waldikol Opublikowano 12 Lutego 2009 #1 Opublikowano 12 Lutego 2009 Witam. Mieszkam na poddaszu ,mam obok kuchni pomieszczenie gospodarcze wisi tam bojler CWU. W przyszłym tygodniu czeka mnie remont kuchni wymiana terakoty i wymyśliłem sobie żeby zamontować podłogówkię . zasilenie wziąć z powrotu bojlera .instalacja CO jest otwarta i pracuje grawitacyjnie .do sterowania układu chce wykorzystać sterownik http://www.allegro.pl/item552685098_sterow...gw_30_mies.html Powierzchnia podłogi około 8m2. Moje pytanie czy taki system zadziała. Pozdrawiam Waldikol pod_og_wka.bmp Cytuj
automatyk Opublikowano 12 Lutego 2009 #2 Opublikowano 12 Lutego 2009 zadziała pod kilkoma warunkami -podłoga musi byc wyzej niz kocioł -rura pex min 25 mm -nie stosowac pompy aby nieprzegrzac podłogi -zasonik od pieca wyzejprzynajmniej o 2metry -podloga wyzej od paleniska pieca o ok 0,5m ja takie warunki spełnisz to bedzie grzac jak tonie wiem no nie widze instalacji pozostałej ,ostatnio na grzawitacji podłaczałem grzejnik na wysokosci pieca pieca podłaczany do gory czyli zasilanie i powrót wychodzi z sufitu i grzeje bez problemu wiec da sie zrobic i takie rzeczy ale nie ukrywam ze temat moze nie zadziałac bo grawitacja jest trudna do zrobienia a łatwa z załozenia Cytuj
waldikol Opublikowano 12 Lutego 2009 Autor #3 Opublikowano 12 Lutego 2009 wszystkie warunki są spełnione piec stoi w piwnicy a bojler wisi pod sufitem od podłogi do dołu bojlera jest 1,8 m . co do temperatury to na piecu jest cały czas zadane 60 st. zanim dojdzie na górę to jest trochę straty ciepła , na powrocie mierzyłem temperaturę waha się w granicach 45-50 st. wiem żeby Osiągnąć grawitacje w podłodze jest bardzo trudna sprawa dlatego chce zamontować pompkie małej wydajności żeby jednak trochę wspomogła obieg .jak by się udało nawet uzyskać grawitacje to nie wiem czy powrót by nie wracał za zimny.Pompka by nie działała cały czas, By była wyłączana przez sterownik po osiągnięciu temp na powrocie 30st.a załączała gdy by spadło do 25st. Cytuj
automatyk Opublikowano 12 Lutego 2009 #4 Opublikowano 12 Lutego 2009 jak zrobisz taki by-pass jak narysowałes to bedzie działac jak piec w piwnicy to cisnienie dynamiczne pokona takie opory ale mozesz sobie wypuscic i uszykowac na pompe taka od cyrkulacji i bedzie ok tylko jak chcesz miec grawitacje to ten waz przy takiej roznicy wysokosci wystarczy 20mm Cytuj
waldikol Opublikowano 12 Lutego 2009 Autor #5 Opublikowano 12 Lutego 2009 no właśnie o takiej pompce myślałem,ale spróbuje najpierw jak pisałeś zrobić na grawitacje powinno zadziałać tym bardziej że kaloryfery sterowane zaworami termostatycznymi, jak się przydławią to powinno właśnie pchnąć w podłogę , jak nie zadziała zamontuje pompkię ,dzięki za zainteresowanie i wyczerpujące odpowiedzi. Pozdrawiam Waldikol Cytuj
waldikol Opublikowano 18 Lutego 2009 Autor #6 Opublikowano 18 Lutego 2009 w poniedziałek posadzka zerwana ułożenie styropianu foli i rozłożenie podłogówki , podłączenie pompy i sterownika uruchomienie na noc w celu sprawdzenia działania . w poniedziałek wyłączenie rano i zalanie posadzki w godzinach wieczornych.dzisiaj minęła doba od zalania posadzki, mam pytanie może ktoś wie kiedy mogę odpalić podłogówkie żeby przyspieszyć wysuszenie posadzki i po jakim czasie mógłbym położyć terakotę nie ,ukrywam trochę zależy mi na czasie. Pozdrawiam. Waldikol Cytuj
yozik Opublikowano 18 Lutego 2009 #7 Opublikowano 18 Lutego 2009 Waldikol proponowałbym nie spieszyc się z włączeniem podłogówki. Beton na posodzce nie ma wyschnąc tylko związac. Najlepiej byłoby utrzymywac go w stanie wilgotnym przynajmniej przez tydzień a już na pewno nie polecałbym podgrzewania go od środka. Poczekaj przynajmniej trzy tygodnie. Cytuj
waldikol Opublikowano 18 Lutego 2009 Autor #8 Opublikowano 18 Lutego 2009 trzy tygodnie i układać terakotę?czy dopiero odpalić podłogówkę i jakiś czas grzać a dopiero potem układać trochę to jest długo żona mnie zagada tyle czasu bez kuchni na święta się nie wyrobie no ale jak trzeba to trzeba. Cytuj
yozik Opublikowano 18 Lutego 2009 #9 Opublikowano 18 Lutego 2009 Po trzech tygodniach układac terakotę ( jak sama naturalnie wyschnie ). Podłogówke to w zależności od kleju ( oczywiście pełno elastyczny ) ale tydzień pewnie by nie zaszkodził. Podłogówke rozgrzewaj powoli. Zbyt szybkie nagrzewanie wywoła naprężenia i może popękac. Plastyfikator oczywiście dodałeś do betonu? Cytuj
reaper Opublikowano 18 Lutego 2009 #10 Opublikowano 18 Lutego 2009 Po tygodniu, dwóch, możesz ewentualnie delikatnie uruchomić podłogówkę, tak do temperatury pokojowej.Rozgrzewanie jej powoli jak napisał yozik, to pamiętaj, nie jest podbijanie o stopień co godzine, a przynajmniej co dobę. Ciekawi mnie jeszcze jedno, tak samo jak yozika. Czy dodałeś jakiś plastyfikator do betonu, czy dylatacje są właściwie zrobione, czy oddzieliłeś płytę ogrzewaną od nieogrzewanej. Jeżeli jeden z powyższych nie został spełniony lub źle wykonany, a (lub) podłogówkę zbyt szybko uruchomisz to przypuszczam, że w niedługim czasie będziesz mógł terakotę i posadzkę usunąć przy pomocy szczotki i szufelki. Cytuj
automatyk Opublikowano 19 Lutego 2009 #11 Opublikowano 19 Lutego 2009 powiem tak na dzien dzisiejszy powinno to byc około tygodnia ale na budowach gdzie robimy podłoge włacza sie na drugi dzien na 15st zasilania pozniej na drugi dzien 20zasilania a po tygodniu mozesz kłasc płytki pod warunkiem ze jak połozysz gazete na noc na podłoge to rano bedzie sucha a nie miekka i mokra ,wczsniej niz po tygoniu nie radze kłasc płytek chyba ze w starym systemie na beton a nie na klej Cytuj
reaper Opublikowano 19 Lutego 2009 #12 Opublikowano 19 Lutego 2009 powiem tak na dzien dzisiejszy powinno to byc około tygodnia ale na budowach gdzie robimy podłoge włacza sie na drugi dzien na 15st zasilania pozniej na drugi dzien 20zasilania Mam poważne obiekcje co do takiego systemu pracy. Beton ma związać i odparować samoistnie, a nie ma zostać wysuszonym. Na tak zrobioną posadzkę to gwarancji bym nie dał, a numer telefonu po zapłacie zmienił bym szybko na nowy. Cytuj
automatyk Opublikowano 19 Lutego 2009 #13 Opublikowano 19 Lutego 2009 a widziałes na dzin dzisiejszy zeby kros czekał 48dni na pełne zwiazanie i pełna wytrzymałosc mechaniczna ? bo ja niestety nie jak bedze wmiare sucho to płytki moze klasc a decyzje podejmnie sam czy klasc czy nie jak mu sie nie spieszy to niech czeka z miesiac i napewno bedzie dobrze Cytuj
mezik0 Opublikowano 19 Lutego 2009 #14 Opublikowano 19 Lutego 2009 musisz dać na powrocie zawór RTL inaczej ogranicznik temperatury,bez tego nie ryzykowałbym posadzka z płytkami może popękać i co wtedy pomyśl? Cytuj
mezik0 Opublikowano 19 Lutego 2009 #15 Opublikowano 19 Lutego 2009 musisz dać na powrocie podłogówki ogranicznik temperatury RTL,inaczej ryzyko by nie poszła za wysoka temperatura w układ inaczej na marne twój remont ,nie zapomnij zalewać rury pod ciśnieniem. Cytuj
rkluska Opublikowano 19 Lutego 2009 #16 Opublikowano 19 Lutego 2009 ,nie zapomnij zalewać rury pod ciśnieniem. Może więcej informacji o zalewaniu rur. Jak z tym ciśnieniem zrobić praktycznie Cytuj
waldikol Opublikowano 19 Lutego 2009 Autor #17 Opublikowano 19 Lutego 2009 Po tygodniu, dwóch, możesz ewentualnie delikatnie uruchomić podłogówkę, tak do temperatury pokojowej.Rozgrzewanie jej powoli jak napisał yozik, to pamiętaj, nie jest podbijanie o stopień co godzine, a przynajmniej co dobę. Ciekawi mnie jeszcze jedno, tak samo jak yozika. Czy dodałeś jakiś plastyfikator do betonu, czy dylatacje są właściwie zrobione, czy oddzieliłeś płytę ogrzewaną od nieogrzewanej. Jeżeli jeden z powyższych nie został spełniony lub źle wykonany, a (lub) podłogówkę zbyt szybko uruchomisz to przypuszczam, że w niedługim czasie będziesz mógł terakotę i posadzkę usunąć przy pomocy szczotki i szufelki. Witam no wiec tak po skuciu posadzki okazało się że wystają belki około 2 cm wyrównałem to chudym suchym betonem potem twardy styropian 5 cm folia i podłogówka.rurki zostały zalane betonem ze 2 cm potem została rozłożona siatka i na to 4 cm betonu. wylewka została oddzielona od ścian miękkim styropianem 2 cm.i to wszystko acha do betonu coś tam było dolewane tylko musiał bym się zapytać tego fachowca co to robił prawdopodobnie uplastyczniacz.przy zalewce układ był zalany wodą. mezik0 co do temperatury to utrzymuje ją sterownik podłogówki.działa on na zasadzie włącz wyłącz pompę cyrkulacyjną jeśli dojdzie temperatura do 30* na powrocie wyłącza pompę i powoli stygnie do 27 * i ponownie włącza.histerezy można sobie ustawiaś od 1* do 10* tak samo można ustawiać temperaturę powrotu od 25* do 50* na zasileniu jest jecszcze jedna czujka ktura wyłącza wszystko gdy temp spadnie poniżej 30* np gdy wygaśnie w piecu. przy stałej temperaturze60 *na piecu zasilenie podłogówki wynosi 40-45* Cytuj
reaper Opublikowano 19 Lutego 2009 #18 Opublikowano 19 Lutego 2009 Więc wszystko powinno być OK. Cytuj
reaper Opublikowano 19 Lutego 2009 #19 Opublikowano 19 Lutego 2009 Może więcej informacji o zalewaniu rur. Jak z tym ciśnieniem zrobić praktycznie Nabijasz instalację podłogówki wodą, przykładowo na 2bar, zamykasz zawory i obserwujesz manometr w czasie zalewania. Jeżeli spadnie ciśnienie to po prostu została rura uszkodzona i wtedy szukasz kałuży. Cytuj
waldikol Opublikowano 14 Marca 2009 Autor #20 Opublikowano 14 Marca 2009 no i dwa dni temu odpaliłem podłogówkie narazie zasilenie 25* na zasileniu dzisiaj o 5* podbiłem w górę narazie działa bardzo dobrze czuć już ciepłą podłogę w poniedziałek podniosę następne 5* docelowo 40 * na zasileniu. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.