jarekr Opublikowano 9 Listopada 2015 #176 Opublikowano 9 Listopada 2015 Po wygaśnięciu pieca i wyłączeniu pompy wszystkie termometry pokazują tyle samo , czyli błąd pomiaru nie jest taki duży , ale to tak na marginesie . termometry zamontowałem tymczasowo ( dla celów badawczych :) ) Te 6 godzin pracy na akumulatorze przetestowałem , więc to nie wynik teoretyczny . Mam pompę LF Experia l to pompa z elektronicznym sterowaniem , jest bardzo oszczędna , w poprzednim układzie pracowała na minimalnych obrotach , wentylator też ledwie się kręcił .
jarekr Opublikowano 9 Listopada 2015 #177 Opublikowano 9 Listopada 2015 Ciąg wentylatora wyciągowego, Pa Ciąg przy pracy na 100 % 40 Ciąg przy pracy na 50 % 10 Średnica wirnika, mm 174 Silnik elektryczny wentylatora Model silnika FCJ4C52S YYF80-20-2D Moc, W/A 19 / 0,17 A 20 / 0,25 Kondensator 1mF / 400 V 1mF / 400 V Napięcie 50 Hz, V 230 230 Prędkość obrotów, 1/min 2760 2800 Waga (brutto), nie więcej jak, kg 5 To są dane oryginalnego wentylatora wyciągowego . Bardzo słabe te silniczki , są takie na rynku ?
jarekr Opublikowano 9 Listopada 2015 #178 Opublikowano 9 Listopada 2015 Chyba jest błąd w mocach bo 0.17A to ok 40 W a 0,25 to ok 58 W i to chyba o takie moce silników chodzi , a to by pasowało do tego co jest na rynku .
sambor Opublikowano 9 Listopada 2015 #179 Opublikowano 9 Listopada 2015 Te silniki mają małą sprawność i to co podajesz w ostatnim poście to moc pobierana z sieci powinna być w VA , a post wstecz to moc na wale wentylatora ( oddawana) podawana w W Iloczyn tych mocy to sprawność, dla małych silników ok 0,5
kupfer Opublikowano 9 Listopada 2015 #181 Opublikowano 9 Listopada 2015 Witam. Jarekr,tak se ino myślę,że w przypadku ciągłego palenia na wyciągu,chyba rck nie potrzebny :unsure: Ale lepiej pytaj tych co tak palą ;) . Pozdrawiam.
jarekr Opublikowano 10 Listopada 2015 #182 Opublikowano 10 Listopada 2015 Ok :) jak już zamontuje te gadżety i nie będę mógł nad tym zapanować , to będę prosił o pomoc . O wynikach poinformuję , może komuś moje doświadczenia się przydadzą . Swoje doświadczenia z przebudowa kotłowni , buforami itp opisywałem na http://forum.muratordom.pl/showthread.php?74235-Jak-quot-to-quot-si%C4%99-robi-czyli-bufor-ciep%C5%82a/page588&highlight=bufor jestem tam jako rjarek
vomer1967 Opublikowano 11 Listopada 2015 #183 Opublikowano 11 Listopada 2015 Co prawda mam Kalvisa 12 a nie 16 jak Wy ale też bez żadnej elektroniki, zaworów termostatycznych i innych nowości (jedynie ręcznie sterowany 4d). Rury grube z dużą ilością wody (bez bufora), układ zamknięty z wężownicą i chodzi na grawitacji jak ta lala. Może do takich instalacji Kalvis najlepiej się nadaje?
sambor Opublikowano 11 Listopada 2015 #184 Opublikowano 11 Listopada 2015 Porównaj to z postem #3 z tematu https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/18344-kalvis-k-2-12-pierwsze-wra%C5%BCenia/
jarekr Opublikowano 11 Listopada 2015 #185 Opublikowano 11 Listopada 2015 No i wszystko jasne . Nikt zadowolony nie pali na max ( do 90 st na bufor ) , temperatury do 70 st , do takiej temperatury i mój pracował poprawnie . Widać te Kalvisy nie lubią dużych temperatur i dużych przepływów . Ja już nie mam problemów z przegrzewaniem i smoły na wymienniku , dokonałem poprawek fabryki ,opisałem w poprzednich postach . Zresztą kolego vomer1967 Twój kocioł nie bardzo się przegrzeje , nie jest podłączony do komina i instalacji :) ( żarcik )
jarekr Opublikowano 12 Listopada 2015 #186 Opublikowano 12 Listopada 2015 i zamontowałem, wentylator , i sterownik pieca . Poustawiałem intuicyjnie z grubsza , że ja wcześniej tego nie zrobiłem . zadziałała zasada : załadować drewno , zapalić , włączyć zapomnieć . Oczywiście muszę jeszcze dopieścić szczegóły ,ale nie wiele . Jeszcze opiszę co dokładnie zrobiłem , wstawię fotki .
sambor Opublikowano 13 Listopada 2015 #187 Opublikowano 13 Listopada 2015 . Widać te Kalvisy nie lubią dużych temperatur i dużych przepływów . Jarku czym uzasadniasz tak sprzeczne stwierdzenie? Dotychczas pisałeś o wysokich temperaturach a napisz jeszcze jakie miałeś przepływy? Czym je mierzyłeś?
jarekr Opublikowano 13 Listopada 2015 #188 Opublikowano 13 Listopada 2015 Przepływów nie mierzyłem , ale mając na myśli duże myślałem o pompie wymuszającej obieg . Im wyższy bieg tym gorzej to pracowało , to znaczy tylna ściana chłodna , przód kotła gotował . Do temperatury ok 70 st jakoś tam działał , powyżej już wszystko się rozjeżdżało . Nie będę badan naukowych przeprowadzał , bo nie mam do tego wiedzy , ani czasu ani wyposażenia . Opisałem moje problemy , jak sobie z nimi poradziłem , może komuś się przyda . Ostatnia moja zmiana w Kalvisie to : wspawałem w płaszcz rurki do termopar , czujnika , oraz zamontowałem wentylator wyciągowy spalin , to akurat nie zmiana ,a ułatwienie sobie życia . Wszystkie te modyfikacje doprowadziły do tego że jestem "zadowolony " nawet bardzo zadowolony , jeszcze tylko korekty w regulacji tego wszystkiego , ale niewielkie . Mam jeszcze problem z zaworem klapowym na wyjściu z kotła , niestety przepuszcza . Próbowałem coś tam poprawiać ,ale mimo wszystko nie zawsze zamyka się szczelnie . Problem w tym ze musie się zamknąć od cofającej się gorącej wody do pieca , a przepływ jest bardzo mały i nie ma "siły" docisnąć klapy w zaworze . Spróbuje jeszcze z innym typem zaworu , tylko muszę coś odpowiedniego znaleźć . Dla bezpieczeństwa zamontowałem druga równoległą pompę ładującą bufor . Załączana ona jest z drugiego sterownika niż pompa podstawowa .Pompa podstawowa zabezpieczona jest zasilaniem awaryjnym ups , z akumulatorem 55 Ah . Muszę sprawdzić jaki teraz jest pobór mocy , jeśli będzie trzeba dołożę albo wymienię akumulator na większy .
SONY23 Opublikowano 13 Listopada 2015 #189 Opublikowano 13 Listopada 2015 Ciekawi mnie temperatura spalin na czopuchu, masz jakiś pomiar bo coś wspominałeś o sterowniku z czujnikiem temperatury spalin...
jarekr Opublikowano 13 Listopada 2015 #190 Opublikowano 13 Listopada 2015 Tak jest czujnik teraz temperaturę spalin mam ustawiona na 200 st . Przedstawicie Kalvisa podał mi że temperatura mocy nominalnej może sięgać 230 st . A swoją drogą przedstawiciel to bardzo otwarty człowiek i skory do wyjaśniania , pomocy .
sambor Opublikowano 13 Listopada 2015 #191 Opublikowano 13 Listopada 2015 Moim skromnym zdaniem to kocioł wytwarza więcej mocy niż instalacja jest w stanie odebrać, sam widzisz, że same grube rury i pompa nic nie pomogą, potrzebny jest jeszcze odpowiednio prowadzony kocioł. Podaj jeszcze jak długo palisz na 1 załadunku ( oczywiście drewnem) PS Jakbyś znał rozkład mocy wytwarzanej podczas palenia drewnem w DS-ie, to byś wiedział że z takim zaworem VTC/ 60C po 70C temp wody wzrasta moc przekazywana z kotła na bufor. Przynajmniej tak jest u mnie, kocioł palony na drewnie mający średnią ( nominalną) moc ok 14kW po osiągnięciu pełnego otwarcia zaworu VTC 511/60 wzrasta przepływ w instalacji i moc odbierana utrzymuje się na poziomie 26-32kW, czyli o 100% więcej niż moc znamionowa. Taki stan trwa ok 1h, następnie moc odbierana spada( wzrost temp powrotu) Pomiary takie przeprowadzam zamontowanym legalizowanym ciepłomierzem i pozwala to na pełną kontrole palenia. Temp spalin 140-170C. Palę na stałych szczelinach PW i PP, podłym drewnem budowlanym i paletami. W mojej inst kocioł - bufor są rury Cu28 , a pompa 25/40 pozwala ma max przepływ 1,25 m3/h U ciebie musiałby być przepływ ok 2x większy,
jarekr Opublikowano 13 Listopada 2015 #192 Opublikowano 13 Listopada 2015 Do tej pory na jednym załadunku paliłem ok 4 do 5 godzin . Dokładnie nie mierzyłem . A i drewno różne , sezonowane 3 lata i więcej . Pompa LFP EXPERIAL 25\60 . To oczywiste że po przekroczeniu 70 st wzrasta ilość energii przekazywanej na bufor , 1 im wyższa temperatura wody tym więcej w niej energii 2 stosunek przepływu wody ( mały obieg , duży obieg ) jest na korzyść oczywiście dużego . Wcześniej pisałem że przed przeróbkami , po dołożeniu pompie wydajności woda na wyjściu ok 70 st , kotła nie gotowało , ale tylna ściana wymiennika tak wychłodzona że zaczynała być widoczna smoła . Co by nie pisać, deliberować teraz ma już prawie to czego oczekiwałem od przeróbek , modernizacji kotłowni , a już i mam dość siedzenia po nocach i walki z: klapkami , powietrzami , pompami sterownikami , rusztami itp itd . Chciałem na początku żeby działo jak najprościej , jednak pełen komfort dało u mnie zastosowanie miliona sterowników, zaworów, pomp wentylatorów . Myślę że to trochę tak jak z samochodami . Kiedyś jeździły na gaźnikach , ludzie byli zadowoleni , teraz komputery, wtryski , turbiny . Samochody nadal jeżdżą , ale jak bardzo poprawiły się parametry . To samo i z kotłami , ogrzewaniem . Można na grawitacji będzie grzało , ale można i ze sterownikami też grzeje , ale jak precyzyjnie . U siebie w domu różnica temperatur między zadaną , a faktyczną 0,2 st , obniżenie temperatury nocne itp . Nie osiągalne dla prostych układów .
sambor Opublikowano 13 Listopada 2015 #193 Opublikowano 13 Listopada 2015 Dla przekazywanej mocy istotna jest różnica temperatur zasilania i powrotu , tego drugiego ( mały obieg , duży obieg ) nie rozumiem :( Ja pomiar mam przed buforem. Nie rozmawiamy o sterowaniu temp w domu, tylko o inst kocioł - bufor, ja w swojej mam ster załączający pompę + termometr spalin + termometr wody na kotle + zaw 3-D VTC . - prościej trudno. Grawitacja nie wchodziła w grę, gdyż inst pomiędzy kotłem i buforem jest w kształcie litery pi z przewyższeniem 2m dla każdej rury. Za obsługę instalacji , krzywe pogodowe i inne pierdółki odpowiada sterownik kotła na pellet (R-3 prod Wolfa)
jarekr Opublikowano 13 Listopada 2015 #194 Opublikowano 13 Listopada 2015 Przecież ładowanie bufora rozpoczyna się po nagrzaniu małego obiegu , dopiero wtedy zawór termostatyczny otwiera dyzy obieg i zaczyna dopływać zimna woda z bufora . Ile tej wody dopłynie i o ile zwiększy się jej temperatura tyle energii przekażemy do bufora .
sambor Opublikowano 13 Listopada 2015 #195 Opublikowano 13 Listopada 2015 A to jest mały obieg :) , ale ładowanie bufora zaczyna się dopiero po otwarciu zaworu termostatycznego, nie wiem jak u ciebie ale u mnie do początku otwarcia 3-D brak przepływu przez bufor PS Mając temp początkową i końcową bufora, jego pojemność i czas ładowania bufora możemy dość dokładnie wyznaczyć ile mocy kocioł przekazał na bufor. Oczywiście wtedy pobór ciepła z bufora musi być wstrzymany ( pompy na COi CWU ) wyłączone
SONY23 Opublikowano 13 Listopada 2015 #196 Opublikowano 13 Listopada 2015 Tak jest czujnik teraz temperaturę spalin mam ustawiona na 200 st . Przedstawicie Kalvisa podał mi że temperatura mocy nominalnej może sięgać 230 st . A swoją drogą przedstawiciel to bardzo otwarty człowiek i skory do wyjaśniania , pomocy . A jaka była temperatura spalin przed zamontowaniem wyciągu ? I czy temperatura podana przez przedstawiciela producenta dotyczyła pracy kotła z wyciągiem czy bez ?
sambor Opublikowano 13 Listopada 2015 #197 Opublikowano 13 Listopada 2015 Kalvis w oryginale nie ma wentylatora, więc przedstawiciel podawał raczej temp na ciągu naturalnym, Mnie raczej interesuje jaki jest zalecany ciąg dla tego kotła. Za wysoki ciąg skraca czas palenia i zwiększa moc kotła, co może być przyczyną wytwaraniem nadmiernej ilości ciepła i przegrzewania kotła Najlepszy byłby wyciąg sterowany sondą lambda - jak w kotłach na HG.
Odysss Opublikowano 13 Listopada 2015 Autor #198 Opublikowano 13 Listopada 2015 Jarekr, a co przedstawiciel rzekł na Twoją przeróbkę zasilania ? Sambor, ja widzę że dyskusja kieruje się nie w tym kierunku co wątek. Chodziło o dużą różnicę temp na kotle a temp na zasilaniu. Ciąg w tym przypadku schodzi na drugi plan. Jak pisał jarekr, ja tak samo ustawię kocioł na 80stopni, szczeliną czy miarkownikiem, ale na wyjściu nie będzie więcej jak 60stopni, a nawet ok 55stopni. O to się cały czas rozchodzi. A jeśli chodzi o ciąg to w instrukcjach zazwyczaj podają minimalny (w moim wynosi to 18Pa), nikt nie mówi o maksymalnym.
jarekr Opublikowano 13 Listopada 2015 #199 Opublikowano 13 Listopada 2015 Przedstawiciel nic nie odpowiedział na moje przeróbki , bo i co ma odpowiedzieć . Zalecany ciąg to 25 Pa. Producent przewidział miejsce na wentylator , więc tu nie było przeróbki . Producent także zaleca pod groźbą utraty gwarancji temperaturę powrotu minimum 60 st , a temperatura spalin do 230 st . Wydaje mi się że nie przekroczenie tych parametrów nie spowoduje przegrzania kotła , oczywiście jeśli zachowamy odpowiedni przepływ wody . Wyciąg sterowany temperatura spalin też daje bardzo dużą stabilność pracy stało temperaturowej . Do sondy lambda trzeba by sterować oddzielnie każdym powietrzem , to chyba w naszym przypadku gra niewarta świeczki .Nadal uważam że to bardzo dobry kocioł. teraz jak już poprzerabiałem , dołożyłem wentylator prawdopodobnie przy ponownym wyborze kotła wybrał bym ten sam . Niestety na Polskim rynku nie ma odpowiednika . Nie wiem czy podana temperatura spalin jest z wyciągiem czy bez. Wcześniej po ustabilizowaniu kotła na naturalnym ciągu też tak miałem podobnie . jednak stabilizacja była długa i chwiejna . Teraz bardzo szybko osiąga parametry i trzyma do wypalenia opału . Za mało jeszcze popaliłem na wyciągu , ale wydaje się ( po nabiciu bufora) że wzrosła ilosć dostarczonej energii . Może jest to spowodowane bardzo stabilną pracą , szybkim rozgrzaniem palnika , oraz zmniejszeniu ciągu po rozgrzaniu . Żadnymi stałymi szczelinami tego się nie osiągnie , bo stała szczelina to jak stała dysza w gaźniku , pracuje dobrze tylko na jednych parametrach .
Odysss Opublikowano 13 Listopada 2015 Autor #200 Opublikowano 13 Listopada 2015 Jak tu uzyskać 60 na powrocie, skoro na zasilaniu jest to praktycznie niemożliwe bez gotowania wody w kotle... Jarek, możesz podać jaki zakupiłeś wentylator wyciągowy ?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.