kinek Opublikowano 4 Lutego 2016 #1 Opublikowano 4 Lutego 2016 Witam Wszystkich serdecznie Na początku chciałem prosić o wyrozumiałość :) Posiadam budynek starego budownictwa , ocieplony 8 cm styropianu , okna niestety stare , 2 szybowe - nie szczelne powierzchnia ogrzewana to ok 360 m2 z bardzo dużą ilością dużych okien , parter i piętro, wysokość 2,7m Nad piętrem znajduje się kolejne o podobnej ilości metrów tj 180m2 na poziom , lecz w stanie surowym zamkniętym- dalej już tylko strych ok 100 m2 nie ocieplony dach. Wracając do instalacji - roczna- wykonana z rur pp stabi, główne piony 32mm, gałązki do kaloryferów 1/2 cala , Kaloryfery - parter panelowe 2 płytowe oraz aluminiowe Diamond Wulkan H 500, bez zaworów termostatycznych, tylko zawory kulowe na zasilaniu i powrocie Kaloryfery - piętro - prawie wszystkie aluminiowe Diamond Wulkan H 500, również bez zaworów termostatycznych- tylko kulowe Źródła ciepła : - piec gazowy immergas Eolo-star 24kw - tylko jako awaryjne zasilanie - kominek z płaszczem wodnym Kratki Zuzia Np 24KW - niestety za słaby - szkoda go wywalić jak już jest - chwilowo nie podłączony - kocioł Klimosz Wally 46KW - kocioł zakupiony w grudniu tego roku - komora zasypowa 104 dm3 - w układzie zamkniętym - sterownik klimosz komfort w trybie pid, wentylator służy jedynie do rozpalania i przedmuchów podczas palenia , klapka na zapałce, wentylator nie ma potrzeby włączania się . kocioł pracuje między 70 - 85 stopni- powrót 50 stopni , przy temp 65 na kotle powrót ok 40 - wiec za mało :( Instalacja od pieca wykonana 6/4 cala stalowa, pompa grundfos Alpha 2 25/60, Zasobnik CWU - 160l , wiadomo na każdym pionie termometr na wyjściu i powrocie, dalej już pp stabi 1 cal. Wracając do sedna sprawy , ponieważ nastąpiła zmiana mojej pracy , mam mało czasu aby zajmować się piecem :( Zastanawiam się nad przezbrojeniem kotła zestawem ZPA Klimosza , na kocioł z podajnikiem, z powiększonym zasobnikiem do 505 dm3, z palnikiem retortowym i palenie eko-groszkiem podczas gdy mnie nie ma . dom bardzo szybko się wychładza, mieszkam w górach gdzie temperatury są stosunkowo niskie. Chciałbym również zastosować bufor 1000l ( wiem ze to bardzo mało jak na taka instalacje- ale brak odpowiedniego pomieszczenia na więcej buforów - oraz koszta) - bufor bardziej będzie sprzęgłem łączącym wszystkie źródła ciepła. Proszę o podpowiedź jaki wariant jest najbardziej optymalny. Aktualnie jak załaduję cały piec węglem - czas stało-palności - przy -20 / 8-9h , przy temp ok 0 stopni , ok 15-18h. temperatura w domu miedzy 20-22 stopnie , podczas utrzymujących się mrozów spada do 19 stopni przy pełnej mocy pieca. Posiadam dostęp do eko-groszku prosto z kopalni , oraz do drewna opałowego twardego - buk, - wiec ceny w miarę przystępne Bardzo proszę o pomoc w modernizacji instalacji - aby podczas mojej nie obecności piec pracował na eko-groszek a w czasie kiedy jestem , mogę piec zasypywać ręcznie, ew palić bukiem. do dyspozycji mam jeszcze chwilowo nie podłączony kominek z płaszczem wodnym . Pozdrawiam i liczę na pomocne informacje
Gość mak Opublikowano 5 Lutego 2016 #2 Opublikowano 5 Lutego 2016 Nie modernizuj instalacji CO bo to nic nie zmieni. Zajmij się najpierw modernizacją budynku - wymiana stolarki, docieplenia stropów może docieplenie ścian....... I dopiero po wykonaniu termomodernizacji. powinieneś wykonać audyt energetyczny ( brrr okropna nazwa) albo obliczyć zapotrzebowanie na ciepło i dopiero znając wyniki myśleć o modernizacji CO.
kinek Opublikowano 5 Lutego 2016 Autor #3 Opublikowano 5 Lutego 2016 Witam serdecznie kolegę Dziękuję za odpowiedź lecz akurat przy tej wielkości budynku są to koszta sięgające prawie 100 tys zł. Aby wymienić okna,docieplic dodatkowo ściany, stropy. A to aktualnie nie jest wykonalne z powodów finansowych. Ja zwracałem się z prośbą o pomoc w sensownej modernizacji instalacji istniejącej ponieważ chce zastosować zestaw przezbrojeniowy na kocioł z podajnikiem -jak juz pisałem z powodu mojej nie obecności w domu. Myśl zastosowania bufora do kotla z podajnikiem ma na celu wyeliminowanie pracy szarpanej palnika oraz sprzęgła kilku źródeł ciepła. Chodzi o to aby małym nakładem finansowym wprowadzić choć minimalny stopień automatyzacji, powodujący możliwość utrzymania stałej temperatury w domu podczas mojej nieobecności w domu. Myślę nad podłączeniem bufora z piecem co za pomocą schematu antyladomatu z forum muratora, zastosowaniem zaworu 4 drogowego przy wyjściu z bufora na grzejniki aby móc regulować temperature na grzejniki. Pozdrawiam i liczę na pomocne odpowiedzi
NOBD Opublikowano 6 Lutego 2016 #4 Opublikowano 6 Lutego 2016 Bufor ma sens jak nie masz co z ciepłem zrobić, bo budynek za bardzo docieplony. U Ciebie jest raczej odwrotnie i bufor to kula u nogi.
papasmurfek Opublikowano 6 Lutego 2016 #5 Opublikowano 6 Lutego 2016 Masz zbyt duże zapotrzebowanie na ciepło w takim domu. Bufor żeby coś dał to musial by mieć kilka razy więcej niż tysiąc litrów. W tym układzie zadziała jak sprzęgło. Tylko po co takie duże sprzęgło. ;-) Jedynie przeróbka na podajnikowy zapewni komfort termiczny.
kinek Opublikowano 6 Lutego 2016 Autor #6 Opublikowano 6 Lutego 2016 Dziękuję kolego za pomocą radę. Utwierdziles mnie w tym ze przezbrojenie na kocioł z podajnikiem to dobry pomysł. Zastosuje zestaw klimosza ZPA na 8 członów aby zachować gwarancję . Z tego co mi wiadomo w celu ochrony powrotu powinienem zastosować zawór 4d esbe 6/4 cala VRG141 oraz siłownik esbe ARA 651. Mam teraz tylko pytanie czy piec gazowy podłączyć za pomocą wymiennika plytowego czy kupić sprzęgło? Oraz czy warto wpiąć ten kominek z płaszczem wodnym w układ. Choć myślę że palac w razie czego na ruszcie awaryjnym drewnem osiągnę większą sprawność niż w kominku. Pozdrawiam
NOBD Opublikowano 6 Lutego 2016 #7 Opublikowano 6 Lutego 2016 Dlaczego kupiłeś taki kocioł, a nie od razu z podajnikiem?
kinek Opublikowano 6 Lutego 2016 Autor #8 Opublikowano 6 Lutego 2016 Ponieważ wcześniej pracując od 7 do 15 nie widziałem potrzeby posiadania pieca z podajnikiem. Teraz zmiana pracy wymusiła zakup pieca z podajnikiem.
NOBD Opublikowano 6 Lutego 2016 #9 Opublikowano 6 Lutego 2016 Ciekawe jak bardzo będziesz kląć na tą przeróbkę kotła. Moje zdanie lepiej to sprzedać i kupić typowy podajnikowy.
kinek Opublikowano 6 Lutego 2016 Autor #10 Opublikowano 6 Lutego 2016 Kolego z tego co mi wiadomo piece klimosz combi B oraz combi Ng są normalnie dostępne jako kotły z podajnikiem. Jeśli masz jakieś informacje na temat przeciwskazan co do tych kotłów bardzo proszę o info. Każda informacja Mike widziana. Może faktycznie lepiej kupić inny ...
NOBD Opublikowano 6 Lutego 2016 #11 Opublikowano 6 Lutego 2016 Dla mnie jest on bezsensownym wymysłem, skrzynka z palnikiem nie ma płaszcza wodnego to będzie dobrze grzała kotłownie, nadmiar ciepła będzie spiekał węgiel i lub popiół i w gratisie jeszcze ruszt wodny, w kotle podajnikowym służący głównie do produkcji sadzy.
kinek Opublikowano 7 Lutego 2016 Autor #12 Opublikowano 7 Lutego 2016 Kolego z tego co oglądałem w sklepie to podstawa ma płaszcz wodny połączony z powrotem w kotle. Co do rusztu wodnego to faktycznie trochę się tego . Z drugiej strony sąsiad posiada klimosz combi B juz od roku i jest zadowolony. Ważny jest dla mnie ruszt pomocniczy z w miarę duża komora i otwór załadowczy. Ponieważ w cieplejsze dni zawsze mogę palić drewnem oszczędzając wegiel, a jak już pisałem drewno posiadam ....
automatyk Opublikowano 7 Lutego 2016 #13 Opublikowano 7 Lutego 2016 no masz gaz to odpal gaz i tyle wszelkie przeróbki pojda w tysiace zł a bez termomodernizacji i tak efekt bedzie ten samo wysokie rachunki za opał
NOBD Opublikowano 7 Lutego 2016 #14 Opublikowano 7 Lutego 2016 Jeśli ma płaszcz wodny to dokup tą podstawę, za rok będzie wiadomo czy to jest to co Ci potrzeba. Mnie ta hybryda nie przekonuje ale może to i co warte. W sumie kocioł nowy masz i szkoda go złomować.
kinek Opublikowano 7 Lutego 2016 Autor #15 Opublikowano 7 Lutego 2016 Co do opcji z gazem to finansowa masakra Juz przerabialem ten temat. Węgla orzech I spałam ok 1tony miesięcznie i do tego trochę drewna rozpalkowego oraz flot. Jak dni są cieplejsze to pomiędzy warstwy węgla sypie 2 warstwy suchego flotu z Marcela. Ja na polu ok 10 stopni to daje sam flot i kółek z drewna pośrodku. Zawsze pale od góry ponieważ jest mi tak najwygodniej. Zaryzykuję zakup podstawy,koszt ekogroszku jest na podobnym poziomie co orzech I. Wiec finansowo raczej mi się to nie zmieni -choć liczę ze kocioł z podajnikiem zadowoli się odrobinę mniejsza ilością paliwa. Kolega pali mieszanka eko-groszku z miałem 27mj - jest bardzo zadowolony a finansowo wychodzi to jeszcze taniej.
NOBD Opublikowano 7 Lutego 2016 #16 Opublikowano 7 Lutego 2016 Taniej to może niewyjść ale będzie bardziej komfortowo, chyba że trafisz okazyjnie na jakiś super ekogroszek to przeprowadzisz się do kotłowni ;)
kinek Opublikowano 7 Lutego 2016 Autor #17 Opublikowano 7 Lutego 2016 :)) co do węgla to mam prosto z kopalni, wiec o jakoś węgla się nie boję. Wracając do sedna sprawy czyli samej instalacji, za piecem zastosuje zawór 4d z słownikiem, czy trzeba stosować pompkę w krótkim układzie ?
odpowietrznik Opublikowano 7 Lutego 2016 #18 Opublikowano 7 Lutego 2016 Jak zawór 4D i rury takie jak wyjście z kotła i krótkie odcinki rur oraz jak najmniej kolan to obieg kotłowy powinien działać na grawitacji czyli wtedy pompa zbyteczna
NOBD Opublikowano 7 Lutego 2016 #19 Opublikowano 7 Lutego 2016 Nie lepiej terostaty na grzejniki zamiast tego 4d?
papasmurfek Opublikowano 7 Lutego 2016 #20 Opublikowano 7 Lutego 2016 Popieram przedmówcę. Lepsze będą zawory termostatyczne w miejscach gdzie chcesz regulować temperaturę.
kinek Opublikowano 7 Lutego 2016 Autor #21 Opublikowano 7 Lutego 2016 Jesli faktycznie lepiej, to czemu nie... a jak z ochroną powrotu kotła? oraz druga sprawa czy jest sens wpinać do instalacji kominek z płaszczem wodnym , który zalega mi aktualnie ... :) ?? Wydaje mi się ze spalanie w kotle CO drewna nawet na ruszcie awaryjnym jest chyba bardziej ekonomiczne - niż w kominku
NOBD Opublikowano 7 Lutego 2016 #22 Opublikowano 7 Lutego 2016 Teraz masz ochronę? Kominek nie służy do efektywnego spalania tylko zasyfienia sobie salonu, jak lubisz to zamontuj.
kinek Opublikowano 7 Lutego 2016 Autor #23 Opublikowano 7 Lutego 2016 No teraz nie mam ochrony wiec muszę utrzymywać temperaturę na piecu ok 70-85 stopni aby na powrocie było ok 50 stopni - co przy aktualnej pogodzie 8 stopni za oknem powoduje saunę w domu :(, dlatego zastanawiałem sie nad zaworem 4d, aby kocioł pracował w optymalnej dla siebie temperaturze przy maksymalnej sprawności a na kaloryfery szła temperatura jaka mnie odpowiada :) . Zupełnie nie wiem jak to jest przy kotle z podajnikiem , wydaje mi sie ze on sam dostosuje sobie temp i wtedy juz nie trzeba bedzie zaworu 4d- ale co z ochrona powrotu ?
NOBD Opublikowano 7 Lutego 2016 #24 Opublikowano 7 Lutego 2016 Kocioł żeliwny i martwisz się temperaturą powrotu? Jak byś miał instalację grawitacyjną to powrót pewnie ~20°C i co wtedy zrobić, siąść na kotle i go dogrzewać? Załóż zawór 4d i termostaty ale bardziej dla własnego komfortu a nie kotła, bo kto tu jest dla kogo?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.