gacek1221 Opublikowano 21 Stycznia 2018 #1 Opublikowano 21 Stycznia 2018 Witam wszystkich Problem jak w temacie brak ciepła na ogrzewaniu podłogowym Instalacja wygląda następująco : Kocioł na paliwo stałe z podajnikiem ustawiony na temp. 50C Dom piętrowy : Parter podłoga + drabinka w łazience ; Piętro grzejniki i drabinka Na rurze zasilającej która doprowadza wodę do rozdzielacza został założony zawór termostatyczny mieszający Afriso ATM 361 połączony z powrotem z podłogówki. Po uzyskaniu na kotle zadanej temperatury 50 stopni i pracy kotła w zawór ATM próbuje dobrać wode z powrotu co objawia się oddaniem wody z zasilania w powrót , (przepływomierze pokazują zerowe przepływy) Czy błędem instalatora jest nie założenie pompy za zaworem mieszającym która wymusi obieg wody i w momencie kiedy zawór będzie chciał dobrać wody z powrotu to mu ją poda ? Instalator nie odbiera telefonu bo nie wiedział dlaczego podłoga nie grzeje :(
marwol Opublikowano 21 Stycznia 2018 #2 Opublikowano 21 Stycznia 2018 Wrzuć schemat i fotki instalacji.
gmaj22 Opublikowano 21 Stycznia 2018 #3 Opublikowano 21 Stycznia 2018 Wystarczy fotka rozdzielacza. Czyżby nie było tam pompy za ATM?
gacek1221 Opublikowano 21 Stycznia 2018 Autor #4 Opublikowano 21 Stycznia 2018 Pompy brak instalator stwierdził "pompa przy kotle da radę" szkoda pieniędzy na pompę dla podłogi . schemat słabej jakości ale nie mam fotek rozdzielacza . Drugi instalator wpadł na pomysł podania na podłogę jako zasialania wody z powrotu grzejników z piętra zamiast wody z kotła ale wydaje mi się ,że to zły pomysł bo jeśli przymknę przepływy grzejników to powstanie identyczny problem ?!
gmaj22 Opublikowano 21 Stycznia 2018 #6 Opublikowano 21 Stycznia 2018 Zapłaciłeś juz temu "hydraulikowi"? Jeśli tak, to każ mu to jak najszybciej poprawić.
sambor Opublikowano 21 Stycznia 2018 #7 Opublikowano 21 Stycznia 2018 Tam pompa może się nie zmieścić w istniejącej szafce. Skąd są prowadzone rury - zasilająca i powrotna?
gmaj22 Opublikowano 21 Stycznia 2018 #8 Opublikowano 21 Stycznia 2018 Dlatego prosiłem o zdjęcie rozdzielaczy:) Teraz to już przydałyby się zdjęcia instalacji, żeby coś sensownego doradzić.
gacek1221 Opublikowano 22 Stycznia 2018 Autor #9 Opublikowano 22 Stycznia 2018 Rozdzielacz nie jest w szafce a na ścianie w kotłowni , ale i tak nie zmieści się w istniejącym układzie i trzeba będzie trochę przerobić wygląda jak na zdjęciu tylko ,że jest połączony ATM z powrotem podłogi i oczywiście są już rurki i wylana wylewka betonowa
gmaj22 Opublikowano 22 Stycznia 2018 #10 Opublikowano 22 Stycznia 2018 Spokojnie, zmieści się jak masz pomiedzy rozdzielaczami około 40 cm. Być może trzeba będzie obnizyć belkę powrotu, ale jest to wykonalne. W rozdzielacz powrotu, poprzez trójnik wkręcasz ATM obrócony o 90 stopni, potem bezposrednio od ATM pompa do rozdzielacza zasilania. Pod trójnikiem powrotu od razu przykręcasz zawór kulowy, potem ZZ i do powrotu kotła. Coś w ten deseń: Strzałki to odpowietrzniki: na zasilaniu automatyczny, na powrocie ręczny.
Staszek2 Opublikowano 25 Stycznia 2018 #11 Opublikowano 25 Stycznia 2018 poprzez trójnik wkręcasz ATM podłoga.png Strzałki to odpowietrzniki: na zasilaniu automatyczny, na powrocie ręczny. Witam! Mam do Kolegi jako fachowca osobiste pytanie: Po co w rozdzielaczu jest dokładany ATM 361 ( zawór mieszający) jeżeli przy piecu jest sprzęgło mieszające ciepłą wodę z zimną w celu zabezpieczenia pieca przed zbyt dużą rusznicą temperatury na powrocie? Przecież podłogówka to nie kaloryfer gdzie w ciągu paru minut osiągnie temperaturę bliską zadaną na piecu, to ogromna ilość ton betonu którą trzeba najpierw zagrzać i tak po prawdzie załączając podłogówkę po sezonie letnim, to czeka się około trzech dni zanim zacznie porządnie grzać. Też to miałem, bo tak pisali na forach, ale jako że mam dwa termometry na rozdzielaczu, na wlocie gdzie pokazuje 42 stopnie, a na wlocie do podłogówki za pompą o wiele, wiele niższą, to zacząłem główkować i po analizie wywaliłem ten zawór, podłogówka na wszystkie pętle od razu dostała 42 stopnie i po trzech godzinach i piętnastu minutach i osiągnięciu 24 stopni w pomieszczeniach czujniki radiowe wyłączyły pompy. Teraz piec chodzi na minimum 45 stopni i nie ważne czy na dworze -10 czy +10 a w domu ciepełko i jednakowa temperatura w każdym pomieszczeniu 24 stopnie. A powiedz mi Kolego jak sobie zalewasz kawę i lejesz wrzątek, czy zalewasz dwoma czajnikami naraz, wrzątkiem i zimną żeby się zmieszały? Pozdrawiam.
gmaj22 Opublikowano 25 Stycznia 2018 #12 Opublikowano 25 Stycznia 2018 @gacek nie ma sprzęgła przy kotle. Pokaż mi swój rozdzielacz, a powiem Ci dlaczego nie masz ATM. Może masz mieszacz pompowy i nawet o tym nie wiesz? Jesli na kotle masz temperaturę 45C i taką puszczasz w podłogę - życzę jak najdłuższej i jak najmniej kłopotliwej eksploatacji.
hajtaler428 Opublikowano 25 Stycznia 2018 #13 Opublikowano 25 Stycznia 2018 A po drugie co ma temp obiegu kotłowego do temperatury zasilania OP? Kolega nie słyszał też chyba o bezwładności OP- po ładowaniu w podłogówkę 42 st i wyłączeniu pompy po osiągnięciu w pomieszczeniu 24 st podłoga nadal oddaje zakumulowane ciepło. Długo się nagrzewa ale też długo oddaje ciepło po odcięciu zasilania. To nie grzejnik. Druga sprawa to taka temperatura na podłodze jak podajesz jest niezdrowa
Staszek2 Opublikowano 26 Stycznia 2018 #14 Opublikowano 26 Stycznia 2018 @gacek nie ma sprzęgła przy kotle. Może masz mieszacz pompowy i nawet o tym nie wiesz? Jesli na kotle masz temperaturę 45C i taką puszczasz w podłogę - życzę jak najdłuższej i jak najmniej kłopotliwej eksploatacji. Witam i dzięki za odzew, mieszacz na rozdzielaczu był, lecz go zlikwidowałem, żeby zamiast dwudziestu paru stopni, poszło więcej na podłogówkę, teraz jest zdecydowanie lepiej, szybciej się dogrzewa i dłużej podłoga oddaje ciepło, pompy też chodzą cyklicznie, a przedtem szły przez cale siedem miesięcy non stop, to też przecież jakaś oszczędność. Z tego co wyczytałem na forum, to spalanie też chyba nie najgorsze, piec 35kW żeliwny zasila jednocześnie dwa domy po 150m każdy i tylko podłogówka i 300L bojler i spala 7 ton groszku (Pieklorz) co wychodzi na jeden dom 3,5 tony ale 24 stopnie to najniższa temperatura, czujniki są umieszczone w najchłodniejszych pokojach, w nie których jest 24 i 25 stopni. Jeżeli możesz to wytłumacz mi jakie mogą być konsekwencje puszczania 45 stopni na podłogówkę?
ameno25 Opublikowano 27 Stycznia 2018 #15 Opublikowano 27 Stycznia 2018 W podłogówkę możesz puszczać te 45* , ważne aby temperatura podłogi nie przekraczała 29* w miejscach stałego pobytu , i 32* w łazienkach korytarzach . Pamiętaj również że moc grzewcza podłogówki zależy od delty temperatury odłogi i otoczenia , im delta niższa tym moc grzewcza podłogi spada , jeśli delta jest równa 0 moc grzewcza podłogi jest również 0
Staszek2 Opublikowano 27 Stycznia 2018 #16 Opublikowano 27 Stycznia 2018 W podłogówkę możesz puszczać te 45* , ważne aby temperatura podłogi nie przekraczała 29* w miejscach stałego pobytu , i 32* w łazienkach korytarzach . Pamiętaj również że moc grzewcza podłogówki zależy od delty temperatury odłogi i otoczenia , im delta niższa tym moc grzewcza podłogi spada , jeśli delta jest równa 0 moc grzewcza podłogi jest również 0 Witam! Bardzo ciekawie Kolego piszesz, ale nic z tego nie rozumie, jestem zwykłym użytkownikiem a nie fachowcem, dla tego prosił bym tak normalnie po ludzku, co to jest ta Delta i do czego to potrzebne, dla czego wysoka temperatura podłogówki jest nie zdrowa? Dla czego Kolega ,,gmaj22” zasugerował że mogą być kłopoty z eksploatacją, ale czego? pieca, podłogówki, z węglem, szkoda że nie wytłumaczył.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.