kbkb Opublikowano 22 Stycznia 2016 #1 Opublikowano 22 Stycznia 2016 Zauważyłem w moim domu iż pojawiły się na ścianie żółte plamy, na ścianie gdzie znajduje się komin. Ewidentnie to wina sadzy gdyż zapach tych wykwitów jest jednoznaczny :) Ogrzewam piecem Defro. Dom jest w ostatniej fazie wykończenia. Ogrzewany już 3 sezon i nigdy nic się nie pojawiało. Pierwszy sezon palę pelletem, wcześniej był to ekogroszek jednak miałem w nim dużo sadzy i denerwowało mnie częste czyszczenie pieca. przy pellecie nie mam tego problemu a i popiołu jest bardzo niewiele. W piecu jest w miarę czysto. ewentualnie plamy "smoły" są w najniższej komorze nad paleniskiem. Jednak nie są one lejące się ani brudzące, szklą się. Najwyższa komora, zaraz przed czopuchem - miejsce w którym są poziomo ułożone rury (nie wiem jak się to fachowo nazywa) jest suche, czyste, i nie ma w nim ani grama tej "smoły" z komory niższej. Po 2 mc palenia czyściłem to może raz, góra dwa razy. A czyszczenie polegało na "wymieceniu" pyłu. Zajęło mi to 3 minuty. na drzwiczkach nic się nie osadza. Piec ma temperature zadaną 65st. - temp na piecu zazwyczaj pow 70 st C. Na zaworze 4-drogowym na grzejniki puszczam ok 40 st i w domu jest fajnie. Komin - wymurowany, brak wkładu. Kiedyś, ok rok temu był u mnie kominiarz którego pytałem czy mam montować wkład. Powiedział że takiej potrzeby nie widzi. Komin czysty, suchy itp A plamy się pojawiły. Fotka w załączniku. Ładnie wytapetowane a na środku kleks. Czy ktoś może mi powiedzieć w związku z czym mogły pojawić się u mnie te plamy? Co zrobić aby zatrzymać ten "śmierdzący" proces? Szukać wkładu? na co zwrócić uwagę jeśli muszę zamontować wkład? Z góry dziękuje za odpowiedz. Miłego wieczoru. kb
automatyk Opublikowano 23 Stycznia 2016 #2 Opublikowano 23 Stycznia 2016 czy w kotle komora spalania jest wyłozona szamotem ? czy poprostu włożony palnik i płomien bezpośrednio ogrzewa płaszcz wodny czy na dachu jest załozony jakis daszek czy też nasada kominowa kierunkowa na ogół przy pelecie nic nie powinno sie dziać ale zeby jednoznacznie na to odpowiedzieć muzisz zaobserwować czy zapach jest bardziej intezywny po opadach deszczu /sniegu czy tez przy normalnym paleniu jesli po kilku dniach bez opadów zapach bedzie sie nasilał to niesetey ale ni pozostanie nic innego jak robienie wkładu , proponuje dac sobie tydzien czasu na konkretna decyzje
palacz66 Opublikowano 23 Stycznia 2016 #3 Opublikowano 23 Stycznia 2016 A moim zdaniem dusisz opal. A możesz napisać jaki to kociol, ile kw, czy jest dmuchawa i ile m2 ogrzewasz tym kotłem? Ewentualnie komin lub obróbka gdzieś przecieka. Komin poza dachem z cegły jakiej?
henryk1953 Opublikowano 23 Stycznia 2016 #4 Opublikowano 23 Stycznia 2016 Widzisz kolego ,twój problem polega na tym że chciałeś zaoszczędzić na kominie .Zamiast postawić komin uniwersalny przystosowany zarówno do pracy w trybie suchym jak i mokrym,zafundowałeś sobie komin do pracy tylko w trybie suchym.A co to oznacza ?Po pierwsze temperatura spalin powyżej 160* ,po drugie urządzenie podpięte pod taki komin nie moze pracować cyklicznie. ( praca -postój).Po trzecie kto ci takiego kolosa kazał wstawić?.i jeszcze takie " ffee-fro"?
kbkb Opublikowano 23 Stycznia 2016 Autor #5 Opublikowano 23 Stycznia 2016 Komin niestety dostałem w "spadku" tak jak dom. Wiec komin gdyby to była moja decyzja komin byłby inny. Piec Defro duo uni 25. Ogrzewam 200mkw. Cegla na kominie klinkier. Na dachu nie ma żadnego daszka. W komorze jest Cegla szamotowa ktora kieruje płomień bardziej w stronę deflektora. Jednak płomień trafia tez często na ruszt wodny. Często piec w sumie nie chodzi na podtrzymaniu. Staram sie tak żonglować ustawieniami aby nie bylo przestoju... A skąd taki kocioł? No takich mialem doradców. Teraz jestem juz mądrzejszy i zrobilbym inaczej.. Proszę o odp. Jesli ktos może cos doradzić.
automatyk Opublikowano 23 Stycznia 2016 #6 Opublikowano 23 Stycznia 2016 jesli mozesz wejsc na dach to sprawdz czy teraz jak sie pali czy w kominie jest mokro czy tez jest tylko pył to juz coś nam podpowie
kociołsam Opublikowano 23 Stycznia 2016 #7 Opublikowano 23 Stycznia 2016 A jaki dom pietrowy , parter gdzie te plamy wyszły ? Piętro parter ? Jaki długi komin na dachu ? Mnie też takie coś kiedyś wyszło jak paliłem taką płytą wiórową z lepiszczami to było coś podobnie jak z peletem odpadami z fabryki mebli Wyszło mi od góry i szło na dół . Ciężka sprawa bo smród nie do wytępienia Zaczeło pod sufitem i jechało na dół coraz więcej i więcej Przyczyna była opału i temp na dworze wylazło mi jak było - 10C i poniżej Przyczyna była taka że wstawiłem rórę w komin i od tego się zaczelo skraplać Zrobiłem tak ; Ociepliłem róre i komin wełną mineralną 6cm i wyschło i było git potem przestałem tym dziadostwem palić Powiem ci jedno jak tego szybko nie zkasujesz to przesrane będzie . Smród w całej chacie i nie do pozbycia Ten juks idzie przez fugi -zaprawie i wpija tynk w mieszkaniu Ciężka sprawa do pozbycia Sąsiad też to miał też palił tym samym dziadostwem co ja i trochę dał czasu tak mu chatę zajęło - jak rak Skuwał całe tynki na kominach suszył malował szklaną wodą cudami na nowo tynkował potem nida wodoodporna Trzecia wojna światowa ! Katastrofa
Miałowiec Opublikowano 12 Maja 2016 #8 Opublikowano 12 Maja 2016 Ja pozbyłem się tego na ścianie w ten sposób, że skułem tynk na szerokości 92 cm (komin ma 14 cm, ale porozłaziło się to na boki i stąd tyle szerokości z zapasem), od podłogi po sufit. Wyżłobałem młotowiertarką spoiny między cegłami na głębokość ok. 1 cm, odpyliłem, zagruntowałem, wypełniłem spoiny i zaszlamowałem zaprawą usczelniającą Ultrament. Zagruntowałem to i przykleiłem płytki gresowe 30X30 cm. Następnie szczeliny między płytkami wypełniłem fugą. Na to zamontowałem szkielet z profili UD 30 i CD 60 i przykręciłem na całej ścianie płyty regipsowe. Od trzech lat mam problem z głowy i zero smrodu. Polecam tę metodę, jakby ktoś chciał skorzystać.
konopka Opublikowano 14 Maja 2016 #9 Opublikowano 14 Maja 2016 jak palisz pelletem to nie myśl że jest to suchusieńki opał.Jeżeli taki pellet poleży jakiś czas na powietrzu to niema mocnych ale pobierze wilgoć z powietrza i potem ta para się skrapla w kominie.A druga sprawa:nie wiesz czy ktoś celowo nie dolał wody na wagę.Kup dobry ekogroszek np. Wesoła i pobaw się ustawieniami spalania,dużo sadzy to być może mało powietrza do spalania.
ja740 Opublikowano 20 Maja 2016 #10 Opublikowano 20 Maja 2016 masz za duży kocioł i bardzo trudne do usunięcia plamy opcje : -wymień kocioł na mniejszy (mocno kosztowne) -suchy opał i min 60 stopni na kotle +zawór 3d lub 4d (za ciepło w chałupie) -wkład żaroodporny w kominie (będziesz łapał ten syf do wiaderka)
mietek440 Opublikowano 22 Maja 2016 #11 Opublikowano 22 Maja 2016 ja740 temperatura na kotle nie ma nic wspólnego z temperaturą spalin , mylisz pojęcia . Temperatura na kotle + zawór mieszający chroni kocioł a nie komin .
kazimip Opublikowano 21 Października 2016 #12 Opublikowano 21 Października 2016 NIESTETY czeka cię inwestycja -NIE TYLKO W TYNK.Po zmianie kotła ze stałopalnego na groszkowy temperatura spalin spadła do ok 65 st. wtedy w 1 sezonie na poddaszy pojawiły się takie piękne wykwity sadzy.musiałem: -rozwiercić komin pod wkład fi 150mm. stalowy z kwasówki żaroodpornej. ( otwór był 160mm.!!) -wstawić taki wkład -zmienić 120 grzejników żeliwnych na 140 aluminiowe z termostatami. -na piecu zamontowałem zawór 4d, pompę powrotową, pompę elektroniczną zasilającą co. i pompę zasilającą wymiennik cwu. koszt koszmarny, bałagan w domu. Skończył się zapach sadzy z komina.brak wykwitów na kominie.Komin po zbiciu tynku ponownie otynkowałem na razie spokój niestety KOSZTY.
Przemyslaw85 Opublikowano 21 Października 2016 #13 Opublikowano 21 Października 2016 Ta rure kwasowa ktoś ci doradził czy sam zdecydowałeś Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka
Gość berthold61 Opublikowano 22 Października 2016 #14 Opublikowano 22 Października 2016 z ciekawości ile taki wkład do komina kosztuje , ja mam komin o dużej średnicy około 30x30 cm , chciałbym tam coś wsadzić aby to zmniejszyć i też pozbyć się tych skroplin na poddaszu
kazimip Opublikowano 22 Października 2016 #15 Opublikowano 22 Października 2016 Ta rure kwasowa ktoś ci doradził czy sam zdecydowałeś Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka konsultacja z kominiarzem w sprawie naprawy komina.
kazimip Opublikowano 22 Października 2016 #16 Opublikowano 22 Października 2016 z ciekawości ile taki wkład do komina kosztuje , ja mam komin o dużej średnicy około 30x30 cm , chciałbym tam coś wsadzić aby to zmniejszyć i też pozbyć się tych skroplin na poddaszu zależy od tego kto montuje .Ja "zakupiłem" usługę montażu wkładu przez kominiarza z jego materiałem .Dostałem 4 lata gwarancji na wkład.
Gość berthold61 Opublikowano 22 Października 2016 #17 Opublikowano 22 Października 2016 ale dalej mi nie odpisałeś :rolleyes: ile dałeś ? bardzo mnie to ciekawi a jak by to a drogo nie było to w tym roku bym to jeszcze załatwił
kazimip Opublikowano 23 Października 2016 #18 Opublikowano 23 Października 2016 prace rozłożyłem ze względu na koszty na lata. Wkład włożyłem 3 lata temu. Niestety nie pamiętam ile wtedy dałem. Dwa lata temu zmieniłem grzejniki i pompę powrotową za zaworem 4d..
Przemyslaw85 Opublikowano 24 Października 2016 #19 Opublikowano 24 Października 2016 Ciekawe jestem ile ci ta kwasówka wytrzyma z piecem na paliwo stałe.
kazimip Opublikowano 24 Października 2016 #20 Opublikowano 24 Października 2016 wszystko zależy od sposobu palenia w piecu.Jeżeli spaliny nie będą "mokre" komin powinien pociągnąć do 5-6 lat. W przypadku gdy kociołek produkuje spaliny " mokre" w kominie osadza się nagar, który w połączeniu z wodą niszczy wkład. Należy zadbać o to aby temperatura wody na piecu nie spadła poniżej 55st C. wszystko.
Miałowiec Opublikowano 6 Listopada 2016 #21 Opublikowano 6 Listopada 2016 Mnie koszt wyniósł 3500zł.Prace to; rozfrezowanie komina do 16cm czy 17cm średnicy - nie pamiętam już (oryginalny przekrój 14X14cm), założenie 9 mb wkładu 150mm o grubości 1mm z podłączeniem do kotła itd. Typowy dom jednorodzinny z połowy lat 70.
jameess Opublikowano 1 Grudnia 2016 #22 Opublikowano 1 Grudnia 2016 Ja 5 lat temu wstawiłem wkład z kwasówki 1.4404 0,6mm fi 150 do komina ceglanego 27x14cm. Z wkładu zrobiłem "jajo" tak żeby bez problemu się zmieścił w kominie. Po zmianie pieca z nowego komina po prostu wylewał się kondensat wyczystką. Po wstawieniu wkładu nie ma żadnej wilgoci ani kondensatu. Po sezonie przy czyszczeniu komina szczotką plastikową jest ok pół wiadra sadzy i popiołu i komin jak nowy. Mam zwężkę u góry na 130mm ( wstaje 15cm poza komin) i głównie ta zwężka zarasta. Gdybym miał taki wkład kiedyś wymieniać to sprawa prosta jak budowa cepa, jedynie problem jest zawsze z wykuciem i zamurowanie dolnego odcinka z trójnikiem i wyczystką. Pierwszy sezon paliłem węglem brunatnym, później kamiennym, poza sezonem palę drewnem (ciepła woda). Zaletą wkładu metalowego jest szczególnie to że latem przy upałach szybko łapie cug. Co ciekawe, wszyscy moi znajomi którzy mają wkłady montowane przez "FIRMY" to mają taki mix materiałów że szok, najczęściej są to stale żaroodporne, bądź jedne i drugie jakie były pod "ręką", widać z tego że firmy montujące bynajmniej w mojej okolicy mają nikłą wiedzę o tym co montują i do czego, koledzy płacili za taka usługę ok 3 tys zł. ja za rury z castoramy + samodzielny (prosty i banalny) montaż coś ponad 800 zł + 3 godz roboty. Komin ma ok 8m wyskości I ważne żeby nie dawać do węgla wkładów żaroodpornych, bo te są tylko do drewna.
Dominoo Opublikowano 1 Grudnia 2016 #23 Opublikowano 1 Grudnia 2016 Ja miałem też taki komin po miałowcu wszystko było skuwane miałem zakładac wkład ale się wstrzymałem jak założyłem piec na eko groszek tak komin wysechł i na razie 2 lata bez problemu sam sobie czyszcze komin w środku suchy,
tqlis Opublikowano 5 Grudnia 2016 #24 Opublikowano 5 Grudnia 2016 W ostatnich miesiącach ciągle pada i pewnie woda cieknie z góry na dół i przesiąka - to jedna opcja (cegła dziurawka itp też robi swoje) Możliwe, że tak jak opisywali koledzy dusisz opał, pompę załączasz przy temp wody poniżej 50 stopni. Jak możesz, to zmień dawkowanie i podnieś obroty dmuchawy. Pellet pali się gwałtowniej i potrzebuje więcej powietrza wg mnie. Sprawdź, czy odważnik przy dmuchawie się nie przesunął - to też może mieć wpływ.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.