Piec Dolnego Spalania Co -Przeróbka

[jacek6213]

Witam.Myślę o zamontowaniu klapki do zasilania powietrzem w środkowych drzwiczkach ponieważ:

1)w chwili obecnej piec tak jakby się "zawieszał" po zamknięciu się obecnej klapki długi czas reakcji.

2)zasyfiony maksymalnie sadzą i smołą

3)ogień pali się obecnie w tylnej części pieca-piec dolnego spalania

4)jak lekko rozszczelnię środkowe drzwiczki ogień pojawia się z brzegu pieca -ciepło,ogień przechodzi przez cały piec,szybko reaguje na temperaturę.Co o tym sądzicie czy powietrze musi być dostarczane do popielnika pod ruszt czy może być dostarczane do paleniska.przekrój mojego pieca wygląda podobnie.Pozdrawiam.

[emilek]

Jeśli masz taki przekrój jak na schemacie to to nie jest żaden dolniak tylko niewiadomo co

[przemyslaw2ar]

Po pierwsze kocioł a nie piec (to tak w ramach formalności)

 

1.zawiesza się czyli co nie słucha poleceń :) eeeee... mój laptop też tak ma ;)

2.Jak większość kotłów DS

3.Tak powinno się w nim palić, (znaczy się opał powinien się wypalać u dołu w pobliżu ujścia spalin a w miejsce spalonego opału powinna się obsuwać świeża porcja paliwa) twój kocioł to taki nie do końca dolniak

4.Dróg podawania powietrza jest wiele w zależności od oczekiwanych efektów i typu kotła ale wnioskuję że chcesz spalać węgiel od dołu tak aby ogień przechodził przez wsad a to jeden z najmniej ekonomicznych sposobów spalania nie wspominając już o zatruwaniu środowiska

 

[mareckir1]

Nie nie wiadomo co tylko konstrukcja jakich pełno na rynku i to znanych producentów. Proponuję zaślepić górny przelot i przetestować jak się będzie palić.

[jacek6213]

Witam.Jak dobrze rozumiem to chodzi o zaślepienie tych otworów w górnych drzwiczkach?.Ktoś mi powiedział, że zasilanie powietrzem powinno być też u góry ,aby z pieca wydobywały się gazy wtedy gdy miarkownik zamknie klapkę zasilania powietrzem do popielnika.Ma to też wydłużyć użytkowanie pieca-korozja?.Pozdrawiam.

[jacek6213]

  W dniu 7.11.2013 o 20:43, przemyslaw2ar napisał(a):

4.Dróg podawania powietrza jest wiele w zależności od oczekiwanych efektów i typu kotła ale wnioskuję że chcesz spalać węgiel od dołu tak aby ogień przechodził przez wsad a to jeden z najmniej ekonomicznych sposobów spalania nie wspominając już o zatruwaniu środowiska

 

Witam.Odnośnie punktu 4 -ja cały czas palę drewnem(sosna,buk-drewno sezonowane).Dopiero na tą zimę kupiłem 2T węgla.Obserwując zachowanie się płomienia w moim piecu doszedłem do takiego wniosku z tą klapką w środkowych drzwiczkach.Czy mógłbyś dodać przekrój typowego kotła z dolnym spalaniem bo nie bardzo rozumiem o co z tym chodzi i jaka jest różnica pomiędzy moim kotłem.Jeszcze jedno w starych kotłach były tylko 2 szt. drzwiczek - załadunkowe i te dolne z szyberkiem i wtedy powietrze dostawało się do popielnika i jednocześnie o paleniska.Pozdrawiam.

[gondoljerzy]

Człowieku, wykaż odrobinę własnej inicjatywy i użyj wyszukiwarki na forum lub google. Ile razy można wyjaśniać zasady dolnego spalania? Pierwszy link z google: http://czysteogrzewanie.pl/warsztat/metody-spalania-wegla/

[rafaltd]

Może wyskoczę przed szereg, ale napiszę co by kolega nie zrobił sobie ku ku (bo jak wyczytałem coś wspomina o wypuszczaniu gazów z kotła przez rozetę w górnych drzwiczkach - mam rozumieć na kotłownię?) Jeśli chodzi o przeróbkę na dolniaka to trzeba zaślepić górny otwór nad pierwszą przegrodą (zaznaczone na czerwono). Zaślepić można dociętym szamotem, blachą lub na próbę wełną mineralną. Przy paleniu węglem rozetę w górnych drzwiach (tą okrągłą) trzeba będzie zamknąć a powietrze podawać tylko przez przepustnice na dole (tą sterowaną miarkownikiem) Ta górna rozeta teoretycznie ma zadanie podawać powietrze wtórne (to takie wspomagające proces spalania) ale po przeróbce na dolniaka byłoby podawane w niewłaściwym miejscu i może powodować niekontrolowane rozpalanie węgla.

[mareckir1]

  W dniu 8.11.2013 o 07:19, jacek6213 napisał(a):

Witam.Jak dobrze rozumiem to chodzi o zaślepienie tych otworów w górnych drzwiczkach?.Ktoś mi powiedział, że zasilanie powietrzem powinno być też u góry ,aby z pieca wydobywały się gazy wtedy gdy miarkownik zamknie klapkę zasilania powietrzem do popielnika.Ma to też wydłużyć użytkowanie pieca-korozja?.Pozdrawiam.

Nie w drzwiczkach tylko w komorze spalania górny prześwit.Pozdrawiam

[jacek6213]

Witam.Dziękuję wszystkim za zajęcie się moim problemem - od poniedziałku zabieram się za przeróbkę.Pozdrawiam.

[jacek6213]

  W dniu 8.11.2013 o 09:15, rafaltd napisał(a):

Może wyskoczę przed szereg, ale napiszę co by kolega nie zrobił sobie ku ku (bo jak wyczytałem coś wspomina o wypuszczaniu gazów z kotła przez rozetę w górnych drzwiczkach - mam rozumieć na kotłownię?) Jeśli chodzi o przeróbkę na dolniaka to trzeba zaślepić górny otwór nad pierwszą przegrodą (zaznaczone na czerwono). Zaślepić można dociętym szamotem, blachą lub na próbę wełną mineralną. Przy paleniu węglem rozetę w górnych drzwiach (tą okrągłą) trzeba będzie zamknąć a powietrze podawać tylko przez przepustnice na dole (tą sterowaną miarkownikiem) Ta górna rozeta teoretycznie ma zadanie podawać powietrze wtórne (to takie wspomagające proces spalania) ale po przeróbce na dolniaka byłoby podawane w niewłaściwym miejscu i może powodować niekontrolowane rozpalanie węgla.

 

Witam.Zasłoniłem górny przelot szamotem-pali się ok.Natomiast smoła leje się po ściankach,drzwiczkach zasypowych i cała komora zasypowa jest mokra na górnej części kotła pojawiły się jakby sopelki smoły-zastanawiam się czy to odchodzi stara sadza czy panują w kotle złe warunki.Temperatura na kotle ok.65*.Palę obecnie drewnem-sosną.Pozdrawiam.

[rafaltd]

Taki urok kotłów z dolnym spalaniem. Jak już jest góra zasłonięta i jest taki efekt, to można lekko (metodą prób i błędów) odsłaniać otwory w drzwiczkach zasypowych. Tylko ostrożnie, bo można rozpalić całość zasypu węgla. Może też kolega spróbować dorobić pionową rurę wiszącą na pierwszej przegrodzie, zaczynającą się gdzieś na wysokości zaślepionego otworu i kończącą się na palniku. Na wzór można zobaczyć jak to jest zrobione w kotle Zębiec KWKD.

[jacek6213]

Witam w związku z tym,że po zatkaniu szamotem tej górnej szczeliny w kotle zaczęło wytwarzać się dużo smoły która zaczęła aż wyciekać przez drzwiczki zasypowe zrobiłem dzisiaj inną rzecz.Natomiast wstawiłem szamot w dolną szczelinę zasłaniając ją w 100%.W kotle ogień pojawił się przy drzwiczkach-ok..Drewno pali się równo,powoli i myślę że nie będzie się teraz lała ta smoła.Ponieważ teraz w komorze zasypowej jest ogień a wtedy był tylko dym który się tam "kisił".Myślę że do drewna jest to lepsze rozwiązanie może do węgla zastawię górną szczelinę.Mam tylko pytanie czy zastawić też ruszt, który pozostał za szamotem.Pozdrawiam.

[rafaltd]

jak nie pasuje dolne spalanie, to obowiązkowo zasłonić ruszt za szamotem i zrobić z niego górniaka. Drewno można palić od biedy tradycyjnie, ale węgiel polecam od góry.

[staran]

Jesli palisz tak jak w górniaku to używaj rozetki i puszczaj powietrze wtórne(jesli nie masz dmuchawy).