Saper200 Opublikowano 9 Lutego 2016 #1 Opublikowano 9 Lutego 2016 Na wstępie Witam Wszystkich. Poszukuję osób które posiadają ww. temacie kocioł i mogą wyrazić swoją opinię na jego temat, czy są zadowoleni z wyboru? Przymierzam się do jego zakupu i chcę jeszcze uzyskać info od użytkowników. Informacji merytorycznej znalazłem sporo na forach i od producenta. Natomiast nie natknąłem się na wypowiedzi użytkowników. Do ogrzania będę miał 156 metrów. Dom wg projektu NASTURCJA 2 PS http://www.archdom.pl/nasturcja2_paliwo_stale.htm Dom z poddaszem użytkowym. Dół 76m + przylegający garaż z kotłownią. Góra 80m Garaż ogrzewany tylko na +3 stopnie. W salonie dodatkowe źródło ciepła - kominek. Wg strony http://cieplowlasciwie.pl/wynik/188h dom potrzebuje 6.6kW w mrozy. Kocioł ma ogrzewać jeszcze CWU dla 2 dorosłych + dziecko, latem do tego będzie chodziła pompa powietrzna. Zero podłogówki, tylko standardowe kaloryfery. W salonie i w pokojach mają być panele + jakieś tam dywany. Dodatkowo proszę o podanie metrów jakie ogrzewacie tym kociołkiem? Potrzebuję chyba trochę wsparcia, że obrałem właściwy kierunek z mocą :)Zimy teraz słabe, kociołek powinien wystarczyć i chodzić na optymalnej mocy. W największe mrozy zawsze będzie jeszcze kominek do odpalenia.
papasmurfek Opublikowano 10 Lutego 2016 #2 Opublikowano 10 Lutego 2016 Pomyśl o wentylacji mechanicznej.
SUSPENSER Opublikowano 10 Lutego 2016 #3 Opublikowano 10 Lutego 2016 Masz podobny dom do mojego, więc z własnego doświadczenia i pomiarów polecam większą wersję 12 kW, pompę ciepła do CWU sobie odpuść [jak chcesz opchnę Ci tanio swoją mało używaną, którą kupiłem bardziej do chłodzenia niż grzania i się słabo sprawdziła bo producent zawyżył mocno osiągany COP], wolałbym za tą kasę klimatyzator do salonu. Kocioł podziała dłużej gdy będziesz nim grzał CWU latem a spali wtedy znikome ilości węgla, np. u mnie zasyp 150 kg wystarcza na około 2,5 miesiąca.
Saper200 Opublikowano 11 Lutego 2016 Autor #4 Opublikowano 11 Lutego 2016 W dniu 10.02.2016 o 13:52, papasmurfek napisał(a): Pomyśl o wentylacji mechanicznej. Buduję dom tradycyjny bez jakichś nowoczesnych rozwiązań. Na budowę mam przeznaczony minimalny budżet więc wentylacja musi pozostać grawitacyjna.
Saper200 Opublikowano 11 Lutego 2016 Autor #5 Opublikowano 11 Lutego 2016 W dniu 10.02.2016 o 18:16, SUSPENSER napisał(a): Masz podobny dom do mojego, więc z własnego doświadczenia i pomiarów polecam większą wersję 12 kW, pompę ciepła do CWU sobie odpuść [jak chcesz opchnę Ci tanio swoją mało używaną, którą kupiłem bardziej do chłodzenia niż grzania i się słabo sprawdziła bo producent zawyżył mocno osiągany COP], wolałbym za tą kasę klimatyzator do salonu. Kocioł podziała dłużej gdy będziesz nim grzał CWU latem a spali wtedy znikome ilości węgla, np. u mnie zasyp 150 kg wystarcza na około 2,5 miesiąca. Coraz więcej sygnałów dociera do mnie, że jednak powinienem zainstalować piec 12kW, dzięki za radę. Co do CWU to chyba jednak pozostanę przy pompie. Palić cały rok w piecu to mi się nie uśmiecha. Pół roku chociaż będzie wygody a kosztowo nie jest dużo droższa od zwykłego zasobnika. Byłem na stronie suspensera wszystko fajnie opisane. Zastanawiam się tylko jaki kocioł 12 kW byłby najlepszy. Mam 3 w opcji do wyboru RBR ekouniwersal 12, Skam-P 12 oraz Galmet 12kw. Ten ostatni jest w bardzo dobrej cenie i to jest kuszące. Czy niższa cena to gorsza jakość? Nie zawsze to się sprawdza.
Gość Opublikowano 11 Lutego 2016 #6 Opublikowano 11 Lutego 2016 Może warto się zastanowić nad kotłem na pellet,po co pchać się w węgiel (mniej popiołu i mniejszy bałagan)
karoka65 Opublikowano 11 Lutego 2016 #7 Opublikowano 11 Lutego 2016 Przy pellecie na pewno będzie dużo czyściej jak przy węglu to nie podlega żadnej dyskusji. Mam kilku klientów w pobliżu widziałem jak wyglądają kotłownie, przy byle jakim paliwie też cudów nie będzie, że będzie taniej tez nie mogę obiecać ale czyściej na pewno.
Saper200 Opublikowano 11 Lutego 2016 Autor #8 Opublikowano 11 Lutego 2016 Myslalem o pelecie. Uzytkownicy peletu czesto takze zmagaja sie z awariami pieca, kiepskim paliwem o duzo niszej kalorycznosci niz ekogroszek a w tej samej cenie. Pewnie czysciej jest ale jak ktos umie zadbac o porzadek to i w kotlowni na wegiel bedzie mial czysto. Przy duzej racie kredytu paleniem ekogroszkiem bedzie tansze a w tej sytuacji kazda zlotowka ma duza moc.
karoka65 Opublikowano 11 Lutego 2016 #9 Opublikowano 11 Lutego 2016 To prawda z g...na bata nie ukręci :) podobnie jest przy węglu jak i przy pellecie. Jeden z klientów "wymacał" składy wszystkich sprzedawców pelletu w okolicy, obecnie kupuje gdzieś w Brzegu workowany po 15kg w woreczku chyba 830 albo 850pln/tonę. Pali się bardzo fajnie, z dwóch zasobników po koło 320L jest może ze 3 do 4cm pyłu w szufladzie. Ze znanych mi czynności serwisowych jest to na razie tylko wymiana zapalarki która też była spowodowana błednie wprowadzonym czasem rozpalania w sterowniku. Był wprowadzony czas pod zwykłą zapalarkę a tutaj była ceramiczna różnica w czasie rozpalania prawie X 3 a nawet pod 4 podobnie z ich mocą. Zwykła chyba 450W a ceramiczna bodajże 150.
sambor Opublikowano 11 Lutego 2016 #10 Opublikowano 11 Lutego 2016 Jak ktoś pali pelletem w kotle na eko groszek to niestety jest to nieopłacalne. Saper jesteś z Wielkopolski - złap się z kolegą @Patrol , on pali pelletem i jest zadowolony, ponadto jest z wlkp jest wielu zadowolonych palaczy pelletem podstawą jest odpowiedni kocioł i instalacja odbiorcza oraz pellet kupiony latem ( dużo tańszy(
SUSPENSER Opublikowano 11 Lutego 2016 #11 Opublikowano 11 Lutego 2016 W dniu 11.02.2016 o 11:18, Saper200 napisał(a): Coraz więcej sygnałów dociera do mnie, że jednak powinienem zainstalować piec 12kW, dzięki za radę. Co do CWU to chyba jednak pozostanę przy pompie. Palić cały rok w piecu to mi się nie uśmiecha. Pół roku chociaż będzie wygody a kosztowo nie jest dużo droższa od zwykłego zasobnika. Byłem na stronie suspensera wszystko fajnie opisane. Zastanawiam się tylko jaki kocioł 12 kW byłby najlepszy. Mam 3 w opcji do wyboru RBR ekouniwersal 12, Skam-P 12 oraz Galmet 12kw. Ten ostatni jest w bardzo dobrej cenie i to jest kuszące. Czy niższa cena to gorsza jakość? Nie zawsze to się sprawdza. Zwykły zasobnik 140 litrów kosztuje 700 zł [Kospel, 6 lat gwarancji dwupłąszczowy] więc nie dokładałbym do PPC do CWU, zwłaszcza, że ta inwestycja nigdy się nie zwróci. Cała obsługa kotła latem to wsypanie węgla i wyrzucenie popiołu raz na 2 miesiące a wyczyszczenie kotła po 4 miesiącach. Galmeta u mnie nie ma i nie będzie bo sprzedaję porządne kotły - poczytaj w nim warunki gwarancji ;-) Ostatnio dzwonił o węgiel klient, który rok temu kupił go bo było tanio a instalator go polecał [a myślał też o Skamie], i przyznał, że szlag go już trafia bo 3 razy już padł sterownik a ustawienie go było bardzo trudne i nadal nie wie czy go opanował.
Saper200 Opublikowano 11 Lutego 2016 Autor #12 Opublikowano 11 Lutego 2016 Jeśli będę latem palił w piecu tylko CWU to piec będzie chodził praktycznie cały czas z niską mocą, pewnie na podtrzymaniu. Czy w takiej sytuacji nie zaklei się sadzą, nie będzie dymił itd? Nie ma ryzyka uszkodzenia pieca? Może się mylę bo nie mam żadnego doświadczenia w tym temacie ale mam wrażenie, że sytuacja będzie podobna do przewymiarowanego pieca który zimą ogrzewa CO i CWU?
karoka65 Opublikowano 11 Lutego 2016 #13 Opublikowano 11 Lutego 2016 Grzeję CWU kotłem ósmy rok :) Jak dla mnie to lepiej jak on ma "ciepło" niż ma gnić w kotłowni przez pół roku. Co zaś do zasobnika CWU jak chcesz mieć coś trwałego i na długie lata to zainwestuj od razu w coś z nierdzewki. Mam jeszcze chyba jednego ACVa Comforta ( 160 ) w dobrej cenie.
Tom7011 Opublikowano 11 Lutego 2016 #14 Opublikowano 11 Lutego 2016 Jestem nowym użytkownikiem pieca na eko (półtora sezonu hihihi) , w domu jest na troje dorosłych osób, zabawę z piecem rozpocząłem w marcu 2015 i zakończyłem pod koniec kwietnia tego samego roku, później piec wygaszony, latem ciepła woda z prądu. Mam zasobnik CWU 140 litrów. We troje nam to wystarcza, teraz grzeję CO i CWU, ale zastanawiam się czy nie spróbować w tym roku grzania CWU tylko piecem, ale mam dylemat czy oby piec zbytnio się nie będzie męczył bo nie mam dużego odbioru CWU, zasadniczo najwięcej idzie wieczorem na kąpiele, a w dzień to dużego zużycia nie ma z uwagi na to, że jesteśmy nieobecni w domu. Może jakaś podpowiedź :)
karoka65 Opublikowano 11 Lutego 2016 #15 Opublikowano 11 Lutego 2016 No ja mam teraz sześć gęb do mycia, miałem siedem. Na troje nie wiem czy się opłaca jak dużo wody nie ciapracie :) Wiem że dla takich rodzin 2 + 2 dużo chłopaków grzeje kotłami i sobie chwalą.
bolecki Opublikowano 11 Lutego 2016 #16 Opublikowano 11 Lutego 2016 W dniu 11.02.2016 o 17:34, Saper200 napisał(a): Jeśli będę latem palił w piecu tylko CWU to piec będzie chodził praktycznie cały czas z niską mocą, pewnie na podtrzymaniu. Czy w takiej sytuacji nie zaklei się sadzą, nie będzie dymił itd? Nie ma ryzyka uszkodzenia pieca? Może się mylę bo nie mam żadnego doświadczenia w tym temacie ale mam wrażenie, że sytuacja będzie podobna do przewymiarowanego pieca który zimą ogrzewa CO i CWU? No i właśnie o to chodzi żeby był w podtrzymaniu (i to bardzo głębokim). W lecie zejdzie Ci 2-4kg opału na dobę, z czego tylko część poleci na CWU bo popracuje może z godzinę. Reszta to samo podtrzymanie palnika przy życiu. Przykopci tyle co przy rozruchu i przejściu do spania- czyli mało. Czyszczenie wymiennika będzie tak samo częste jak dosypywanie opału czy usuwanie popiołu. No chyba że sterowanie jest skrzywione. Co do tego czy zdrowiej jest go wygasić i zabezpieczyć na lato czy użytkować w takim trybie to spotkałem się z różnymi opiniami, choć "mój" chodzi 365 dni w roku.
sambor Opublikowano 11 Lutego 2016 #17 Opublikowano 11 Lutego 2016 Ja grzeję CWU cały rok pelletem i jest OK. W lecie niecałe 3kg / dobę 300l raz dziennie do 55C
karoka65 Opublikowano 11 Lutego 2016 #18 Opublikowano 11 Lutego 2016 No tu jest bajka, pierdnie raz ale porządnie, wygasi się i dobę spokój przy takim baniaczku :)
Tom7011 Opublikowano 11 Lutego 2016 #19 Opublikowano 11 Lutego 2016 W dniu 11.02.2016 o 18:25, karoka65 napisał(a): No ja mam teraz sześć gęb do mycia, miałem siedem. Na troje nie wiem czy się opłaca jak dużo wody nie ciapracie :) Wiem że dla takich rodzin 2 + 2 dużo chłopaków grzeje kotłami i sobie chwalą. No właśnie, jak policzyłem latem to na jeden miesiąc za prąd wyszło mi jakieś 35 zł więcej jak normalnie czyli jak u mnie to nie dużo i i dlatego pytam czy gra jest warta świeczki, (choć zauważam, iż młody wydłuża pobyty pod prysznicem :) , niestety takie życie jak dorastasz)
karoka65 Opublikowano 11 Lutego 2016 #20 Opublikowano 11 Lutego 2016 no 3,5 dyszki na miesiąc tyle co nic. Takich dorastających to była trójka w tym jedno dziewczę :)
Gość Opublikowano 11 Lutego 2016 #21 Opublikowano 11 Lutego 2016 Każdy ma oczywiście prawo do swoich wizji ogrzewania domu. Nadal zachęcam do zastanowienia się nad pelletem. Każde paliwo najlepiej kupować latem i ja tak robię( taniej i jest suche) Wydaje mi się,że trudniej jest kupić dobry groszek niż pellet,który można kupić latem za 650-700zł i to dobrej jakości. Koszt ogrzewania Twojego domu pelletem nie będzie droższy od ogrzewania węglem.
Saper200 Opublikowano 11 Lutego 2016 Autor #22 Opublikowano 11 Lutego 2016 Przy pomyśle ogrzewania piecem przez cały rok CWU, pellet sprawdził by się znakomicie. Pieca jeszcze nie kupiłem więc zamiast kupować na ekogroch i pompę wody DO CWU mógłbym kupić jeden porządny piec na pellet (wiadomo że są droższe) Korzystamy na czystej kotłowni jak to było wspomniane i wygodzie paleniem drewienka a latem dzięki automatycznemu rozpalaniu pieca, nie musi chodzić na okrągło. Podgrzeje wodę i się wygasi. W takim rozwiązaniu zaczynam widzieć sens zakupu pieca na pellet jako główne paliwo dla domu :)
Tom7011 Opublikowano 11 Lutego 2016 #23 Opublikowano 11 Lutego 2016 OK dzięki, najważniejsze, że ciepło w cztery litery, a tak poza tematem dla mnie to jesteś GOŚĆ i duży SZACUN po tym co przeczytałem w wątku dotyczącym bietki i jej problemów, a przeczytałem ten wątek od a do z. Życzę wielu zadowolonych klientów. :)
Tom7011 Opublikowano 11 Lutego 2016 #24 Opublikowano 11 Lutego 2016 W dniu 11.02.2016 o 18:40, karoka65 napisał(a): no 3,5 dyszki na miesiąc tyle co nic. Takich dorastających to była trójka w tym jedno dziewczę :) Oczywiście to co napisałem się tyczy karoka65 :)
karoka65 Opublikowano 11 Lutego 2016 #25 Opublikowano 11 Lutego 2016 Skończcie już z tym cukrowaniem bo już wstyd mi pisać. Naprawiłem tylko to co spier...m, nic więcej, dla mnie wydaje się że to normalne a nic nadzwyczajnego, tak mnie mam wychowała. Co zaś do klientów to trzymam się tego co wpoił mi jeden z producentów kotłów, za razem myślę teraz i mój przyjaciel chociaż dużo młodszy ode mnie pan Daniel Bałka z firmy Instalco. Zawsze mówił mi tak: "wiesiek, lepiej mieć stu zadowolonych klientów niż jednego niezadowolonego" Staram się tego trzymać i dość dobrze myślę na tej złotej zasadzie wychodzę.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.