, faza księżyca itd.) Zobaczymy co będzie dalej.

Cytat

W przestrzeni nauki teoria nigdy nie przesądza, jaki jest stan faktyczny. Jeśli praktyka dowodzi czegoś innego, wtedy teoria upada albo jej stosowanie zawęża się do określonych warunków.

 

[Gość miki1212]

Zacznę od cytatu, George Orwell :

Cytat

W czasach powszechnego fałszu mówienie prawdy jest aktem rewolucyjnym.

No i sytuacja na teraz, złośliwy wiatr nie przestaje wiać w tę zimę  :) A więc będzie chyba najmniej dni ze smogiem wedle teorii smogu wiatrowego.

 

[Fozgas]

Tak się zastanawiam… Co zaznaczyłby autor tematu?

a)      Smogu nie ma. To mit.

b)      Smog jest. Względy ekonomiczne nie pozwalają nam jednak (na chwilę obecną), rozwiązać tego problemu.

c)      Smogu nie można wyeliminować, gdyż co jakiś czas „przywędruje” do nas (np. od sąsiadów).

d)     Smogiem nie warto zawracać sobie głowy. Występują inne (bardziej uciążliwe), zanieczyszczenia środowiska naturalnego.

e)      Smog jest, lecz postęp technologiczny rozwiąże z czasem ten problem. Bez ustaw i „presji”, obywatele zainwestują w nowości CO.

Można oczywiście wybrać kilka punktów. Jeśli coś pominąłem, proponuję dopisać…
Starałem się wybrać (z pamięci) takie, które mogłyby pasować do wpisów zamieszczonych w tym wątku.

Pozdrawiam :)

[form]

Wstaję rano i widzę przez okno, że mimo pięknego słonecznego poranka dym wisi w powietrzu, a dół wsi utonał w szarej mazi. 300 metrów dalej ledwo co widać zarysy dachów poprzez lekko wzbijające się i szybko opadające kłęby brunatnoszarej polskiej mgły zimowej z każdego komina. Rzut oka na mapki airly i gios, ten sam region:

[SONY23]

Może warto zainteresować się Tobą i Twoimi sąsiadami. Chyba coś z Wami jest nie tak. U mnie ludzie też palą. Jedni lepiej, drudzy gorzej. Ewidentnie widać, że tam gdzie są kotły co a szczególnie te z dmuchawą z kominów leci gorszy dym. Ale o smogu czy mgle smogowej nie ma mowy. No może gdyby zagęścić całe towarzystwo z 10 razy, to problem by się uwidocznił. I tak zapewne jest wszędzie w kraju. Większa gęstość zaludnienia i zaczynają się problemy. 

[form]

Mną się interesowali, że "zima, a sąsiad nie kopci z komina - pewnie prąd kradnie!" ;) Zauważ proszę, że przekroczenie dopuszczalnych norm, o 1000%-1500%, jest przez cały Górny Śląsk, od Częstochowy, aż po czeską granicę. Reszta kraju też nie lepiej. No nic, przyszła zima trza się truć, nie ma innego wyjścia. Rozhajcować dwie łopatki rano przed robotą, na to dwa wiadra po 20l mułu, śmieci na góra i zadusić gnoja. Wrócisz z roboty jeszcze będzie trzymał ciepło. Kopciuchy Sony, kopciuchy i stara dobra szkoła palenia przekazywana z dziada na ojca, z ojca na syna też dziada. Kto ma podajnikowca widać dziś jak na dłoni, kto ogrzewa olejem lub gazem też ;)

A Rybnik idzie na rekord, okolice szkole podstawowej:

[SONY23]

Ale to jest efekt nie ciemnoty wynikłej z powolnej ewolucji, tylko dorwania się do produkcji kotłów przez niedouczonych inżynierów. Pisałem już wielokrotnie o sąsiedzie, który w piecach kaflowych pali drewnem prosto z lasu. I nad kominem idealna para wodna. A obok nowoczesni z zasypowcami z elektroniką ale paliwo jak najbardziej sezonowane i z kwitami a nad kominem parowozik... Ciemnogród jest eko a nowocześni smrodzą. I teraz ci nowocześni będą poniekąd przyczyną tego, że ciemnogrodowi eko zabroni się palić paliwami stałymi. Nie sadzisz, że to przykład paranoi ?