Co Lepsze Dla Pieca : Palić Krótko Dużą Mocą I Większość W Podtrzymaniu Czy Długo Z Małą A Podtrzymanie To Rzadkość ?

[dudus1234]

Czyli bedzie trochę ustawień aby to wszystko ładnie zgrać.

 

Trza poczekać na mrozy i wtedy sprawdzać jak to bedzie śmigać .

 

Dlatego tez pytałem sie o moc kotła z jaka ma pracować.

 

Najlepiej by było :

 

że im bardziej otwarty jest zawór 4D w celu uzupełnienia ciepła w domu w większe mrozy to wtedy i moc kotła by wzrastała .

 

A tak musimy na cieplejsze dni takie jak teraz ustawiać małą moc a na siarczyste mrozy dawać czadu na palniku i wtedy też troche się przyoszczędzi na paliwie.

 

Przykładowo zmieniac moc kotła co ok. 10 stopni temp. na zewnątrz . ?

Edytowane 25 Września 2013 przez dudus1234

[Landcaster]

Zastanawiam się jak tutaj sprawdzilby się PID. Ja jadę cały czas na 11Kw. Sam nie wiem czy mniej spaliny na mniejszej mocy. No może w komin idzie mniejsza temp ale z drugie strony to największa sprawność jest przy nominalnej mocy. Ja mniej niż 55 stopni nie mogę ustawić więc podejrzewam że dużo większych strat czy zysków nie odczuje z mocą 11 Kw która mam ciągle ustawiona.

[dudus1234]

Jak ty masz kociołek 15 kW i jedziesz na 11 kW to nie ma dużego spadku sprawności.

 

W moim potworze Defro Duo Uni 25 kW jak pojade na mocy 11 kW albo i mniejszej to bedzie tak mała sprawność że pewnie bedzie więcej spalał niz przy mocy nominalnej ?

[Robot16]

dudus czy doszedłeś  jaka moc lepsza.....

[Meniu]

Chciałbym jeszcze raz poruszyć ciekawy temat i poznać Wasze opinie i doświadczenia na odnośnie sposobu palenia 

Co Lepsze Dla Pieca : Palić Krótko Dużą Mocą i Większość w Podtrzymaniu Czy Długo Z Małą Mocą a Podtrzymanie To Rzadkość ?

[HarryH]

Na podstawie moich doświadczeń na retorcie 5 klasy Defro:

- w spalaniu różnicy nie ma zauważalnej, czy jedziesz z mocą minimalną cały czas, czy z mocą średnią i nadzory (różnica max kilka procent)

- w czystości kotła różnica jest miażdżąca - odkąd kocioł nie wchodzi w nadzór w ogóle, sadza praktycznie nie wytwarza sie wcale, a pyłu jest na tyle mało, że kotła odpalonego 25 września jeszcze długo nie trzeba będzie czyścić (poza wysypywaniem popiołu co tydzień)

- przy ciągłej pracy komin ceglany czysciutki i suchy, przy cyklicznej trochę wilgoci łapał

Minimum mocy mam baardzo nisko - podawanie 1s co 100s (grubo poniżej 2 kW), więc wg tego co tu czytałem w wątkach o retortach i analizatorach, powinienem mieć totalny sajgon i zerową sprawność. A jednak działa i tak już zostawię.

[Meniu]

Harry a sprawdzales jaką masz temp spalin na wyjsciu z czopucha? 

Piszesz, że komin suchy to dobrze, tak tylko myślę czy jak dmuchasz taką małą mocą cały czas to spaliny na wyjsciu mają cos w okolicy 150 stopni ?

Bo tu nasuwa mi sie taka myśl czy palink 2kW ciągły moze dać wymaganą temp spalin czy jednak trzeba dmuchać mocniej .

Jaka masz histereze i temp zadaną na kocioł ustawioną ?

Przepustnica czopucha na komin masz całkiem otwartą czy jednak trochę przymknieta bo przy takiej małej mocy ?

Rh wychodzi na to ,że mozna bylo kupić piec 8kW a nie 15kW :)

 

Edytowane 28 Listopada 2020 przez Meniu

[nightwatch]

Jak palić to palić, a jak stać w podtrzymaniu to jak najdłużej. Najwięcej sadzy powstaje gdy piec z dużej mocy przechodzi w podtrzymanie, więc im rzadziej to się zdarza tym lepiej. I jak już wejdzie w podtrzymanie to też niech w nim stoi długo, a nie np podtrzyanie 15 minut, 5 minut grzania i znowu podtrzymanie. A jak to osiągnąć, no różne są sposoby - regulator pokojowy albo zmniejszony odbiór ciepła na instalację, większa histereza.
Co do mocy to wydaje mi się że potrzebna jest moc wyższa niż zapotrzebowanie instalacji na ciepło bo inaczej piec nie będzie w stanie podnosić temperatury wody, więc odpadają pomysły typu 'ustawię sobie 2 - 3 kW i będzie sobie pyrkać'. Piec musi mieć taką moc żeby sterownik był w stanie rzeczywiście sterować, a nie grzać i grzać i nigdy nie osiągnąć zadanej temperatury. No i dobrze bo na zbyt małej mocy spalanie też trudno zrobić prawidłowe, 50%-80% mocy maksymalnej to jest chyba sensowny przedział

PS oczywiscie dotyczy to przypadku kiedy moc ustawiasz jedną, w dwustanie. 

Edytowane 28 Listopada 2020 przez nightwatch

[HarryH]

@Meniu

- temperaturę spalin mam teraz ok. 70C, zmienia sie od 65 przy długiej pracy z mocą minimalną do 90 przy grzaniu wody z pełną mocą, dla współczesnych kotłów takie temperatury to norma, więc w pracy cyklicznej w stuletnim ceglanym kominie miałbym już gnój

- kocioł to Defro 9kW z k1pv4 - pracuję w PID, więc żadnej histerezy nie ma - kocioł ustawiony na 65C, więc pracuje sobie w zakresie 65-70

- przepustnicy nie ma wcale, czopuch wchodzi krótką rurką fi160 od razu w komin 15x15, na wentylatorze też żadnych klapek ani przepustnic nie ma

Zwracam też uwagę, że poza moimi obserwacjami to samo jest w świadectwie ecodesign mojego kotła - sprawność na mocy 2,6 kW jest praktycznie identyczna, jak na pełnej mocy. Czyli wszystkie dywagacje 

53 minuty temu, nightwatch napisał:

Piec musi mieć taką moc żeby sterownik był w stanie rzeczywiście sterować, a nie grzać i grzać i nigdy nie osiągnąć zadanej temperatury

niestety nie mają racji bytu dla współczesnych kotłów. 

[eliks]

5 godzin temu, nightwatch napisał:

Piec musi mieć taką moc żeby sterownik był w stanie rzeczywiście sterować, a nie grzać i grzać i nigdy nie osiągnąć zadanej temperatury

Fajna taka rzecz w pelleciakach, jeśli kocioł przy zadanej 70* zwalnia tak że utrzymuje 68-70* i działa na mocy minimalnej do momentu otrzymania sygnału wyłączenia się - tak powinien wyglądać algorytm żeby nie było 20 odpaleń dziennie.

[nightwatch]

jak masz PID i dobrze działa to tak będzie, ale pytanie było 'jak tu palić, panie premierze, mocniej a krócej, czy słabiej a dłużej'.  No to jak masz automat to nie ma co pytać.

[bercus]

Na titanike dlugo tak kombinowalem.Wegla spalilem tak samo na mniejszych mocach jak na nominalnej,tylko na nominalnej wiecej zabrudzony kociol.Juž tu pisalem,dobre miec 3 nastawy mocy na zime potestowane i dla pogody užywac.

[Meniu]

Czy mniejsza moc oznacza chłodniejsze spaliny na wylocie czopucha? 

A jak ktoś ma sterowanie z PID to co to oznacza, że piec dąży do tego aby cały czas palił po troszky i nie wchodził w podtrzymanie?

[HarryH]

@Meniu

Tak, spaliny będą chłodniejsze, ale brak przerw w paleniu powoduje równiejszą temperaturę w kominie, zwłaszcza gdy ktoś ma wkład blaszany. W efekcie równy strumień spalin 70C może nie powodować problemów (np. u mnie), a niby ciepłe spaliny 150C, a potem postój, przy następnym cyklu już mogą trochę kwasu wykroplić. Jak to mówią w serwisie Renault - obserwować :-) 

PID nie wejdzie w nadzór, póki moc odbierana z kotła jest większa, niż minimalna moc ustawiona w sterowniku. Fabrycznie to ok. 30% mocy, przy porządnym palniku można sobie jeszcze zejść z nią trochę. Więc jak widzisz - sam PID nie wystarcza, warunkiem jest jescze sensowny dobór mocy kotła. 

Edytowane 29 Listopada 2020 przez HarryH

[Meniu]

Przewymiarować takiego PID-a to rzeczywiscie kiepska sprawa.

Teraz mam ustawiona moc około 7kW i oczywiście piec idzie w podtrzymanie od czasu do czasu. Podczas pracy spaliny około  190 stopni zaraz na wylocie z czopucha.  Komin wewnątrz budynku to czuć że robi się ciepły jak piec pracuje. Potem wiadomo stygnie powoli. 

 

Z tego co wynika z tabeli dla mojego kotła najniższej moge ustawić 4.5kW. Sterownik mam leciwy SP-47 i tam minimalny czas podawania to 5sek a max czas przewy to 100sek. Muszę spróbować tak ustawić i zobaczyc jak to sie zachowuje oraz o ile spadnie temp spalin.

 

Jak możesz Harry to zerknij do mojego innego tematu o zbieraniu sie popiołu na powierzchni wymiennika kotła