piop Opublikowano 9 Lipca 2015 #1 Opublikowano 9 Lipca 2015 Witam Prosze o poradę w następującym temacie. W starym kotle czopuch był wmurowany w komin. Kupiłem kocioł MPM który ma wyjście do komina o średnicy zew. 14cm i z tego co się zorientowałem potrzebuję wkładki kominowej, jednak nie ma wkładki 140mm najbliższe są 130 i 150. Wstawić 150 i zaklajstrować centymetrową dziurę klejem? Jak to powinno być zrobione żeby było porządnie? Pozdrawiam
sambor Opublikowano 10 Lipca 2015 #2 Opublikowano 10 Lipca 2015 Ale leń, przecież jak jest rura to musi być do niej rozeta - albo pytaj tam gdzie rury kupiłeś, albo na All....... http://allegro.pl/rozeta-kominowa-na-rure-do-pieca-maskownica-fi-140-i5082853067.html http://allegro.pl/rozeta-wentylacyjna-kominowa-ocynk-140mm-furmet-i5470591758.html http://allegro.pl/rozeta-dymna-piecowa-kominowa-na-rure-fi-140-pl-i5220374967.html I wiele innych ......
piop Opublikowano 10 Lipca 2015 Autor #3 Opublikowano 10 Lipca 2015 Dzieki za komplement ale trochę się nie zgodzę z tym leniem. ;) Zazwyczaj pisze rozeta-maskownica, uznałem że to ozdoba, tak jak przy kranach. Wszędzie pisze że te elementy muszą być ze stali żaroodpornej, bo to 1000 stopni może sie trafić, a zaproponowane rozety są z ocynkiem lub malowane proszkowo, przy pierwszej nawet pisze że wentylacyjna, rozety żaroodporne też są ale 130 i 150mm. Jakie rury? Nie kupowałem rur.
disaster Opublikowano 10 Lipca 2015 #4 Opublikowano 10 Lipca 2015 1000 stopni w kominie? Jakim cudem jak w czopuchu jest mniej niż 250?
piop Opublikowano 10 Lipca 2015 Autor #5 Opublikowano 10 Lipca 2015 Nie wiem, gdzieś pisało, zakładam że to jakoś awaryjnie.
disaster Opublikowano 10 Lipca 2015 #6 Opublikowano 10 Lipca 2015 Nie pisało, a było napisane. Tak czy inaczej są to brednie.
emigrant Opublikowano 10 Lipca 2015 #7 Opublikowano 10 Lipca 2015 Pewnie chodziło o odporność pożarową komina. Mój ceramiczny komin o ile pamiętam też ma odporność coś do 800-1000 stopni. I tylko na kilkanaście czy kilkadziesiąt minut.
sambor Opublikowano 10 Lipca 2015 #8 Opublikowano 10 Lipca 2015 Co innego jest odporność komina na pożar sadzy a co innego elementy nie mające bezpośredniego styku z ogniem. Kolega ponoć nie ma rur jak będzie je kupował to kupi rozetkę w komplecie i spoko. A jak nie będzie rozetki 140 to kupi przejściówkę 140/150 i taką rozetkę - jest wiele rozwiązań tego "problemu" tylko trochę pomyśleć. :)
kiminero Opublikowano 10 Lipca 2015 #9 Opublikowano 10 Lipca 2015 Jak zostaje centymetrowa szczelina między otworem kominowym a czopuchem, to jest tak jak powinno być. Nie wypełniaj jej żadnym cementem itp. Kup sznur uszczelniający o średnicy 1,5 cm (taki jak masz w drzwikach kotłowych) i upchnij w szczelinę ze dwa, trzy zwoje. To w zupełności wystarczy. Gotowe zwężki wyglądają tak:
sambor Opublikowano 10 Lipca 2015 #10 Opublikowano 10 Lipca 2015 To jest zwężka do wkładu ceramicznego i sznur jest po to aby rura nie rozerwała ceramiki, a w przypadku komina murowanego pchanie sznura uszczelniającego w zaprawę to zbędny wydatek. Można zrobić to przez uszczelnienie wełną i silikonem a następnie nałożenie rozety jaką podawałem wyżej. Owinięcie rury sznurem ma sens jak jest idealnie okrągły otwór w murze a tego raczej nie ma.
kiminero Opublikowano 10 Lipca 2015 #11 Opublikowano 10 Lipca 2015 To o jakiej centymetrowej "dziurze" pisze @piop? Ja to rozumiem jako centymetrową różnicę średnic po obwodzie. Dla komina murowanego pytanie o "pasowanie rozmiarów" trochę mi... nie pasuje.
sambor Opublikowano 10 Lipca 2015 #12 Opublikowano 10 Lipca 2015 Pewnie po starym czopuchu zastał w murze otwór o większej średnicy.
piop Opublikowano 11 Lipca 2015 Autor #13 Opublikowano 11 Lipca 2015 Trochę mnie nie było i widzę że dyskusja nabrała tempa :D "To" wygląda tak (zdjęcie ze strony producenta mam nadzieję ze się nie pogniewa): odległość od budy do krawędzi czopucha to 28 cm, to wystarczająco daleko na przyłączenia itd.więc nie potrzebuję rur, właściwe to nawet nie mam na nie miejsca, i mam kwadratową dziurę w kominie, dość rozbabraną, szerkokość 14-15cm, i przypadkiem na odpowiedniej wysokości, na wprost tego czopucha. Chciałem żeby było "jak z fabryki", złączki itd. bo tamten czopuch co był poprzednio mi się wykruszał z otworu w kominie i co jakiś czas trzeba było naprawiać (ale był kwadratowy, może okrągłe mają inaczej?). #Sambor może sznur to teoretycznie zbędny wydatek, ale wełny nie mam a to co znalazłem to cała paczka 50zł + silikon +-15-20. Więc na chwilę obecną raczej kupię albo znajdę na złomie kwałek rury 140 wew, albo 150, albo rozetę co się pierwsze trafi, wmuruję ją w komin, na czopuch nawinę sznur w zależności od średnicy wsunę w rure i będzie z głowy. Pozdrowienia i dzięki wszystkim.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.