Skocz do zawartości

bolecki

Forumowicz
  • Postów

    63
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez bolecki

  1. Jeśli to jest przeciętny domek, to spalanie spore. Ja bym się pobawił w zmniejszenie paleniska, spróbował bym utrzymać O2 na poziomie 10% w całym etapie palenia.
  2. O, chyba jakaś własna robota. Git. Jeśli jest to jakaś kotlarska dmuchawa to masz na niej niekiedy kilka cm2 nieszczelności, to wbrew pozorom całkiem sporo. No, ale czy potrzeba Ci dużego klumpora?. Nie lepiej jakiś wyciągowy lub wentylatorek DC?. Na samych klapach też nie idzie?. Ale to tak na marginesie. Nie widzę wykresu przepustnic, ale po tlenie i spalinach myślę że masz za dużą powierzchnie paleniska. Po nagrzaniu kupa powietrza nie bierze w ogóle udziału w spalaniu, masz żar bez płomienia(?). Załatw sobie czujnik tlenku węgla, w tedy będziesz miał dobry obraz tego co się dzieje, przeliczysz sobie udział gazu i będziesz miał optymalny punkt pracy. Samo O2 lub CO w zasadzie nic ciekawego nie da, choć z dwojga złego chyba lepiej mieć CO niż O2. To działa tak że jeśli będziesz zmniejszał O2 i będzie to właściwy kierunek, to CO zacznie spadać. I tak sobie ujmujesz aż zacznie rosnąć. Dla jasności, darował bym sobie oparcie pracy sterownika o te czujniki. To przerost formy nad treścią i spora szansa awarii. Żeby nie iść w koszta i komplikacje układowe to ściągnij sobie z Maritexu jakieś figaro, tylko tak z 10k ppm bo te z mniejszym zakresem momentalnie zatrujesz. Jeśli chcesz go zostawić do pracy ciągłej to obowiązkowo pompka, szisza i jakiś awaryjny system wietrzenia czujnika. Zabawa wyłącznie for fun. ------------ ile masz realnych kroków nadmuchu, w tym grupowym?
  3. Być może, w temacie śmieciuchów mam kilkuletnią przerwę w życiorysie. Nie mniej kiedyś miałem jedno pytanie, które rozwiewało wszelkie wątpliwości: Czy przy stabilnym odbiorze dmuchawa ma przestoje w pracy?. Jeśli tak, to znaczy że jest jeszcze jakaś robota do zrobienia.
  4. U mnie pali wprost na drzwiczki, idąc w stronę palnika jest na nich jest ze 2cm izolacji i blacha 5mm. Żeby zaczynały parzyć musi być z 6kW. Jedyne co, to unikał bym może bezpośredniego walenia płomieniem w wymiennik (postawić przed nim blachę/szamot). SV raczej pali na wprost. Żeby płomień szedł wyraźnie na bok, to coś musi być zdrowo namieszane.
  5. Zacznę od końca To zależy, SPR10- to przecież staroć, aktualnie ma kilkanaście lat, Ostatnia sztuka była w 2009? SPR11 był całkiem spoko, dało się go nawet do neta podpiąć ale był ciut droższy od przeciętnego stera więc wiadomo- CCC. Też chyba 5 lat temu ostatniego sprzedałem. Miarkownik MCI... z aktualnej perspektywy muszę powiedzieć, że tu jest bardzo ciekawa sprawa. Z nim dałem sobie siana chyba z 4 czy 5 lat temu. Powód prozaiczny: w pewnym momencie trzeba było symbolicznie podnieść cene, a że usłyszałem zdecydowane "NIE" od głównych odbiorców (którzy i tak brali tyle co kot napłakał), to uznałem że kładę laskę. Od tamtej chwili ludzie coraz bardziej o niego pytają, polują na ogłoszeniach, a padnięte naprawiają na siłę. Z jednej strony śmieszne, ale z drugiej... przełamałem jak zacząłem dostawać sztuki z której wyprute było połowę flaków + prośba o naprawę za wszelką cene. Trzeba być naprawdę zdesperowanym i okazuje się że jednak był on wart swojej ceny. Zaczynam się coraz bardziej zastanawiać czy go nie wskrzesić. Zanim dałem sobie siana z ostatnim elementem do śmieciucha tj MCI, miałem już na dobrze zaawansowanym etapie projekt z powietrzem wtórnym. Wszystko poszło w kosz. Okazuje się że może i wymyślałem ciekawe rzeczy, ale nie było komu kupować :) Czyli jak to wygląda wg mnie?. "Symboliczne 99%" użytkowników śmieciuchów to twardy beton, który wymaga wszystkiego po najmniejszej linii oporu oraz nie potrafi kalkulować nic na dłuższą mete. Tu, cali na biało wchodzą Janusze kotlarstwa. To w sumie ich sprawka że w kotle znalazła się dmuchawa. Ot, kosztuje mało i daje 100% pewności że kocioł osiągnie taką temperaturę jaką beton nastawi. Nie będzie reklamacji, a wszystko inne nie ma najmniejszego znaczenia. I w sumie dobrze że im każą pruć instalacje i zmieniać sposób ogrzewania. Z niektórymi trzeba twardo :) Zwróćcie uwagę że w zasadzie nie przeżył żaden projekt, który by te kotły ucywilizował. Odbywało się to na różne sposoby i na wielu płaszczyznach- łącznie z ministrami. W zasadzie jeszcze tylko Juzef się z tego wymiksuje i wszyscy zainteresowani będą zadowoleni, bo nikt nie będzie mieszać.
  6. Tak zasadniczo to nie moja brocha, ale... Zwykły, zwykły, bo na niezwykły nie wygląda. Nawet pierwszy lepszy sunon z TME ma taką samą ilość łopat. Z cewek wykastrowany pewnie dla zmniejszenia oporu, ale ciekaw jestem czy ważniejszym powodem nie było miejsce na halotron. Więc pomyślmy.. 1. Oczywiście (jeśli dobrze zrozumiałem) 2. Nie ma problemu 3. 100 czy 105mm?, bo 105 mają wentylatory o boku 120mm. 4. ? 5. Też nie problem 6. Największy problem, jednak mimo sporej ilości do wyboru... różnych grup łopatek jest tylko kilka? 7. Żaden problem. np HALL SS460 ma zasilanie 3-24V i kosztuje ze 2zł. No ale całość rozbija się o, to że wypadało by mieć wzór do zabaw. Prędzej czy później ktoś komu szkoda 3 stówek, we współpracy z posiadającym go kolegą jednak z "hakują" ten sprzęt :)
  7. ale Was ciśnie :) Ta turbinka to raczej zwykły wentylator za złotych naście. Trzeba sobie tylko dać pozór na to ile daje impulsów na obrót.
  8. Na niskiej mocy czystość zdecydowanie gryzie się z oszczędnością- część powietrza po prostu nie pracuje (zakładając że chcemy ją uzyskać za wszelką cenę utrzymując palnik przy życiu). Tylko kto odpowie czy jest 0,1 vs 0,3kg... czy :) ?. Ogólnie wszystko opiera się o nadmiar powietrza. Ciekawe ile było by sadzy z tego palnika gdyby nawet na wyższej mocy szedł z idealnym nadmiarem O2. Może się mylę, ale czytając to co jest na sieci myślę że na tym palniku (batory), trzeba się naprawdę postarać żeby było źle. Jak to faktycznie oficjalne testy to dajcie Dziubkowi na brucera :) I zapytam nieśmiale (może twórcę, bo kto inny wie), w SKZP wydajność dmuchawy(różnych dmuchaw) jest jakoś linearyzowana czy tak po prostu 50% wysterowania to 50% sinusa (lub grupowego, cokolwiek tam jest)?.
  9. Aktualnych wskazań spalania pomiędzy jednym a drugim, gdy steruje tylko jeden z nich nie masz co porównywać Może masz ustawioną taką samą wartość, ale od wczoraj średnia temperatura na kotle jest o 1 stopień niższa. Normalna sprawa ale pamiętaj o tym. Tu już chyba wchodzą porównania "o włos", więc wpływ może mieć nawet to ile masz opału w koszu. Żeby mieć dane tip top musiał byś sobie zorganizować licznik czasu sterowany napięciem 230V i podłączyć go do podajnika. Tylko trzeba by zwrócić uwagę na odpowiednią rozdzielczość pomiaru, musiał by liczyć przynajmniej 0,1s A kopiec opadł?, szkoda żeby odsłoniły się otwory napowietrzające lub zszedł bliżej ślimaka.
  10. Spokojnie, to efekt nocnych walk z błędem 503 i 504 na serwerze. Się po prostu zapomniało "włączyć" przed pójściem lulu. Możecie się bawić dalej.
  11. A sadza to nie pył?. Z resztą jeśli chodzi o popioły to ropa raczej jest w czołówce "eko" pali które mogą je produkować. Wiesz dobrze jak skomplikowane są dzisiejsze diesle...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.