nex1983 Opublikowano 9 Stycznia 2016 #28 Opublikowano 9 Stycznia 2016 Fajna kotłownia, Pozdrawiam No ładna ma kotłownię, ale żeby taką mieć to trzeba o nią dbać i da się mieć porządek, a nie jak inni piszą ze przy węglu jest syf.
wwoytek Opublikowano 9 Stycznia 2016 #29 Opublikowano 9 Stycznia 2016 nex1983 u ciebie tez ladna i tak jak napisales aby bylo czysto trzeba trocha zadbac o to. Jak to mowia "jak dbasz tak masz" i dotyczy to wszystkiego.
udi100 Opublikowano 3 Lutego 2016 #30 Opublikowano 3 Lutego 2016 A czy w pracy z pidem ustawiacie klapkę komina. Całkowicie otwarta czy może przymykacie.
nex1983 Opublikowano 3 Lutego 2016 #31 Opublikowano 3 Lutego 2016 Czopuch ma być zawsze otwarty na Full niezależnie jak palimy.
mati1980 Opublikowano 3 Lutego 2016 #32 Opublikowano 3 Lutego 2016 wg mnie to nie prawda ze czopuch ma być otwarty na maxa. u mnie jest przymknięty w 1/3. Jak go otworzę na max to temp spalin wali na 280. W ustawionej pozycji max 200. Klapka od wentylatora zamknięta a nie otwarta na max jak wyżej pisano.
wwoytek Opublikowano 3 Lutego 2016 #33 Opublikowano 3 Lutego 2016 Kocioł masz z podajnikiem i palisz z PID? jeśli tak to może zamontuj zawirowywaczne lepiej odbierzesz ciepło ze spalin i otwórz tą klapkę i czopuch na max., a przede wszystkim dobrze wyreguluj/ ustaw na sterowniku kotła parametry spalania paliwa do potrzeb Twojego domu.
nex1983 Opublikowano 3 Lutego 2016 #34 Opublikowano 3 Lutego 2016 wg mnie to nie prawda ze czopuch ma być otwarty na maxa. u mnie jest przymknięty w 1/3. Jak go otworzę na max to temp spalin wali na 280. W ustawionej pozycji max 200. Klapka od wentylatora zamknięta a nie otwarta na max jak wyżej pisano.To sobie piec wyreguluj jak Ci wali takie temp. W największe mrozy miałem Max temp spalin 140 jak piec był na dużych obrotach, teraz przy okolo 0+ to 70 stopni. 280 stopni spaliny to niezła strata kominowa. Węgiel posłany w atmosferę. Tu nie jest winny dzikich a twoje ustawienia pieca.
krzymig Opublikowano 3 Lutego 2016 #35 Opublikowano 3 Lutego 2016 Nex coś te twoje spaliny niskie co ile czyścisz czujnik ja kiedyś też miałem niskie nawet jak dałem większą moc to jakoś nawet wolno ta temperatura rosła i max to 140 150 a po czyczyszczeniu pokazywało nawet 200 i szybsza reakcja czujnika spalin na prędkość wetylatora.
nex1983 Opublikowano 3 Lutego 2016 #36 Opublikowano 3 Lutego 2016 Piec ma 3 miesiące. Temp wskazuje prawidłowo. Jest niska bo jest malutki odbiór ciepła. Spalam teraz 7-8kg/dobę. Na czopuchu mogę trzymać ręke.
mijozef Opublikowano 3 Lutego 2016 Autor #37 Opublikowano 3 Lutego 2016 Witam, u mnie tez przy dużych mrozach co były, to temperatura spalin max dochodzila do 150 stopni, a przy takiej pogodzie jak teraz to skacze miedzy 80 - 100.
nex1983 Opublikowano 3 Lutego 2016 #38 Opublikowano 3 Lutego 2016 No i super, zapewne masz większy dom, większy odbiór a co za tym idzie i spalanie ode mnie.
mijozef Opublikowano 3 Lutego 2016 Autor #39 Opublikowano 3 Lutego 2016 Ja wiem czy wiekszy. Kolo 100m2 + bojler 140L. Tyle, ze pierwszy sezon palone, od grudnia (przez 4 lata, wogole nie palone). Dom odremontowany w tamtym roku, nowe tynki (cement, piach, wapno), grube jak cholera, bo trzeba bylo wyprostowac sciany. Grzejniki aluminiowe. Moze na przyszly sezon bedzie lepiej, jak sie wygrzeje wszystko. A spalanie pewnie z 15 kg jak nic
udi100 Opublikowano 3 Lutego 2016 #40 Opublikowano 3 Lutego 2016 Zawsze trzymacie taką wysoką temp. na piecu? czy zmniejszacie jak są wyższe temperatury na dworze? Ja obecnie mama zadaną 58°C przy temp. zewnętrznej ok 2°C. Jak były mrozy to podnosiłem do 65°.
mati1980 Opublikowano 4 Lutego 2016 #41 Opublikowano 4 Lutego 2016 To sobie piec wyreguluj jak Ci wali takie temp. W największe mrozy miałem Max temp spalin 140 jak piec był na dużych obrotach, teraz przy okolo 0+ to 70 stopni. 280 stopni spaliny to niezła strata kominowa. Węgiel posłany w atmosferę. Tu nie jest winny dzikich a twoje ustawienia pieca. A co tam mam niby regulować. Piec chodzi na pidzie w spalaniu retorowy-auto. Mam całkiem inny wyświetlacz niż wy. Cały taki szklany. Jedyne co mogę przestawić to ilośc podawań na cykl 1,2 lub 3 i korektę nadmuchu do + 8%. I tyle nawet czasem między podawaniem paliwa i siłą nadmuchu steruje komputer. Mam dom 120 m2 i Twoje spalanie to dla mnie jakiś kosmos,chyba że podgrzewasz tylko CWU. Mi pali ok 24 kg na dobę w dzień chodzi tylko na CWU w nocy CWU i cO. Z kim bym nie pisał wychodzi podobnie. Ale 7/8 kg ???? Piec podłączony pod internet na stronie esterownik.pl można sprawdzic moje ustawienia kotła. Nazwa defro mk. Polecam
mijozef Opublikowano 4 Lutego 2016 Autor #42 Opublikowano 4 Lutego 2016 Zawsze trzymacie taką wysoką temp. na piecu? czy zmniejszacie jak są wyższe temperatury na dworze? Ja obecnie mama zadaną 58°C przy temp. zewnętrznej ok 2°C. Jak były mrozy to podnosiłem do 65°. W gwarancji Defro masz napisane, ze piec ma miec minimalnie 65 stopni, a powrot 50. Ja sie wole zastosowac do tego :D
mati1980 Opublikowano 4 Lutego 2016 #43 Opublikowano 4 Lutego 2016 Zawsze trzymacie taką wysoką temp. na piecu? czy zmniejszacie jak są wyższe temperatury na dworze? Ja obecnie mama zadaną 58°C przy temp. zewnętrznej ok 2°C. Jak były mrozy to podnosiłem do 65°. Ja czasem ustawiam nawet 53 na piecu. temp powrotu może być mniejsza od zadanej o od 10-20 oC czyli w przypadku 53 stopni minimalna temp powrotu to 33 oC. Chodzi o korozję niskotemperaturową. Oczywiście w instrukcji pisze że min kotła to 65 a powrotu 55.
nex1983 Opublikowano 4 Lutego 2016 #44 Opublikowano 4 Lutego 2016 Ja nie kombinuje przy piecu, zawsze mam zadane 65, przeciez to pozorne oszczędności i nic na tym nie zyskasz czy będę miał 65 czy 55, a wolę utrzymywać wysoki powrót.
wwoytek Opublikowano 4 Lutego 2016 #45 Opublikowano 4 Lutego 2016 (35- 42 st. C) skraplają się spaliny z węgla kamiennego także te 33 st. C troszkę za mało.
nex1983 Opublikowano 4 Lutego 2016 #46 Opublikowano 4 Lutego 2016 Mam dom 120 m2 i Twoje spalanie to dla mnie jakiś kosmos,chyba że podgrzewasz tylko CWU. Mi pali ok 24 kg na dobę w dzień chodzi tylko na CWU w nocy CWU i cO. Z kim bym nie pisał wychodzi podobnie. Ale 7/8 kg ???? Widzisz, ja obecnie steruje podłogówką regulatorami pokojowymi z siłownikami termoelektrycznymi na rozdzielaczach w połączeniu w sterowaniem podogowym z siłownikiem zaworu mieszającego oraz krzywą grzewczą. Sprawdza się to u mnie bardzo dobrze. Ja ogrzewam dół w którym nie przebywam (przedpokój + salon) stałą temperaturą 20 stopni, kotłownia ma 23 stopnie od samego pieca. Góra użytkowa to pokój+pokój+kuchnia+przedpokój, utrzymuje tu 22 stopnie. W łazience utrzymuje 25 stopni. Dodatkowo ogrzewam Bojler 140L stojący. Ja mam dobrze wykonaną instalację, dom ocieplony, nie dmucham w komin i nie robię strat. Od wczoraj od godziny 14:00 do teraz do godziny 8:00 spalił 7kg, w nocy było -1 stopnia. Za dobę wyjdzie 9-9.5kg, zależy jaka będzie temp zewnętrzna. Jak chcesz poczytać coś więcej to zapraszam tu: https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/21081-zabrudzenie-pieca-po-spalonych-100kg7dni-fotorelacja/?p=243939
CooleR Opublikowano 4 Lutego 2016 #47 Opublikowano 4 Lutego 2016 nex1983 sprawdź ten czujnik spalin, bo z tego co widać to u ciebie na kotle 66, powrót 52, a spaliny 77. czyli masz większą różnicę na samym kotle 14 st C, niż pomiędzy czujnikiem kotła a czujnikiem spalin. może to nie palnik ogrzewa kocioł. jeszcze nigdy nie spotkałem się z czymś takim, powoli zbliżasz się do kotła kondensacyjnego, gdzie przy tym wymienniku raczej to nie grozi
nex1983 Opublikowano 4 Lutego 2016 #48 Opublikowano 4 Lutego 2016 Cooler Ale mam na siłę szukać problemów i większego spalania? Bo nie rozumiem. Po co mam sprawdzać czujnik spalin skoro jest nowy , piec chodzi 3.5 miesiąca. Czopuch mogę trzymać ręka bo jest tylko ciepły. Wszystko działa jak należy. Jak ktoś jest z Małopolski i chce zobaczyć jak to działa, bądź nie wierzy to zapraszam do siebie.
kociołsam Opublikowano 4 Lutego 2016 #49 Opublikowano 4 Lutego 2016 Ja wierze w takie temperatury trik polega na tym aby spaliny miały jak naj mniej C wtedy kalorie nie idą w komin. U mnie na moim kociołku [własna konstrukcja ] kocioł 55C powrót 21 - 25C spaliny ok max 200C tu niestety jest wysoko bo na miale i musze mocno pchać powietrze jak obniże to wydajnosc spada bo miał ,,ruski'' słaby Można by powalczyc trochę szcególnie jak ciepło ale nie chce mi się bo jak się ochłodzi to trzeba by znowu grzebać a tak jest git cały rok bez poprawek, Tylko jak przyjdzie mróz pow -10C to dam z 5C na kotle więcej Czopuch też trzymam ręką jest ciepły
nex1983 Opublikowano 4 Lutego 2016 #50 Opublikowano 4 Lutego 2016 Skąd niby miały by się u mnie wziąć wyższe temperatury spalin skoro przy obecnych temperaturach zewnętrznych na palniku się większość czasu żarzy
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.