Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogromne Spieki Defro K1Prv4


adamu

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mój wykres. Zaznaczę że palę miałem węglowym który jest trudnym paliwem ale i tak jest nieźle. Na groszku jest  jeszcze równiej.

 

 

post-16917-0-21099200-1514560578_thumb.jpg

Opublikowano

A możesz podpowiedzieć z parametrami.

Co zmieniałeś?

Opublikowano

Przy miale jest oka ja miałem caly czas problem z utrzymaniem prawidlowego kopczyka zapadal się i palilo sie na slimaku co powodowało robienie sieszlaki w kolanie i rwało zawleczkę. Co miesiące rozbieralem retortę. Moje nerwy sięgały zenitu tym bardziej zrobiło sie cieplej nie dopala zrobiło sie zimniej kopiec sie zapadal i robiło spieki wiec nawet nie pytajcie jakich słów używałem przy kotle może to moja instalacja nie kocio robią problemy ale 2 sezon juz tych słów brzydkich nie stosuję hehe. Mialem nawet plan pierwszo wymienić palnik na rynne od witkowskiego ale skusilem się na ster teraz na wiosne przerobka kotła o rynne i o sprzęgło hehe zobaczymy jak to będzie

Opublikowano

Ja skupiłem się na ustawieniu turbinki tak żeby pokazywała prawidłowy przepływ na moim palniku i moim paliwie. Jak mi sie to udało to w menu serwisowym wprowadziłem parametry podawania dla max i min  i tyle. Resztę załatwia sterownik. Podaje tyle ile mu w danej chwili potrzeba żeby utrzymać odpowiedni przepływ.

Napiszę z głowy moje nastawy bo nie chce mi się iść do kotłowni.

Min. podaw. 1 s

Max podaw. 3 s

mini. przerwa 27 s

max przerwa 37 s

 min obroty 60 

reszty nie zmieniałem.

 

A i jeszcze moc kotła ustawiłem na 60% bo jak mam wyżej to przebija mi temp. zadaną.

Informacyjnie. Jak zmieniacie moc kotła to łagodniej dochodzi do wartości zadanej.

Opublikowano

Przepraszam ze tak jeden post po drugim bardzo ważną sprawą jest stabilna wysoka temp.powrotu bez niej kociol będzie falowal i sporo spalał ja jak już mówiłem cwu mam na stałe ale to rozwiązanie nie do końca mie usatysfakcjonuje

Opublikowano

Ja skupiłem się na ustawieniu turbinki tak żeby pokazywała prawidłowy przepływ na moim palniku i moim paliwie. Jak mi sie to udało to w menu serwisowym wprowadziłem parametry podawania dla max i min i tyle. Resztę załatwia sterownik. Podaje tyle ile mu w danej chwili potrzeba żeby utrzymać odpowiedni przepływ.

Napiszę z głowy moje nastawy bo nie chce mi się iść do kotłowni.

Min. podaw. 1 s

Max podaw. 3 s

mini. przerwa 27 s

max przerwa 37 s

min obroty 60

reszty nie zmieniałem.

 

A i jeszcze moc kotła ustawiłem na 60% bo jak mam wyżej to przebija mi temp. zadaną.

Informacyjnie. Jak zmieniacie moc kotła to łagodniej dochodzi do wartości zadanej.

Masz nowy motoreduktor on troszke inaczej podaje szybciej jezeli na miale masz takie podawanie nie robia się spieki szaro w kotle i spalanie cie cieszy tonie ma co szukać zostawić i siee cieszyć.hehehe
Opublikowano

Tu pisałem z grubsza co zrobiłem                                           #53                                           . Jak ktoś chce więcej szczegółów dla lepszego zrozumienia to proszę pytać.

Opublikowano

Ja skupiłem się na ustawieniu turbinki tak żeby pokazywała prawidłowy przepływ na moim palniku i moim paliwie...

 

Nic dodać nic ująć!

 

Poszliśmy tą samą drogą (być może różnie wyszło z wykonaniem ale cel z grubsza osiągnięty)

Opublikowano

Ja skupiłem się na ustawieniu turbinki tak żeby pokazywała prawidłowy przepływ na moim palniku i moim paliwie. Jak mi sie to udało to w menu serwisowym wprowadziłem parametry podawania dla max i min i tyle. Resztę załatwia sterownik. Podaje tyle ile mu w danej chwili potrzeba żeby utrzymać odpowiedni przepływ.

Napiszę z głowy moje nastawy bo nie chce mi się iść do kotłowni.

Min. podaw. 1 s

Max podaw. 3 s

mini. przerwa 27 s

max przerwa 37 s

min obroty 60

reszty nie zmieniałem.

 

A i jeszcze moc kotła ustawiłem na 60% bo jak mam wyżej to przebija mi temp. zadaną.

Informacyjnie. Jak zmieniacie moc kotła to łagodniej dochodzi do wartości zadanej.

Spróbuje te wartości ustawić z ciekawości.

Tylko się zastanawiam że tu sterownik dużego manewru to nie ma..mówię o przerwie podawania..i jak to się ma do spalania...jakie masz teraz a jakie miałeś wcześniej

Opublikowano

A jak to policzyć (spalanie). Zasypuje miałem węglowym który kupiłem luzem. Ważyłem jedno wiaderko 10L i wskazywało że waży 10 kg. Jak by to był prawda to dzisiaj spalam 15-17 kg na dobę. Jak zasypałem eko to w bardziej mroźną pogodę spalił 12-13 kg.

 

Co do manewru to o to się nie martw jak popatrzysz na ekarn producenta (kod 2902) parametr PRACA i PRZERWA (wartości podawane są np. PRZERWA  367 to oznacza 36,7 sek lub PRACA 12 to oznacza 1,2 sek) to zobaczysz jak algorytm moduluje. Zmienia wielkość dawki jak również czas podawania z zależności .

A i najważniejsze nici z próby jeżeli przepływ masz niewyregulowany bo to jest w tym sterowniku (PID z Halotronem) najistotniejsze.

Jeżeli nie chcecie korzystać z turbinki ale macie chcecie palić z PIDem to trzeba wyłączyć w menu serwisowym hatotron i ustawiać nadmuch poprzez parametry min. went. roboczy i max wentylator roboczy. I uzyskamy podobny efekt jak kolega ze sterownikiem SKZP. Tam jest łatwiej bo można zablokować moce i się bawić tutaj musimy czekać na odpowiednią chwilę.

Max went. rob. najlepiej ustawić na piecu który trochę postał i musi gonić z mocą 100% wtedy patrzymy ile trzeba podawać powietrza żeby spalał i nie przesypywał. Jak to ustawimy to to samo na 1% dawka plus min, went. rob. patrzymy żeby temperatura nie szła do góry a raczej utrzymywała się constans.

No i potem to już sterownik załatwi resztę.

Opublikowano

Dopowiem może jeszcze żeby nie oczekiwać że PID będzie chodził na mocy ciągłej uwaga.... 1kw, 2kw, 3kw... (w zależności od palnika). Tzn. będzie chodził ale do właściwego spalania to przepaść...

 

@dormario: orientujesz się jak sterownik wylicza zadaną dla spalin? Tech nie chce się podzielić tą informacją (i wcale im się nie dziwie)

Opublikowano

Też nie wiem. Kiedyś bawiłem się w obniżanie spalin (nie wchodził wtedy w nadzór) ale wróciłem do ustawień fabrycznych. Jedyne co zauważyłem że max. temperatura spalin rośnie wraz ze wzrostem zadanej max mocy kotła.

Opublikowano

Koledzy możecie zdradzić jak się reguluje przepływ prawidłowy turbinki. Ja pale w tej chwili z wyłączonym czujnikiem bo cały czas przeklamywal halotron.

Opublikowano

Turbinka do dmuchawy przykręcona jest na cztery wkręty. Powietrze zasysane jest przez jeden róg zaś po przeciwnej jest wypychany nadmiar który ma oddziaływać właśnie na turbinkę.

U mnie zasysa górnym lewym a zwraca dolnym prawym. Popuszczałem więc trzy wkręty ( ja zmieniłem na dłuższe bo fabryczne były bardzo krótkie) a lekko przyciągałem ten gdzie zasysa tworząc szczelinę między dmuchawą a turbinką tam gdzie zwraca nadmiar powietrza. Podstawiając rękę czuć jak dmucha. W klapkę w drzwiczkach popielnika wstawiłem szybkę i obserwowałem płomień (piec musi być zamknięty bo przepływ jest iny jak otwarte są drzwiczki). Jak był taki jak powinien ( jasny bez smolących końców porównywałem jaka jest różnica w w WIDOKU PRODUCENTA (kod 2902) między DOCELOWE OBR a IMPULSY OBR i wkrętami albo przyciągałem turbinkę albo popuszczałem. Ten wkręt gdzie zasysa musi stabilizować  żeby turbinka była w miarę stabilna. IMPULSY mogą się wahać lekko co oznacza że przepływ na palniku się otwiera bądź zamyka.

Najlepiej regulować jak dmuchawa pracuje stabilnie np. na 1%. Po jakimś czasie da się wyregulować przepływ tak jak powinno. Wkręty popuszczać lub przyciągać minimalnie bo nawet delikatny ruch spowoduje zmianę przepływu, Cierpliwość jest tu mocno wskazana. Jak ogarniemy przepływ z grubsza to potem leciutka kosmetyka tak żeby wszystko spalało się bez sadzy. Widać będzie siwy nalot na wymienniku.

Podawanie węgla najlepiej ustawić na mało a często wtedy nie będzie dużych skoków w przepływie. Wyżej pisałem jakie mam u siebie (to jest dawka fabryczna dla kotła 12 KW tylko w krótszych odstępach czasu)

post-16917-0-31890800-1514588437_thumb.jpg

post-16917-0-57483900-1514588482_thumb.jpg

post-16917-0-79297700-1514588542_thumb.jpg

post-16917-0-90151900-1514588561_thumb.jpg

post-16917-0-62382600-1514588602_thumb.jpg

Opublikowano

Zaciekawiło mnie co piszesz kolego dormario i postanowiłem sie pobawić żeby jak najmniejsza różnica była i chyba sie udało bo w większości sie zgadza i wprowadziłem twoje ustawienia. Zasypałem worek grochu i zobaczymy na ile wystarczy i jak to bedzie sie palić. Narazie ladnie trzyma temp i na palniku tez ok. Tylko ze ja mam 15kw komfort eko i ster k1pv3.

Opublikowano

Jeszcze jedno pytanko odnośnie regulacji i. Większa szczelina na turbince na dole tym mniej powietrza idzie na palnik Tak? Czy źle mysle

Nie. Na palnik idzie tyle samo tylko nadmiar nie oddziaływuje na turbinke bezpośrednio a ucieka szczelina która jest między nią a dmuchawa.

BTW

Zmierzyłem dzisiaj spalanie i na dobę spalił mi 15 kg miału. Kupiłem go po 460 zł/ tonę to wychodzi ze dobowe ogrzewanie kosztuje mnie 7 zł

Opublikowano

Zaciekawiło mnie co piszesz kolego dormario i postanowiłem sie pobawić żeby jak najmniejsza różnica była i chyba sie udało bo w większości sie zgadza i wprowadziłem twoje ustawienia. Zasypałem worek grochu i zobaczymy na ile wystarczy i jak to bedzie sie palić. Narazie ladnie trzyma temp i na palniku tez ok. Tylko ze ja mam 15kw komfort eko i ster k1pv3.

 

A po za tymi ustawieniami - poprawkami co zmieniałeś, chodzi mi o parametry pid, moc kotła itd. to co finalnie zmieniałeś? dzięki

Opublikowano

Nie. Na palnik idzie tyle samo tylko nadmiar nie oddziaływuje na turbinke bezpośrednio a ucieka szczelina która jest między nią a dmuchawa.

BTW

Zmierzyłem dzisiaj spalanie i na dobę spalił mi 15 kg miału. Kupiłem go po 460 zł/ tonę to wychodzi ze dobowe ogrzewanie kosztuje mnie 7 zł

 

A jak myślisz ile było by ekogroszku?

Czy uważasz że te właśnie ustawienia - przeróbki pozwoliły uzyskać taki spalanie = sprawność kotła ?

Opublikowano

Gdzieś wyżej pisałem co zmieniłem.

Generalnie najważniejszy jest poprawny przepływ.

Jak zostawicie fabryczne ustawienia to tez będzie dobrze. Ja zastosowałem te same proporcje tylko podawane częściej. Przepływ jest wtedy bardziej stabilny a dodatkowo lepsze jest takie dawkowanie dla miału.

Jak już ogarnięcie o co chodzi z tym przepływem to kosmetycznie można doregulowywac go tak żeby wypalali sie do cna i nie było śladu sadzy tylko siwy nalot

Opublikowano

Kolego manx ja narazie obmacalem turbinke i dmuchawe i rzeczywiście zaciąga jedna strona a pluje druga. Skorzystalem z rad dormario i zrobiłem szczeline odciagajac turbine od dmuchawy i w panelu producenta rzeczywiście obroty zadane prawie pokryły sie z impulsami. Przywrocilem ustawienia fabryczne i wprowadzilem korekty według dormario i zasypalem worek bo akurat pusto bylo w podajniku i zobaczymy jutro.

 

A i moc mam na 45% bo jak wiecej to bardzo przebijal. Wyglada obiecująco od 20.30. Jutro wstawię fote wykresu po nocy.

Opublikowano

Kolego manx ja narazie obmacalem turbinke i dmuchawe i rzeczywiście zaciąga jedna strona a pluje druga. Skorzystalem z rad dormario i zrobiłem szczeline odciagajac turbine od dmuchawy i w panelu producenta rzeczywiście obroty zadane prawie pokryły sie z impulsami. Przywrocilem ustawienia fabryczne i wprowadzilem korekty według dormario i zasypalem worek bo akurat pusto bylo w podajniku i zobaczymy jutro.

 

Korekte jakiego parametru bo tego właśnie nie rozumiem

Opublikowano

No koego manx sam cytowales kolege dormario w poscie #84.

Zmienilem moc na 45%, przerwę podawania min 27 max 37 i min obroty 60.

Opublikowano

Dormario ​pisze, że pali miałem, który ma znikomą przepuszczalność powietrza i dlatego "odbijające" się od niego  w palniku zakłóca pracę turbinki. Przy większej granulacji eko groszku  takie zjawisko nie zachodzi {w każdym razie nie w takiej skali) i wszelkie kombinowanie ze szczeliną w wiatraku chyba mija się z celem.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.