arek810316 Opublikowano 26 Listopada 2017 #51 Opublikowano 26 Listopada 2017 No właśnie...co innego jakby był chociaż ta jedna warstwa dokładnie wymalowany a tak nie jest...
Pieklorz Opublikowano 26 Listopada 2017 #52 Opublikowano 26 Listopada 2017 Tu pewnie zamknięte koło... Palnik żeliwny bez dosuszania i korozja wyszła szybko (co nie dziwi, bo przy żeliwnych palnikach najbardziej po głowie dostają właśnie kosze) Dochodzi wilgotność paliwa, ciąg... i trzeba sobie zadać pytanie czy coś takiego jak gwarancja na powłokę lakiernicza wewnątrz kosza na węgiel, który schodzi i odrapuje te ściany rzeczywiście istnieje? To nie lakier samochodowy i na tym pod kościół co niedziele nie jeździmy, nie czyścimy tego w środku, nie konserwujemy mleczkami czy innymi woskami... Krótko mówiąc na Twoim miejscu lekko papierem ściernym bym przeleciał, prsynął póki co farbą w spray za 10zł i do końca sezonu dojechać Na koniec pozbywasz się węgla z kosza, oczyszczasz i można solidnie zakonserwowac na kolejny rok/lata. Ja to akurat robiłem u siebie z braku czasu farba podkładową, walnąłem pędzlem 3warstwy i tak chyba 3 czy 4rok schodzi od ostatniego zabiegu, ostatnio patrzyłem i wiem,że po sezonie muszę konserwację powtórzyć.
Jockey Opublikowano 26 Listopada 2017 #53 Opublikowano 26 Listopada 2017 Pieklorz, proszę Cię, bez przesady, ja rozumiem, że to nie lakier samochodowy, ale góra kosza jest w ogóle nie pomalowana. Kocioł ma ledwie 3 tygodnie, to konsument ma się godzić na takie fuchy producenta i sobie samemu kosz malować? Zgłosić do firmy, przesłać zdjęcia i niech zrobią jak trzeba na swój koszt, a nie żeby jeszcze klient przed nimi z czapką w ręku się kłaniał. Zapłacił za kocioł i to zapewne nie małe pieniądze, więc niech będzie załatwione jak trzeba.
michalwa Opublikowano 26 Listopada 2017 #54 Opublikowano 26 Listopada 2017 Witam.Podczas gdy przerabiałem zasobnik na dosuszenie zauważyłem,że po 3 tygodniach palenia z tym zasobnikiem pojawiła się rdza w górnej części kosza w naroznikach na spawach i w samej górze od srodka tez blacha już koroduje.. Czy można to reklamować? W końcu używany kocioł jest dopiero od ok 3 tygodni,aż strach pomyśleć co będzie po sezonie... Tak to wygląda..a na spawach w każdym rarozniku Co to za kocioł?
Pieklorz Opublikowano 26 Listopada 2017 #55 Opublikowano 26 Listopada 2017 Ja chyba ślepy bo gołej blachy nie widzę. Za dużo to jak kojarzę jednak nie zapłacił. Nie w tym rzecz. Tu wyszły plusy żeliwniaka bez dosuszania w jego kotłowni i tyle. Kolega pisał, że bez dosuszania woda mu się skraplała i kapała, więc niczego innego jak korozji spodziewać się na stali w takich warunkach nie można Ten sam kosz na palniku ze ślimakiem stalowym np pps duo moim zdaniem cały czas wyglądałby jak nowy. Kolega zamontował sobie dosuszanie, ja bym w tym momencie obleciał lekko papierem i psiknął sprayem.
arek810316 Opublikowano 26 Listopada 2017 #56 Opublikowano 26 Listopada 2017 Tak zamontowałem. Ale jakby było to pomalowane,góra,to by się tak nie zrobiło tym bardziej po nie całym miesiącu..boki sa pomalowane,klapa tez jest pomalowana i nic się nie dzieje..a tym bardziej rdzewieje gora za klapa a tam wcale groszek nie ociera i nawet nie dotyka..widac na pierwszym zdjęciu,ze nie omalowana. Kocioł to Witkowski cena 8700zl...
krisgie Opublikowano 26 Listopada 2017 #57 Opublikowano 26 Listopada 2017 Zastanawia mnie dlaczego producenci wyposażają kotły w zasobniki blaszane a nie z tworzywa. Czy naprawdę jest taka duża różnica w cenie? A może to nie cena tylko chodzi głównie o wytrzymałość mechaniczną i temperaturową lub jakieś normy? Ja na razie problemu u siebie nie widzę ale czytając to chyba muszę wcześniej o tym pomyśleć.
grzeli Opublikowano 26 Listopada 2017 #58 Opublikowano 26 Listopada 2017 Osobiście odradzam z tworzywa do żeliwniaków.
grzeli Opublikowano 26 Listopada 2017 #60 Opublikowano 26 Listopada 2017 Nie. Wykonanie , szczelność klapy i brak jej regulacji powoduje , że się z nich kopci.
arek810316 Opublikowano 26 Listopada 2017 #61 Opublikowano 26 Listopada 2017 A dokładnie to pale z zasobnikiem dokładnie dopiero ponad 2 tygodnie...przez pierwszy tydzień paliłem na ruszcie żeliwnym....no to tym bardziej takie cos po 2 tygodniach
lesiu681 Opublikowano 26 Listopada 2017 #62 Opublikowano 26 Listopada 2017 Witam.Podczas gdy przerabiałem zasobnik na dosuszenie zauważyłem,że po 3 tygodniach palenia z tym zasobnikiem pojawiła się rdza w górnej części kosza w naroznikach na spawach i w samej górze od srodka tez blacha już koroduje.. Czy można to reklamować? W końcu używany kocioł jest dopiero od ok 3 tygodni,aż strach pomyśleć co będzie po sezonie... Tak to wygląda..a na spawach w każdym rarozniku Pomaluj po sezonie zasobnik specjalną farbą epoksydową, utwardzoną i chemoodporną, inaczej po 2-3 sezonach do wymiany. Polecam farby polskiej firmy Rafil. https://www.rafil.pl/pl/farby/911emalia-epoksydowa-chemoodporna-szybkoschnaca-grubopowlokowa,369.html
topicktm Opublikowano 26 Listopada 2017 #63 Opublikowano 26 Listopada 2017 U Witka takie niedoróbki? :wacko: Mój Witek zaczyna 2 sezon i już go ładnie bierze.. Na wiosne piaskowanie sie zapowiada :/
staryk Opublikowano 26 Listopada 2017 #64 Opublikowano 26 Listopada 2017 'co nie dziwi, bo przy żeliwnych palnikach najbardziej po głowie dostają właśnie kosze' Dlaczego jak palnik żeliwny to kosz dostaje po głowie? Czy rozumowac należy że jak palnik stalowy to można mokry opał sypać i koszowi nie będzie? Pieklorz czy mógłbyś wyjaśnić tą korelacja
Pieklorz Opublikowano 26 Listopada 2017 #65 Opublikowano 26 Listopada 2017 Z moich obserwacji wynika, że ciężej w krótkim czasie było ubić kosze na wąskiej ramce przy brucerach i pierwszych ekoenergiach. Od momentu gdy nadszedł pomysł z szerszym zejściem na paliwo od strony kosza problemy się wzmogły, samo sypanie suchego paliwa nie wystarcza, bardziej to wrażliwe na ciąg, napowietrzenie kotłowni. Na stalowym ślimaku kosz mniej dostaje, bo jak paliwo wilgotne to dosuszanie wypada na 3-4zwoju ślimaka od paleniska i to stalowy ślimak zbiera cięgi, stal szybciej wytraca temp i rura jest już chłodna strefa dosuszania nie dosięga kosza. W żeliwnym jak wilgotne paliwo to niestety ale gorączka po żeliwnym ślimaku i korpusie bardziej promieniuje a samo napowietrzenie tylko górą idzie. Strefa dosuszania wypada pod koszem i gnije i koroduje dół kosza. Jak źle do zapotrzebowania dobierzesz paliwo i się wsio odstawia, to w koszu zbiera się ciepły dym i skrapla na zimnych stalowych ściankach, kapią sobie wówczas z klapy krople wody i są też wyżej na bocznych ściankacj i ruda wychodzi po tygodniu takiej jazdy. Dosuszanie pomaga, ale nie jest lekiem na wszystko z błota piasku z sahary w godzinę nie zrobi. Trzeba zatem z głową, patrzeć, reagować, konserwować.
staryk Opublikowano 27 Listopada 2017 #66 Opublikowano 27 Listopada 2017 Hej, dziękuje za super wyjasnienie
arek810316 Opublikowano 27 Listopada 2017 #67 Opublikowano 27 Listopada 2017 Zasobnik do wymiany,wysłałem zdjecia i dzwoniłem..pod koniec tygodnia wymiana...
Gość jacek61 Opublikowano 27 Listopada 2017 #68 Opublikowano 27 Listopada 2017 Widać, że firma stara się o klienta ale ja bym ten nowy i tak pomalował jakimś lakierem epoksydowym od środka przed zamontowaniem. Najważniejsze by była to w miarę gruba warstwa odporna na pekanie, kwasy i dym a takie kryteria właśnie spełniają lakiery epoksydowe. Ja swój zbiornik pomalowałem z 3 lata temu Epidianem 5 i widzę, że z wszystkich farb jakie wcześniej stosowałem to ten jest najlepszy.
Jockey Opublikowano 27 Listopada 2017 #69 Opublikowano 27 Listopada 2017 Zasobnik do wymiany,wysłałem zdjecia i dzwoniłem..pod koniec tygodnia wymiana... W tym konkretnym przypadku nie mogło być innego rozwiązania. Producent zachował się jak należy.
arek810316 Opublikowano 27 Listopada 2017 #70 Opublikowano 27 Listopada 2017 Widać, że firma stara się o klienta ale ja bym ten nowy i tak pomalował jakimś lakierem epoksydowym od środka przed zamontowaniem. Najważniejsze by była to w miarę gruba warstwa odporna na pekanie, kwasy i dym a takie kryteria właśnie spełniają lakiery epoksydowe. Ja swój zbiornik pomalowałem z 3 lata temu Epidianem 5 i widzę, że z wszystkich farb jakie wcześniej stosowałem to ten jest najlepszy. Możesz napisać co to za epidian 5? Na allegro jest tego sporo od ok 20 zl wzwyż... Co to takiego,jakiś lakier bezbarwny?? Sa na allegro ale z różnymi dodatkami..
Gość jacek61 Opublikowano 27 Listopada 2017 #71 Opublikowano 27 Listopada 2017 Epidian 5 to czysta żywica epoksydowa produkowana przez zakłady w Sarzynie, z dodatkiem utwardzacza Z1 daje roztwór na tyle gesty , że powstała warstwa to ok 1mm (grubej warstwy nie wytrze ekogroszek). Jeżeli pod to dać lakier epoksydowy antykorozyjny to myślę, że sprawę zabezpieczenia masz rozwiązana na najbliższe 10 lat.
arek810316 Opublikowano 27 Listopada 2017 #72 Opublikowano 27 Listopada 2017 A jakby prysnac farba bitumiczna w spreju tak na szybko na ten sezon a latem zrobić jak się należy czyli tym epidianem 5? Można tak???
arek810316 Opublikowano 27 Listopada 2017 #73 Opublikowano 27 Listopada 2017 A może Hammerite na ten sezon a potem spokojnie latem epidianem 5...teraz mały bobas i nie bardzo na dłużej wyłączać kocioł a ten epidian potrzebuje wiecej czasu na schniecie...
Gość jacek61 Opublikowano 27 Listopada 2017 #74 Opublikowano 27 Listopada 2017 Farba bitumiczna nie nadaje się jako podkład pod inne farby i do tego nie jest odporna na ścieranie, więc nie. Drugi pomysł z Hammeritem jest dobry. Epidian schnie (a w zasadzie wiąże) 24 godziny.
staryk Opublikowano 27 Listopada 2017 #75 Opublikowano 27 Listopada 2017 Kolego ja jestem dokładnie w ten weekend po konserwacji zasobnika. Też myślałem że ciężko będzie jak wylacze. Wyłączenie mojego kotła trwało w sumie 20min(tylko podczas montażu zbiornika na nowo). Zdałem zasobnik w pt rano założyłem w niedzielę wieczorem. W tym czasie posiłkowalem się wiadrem i świetnie się sprawdziło. Na początku byłem przerażony i nie wyobrażałem sobie tego ale poszło spokojnie. Może jedna uwaga. Mój kocioł nie kopci do zasobnika tak więc nawet wiaderku nie zakrywalem. Nie licz na to że ktorakolwiek farba epoksydowa wyschnie Ci przez 5-6h.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.