Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dom w stanie surowym zamknietym niezamieszkały nie ma szalonych wymagań, jeżeli klient chciał zminimalizować zużycie opału o 50% i zależało mu na temperaturze około +10 do +15st. Csrednio, a uzyskuje temp. +20/+21 przy obniżeniu zużycia o ok. 75%, to nie należy pytać o ilość kalorii na ciepłomierzu ale zobaczyc trzeba wszystko co ma wpływ na nieprawidłową pracę CO i zrobić co trzeba, zeby tej pracy ubyło jesli jest taka możliwość.

 

Natomiast akademicko, to osobiści uważam, ze sekret jest w sprawnośći przez czysty wymiennik i niską stratę kominową. Całkiem mozliwe, ze 80% ludzi po prostu całkowicie nieprawidłowo spala opał i w zasadzie o tym jest ten temat. Jesli cena za wysoka, prosze bardzo - nie trzeba kupowac, wystarczy powiedziec za drogo, nikt nikogo do luxusu nie bedzie zmuszał :)

Opublikowano

czy ja dobrze zrozumiałem - cos chcesz demontować? ale po co?

przypomnij model kotla jaki masz, ,,,,

 

Montez mogę zadeklarować na forum, że udostępnię Tobie mój kocioł do testów. ,,,,

 

,,,, Ty dostarczasz opał i Swój sterownik, ja udostępniam Ci mój kocioł w stanie fabrycznym, oraz pokrywam koszty energii wykazanej przez ciepłomierz.

 

ps.

W domu oczekuje temperatury od 18*C do 20*C

 

Chciałbym uniknąć sytuacji, w której stwierdzisz, że Twoje niepowodzenia wynikają z moich samowolnych przeróbek kotła bez zgody producenta. Dlatego kocioł dostaniesz do dyspozycji taki jak producent mi go dostarczył.

Przypominam, że jestem użytkownikiem kotła http://www.r-eco.pl/...kt/reco-automat o mocy 24,6 kW.

 

 

 

,,,, jeszcze kwestia kosztów sterownika... :) rozumiem, że chcesz za niego zapłacić :) bo tworzenie sztuki dla sztuki to chyba nie ma sensu. Moge dodac tajemniczo, ze oprócz sterownika coś jeszcze musi zostać zrobione, ale jest tak samo ważne jak sterownik...

 

Nie ja nie chcę kupić i nie byłem zainteresowany kupnem Twojego sterownika.

Byłem zainteresowany za to przeprowadzeniem przez Ciebie doświadczenia na moim kotle, które wykazało by niezbicie (oczywiście w wykonaniu amatorskim) wyższości opału antracytowego nad typowym węglem.

Na pewno w przypadku spalania antracytu nie ma typowej sadzy, ale czy są jeszcze jakieś inne pozytywy z spalania antracytu.

Myślę, że to udowodnisz.

 

Ja wycofuje z pokrywania przez Ciepie kosztów opału, biore to na siebie. Ty tylko dostarczasz sterownik na czas testów.

Opublikowano

,,,, Powiem serio, ze spadek z okolicy 80% sprawnosci (teoretycznej z instrukcji kotła) do praktycznej 70% poprzez rzeczywistą :) 60% (sadze, nadzory), to jeszcze nadal daleko do 40%, chyba że to tak tylko antymarketingowo dla kotła... ?

 

Montez jak udowodnisz, że na tym kotle uzyskasz dużo większą sprawność to będzie to zapewne świetna reklama dla producenta tego kotła jak i dla Twojego sterownika.

W każdym razie masz okazję to udowodnić.

Opublikowano

Chciałbym uniknąć sytuacji, w której stwierdzisz, że Twoje niepowodzenia wynikają z moich samowolnych przeróbek kotła bez zgody producenta. Dlatego kocioł dostaniesz do dyspozycji taki jak producent mi go dostarczył.

Przypominam, że jestem użytkownikiem kotła http://www.r-eco.pl/...kt/reco-automat o mocy 24,6 kW.

 

 

 

 

 

Nie ja nie chcę kupić i nie byłem zainteresowany kupnem Twojego sterownika.

Byłem zainteresowany za to przeprowadzeniem przez Ciebie doświadczenia na moim kotle, które wykazało by niezbicie (oczywiście w wykonaniu amatorskim) wyższości opału antracytowego nad typowym węglem.

Na pewno w przypadku spalania antracytu nie ma typowej sadzy, ale czy są jeszcze jakieś inne pozytywy z spalania antracytu.

Myślę, że to udowodnisz.

 

Ja wycofuje z pokrywania przez Ciepie kosztów opału, biore to na siebie. Ty tylko dostarczasz sterownik na czas testów.

po pierwsze primo :) czy są inne pozytywy oprócz braku sadzy...

 

No przepraszam, jeśli to jest całkiem za mało, to faktycznie wycofuję się natychmiast.

Pozwól, że dokończe natomiast myśl - oczywiście że są inne pozytywy o których piszemy tutaj właściwie non stop w temacie antracytu.

Po 2 primo :) primo ultimo :) sterowanie pogodowe PID do antracytu, ki wszystkie zjawiska przy spalaniu antracytu i tu należy sie posiłkować jakże wychwalanym na tym forum dorobku doktora Jacka Zawistowskiego - cytatem moze nie dosłownym dot. >>rozróżnienia pomiędzy spiekaniem węgla (stapianiem/topieniem) a spiekaniem popiołu (topnieniem popiołu) - co często było mylone w wątkach o antracycie (poprzednich tematach)

Dedykowane sterowanie nadmuchem tylko do antracytu to tak tylko napomknę mimochodem :)

 

po 3. faktycznie, prawdziwe mniejsze zużycie, gdyż każdy średnio rozgarniety palacz, wie co to jest podręcznikowa sprawność jednego producenta kotła 85% a drugiego w prospekcie reklamowym 86% kiedy klient w sklepie z kotłami pyta o ten 1% nie zdając sobie sprawy z zasmolenia wymiennika obniżającego sprawność o całe 10%!!!!

 

Mniejsza sprawność o 10% niż podręcznikowa w każdej sekundzie, minucie, godzinie, dobie i miesiącu, na ciągłej mocy musi odbić się echem na ciepłomierzu...

 

Nie zrozumieliśmy sie zatem, ja od początku zakładałem, że jesteś zainteresowany zakupem tego systemu, gdyż to nie tylko sterownik, to jest metoda, którą można nazwać systemem

 

po 4. antracyt nie jest tak wrażliwy na zmiany obiegu wody w CO (adekwatne do nadzorów, wychłodzen i gwałtownych zmian pogody z punktu widzenia temperatury CO) jak to jest w przypadku groszków(zimny powrót itp), to samo tyczy sie elastycznosci (efektywna sprawność - taki neologizm na potrzeby rozważań) na naprawde niskich mocach ergo patrz punkt 1.

 

po 5. spora tolerancja mocy kotła (wynikajaca z pkt 4.) dla nieprawidłowo dobranej mocy kotła (kocioł zakupiony i zainstalowany = po temacie)

 

Jesli chodzi o warunki fabryczne, kiedy instaluję sterownik antraster, też nie pozostawiam kotła w wersji fabrycznej, jeszcze co nieco się dzieje...

Opublikowano

warto jednak wspomniec o diametralnie roznej "technologii" producentow kotłów z czym sie spotkałem w praktyce - to powoduje ze antracyt mozna spalac z nadzwyczajną sprawnością dopalając gazy prawie na zasadzie zgazowywania węgla (zasada jak omówiona tutaj na forum przy spalaniu koksu, ktoś to pięknie opublikował w poprzednich latach) ale można też go spychać do popielnika zaledwie nadpalając, przytoczę tutaj pewną mądrość i sukces północnokoreańskiego generała, gdzieś wyczytałem :) każde zwycięstwo w walce traktował jako porażkę, ale dzięki temu był w stanie wyciągnąć maksymalną ilość wniosków aby być jeszcze lepszym zamiast chełpić się zwycięstwem zwiększając ryzyko porażki przy kolejnej potyczce, przez rozleniwienie i w efekcie głupotę...

 

jak to sie ma do tego, ano wydaje mi sie szanowni dysktutanci, że chyba coś przeoczyliście...

Opublikowano

Montez jak udowodnisz, że na tym kotle uzyskasz dużo większą sprawność to będzie to zapewne świetna reklama dla producenta tego kotła jak i dla Twojego sterownika.

W każdym razie masz okazję to udowodnić.

 

niemniej jednak z chęcią bym to udowodnił, link do opisu jest ze tak powiem - mało owocny, niewiele tam informacji - jaki rodzaj podajnika, jaki rodzaj paleniska czy jest jakas ceramika?

 

powiem zupełnie wprost - nie mam nic do ukrycia, żadnych cudów nie obiecuję, do ogółu raczej nie trafią jakieś wyliczenia i niechby nawet minimalne różnice na sprawności (ok 15-20%)pomiędzy opałami spalanymi w prawie idealnych warunkach dla każdego rodzaju opału. faktyczne różnice na ciepłomierzu - to gwarantuję Tobie i wszystkim entuzjastom dobrego, ekonomicznego spalania - bedą jedynie dowodem dla nas samych, wiec powtórze raz jeszcze dla specjalisty zysk rzędu 15-20% to już powinno być dużo, dla laika bedzie to 50% tak na oko bez żadnej przesady, przy rożnych błędach instalacji CO, te różnice potrafią być dosadniejsze.

Jak mówiłem - z chęcią zabrałbym się do tego, na przeszkodzie jednak fakt, że studia zakończyłem już dobre lata temu, udowadnianie racji dla racji to można robić przy drinku dobrej whisky, każdy powinien coś z tego mieć aby to miało sens. W każdym razie, dzięki za postawienie sprawy otwarcie, jeśli możemy te kwestie pozostawić otwartą - moze na dniach czy w kilku tygodniach bede miec sterownik luźny to z chęcią wrócę do tematu i zaczniemy działać, jeśli się nie wycofasz :)

 

samo podłączenie to kwestia ok 2 godzin brutto.

 

pozdrawiam!

Opublikowano

,,,, Jak mówiłem - z chęcią zabrałbym się do tego, na przeszkodzie jednak fakt, że studia zakończyłem już dobre lata temu, udowadnianie racji dla racji to można robić przy drinku dobrej whisky, każdy powinien coś z tego mieć aby to miało sens. W każdym razie, dzięki za postawienie sprawy otwarcie, jeśli możemy te kwestie pozostawić otwartą - moze na dniach czy w kilku tygodniach bede miec sterownik luźny to z chęcią wrócę do tematu i zaczniemy działać, jeśli się nie wycofasz :)

 

samo podłączenie to kwestia ok 2 godzin brutto.

 

pozdrawiam!

 

 

I to mi się podoba.

Opublikowano

Montez nie zostawię Cię na lodzie z tym moim kotłem.

Jest w nim zamontowany palik retortowy zwykły, wymiennik kocioł posiada żeliwny.

 

Postaram się do wiosny wszystko w kotle mieć rozbieralne i składane w czasie 15 minut (nawet przy gorącym kotle).

Możemy wtenczas robić różne konfiguracje. Sam się przekonasz, że bez tych moich przeróbek to tylko Panu Bogu atmosferę byś podgrzewał.

Opublikowano

zamiast chełpić się zwycięstwem zwiększając ryzyko porażki przy kolejnej potyczce, przez rozleniwienie i w efekcie głupotę...

 

jak to sie ma do tego, ano wydaje mi sie szanowni dysktutanci, że chyba coś przeoczyliście...

Wszystko ładnie, tylko tyle, że głupota nie jest efektem ale zazwyczaj przyczyną ;)

Trzeba testować!

Opublikowano

,,,, No dobrze, ale skąd w tej kolorowej sielance nagle i nieoczekiwanie zjawia się czorno sadza ,,,,

 

Drogie koleżanki, koledzy a także producenci kotłów, którzy często zaglądacie na forum w poszukiwaniu inspiracji.

 

Wspominałem już, że producenci kotłów w swojej agresywnej reklamie wymieniają wiele zalet swoich wyrobów.

Nie wiem, może mam pecha, może nie potrafię w odpowiedni sposób wyszukać interesujących mnie informacji o kotłach małej mocy, ale nigdzie nie potrafiłem znaleźć w folderach reklamowych jakiegoś fragmentu dotyczącego komory spalania (dopalania) w kotle.

 

Więc przypuszczam, że producenci kotłów w ogóle nie zajmują się tym tematem, lub traktują go bez należytej uwagi, skupiając się na dodatkowych dziurkach i rurkach z luftem.

Co ciekawe, niektórzy z producentów kotłów przykładają do tych dodatkowych dziurek i rurek tak wielką wagę, że zastrzegają sobie ich wzory użytkowe co do kształtu, rozmiaru i rozmieszczenia nad paleniskiem. A najciekawsze jest to, że co sezon krój tych otworów napowietrzających jest inny i zmienny jak trendy w modzie kobiecej.

 

 

A przecież to w komorze spalania powinno być zakończone skutecznie to, co napoczęto w palniku.

 

Recepta na spalanie zupełne czyli między innymi bez czarnej sadzy jest stosunkowo prosta.

 

Do spalenia niezbędne są cztery czynniki:

1 - obecność powietrza (tlenu)

2 - dobre wymieszanie substancji palnych z powietrzem

3 - odpowiedni czas kontaktu substancji palnych z powietrzem

4 - temperatura wyższa od temperatury zapłonu substancji palnych.

 

 

cdn.

Opublikowano

A przecież to w komorze spalania powinno być zakończone skutecznie to, co napoczęto w palniku.

 

Recepta na spalanie zupełne czyli między innymi bez czarnej sadzy jest stosunkowo prosta.

 

Do spalenia niezbędne są cztery czynniki:

1 - obecność powietrza (tlenu)

2 - dobre wymieszanie substancji palnych z powietrzem

3 - odpowiedni czas kontaktu substancji palnych z powietrzem

4 - temperatura wyższa od temperatury zapłonu substancji palnych.

 

 

cdn.

Pozwól, że odniosę się do kryteriów dobrego spalania jakie wymieniłeś.

 

ad 1. - obecność powietrza (tlenu)

Żyjemy nie na marsjańskiej powierzchni, wiec z tym nie powinno być problemu.

Rozpalanie ognia w nocy w gęstym lesie na pewno byłoby łatwiejsze z pkt widzeniu ilosci tlenu, jednak uważam, ze jest wystarczające

własnie to co przeważnie znajduje sie w powietrzu w pomieszczeniu zwanym kotłownią. Tak się składa, że atmosfera

ma skład wystarczający do tego żeby zapewnić wystarczającą ilość tlenu, zaryzykowałbym stwierdzenie, że to fakt niepodważalny.

 

ad2. trudno mi sobie wyobrazić co dokładnie masz na myśli mówiąc o gazach które swobodnie się potrafią mieszać

biorąc pod uwagę, ze każdy kocioł ma jakiś deflektor i komorę spalania, lepszą czy gorszą oraz element wymuszenia wylotu takiej mieszanki, moze tylko to, że są takie co mają gorszą.

Ta dobra to taka, która ma "właściwie" zorganizowane dopowietrzenie, okładziny ceramiczne lub przemyślane palenisko,

których elementem jest uzwględnienie "dopalania gazów"

 

ad3. bardzo enigmatycznie wrzuciłbym to do worka z pkt 2. no chyba ze idziemy w totalną inżynierię i robimy cyklony

wewnątrz paleniska, ale obawiam się, że to będzie bardzo drogie w realziacji

 

ad4. podobnie jak z poprzednimi 2 podpunktami, oczywiście zauważam tu zamiłowanie autora do słowa pisanego, tez to jest potrzebne,

potwierdzam

 

dodałbym pkt 5.

 

5. przeciwdziałanie na zmiany powodowane naturalnie czyli na zmiany wymienione w punktach od 1 do 4

ad5. przeciwdziałanie.

to zadanie dla systemu automatycznej regulacji dla praktycznej realizacji komory spalania, nazwijmy to "środowiska do spalania zupełnego"

z uwzględnieniem punktów 1,2,3,4. potocznie zwanego "pogodówką"

Ale tutaj otwierają się kolejne problemy i wychodzą "trupy z szafy" całej masy sterowników, algorytmów i trudności zmiennego nieprzyjaznego

dla poprawnego spalania - środowiska, jakim jest już w skrócie napiszę - proporcja ilości tlenu do opału co za tym idzie - czasu kontaktu spalin z powietrzem

(pkt 3 itp. itd.) itak dalej i tak dalej

 

cdn. ?

Opublikowano

Ja dodam pkt 6 - paliwo o jednakowych właściwościach - jeżeli trafi się mieszanina różnych gatunków węgla to może być problemem.

Lekarstwem na to mógłby być sterownik z kontrolą spalin - np Estyma z sondą szerokopasmową.

 

Pozdr.

Opublikowano

fajne to co podałeś, obejrzalem pdf od sterownika, znam to rozwiazanie, robiłem pewien bardzo poważny projekt na takim urządzeniu (sterowanie generatorem plazmy w głębokiej próżni).

 

Nasuwa mi się jednak podstawowa wątpliwość - sonda lambda owszem ale tylko i wyłącznie z czujnikiem ognia na zasadzie termokamery itp, gdyz zawartosc tlenu w spalinach wraz z temp. kotła to za mało informacji na porządne sterowanie.

 

pozdr

Opublikowano

Mam do autora tego wątku takie pytanie ; to opracowanie wymagało niewątpliwie wiele pracy a jak jest z dostępnością dla przeciętnego użytkownika pieców z podajnikiem o odpowiedniej granulaci antracytu. Ja napewno do Dombasu nie pojadę po zakup np.3 T

opału , mając nieopodal poworkowany lub luzem /coraz gorszej jakości/ eko groszek

/dodac jeszcze należy że coraz droższy/ W tym opracowaniu , podoba mi się wizualizacja bieżących parametrów pieca . Jak było by dobrze siedząc przy PC po naciśnięciu na właściwą ikonkę zobaczuć co dziweje się aktualnie na piecu CO / w moim wypadku zlokalizowanym w drugim budynku oddalonym 20m od mieszkalnego/.Jak wyglądał by zestaw kosztów , czy to jest realne , Ja mam piec z podajnikiem ślimakowym z f-my CICEWICZ 18kW zaś sterownik jest wykonany w Szczecinie ,ogrzewam powierzcnie 90m\2 i jestem średnio zadowolony.tak z pieca jak i z sterownika.Zinteresowanie moje skierowane jest nie na sterowanie tym Pana rozwiązaniem lecz tylko obserwacją parametrów pieca . Pozdrawiam

Opublikowano

na tym to tez ma polegac - na krotkim spojrzeniu i dokladnej sytuacji na piecu, zapraszam na priv,

jesli chodzi o jazde do donbasu :) to owszem nikt tam sie nie bedzie wybierac, ale czesto jest po drodze firmom transportowym, nawet moj ostatni klient ma mozliwosci przewiezc tirem co nieco, przy produkcji elektrod jest potrzebny antracyt i stad jego obecnosc dla przemyslu w polskich skladach opalu, powiem wiecej, jest kilka zrodel zaopatrzenia, nie wiem co z polnocą Polski, jak sie troche poszpera i pogada, czasem pojawiaje sie nowe mozliwosci., pozdrawiam

Opublikowano

Witam

Panowie zrobiłem mały eksperyment i tak doprowadziłem powietrze z dworu bezpośrednio pod dmuchawe .Założyłem boczną przesłone na 50% na dmuchawie.Zmniejszyłem obroty o 10% i dziwne temperatura spalin jest wyższa i po tygodniu nie ma sadzy.

Kocioł czysty.

po tygodniu poprzednio było ok pół wiadra po emulsji 10l.

Opublikowano

Witam

ciekawe to co napisałeś, a sprawdzałeś czy to nie jest przypadkiem efekt zmniejszenia siły nadmuchu, mimo wszystko spróbuje też tak zrobić może chłodne powietrze w objętości swojej przenosi więcej tlenu i możliwy jest mniejszy nadmuch więc bardziej równomierne spalanie

 

pozdrawiam RedEd

Opublikowano

Nie jest to sam efekt zmniejszenia nadmuchu ponieważ wcześniej robiłem eksperyment z ilościa podawania powietrza ale tylko wewnątrz kotłowni.

Mam czas to jeszcze cos pokombinuje.

Opublikowano

to ciekawe co piszecie już też o tym słyszałem, ale nigdy nie zrobiłem, bo za dużo roboty:)

najlepsze jednak na koniec - jesli to wyeliminuje sadze z groszku, to na pewno zmniejszy proszek z antracytu :)

 

pozostaje jeszcze sie nagłowić co robić z ociepleniami po mrozie i jazdami na małej mocy ale kazda taka zmiana cieszy, moze trzeba dociągnąć te rure?

Opublikowano

Posiadam Piec Multi-Perfekt Lazara. Eksperymentowałem znów z antracytem i znów porażka. Palenisko pełne żaru, po czasie w środku żaru antracyt zaczyna się wręcz topić i spiekać powstaje tak wielki kożuch który w końcowej fazie stygnie i jako duży spiek blokuje całkowity dopływ powietrza. Nowe porcje antracytu idą górą sa czerwone rozgrzane ale nie potrafią się spalić i palenisko się przesypuje tak jak by górą ponieważ spiek jest przyklejony do paleniska. Wydaje mi się że przez to ze palenisko obudowane jest szamotem dochodzi do za wysokich temperatur. Pytanie do palących antracytem szczególnie no monteza czy spotkał się z tym i jak sobie radzi?

Opublikowano

Kjuku jakim antracytem palisz, chodzi mi sortyment, bo jeśli miałem to nie poradzisz sobie w domowych warunkach ze spaleniem. Dochodzi do topienia paliwa, potem jest tylko gorzej. Lepsze efekty uzyskuje się z mieszanką z węglem kamiennym lub z groszkiem z węgla kamiennego. Natomiast z groszkiem antracytowym nie ma problemów ze spalaniem, pali się ładnie. Słabo pali się antracyt 8-13 mm, dużo popiołu, śmierdzi siarką, z mojego "śledztwa" wynika że antracyt przyjeżdża do Nas jako kostka i 8-13, pozostałe sortymenty robione są na miejscu, 8-13 zamawiają ciepłownie i inni potrzebujący w hurcie a importerzy nie mają czasu na zabawę.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Posiadam Piec Multi-Perfekt Lazara. Eksperymentowałem znów z antracytem i znów porażka. Palenisko pełne żaru, po czasie w środku żaru antracyt zaczyna się wręcz topić i spiekać powstaje tak wielki kożuch który w końcowej fazie stygnie i jako duży spiek blokuje całkowity dopływ powietrza. Nowe porcje antracytu idą górą sa czerwone rozgrzane ale nie potrafią się spalić i palenisko się przesypuje tak jak by górą ponieważ spiek jest przyklejony do paleniska. Wydaje mi się że przez to ze palenisko obudowane jest szamotem dochodzi do za wysokich temperatur. Pytanie do palących antracytem szczególnie no monteza czy spotkał się z tym i jak sobie radzi?

Wydaje mi sie ze tutaj jest cała heca zwiazana z antracytem, wlasciwie jedna i jedyna.

Metoda jest bardzo prosta - zmniejsz powietrze az przestanie sie robic placek, warunek jest jeden -placek musisz wyrzucic i na czyste palenisko porcjuj opał. Nastepnie po dobrym i maksymalnym rozpaleniu zmniejsz powietrze i.... druga wazna zasada - gromadz opał niech sie spietrza na ile to mozliwe (oczywiscie z głową do zapotrzebowania), to wszystko.

generalnie ludziska popełniają jeden i ten sam błąd - częste podawanie jak "groszki" czy "miał", full powietrza a potem narzekają, ze paliwo do dupy.

Ja nie miałem tego problemu wcale az do chwili, kiedy rozpoczałem dogrzewanie drugiej czesci domu.... zapotrzebowanie na moc wzrosło i nastąpił problem z zatykaniem powietrza.

Kiedy uruchomiłem sterowanie pogodowe dla antracytu problem praktycznie sie rozwiązał, odpowiednia siła nadmuchu albo max albo min.

 

To zaczyna brzmiec smiesznie, przeczytaj od gory - mało powietrza+ duza masa (osiągniecie odpowiedniej mocy) albo max powietrza i mała masa = częste podawanie (cel ten sama -osiągnięcie odpowiedniej mocy)

W 1 przypadku mamy małą stratę kominową, niepozatykane otwory napowietrzajace (wada to trudnosc konstrukcyjna kotłów), w 2 przypadku mamy dużo większe zuzycie opału i dużo większa stratę kominową

Efekt ten sam jesli chodzi o utrzymanie paleniska przy życiu.... inne skutki w kieszeni.

 

W kazdym razie cudow nie ma - Kjuku - nie mozna wrzucac antracytu tak jak grochu...

albo bedziesz narzekac ze zadnej korzysci ponad groszki ze spalania nie masz,

albo schabowe.

 

dlatego nie chce sie juz powtarzac, odpowienie sterowanie to podstawa - sterowanie powietrzem i masa żaru i co nie jest do konca wspólne - przyspieszeniem narastania żaru bądź spowolnieniem jego narastanie (wiem ze brzmi podobnie ale to nie to samo -tworzenie masy zaru przez szybkość porcjowania a utrzymywanie masy żaru)

 

Zeby nie byc goloslownym, dzisiaj o 5 rano niestety mial miejsce indydent wygasniecia paleniska a stalo sie to przez pazernosc, wczoraj zarzucilem przed polnoca pare schabowych na palenisko, niestety nie zadbałem o overdriving z powietrzem, palenisko sie rozhustalo, niestety z powodu ocieplenia nastapilo pikowanie w dol, mega spiek zablokowal wydostawanie sie opału z komory i tym sposobem spadek o 2 stopnie C w ciagu 5 godzin, chyba ocieplenie pozostawia do zyczenia?

 

co moge powiedziec - jesli po 4 sezonach ogrzewanai antracytem pozwalam sobie na takie incydenty, to co moge powiedziec :) ? ano, przy fabrycznym sterowaniu to prawie niemożliwe spalac prawidłowo antracyt a przy dedykowanym sterowaniu też łatwo popelnic błąd, najlepszym sie to zdarza, wazne jest wiedziec co sie zrobiło nie tak - w tym przypadku zarzucenie na palenisko zbyt duzej ilosci koksiku...

nie jest to latwe paliwko, co tylko potwierdza jedno, bez odpowiedniego sterowania mozecie zapomniec o oszczednosciach i wygodzie z antracytem..

o 6 rano natomiast na nogi postawil mnie alarm dzwiekowy o przekroczeniu mocy maksymalnej.... i wyłączeniu dmuchawy... i zalaczeniu specjalnego trybu nadzoru ....

wtedy zorientowalem sie ze po resecie fabrycznego sterownika przed sezonem, ustawiony byl na niska krzywa grzewcza, przez to dmuchawa nie zalaczyla sie az do spadku ponizej 65st. C na kotle, i kociol jechał na specjalnym nadzorze ponad 1,5 godziny!!! po odwiedzeniu kotłowni 7.20 i podwyzszeniu temp. kotla wszystko wrocilo do normy.

 

łatwo zdestabilizowac palenisko, stało sie to przez rozpalenie, zarzuciłem konkretnie antracytu groszku + podpałki, jak sie to rozhajcowalo to 82 na kotle w 20 minut.

 

frakcja drobniejsza niewiele pomaga, łatwiej jest wydmuchac dziury przy 6-13mm ale kiedy jest wiecej na palenisku, to chyba jest jeszcze gorzej.

Opublikowano

Kjuku jakim antracytem palisz, chodzi mi sortyment, bo jeśli miałem to nie poradzisz sobie w domowych warunkach ze spaleniem. Dochodzi do topienia paliwa, potem jest tylko gorzej. Lepsze efekty uzyskuje się z mieszanką z węglem kamiennym lub z groszkiem z węgla kamiennego. Natomiast z groszkiem antracytowym nie ma problemów ze spalaniem, pali się ładnie. Słabo pali się antracyt 8-13 mm, dużo popiołu, śmierdzi siarką, z mojego "śledztwa" wynika że antracyt przyjeżdża do Nas jako kostka i 8-13, pozostałe sortymenty robione są na miejscu, 8-13 zamawiają ciepłownie i inni potrzebujący w hurcie a importerzy nie mają czasu na zabawę.

 

Pozdrawiam

 

wiem ze pytanie nie do mnie, ale powiem krotko - mieszanka nie jest dobra, z tej racji, ze ma sadze jak zwykly groszek, szybko sie wypala a brudzi jak zwykly ekogroszek, a po drugie - za mało kalorii!!!

Opublikowano

generalnie chcialbym podsumowac wnioski dot. spalania opału. 2 dni temu odwiedziłem, pewnego użytkowika kotła, zobaczyłem bardzo fajnie i czysto spalający kociołek z podajnikiem slimakowym, konstrukcja sędziwa ponad 10 lat i musze przyznac ze zszokował mnie kunszt tego kotła, był to hef 25kW. po zbadaniu mozliwosci z uzyciem antrastera pod kątem ewentualnych korzysci,nawiązała się dłuzsza rozmowa nt spalania opału z bardzo doswiadczonym i szukającym kolejnych oszczednosci uzytkownikiem. Otóż wnioski są takie, że każdy opał typu węgiel mozna spalac pokrótce kiepsko jak i wyśmienicie, z różnych powodów, nie chce sie zagłębiac w podpiętra tych tematów :)

Reasumując, mozna spalac bardzo nieprawidłowo antracyt, nie dusząc go spiekami (to juz jest mega porażka, kiedy ktos ma schabowe) ani nie puszczając w komin zbyt wiele. Biorąc powyższe pod uwagę, jest jedna generalna uwaga, ludzie w ogóle nie myślą nad tym co robią, wrzucają węgiel, bo instalator im wtaszczył kocioł i kazał wrzucać... albo spalać zwykły eko w sposób mistrzowski co właśnie widziałem...

 

Jednak kiedy faktycznie zastosujemy antracyt tak jak go matka kochana natura stworzyła, efekt jest po prostu cudowny, nad niektórymi przywarami łatwo można przejść do porządku i po prostu o nich zapomniec i przyjąć za naturalne i wcale to nie przeszkadza to i owo.

Ale jak ktos chce spalac antracyt bo groszek mu sie wydaje za drogi, miał za brudny i cięzki a potem narzeka ze antracyt do dupy, bo nie chce mu sie napisac programu, albo upiera sie na siłe i wierzy w to głęboko, że da się ty spalać na automacie, bo to węgiel, no to mi takich szkoda

 

bo on chcialby nic nie wiedziec i nic nie musiec, robic tez sie nic nie chce, to niech po prostu zainstaluje LPG, nic lepszego chyba nie ma.

Nawet olej opałowy jest wporzo.

 

Kiedy ktos "bogaty" buduje dom za 1mln złotych super oszczedny i ocieplony i nastepnie wsadza kocioł na wegiel a z roznicy kosztow ogrzewania jezdzi 3 razy czesciej na narty, to mozna źle o nim mówić?

ze nie potrzebuje wzywac kominiarza, ze nie musi czyscic kotła wyciorami, tylko inteligentnie poszukuje rozwiązań, a przeciętny user kotła z podajnikiem wydaje dziesiątki tysiecy na auto bo chce miec nowe

albo paroletnie ale mu szkoda na sterownik do antracytu i woli przepalać tony węgla na małą kubaturę twierdząc przy tym ze tak ma być, bo to prosty "silnik" i nie da sie oszczednie jechać tak jak w samochodzie

to pozostaje gratulować "zdolności" :) (mam na mysli pewien przypadek z mojego otoczenia)

 

pozdrawiam

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.