pablos83 Opublikowano 9 Września 2016 #1 Opublikowano 9 Września 2016 Witam serdecznie. W związku z tym, że mam możliwość zainstalowania kolektorów słonecznych na swoim budynku ( 3 sztuki + bojler 400 litrowy do tego ) mam w związku z tym kilka pytań. Mianowicie znam osobiście osoby które bardzo narzekają, że po nagrzaniu wody przez kolektory muszą " przymusowo " zużywać wodę, ponieważ gdy tego nie robią dochodzi wtedy do awarii - gotuje się glikol lub wycieka. Czy takie przypadki to norma? Jak zabezpieczyć się przed tego typu przygodami? I co się dzieje z nadmiarem ciepłej wody po nagrzaniu? Załóżmy, że będzie słoneczna, upalna pogoda przez kilka dni a ja w tym czasie wyjadę z domu i nie będzie żadnego poboru wody. Czy coś się w takim przypadku może stać?
papasmurfek Opublikowano 9 Września 2016 #2 Opublikowano 9 Września 2016 Jeśli masz to włączasz cyrkulację i po kłopocie, albo puszczasz nadmiar na CO.
pablos83 Opublikowano 9 Września 2016 Autor #3 Opublikowano 9 Września 2016 Tzn o włączeniu jakiej cyrkulacji piszesz? Jak się ją włącza i gdzie? Nie mam jeszcze tej instalacji więc nie wiem o czym piszesz :) A włączanie nadmiaru na CO, gdy na dworzu jest ponad 30 stopni na plusie, średnio by mi się uśmiechało :)
pablos83 Opublikowano 10 Września 2016 Autor #4 Opublikowano 10 Września 2016 Zapomniałem wczoraj z roztargnienia napisać, że włączenie obiegu na C.O. jest również niemożliwe przez 5 lat od instalacji solarów - tak jest podobno zapisane w umowie. Tym bardziej więc interesuje mnie kwestia włączenia owej cyrkulacji. Nic mi nie wiadomo o tym, aby osoby które posiadają owe solary włączały jakąkolwiek cyrkulację, ( za to narzekają na częste awarie ) więc z czym to się tak naprawdę je?
piop Opublikowano 10 Września 2016 #5 Opublikowano 10 Września 2016 A kto to i dlaczego jest w stanie Ci zabronić? Na solary można rolety jakieś montować, albo ludzie piszą że grzeją basen itp.
papasmurfek Opublikowano 10 Września 2016 #6 Opublikowano 10 Września 2016 Jak masz cyrkulację cwu zrobioną to ja włączasz i zbijasz temperaturę
sambor Opublikowano 10 Września 2016 #7 Opublikowano 10 Września 2016 Po pierwsze nie znamy warunków montażu kolektorów - kąt nachylenia i kierunek oświetlenia oraz zapotrzebowania na CWU np ilość mieszkańców. Po drugie nie znamy marki i modelu kolektorów które chcesz wstawić. Po trzecie przy kolektorach płaskich niektóre sterowniki mają opcję rozładowania nocnego - po prostu jak jest temp kolektora niższa niż temp zasobnika glikol krąży i schładza się na kolektorze a następnie schładza wodę . PS Cyrkulacja CWU i zmniejszenie temp za jej pomocą to to samo co włączenie grzejników , tylko mniej skuteczne. A ciepło tak samo jak przy CO zostaje w domu u go podgrzewa.
pablos83 Opublikowano 10 Września 2016 Autor #8 Opublikowano 10 Września 2016 Czyli cyrkulacja nie załatwi sprawy skoro to jest inaczej puszczenie grzania na dom... Nie bawi mnie ogrzewanie domu w lecie, gdy na dworzu upał :) Nie jestem w stanie podać żadnych warunków montażu ( nie znam się na tym ), oraz marki i modelu kolektorów bo po prostu ich nie znam. Basenu nie mam, żeby ogrzewać w nim wodę, a montować rolet też nie zamierzam, bo to żadne ułatwienie jak trzeba by było codziennie włazić na dach i zasłaniać nimi kolektory :) A czy jest możliwość zrobienia w taki sposób, aby w chwili gdy kolektory dogrzeją wodę w baniaku, do np 60 stopni automatycznie się wyłączały i nie grzały więcej zanim woda nie spadnie o powiedzmy 5 stopni? Jak tak czytam te wątki to zastanawiam się w ogóle czy instalacja takich kolektorów jest bezpieczna, bo z opinii ludzi których znam wydaje mi się, że może to przynieść więcej szkody niż pożytku.
papasmurfek Opublikowano 10 Września 2016 #9 Opublikowano 10 Września 2016 Generalnie wg. pewnych standardów pojemność zbiornika solarnego oraz solarów do cwu powinna być tak dobrana aby odebrać dwu a nawet trzydniowe ładowanie. Dodatkowo tak jak kolega @sambor napisał niektóre sterowniki pozwalają na rozładowanie nadmiaru ciepła w nocy. Co do bezpieczeństwa to nie słyszałem o żadnym niebezpiecznym przypadku w swojej okolicy. Mogę się wypowiedzieć za to co do opłacalności.
jurgonka Opublikowano 10 Września 2016 #10 Opublikowano 10 Września 2016 Poprawnie zamontowane solary nie stanowią żadnego problemu nawet w czasie letniego urlopu. Jedyne niebezpieczeństwo to brak prądu = przyśpieszone "zużycie" (starzenie) płynu. Solary zawsze montowałem tak by po osiągnięciu granicznej temperatury (?) zaczynały grzać CO. Nawet latem nie jest to problemem, nie podnosi temperatury pomieszczeń w zauważalny sposób. Dyskusja o opłacalności jest bezprzedmiotowa.
pablos83 Opublikowano 11 Września 2016 Autor #11 Opublikowano 11 Września 2016 Zgodnie z tym co piszecie Panowie, to można poddać pod wątpliwość wykonywane instalacje u osób z którymi rozmawiałem, a było ich dość sporo. Każdy, jak 1 mąż twierdzi, że po jakimś czasie braku poboru wody, przy słonecznej pogodzie zapala się alarm o przegrzewaniu się wody. Wtedy te osoby dla bezpieczeństwa " przymusowo " pobierają wodę, ponieważ jeśli tego nie zrobią to dochodzi do awarii o jakiej pisałem na początku tematu. Oczywiście do awarii nie dochodzi zawsze gdy zapala się alarm o przegrzewaniu wody ( podobno przy 60 stopniach w baniaku ), ale dochodzi do niej często. Od nikogo nie słyszałem jednak, aby w chwili zapalania się alarmu ciepła woda została upuszczana na CO. Czy więc instalacja wykonana jest niepoprawnie? A prosiłbym również o wypowiedzenie się Panów co do opłacalności. Załóżmy takie kryteria: Koszt instalacji solarnej 5000 zł, więc przeliczając to na koszt miesięczny zakup solarów nawet z dotacją zwróciłby mi się po ok 8 latach i to wliczając grzanie wody eko-groszkiem w miesiące gdy jest grzana tylko CWU. Więc czy to jest naprawdę aż takie opłacalne? Poza tym gwarancja na solary wynosi 5 lat.
Mancio Opublikowano 11 Września 2016 #12 Opublikowano 11 Września 2016 Jeśli chodzi o nadmiar ciepłej wody to nowoczesne sterowniki maja szereg ustawień aby zminimalizować przegrzanie glikolu np w moim wypadku baniak na spodzie nagrzewa się do 65C, potem następuje jedynie schładzanie kolektora gdy glikol przekroczy temp. 100C, pompa załącza się czasowo wychładzając kolektor poniżej 100C co powoli podnosi temperaturę w zbiorniku . Graniczne parametry to maksymalna temperatura w zbiorniku oraz maksymalna temperatura kolektora. Powyżej 130Cna kolektorze pompa się już nie włączy. Dodatkowo powyżej 6 barów część glikolu zostanie wyrzucona przez rurkę do jakiegoś pojemnika. Kilka razy nie było mnie w domu podczas upałów i nie widziałem wycieku glikolu. Jeśli temperatura w zbiorniku jest wyższa od 65C a w kolektorze niższa to następuje schładzanie do 65C. Oczywiście jest jeszcze do ustawienia kilka histerez itd. Co do opłacalności to zwrot na poziomie 8 lat gdy zestaw masz w okolicy 4000-5000zł. Dobry zestaw to przede wszystkim dobry zbiornik z 2 wężownicami na który musiałbyś wydać conajmniej 2000-2500 zł. Ja dołożyłem 2000 zł na całość bo zbiornika szukałem do modernizacji instalacji.
pablos83 Opublikowano 11 Września 2016 Autor #13 Opublikowano 11 Września 2016 Mancio, czyli u Ciebie jak rozumiem gdy temperatura w baniaku jest za wysoka to nie zostaje woda z niego upuszczona na C.O.? Czy chcąc aby była ona upuszczana na C.O. trzeba wykonać jakąś specjalną instalację do tego ( jakieś specjalne podłączenia ) ? Zastanawia mnie jeszcze fakt zwrotu inwestycji vs długości gwarancji, bo ta jest krótsza niż długość zwrotu :)
piop Opublikowano 11 Września 2016 #14 Opublikowano 11 Września 2016 ....można poddać pod wątpliwość wykonywane instalacje u osób z którymi rozmawiałem, a było ich dość sporo. Każdy, jak 1 mąż twierdzi..... Jak to w okolicy, może ten sam niezbyt się znający instalator wszystkie tak samo zepsuł? ;) A i różni producenci mają różną gwarancję na różne podzespoły.
jurgonka Opublikowano 11 Września 2016 #15 Opublikowano 11 Września 2016 Mancio, czyli u Ciebie jak rozumiem gdy temperatura w baniaku jest za wysoka to nie zostaje woda z niego upuszczona na C.O.? Czy chcąc aby była ona upuszczana na C.O. trzeba wykonać jakąś specjalną instalację do tego ( jakieś specjalne podłączenia ) ? Zastanawia mnie jeszcze fakt zwrotu inwestycji vs długości gwarancji, bo ta jest krótsza niż długość zwrotu :) Gdy temperatura w zbiorniku przekracza dopuszczalną nie upuszczamy wody tylko pozwalamy by wężownica CO odebrała nadmiar temperatury.
Mancio Opublikowano 11 Września 2016 #16 Opublikowano 11 Września 2016 U mnie nie ma dodatkowych zabezpieczeń. Żadnego połączenia z CO. Ma pracować i tyle. Ja też miałem wątpliwości ale na razie jest ok. U mnie jest 10 lat gwarancji na wszystko.
pablos83 Opublikowano 11 Września 2016 Autor #17 Opublikowano 11 Września 2016 Jak to w okolicy, może ten sam niezbyt się znający instalator wszystkie tak samo zepsuł? ;) A i różni producenci mają różną gwarancję na różne podzespoły. Wszystkie zakładała 1 firma i wszystkie pochodzą z dofinansowania, więc może po prostu jest jakiś błąd w instalacji lub jakości produktu - tego niestety nie wiem, nie znam się na tym. jurgonka, a jak pozwolić by wężownica CO odebrała nadmiar temperatury? Możesz wyjaśnić na czym to dokładnie polega i jak się odbywa?
jurgonka Opublikowano 11 Września 2016 #18 Opublikowano 11 Września 2016 Zbiornik solarny = co najmniej 2 wężownice. Wyższa do CO. Przepływ wody tą wężownicą powoduje transport ciepła - zawsze z wyższej temperatury do niższej. Gdy w CO jest zimniej niż w zbiorniku to, zbiornik grzeje CO. U mnie w domu odbywa się to grawitacyjnie, można użyć pompy i sterownika. Ma znaczenie "moc solara", pojemność instalacji CO, pojemność zbiornika. Są wymiary graniczne i ogromne możliwości poprawnego dopasowania. Przegrzewanie glikolu powoduje jego szybsze zużycie. U mnie ten sam glikol od ponad 10 lat, lecz przed zimą wymieniam na nowy.
pablos83 Opublikowano 12 Września 2016 Autor #19 Opublikowano 12 Września 2016 Dzięki za wyjaśnienie :) A jak najlepiej dopasować zbiornik do solarów? Nie znam niestety " mocy solarów ", ale wiem, że zasada instalacji jest taka, że instalowany jest 1 solar na 1 osobę w budynku mieszkalnym, oraz montowany jest zbiornik 400 litrowy w przypadku 3 osób ( oczywiście można zamówić mniejszy / większy oraz mniejszą ilość solarów ) Czy taka kombinacja ( czyli 3 solary i zbiornik 400 L ) jest dobra? Nie wiem niestety ile ma on wężownic. I co w przypadku gdy ma on tylko 1 wężownice?
jurgonka Opublikowano 12 Września 2016 #20 Opublikowano 12 Września 2016 Ilość solarów - zależna od zapotrzebowania na ciepłą wodę i możliwości ich (wzorcowej) poprawnej instalacji. Ogromne znaczenie ma powierzchnia wymiany ciepła, czyli wielkość wężownicy solarnej w zbiorniku. Stąd kombinacja 3 solary i zbiornik 400 L może być optymalna. Druga wężownica to możliwość podłączenia drugiego źródła ciepła dla grzania CWU.
pablos83 Opublikowano 12 Września 2016 Autor #21 Opublikowano 12 Września 2016 Nadal nie umiem zrozumieć na jakiej zasadzie woda z baniaka solarnego w przypadku osiągnięcia temperatury alarmowej ogrzewa wodę CO. Czy dobrze rozumiem, że mając 2 wężownice w zbiorniku solarnym to za pomocą drugiej wężownicy ze zbiornika solarnego woda mieszana jest z tą chłodniejszą wodą która jest w układzie CO gdy woda w zbiorniku solarnym osiągnie temperaturę alarmową? I czy w takim przypadku ( zakładając że dobrze rozumiem to co napisałem ), baniak z 1 wężownicą nie będzie miał takiej opcji jak ten z 2 wężownicami? Prosiłbym też o wyjaśnienie co w takim razie zrobić z obecnym baniakiem wody w którym obecnie grzeje się wodę za pomocą kotła CO lub po prostu grzałki. Będzie on zbędny gdy zostałyby zainstalowane solary z baniakiem?
jurgonka Opublikowano 12 Września 2016 #22 Opublikowano 12 Września 2016 Zbiornik solarny - zawiera trzy nie mieszające się ciecze. Wężownica solarna - glikol, wężownica górna tą samą wodę co CO, zbiornik zawiera CWU Ciecze te nie mieszają się tylko mogą przekazywać temperaturę - zawsze z cieplejszej do zimniejszej. Druga wężownica pozwala z kotła CO nagrzać CWU. Dotychczasowy "baniakiem wody w którym obecnie grzeje się wodę" zbędny. Ilość przechowywanej wody ciepłej - legionella - ograniczamy w/g rzeczywistych wymogów.
sambor Opublikowano 12 Września 2016 #23 Opublikowano 12 Września 2016 Nie ma takiego przepisu aby zasobnik solarny miał dwie węzownice, jak się robi instalacje budżetowe ( przetargi) to oferuje się często zbiornik z 1 węzownicą, za drugą trzeba dodatkowo dopłacić dostawcy.
jurgonka Opublikowano 12 Września 2016 #24 Opublikowano 12 Września 2016 Instalacja budżetowa = instalacja wadliwa? Jedyny problem nie rozwiązany w konstrukcji solara, (urlop użytkownika) możemy rozwiązać za pomocą wężownicy, która nie jest przewidziana w budżecie. Wina urzędnika, czy niedouczenie producenta?
pablos83 Opublikowano 12 Września 2016 Autor #25 Opublikowano 12 Września 2016 Czyli z tego wniosek jest tak naprawdę 1. Wszystkie problemy które opisują ludzie o których pisałem mogą po prostu wynikać z tego, że mają baniak z 1 wężownicą i czy 2 wężownice są konieczne aby opisywanych problemów uniknąć? Czy przekazywanie cieczy z cieplejszej do zimniejszej odbywa się automatycznie, czy potrzebny jest do tego specjalny sterownik? I jeszcze 1 pytanko. Czy zbiornik posiadający 1 wężownicę ma ją zawsze na dole, czy na górze?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.