Układ Zamknięty

[zapi]

Czy prawdą jest, że kocioł na eko działający w układzie zamkniętym może pracować w temperaturze niskiej tj ok 40 stopni bez obaw o skraplanie i korozję? a działający w układzie otwartym musi mieć temp 70 stopni?

Dziś słyszałem taką opinię.

 

Co koledzy na to?

[automatyk]

Czy prawdą jest, że kocioł na eko działający w układzie zamkniętym może pracować w temperaturze niskiej tj ok 40 stopni bez obaw o skraplanie i korozję? a działający w układzie otwartym musi mieć temp 70 stopni?

Dziś słyszałem taką opinię.

 

Co koledzy na to?

no gdzies dzwoni ale nie wiadomo w ktorym kosciele kotły na opał stały powinny praciowac na układzie otwartym ze wzgledu na nietablnosc spalania jesli top tylko jest retorda bez dodatkowego rusztu to mozna układ zamknac montuja przynajmniej dwa zawory bezp 1,5 bara i bardzo duzy zbiornik przeponowy min 60l o cisnieniu membrany 0,7bara i mozeszs spokojnie wode zagotowac i nic sie nie stanie jesli kocioł na wszystko niestety nie mozesz zamknac bo pezepisy i po drugie bezpieczebstwo a co do temp to na retordzie i tak musisz tyrzymac te 60 st min na kotle i albo zawór 3d na powrocie do regulacji temp albo głowice na grzejnikach zebys sie nie gotował w pomieszczeniach

[trumoter]

Czy prawdą jest, że kocioł na eko działający w układzie zamkniętym może pracować w temperaturze niskiej tj ok 40 stopni bez obaw o skraplanie i korozję? a działający w układzie otwartym musi mieć temp 70 stopni?

Dziś słyszałem taką opinię.

 

Co koledzy na to?

Nie to nie jest prawda, punkt rosy w kotłach na paliwo stałe może występować do ok, 43st. C na powrocie i nie ma to nic wspólnego z zastosowanym układem otwartym, czy zamkniętym. Jest to zjawisko fizyczne i zastosowanie obiegu zamkniętego, czy innego czynnika grzewczego nic nie zmieni.

 

W Polsce nie wolno stosować układów zamkniętych i w instalacjach z kotłami na paliwo stałe, ale jeśli masz dom w Cechach lub Niemczech to przy zastosowaniu dodatkowych zabezpieczeń jest to dopuszczalne, tam mimo, ze to również UE obowiązują inne normy.

[adam]

Czy chcecie przez to powiedzieć,że jeśli na powrocie kotła będzie mniej niż 43st,to rura powrotna będzie roszeć?Nigdy jeszcze nie spotkałem tego tajemniczego zjawiska.Ani u siebie,ani u klientów.

W swoim starym kociołku przez 14 lat paliłem na bardzo niskich temperaturach,35-45 st.Powrót miał często poniżej 30st, i nigdy nie zaszło tam to mityczne zjawisko.Ciągle,co jakiś czas,na różnych forach ktoś pisze o roszeniu kotła.Powstał już cały przemysł projektowo-produkcyjny związany z unikaniem tego zjawiska.Ludzie instalują za często spore pieniądze,zawory 3 i 4-drożne,a ja ciągle szukam konkretnych i rzeczywistych dowodów potwierdzających tą teorię.

Po prostu nie wierzę,żeby rura o temp. 30st. pokryła się rosą w pomieszczeniu kotłowni o temp. np. 18st.

Gdyby było odwrotnie,czyli woda 18st,a pomieszczenie 30st.,to jak najbardziej możliwe,ale odwrotnie,nie.

Jestem gotowy przejechać nawet 200km od Katowic,żeby to zobaczyć.

[automatyk]

moze czegos niewiem ale dla naszego klimatu przyjmuje sie srednio punkt rosy dla 12st przy wyszej wilgotnosci do 17st i koniec wiec jakie rosze rury powrotnej jak tam generalnie zawsze wowyzej 20st nawet gdyby pracowało na podłogówce i takie układy widziałem ,a jesli chodzi o roszenie to chodzi o skraplaniesie zwiazków chemicnych ,woodorotlenków iinnych swinstw krore potrawia sie skraplac nawet przy 40st w kotle czyli dolnych pariach kotła zwłaszcza w okolicy powrotu wody do kotła i zapewne o to chodzi

[trumoter]

Czy chcecie przez to powiedzieć,że jeśli na powrocie kotła będzie mniej niż 43st,to rura powrotna będzie roszeć?Nigdy jeszcze nie spotkałem tego tajemniczego zjawiska.Ani u siebie,ani u klientów.

W swoim starym kociołku przez 14 lat paliłem na bardzo niskich temperaturach,35-45 st.Powrót miał często poniżej 30st, i nigdy nie zaszło tam to mityczne zjawisko.Ciągle,co jakiś czas,na różnych forach ktoś pisze o roszeniu kotła.Powstał już cały przemysł projektowo-produkcyjny związany z unikaniem tego zjawiska.Ludzie instalują za często spore pieniądze,zawory 3 i 4-drożne,a ja ciągle szukam konkretnych i rzeczywistych dowodów potwierdzających tą teorię.

Po prostu nie wierzę,żeby rura o temp. 30st. pokryła się rosą w pomieszczeniu kotłowni o temp. np. 18st.

Gdyby było odwrotnie,czyli woda 18st,a pomieszczenie 30st.,to jak najbardziej możliwe,ale odwrotnie,nie.

Jestem gotowy przejechać nawet 200km od Katowic,żeby to zobaczyć.

Nie mówimy tutaj o punkcie rosy na rurach z powietrza lecz tym samym zjawisku zachodzącym w kotle w komorze spalania i w kanałach w których odbywa się wymiana ciepła od spalin do wody a tam już nie ma tak dużo powietrza bo zostało zużyte do spalania paliwa lecz dwutlenek węgla para wodna i inne tlenki np. tlenki siarki, której zawartość podawana jest przez producentów paliw, a z których po połączeniu z cząsteczkami wody powstaje kwas siarkowy i siarkawy a wilgoć + kwas = korozja.

Temperatura punktu rosy dla spalin dla kotłów na paliwo stałe - węgiel wynosi 43 st. C i to jest powód z którego producenci kotłów uzależniają gwarancję na korozję od tego, czy w instalacji zastosowano zawór czterodrogowy, który ma za zadanie podwyższyć temperaturę powrotu, przez co proces spalania odbywa się w optymalnych warunkach, a to również ma wpływ na zużycie węgla - analogicznie jak w samochodach jeżeli jeździsz na krótkich trasach 4 km rano i powrót po ośmiu godzinach to spalanie na takich trasach masz zupełnie inne niż na takich samych odcinkach drogi kiedy silnik rozgrzewa się do optymalnej temperatury. Dodatkowy efekt przypuszczam, że to widzieliście jak z rury wydechowej prawie wylewa się woda.

Pozdrawiam

 

P.S. załączyłem zdjęcie źle eksploatowanego kotła te wycieki z boku to wynik wycieku z kotła mieszaniny sadzy i wody

[compan]

no gdzies dzwoni ale nie wiadomo w ktorym kosciele kotły na opał stały powinny praciowac na układzie otwartym ze wzgledu na nietablnosc spalania jesli top tylko jest retorda bez dodatkowego rusztu to mozna układ zamknac montuja przynajmniej dwa zawory bezp 1,5 bara i bardzo duzy zbiornik przeponowy min 60l o cisnieniu membrany 0,7bara i mozeszs spokojnie wode zagotowac i nic sie nie stanie jesli kocioł na wszystko niestety nie mozesz zamknac bo pezepisy i po drugie bezpieczebstwo a co do temp to na retordzie i tak musisz tyrzymac te 60 st min na kotle i albo zawór 3d na powrocie do regulacji temp albo głowice na grzejnikach zebys sie nie gotował w pomieszczeniach

Witam! Mam takie pytanie. Jak się powinno dobrać ciśnienie wody w układzie zamkniętym. Czy są jakieś normy i przeliczniki? Np. przy temperaturze 60 C na kotle ciśnienie w układzie powinno wynosić 1 bar czy może więcej lub mniej?

pozdrawiam

[kazik]

Generalnie skraplanie się wody i innych związków na wewnętrznych ściankach kotłów jest efektem zbyt małe temperatury spalin w komorze spalania jak również w wymienniku kotła. Dotyczy to szczególnie kotów z dolnym spalaniem które posiadają pionowe przewały.

Odnośnie temperatury wody na powrocie to nie wa to wpływu na roszenie kotła. U mnie np. jest 60 na zasilaniu, a 30 na powrocie i wszystko jest ok. Zębiec dopuszcza temperaturę powrotu 40 stopni.

[m77]

Temperatura punktu rosy spalin węglowych zależy także od współczynnika nadmiaru powietrza. Przy zwiększonym - spada poniżej 30 C. To jest przyczyna, dla której w niektórych przypadkach zimny powrót nie powoduje roszenia.

[budmac]

Witam! Mam takie pytanie. Jak się powinno dobrać ciśnienie wody w układzie zamkniętym. Czy są jakieś normy i przeliczniki? Np. przy temperaturze 60 C na kotle ciśnienie w układzie powinno wynosić 1 bar czy może więcej lub mniej?

pozdrawiam

 

 

Nie mam żadnego papierka potwierdzające to, co robię, ale od czasu do czasu zakładam całą instalacje C.O. (wyłącznie na piecach gazowych) ma się rozumieć układ zamknięty, i z tego co wiem ciśnienie musi mieć min 1 max 2.5 bar Jakie kolwiek inne wartości powodują wyłączenie się pieca.