Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kocioł Do Spalania Drewna Bez Szamotu - Proszę O Opinie


wegi

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dobrze kombinujesz z tym rusztem paleniska ale więcej odwagi . Zakryj cały ruszt a PP przez ruszt pionowy i minimalna szczelinka przez cały czas . Gdyby Ci się udało tak zrobić palnik żeby zawsze w nim był żar to smoła kiedyś zniknie z wymiennika . Tę smołę można by usunąć ale trzeba by się zabawić w małego chemika . Przepisu nie podam bo by to ktoś mógł do innych celów wykorzystać .

Opublikowano

Witam.

Ruszt szamotowy powinien tak wyglądać

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/20130-problem-z-temperatura-kot%C5%82a/page-18

post 347  ;)

Przy tak rozłożonych cegłach,kiepskie odpopielanie.

PP oczywiście w miarę możliwości nad ruszt,możesz jeszcze po bokach wyłożyć ściany szamotem,ale szpary po bokach na ruszcie pozostaw=wygodne odpopielanie  :D

Dobrze jest jeszcze położyć blachę na cegły(ruszcie)=nie trzeba uważać przy wrzucaniu drewna,jeszcze wygodniejsze odpopielanie  :D

Nie zapomnij przed palnikiem zrobić też szpary=dużo mniejsze wciąganie popiołu do palnika,mniej odpopielania  ;)

Pozdrawiam.

Opublikowano

Do Kol kupfer. Czy tymi szparami po bokach i przed palnikiem idzie pp z popielnika? czy nic

Opublikowano

Przy tak rozłożonych cegłach,kiepskie odpopielanie.

 

No ruszt to zakryłem na szybko, raczej chciałem sprawdzić palnik i dopalanie spalin. A jak myślisz kupfer, czy na tym etapie zmniejszyłem moc kotła? Bo jest zauważalnie lepiej, ale kociołek i tak przerasta temperatura zadaną i stoi bardzo długo.

...a co do chemicznego sposobu na smołę to byłbym mega zainteresowany (komin, czopuch itp)

Opublikowano

Zrób coś takiego , to ruszt do mojego DS-a wstawiany na miejsce żeliwnego, z racji tego , że jest wieszany na "uszach" z płaskownika jest ok 1cm niżej niż żeliwny, 

Szczeliny ok 1cm są do odpopielania i do nadmuchu PP z popielnika.

Materiał - kątownik 35x35, szamot 3cm  z Casto , działa prawidłowo już trzeci sezon

post-18578-0-00682100-1449690377_thumb.jpg

post-18578-0-64037100-1449690557_thumb.jpg

Opublikowano

cos podobnego chodziło mi po głowie, dzieki za zdjecia.

Opublikowano

Zrób coś takiego , to ruszt do mojego DS-a wstawiany na miejsce żeliwnego, z racji tego , że jest wieszany na "uszach" z płaskownika jest ok 1cm niżej niż żeliwny,

Szczeliny ok 1cm są do odpopielania i do nadmuchu PP z popielnika.

Materiał - kątownik 35x35, szamot 3cm z Casto , działa prawidłowo już trzeci sezon

duża jest różnica przy takim ruszcie jak żeliwnym oczywiście przy paleniu tylko drewnem? Zastanawiam się nad wylozeniem całej komory szamotem tylko nie wiem czy warto, jaki to da efekt?
Opublikowano

To trudno określić - duża czy mała różnica. 

Na pewno jest w palenisku dużo wyższa temperatura, po spaleniu drewna zostaje tylko pylisty popiół, który jest usuwany  przez te dwie szczeliny.

Wadą test to że szczeliny czasem się potrafią zatkać, obecnie myślę nad ich powiększeniem  lub wykonaniem jeszcze jednej takiej samej szczeliny.

Na tym ruszcie paliłem drewnem różnego rozmiaru, także trocinami z piły łańcuchowej  oraz na próbę kilka razy owsem,

który pali się rewelacyjnie - dużo wyższa temp w palenisku.

Wadą palenia owsem jest jego cena.

Szamot w komorze jest przydatny , a w obrębie paleniska, tam gdzie ogień i żar wręcz potrzebny.

Opublikowano

Witam.

Tak,sambor ma rację,szamot tylko w dolnej części komory zał.=palenisko,daje olbrzymie korzyści,w górnej nie ma znaczenia  ;)

Przy takim rozmieszczeniu cegieł,można nawet wungiel spalić,ale nigdy nie testowałem,wiem tylko od wiernych przyjaciół  ^_^

Gdybym miał taki ruszt zamontować,wspawałbym kształtki=dystansowe pomiędzy cegły,te górne płaskowniki to problem zahaczania pogrzebaczem  :D

Trocin i kory nie spalam=znakomity materiał na podsypanie drzewek jeśli posiadamy,również popiół,ale trzeba rozsypywać w porze deszczowej,bądź od razu mieszać z ziemią.

Drewniak,do palenia drewna najlepsze podawanie PP nad rusztem=ruszt ma być gorący,jak najcieplejszy  ;) ,szpary tylko do odpopielania

 Wegi,do wypalania smoły jest sporo chemii np. sadpal.

Zmniejszysz komorę stawiając ściany 6 cm. gr.,zmniejszysz palnik,stawiając kawałek szamotu w środek=zmniejszasz moc kotła,oczywiście doświadczalnie powoli z tym palnikiem,zaczął bym od 1/4 przekroju,cegła docięta na wys. palnika.Robiąc takie operacje komin musi być dobrze ocieplony,zwłaszcza nad dachem  :P

Pozdrawiam.

Opublikowano

 

 Wegi,do wypalania smoły jest sporo chemii np. sadpal.

Mam spalsadz - raczej słabo dopala

 

 

Zmniejszysz komorę stawiając ściany 6 cm. gr.,zmniejszysz palnik,stawiając kawałek szamotu w środek=zmniejszasz moc kotła,oczywiście doświadczalnie powoli z tym palnikiem,zaczął bym od 1/4 przekroju,cegła docięta na wys. palnika.Robiąc takie operacje komin musi być dobrze ocieplony,zwłaszcza nad dachem  :P

Pozdrawiam.

 

No właśnie, a u mnie komin długości 10 lub 11 m a tylko na odcinku 2,6 (mieszkanie) jest mu ciepło.

 

 

duża jest różnica przy takim ruszcie jak żeliwnym oczywiście przy paleniu tylko drewnem? Zastanawiam się nad wylozeniem całej komory szamotem tylko nie wiem czy warto, jaki to da efekt?

 

U mnie mocno zauważalna. Podczas dokładania drewna żadnego dymienia, popiołu mniej i jest puszysty, ten sam załadunek drewna starcza na dłużej (ok.15% mniejsze spalanie)

Opublikowano

Czy ten szamot na ruszczie nie powoduje spalania paliwa nie w palniku i zajmowanie sie calego wsadu? U mnie mialem takie wrazenie teraz pale na ruszcie wodnym i pieklo jest tam gdzie powinno czyli w palniku ;)

Opublikowano

Ja nie zauważyłem takiej akcji aby się zapalał cały wsad, chyba, że podam powietrze przez drzwiczki załadunkowe to wtedy tak,

Jak od góry mam szczelną komorę zasypową i powietrze jest podawane spod rusztu na żar i na ruszt to jest OK

Opublikowano

A ja spróbuje jeszcze obniżyć prześwit pod grodzią gdyż czy z szamotem na ruszcie czy goly ruszt to jednak rozpala mi cały wsad

Opublikowano

Może tutaj wszystko zależy od ciągu? Jeżeli jest dobry ciąg w stronę palnika to te powietrze nigdzie nie buszuje po komorze zasypowe tylko leci wprost w palnik kierując płomienie w palnik a nie do góry. Ja zauważyłem ze jak zmniejszam powierzchnię palnika to coraz bardziej nagrzewają się drzwiczki zasypowe. Może dlatego nam zapala się cały zasyp.

Opublikowano

Zwróć uwagę że zarówno MPM jak i Lexusy od Przemka maja palnik szeroki i nie ma takich problemow

Opublikowano

Ja tez mam szeroki bo cala szerokość rusztu minus dwie połówki szamotu po bokach. Ale jak zrobię komorę zasypowa szamotem to cala szerokość rusztu będzie równa palnikowi jedynie wysokość trzeba będzie testować.

Opublikowano

To całą komorę wykladasz? Jaki kociołek ?

Opublikowano

No proszę nawet nie wiedziałem że mam kolejnego producenta niedaleko . Na ich stronie nie ma cennika:-(

Opublikowano

Na stronie głównej masz taką "wybieraczkę" dopasuj piec do swoich potrzeb - wyda orientacyjne ceny (ale oczywiście zaproponuje wilegachne kotły, tak że najlepiej telefon w dłoń, właściciel bardzo kontaktowy) - z tym, że podaje metraż kotła, nie moc.

Opublikowano

Dzięki Balbulus, wcześniej tego nie zauważyłem. Ceny mają ok.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Z tymi cegłami szamotowymi i "nowym" palnikiem to chyba bingo było. Dziękuje wszystkim kolegom na forum, bo dopiero tutaj można otrzymać fachową poradę. Mój kocioł już nie wygląda jak na zdjęciach zamieszczanych na starszych postach. Po maleńku cała smoła się wykrusza, odpada, trochę ją wydrapuję (pomaga również pogoda - kocioł pracuje na większej mocy), na skośnych poprzecznych profilach teraz jest tylko pył - zamiatam miotełką (kiedyś gruba warstwa sadzy), cały dół kotła - na wysokości ruszta, popielnika, ścianki są czyściutkie do blachy, na górnej kolumnie grzewczej (wymienniku) osadza się tylko brązowawa sadza dość brudząca - więc chyba dobrze. Jestem tylko ciekawy jak sytuacja w kominie.

 

W ostatnich dniach (więcej wolnego czasu przez dni świąteczne) pozwoliłem sobie palić bez dmuchawy - pod kątem założenia miarkownika ciągu (odłączona wtyczka, powietrze podane uchylonymi drzwiczkami popielnika - reguluje drutem ;) ) trochę zabawa bo podkładanie po jednym klocku drewna, ciągłe kontrolowanie temperatury, przymykanie, otwieranie drzwiczek itp, temperatura na kotle 75 do 82 st.C, pali się super czysto, ale chyba aż za dobrze, bo większa część popiołu osadza się na profilach górnych kotła (przy kolumnie grzewczej) a na szamocie mało co zostaje, wydaje mi się, że kocioł również więcej drewna łyka (w porównaniu z paleniem z dmuchawą ale po modyfikacjach z paleniskiem i palnikiem). Czy takie "podwiewanie" popiołu jest normalne? Dla przypomnienia poniżej przekrój kotła:

 

http://www.heiztechnik.pl/index.php/kotly-zasypowe/q-plus-dr

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.