Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Defro Akm Ii Błąd Hallotronu


lukaszarch

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Postanowiłem się podzielić z wami przecudowną nowiną jaką usłyszałem od Panów z Defro. Otóż ostatnio zaczął mi się pojawiać błąd hallotronu. Wiadomo jeśli to wyskoczy wówczas piec przestaje pracować ponieważ nie domknął szuflady i w zabezpieczeniu przed zapaleniem opału w podajniku odcina wszelką pracę. Ten zajebisty komunikat pokazuje mi się kilka razy na dobę czyli co kilka godzin muszę iść i zobaczyć czy nadal się pali i czy podajnik dobrze pracuje. W nocy rozumiecie że tego nie robie więc jak się zatnie to do rana w "chałupie" się robi zimno. Piec zautomatyzowany za kilka tys. a działa gorzej niż jakbym śmieciucha kupił bo bym go zasypał raz na 24h i by się paliło. Zadzwoniłem na infolinie a Pan mnie poinformował że w tych piecach występuje problem zacięcia się hallotronu i że jest to wina silnika (za słabej mocy). Przecież ręce mi opadły normalnie. Kupujesz piec niby masz mieć spokój a tu raptem dowiadujesz się że piec ma za słaby silnik który należy wymienić żeby miał siłę albo przepchnąć opał albo go pokruszyć i żeby hallottron wykonał pełny obrót. Zgłosiłem sprawę, mają przysłać mi serwisanta. Zobacze jaki będzie efekt i czy wymienią mi silnik bo inaczej to przy dużych mrozach jak się zatnie w nocy to chyba zamarzne. Badziewne Defro.

Opublikowano

No popatrz to już nawet hallotrony mają? :P

Jak założyli do taczek hallotron to otrzymali kocioł z podajnikiem :lol:

Mają bardziej energooszczędne kotły - przez zamontowanie słabszego silnika. <_<

 

Pozdr.

Opublikowano

podobny problem miałem z akm 1, wystarczyło w ustawieniach serwisowych wydłużyć czas pracy podajnika i po sprawie,i przesmarować sznury uszczelniające tłok.Kod do ustawień serwisowych 5162 ,sterownik defro -am lux ,ty masz prawdopodobnie akm 2 sterownik pewnie ten sam ,i on podobno chodzi na dwa razy

Opublikowano

jak pisałem to zapomniałem o przerwie miedzy halotronem ,VLAD24 ma racje zacznij od tego,no i z wydłużaniem pracy podajnika nie przesadź podnieś najwyrzej 1 sekunde jak zmniejszenie szczeliny na chalotronie nie pomoze

Opublikowano

Już od początku mam podawanie na raz czyli w ustawieniach serwisowych zmienione na czas pracy podajnika 32sek. i maksymalnie wydłużony czas pracy hallotronu na 1:30sek. bo tak mi kazali panowie z defro bo wczesniej mialem problemy z przegrzewaniem podajnika. To nie w tym rzecz chyba jednak.

Opublikowano

na co hallotron w tak powolnym obrocie tłoka to nie mam pojęcia:)

zwykły kontaktron spokojnie załatwiłby sprawe. Najlepiej wziac multimetr za 10zł ustawic na piszczek albo zakres do 200Ohm i sprawdzic jak to dziadostwo sie zachowuje - tzn w pozycji zero tłoka (zamkniety) na koncowce tego czujnika (albo wyjsciu ze sterownika na hallotron) powinno być zero Ohm (zwarcie) i to oznacza pozycje zamknieta.

 

krok2. przelaczamy miernik na pomiar napiecia stałego na zakresie 0-20V (powinien pokazac 0 Volt) Nastepnie w trybie manualnym podajemy

porcje opału i sprawdzamy co pokazuje miernik i w trakcie obrotu tłoka powinien miernik pokazac jakies 5V oczywiscie zanim tłok wroci do poz. zero.

krok3. sprawdzamy pozycje tłok apodczas kolejnego obrotu tym razem przelaczajac miernik na "piszczek" do badania diod, ghdzie

zwarcie koncowek miernika ze sobą powoduje dzwiek piszczka. wtedy zalaczamy podawanie reczne - 1 obrot i sluchamy kiedy zapiszczy

Ma zapiszczec 2 razy na początku zanim zacznie sie obracac i pozniej kiedy zakonczy.

Sprawdz najpierw czy w ogole tlok zajmuje pozycje zero, przed dawką opału na palenisko.

jesli magnes ustawiony jest prawidłowo wzgledem tłoka to bedzie sie to zachowywac (piszczec) tak jak opisalem wyzej. Jesli nie - trzeba skorygowac

pozycje kółka (magnesu na kółku) względem czujnika umieszczonego na stałe.

to chyba byloby wszystko, oczywiscie wchodzi w gre jakis problem ze sterownikiem np uszkodzony sterownik, ktory nie reaguje na kontaktron czy hallotron.

 

daj znac jak sie zachowuje

 

pozdr

Opublikowano

dzieki montez ale twój opis to dla mnie czarna magia i ja się na tym nie znam żeby to naprawić. to chyba nie jest uważam zajęcie dla mnie tylko dla panów z defro więc odpuszcze bo i tak z tego nic nie rozumiem.

Opublikowano

szkoda, bo staralem sie to przystepnie opisac, musze sie pochwalic mialem w ostatnim miesiacu ciekawą instalację sterownika do spalania antracytu

w wersji pogodowej, stąd z praktyki opisałem jak sie sprawdza poprawnosc dzialanai krancowki.

 

tak naprawde gdybys sie wczytal to krok po kroku da sie sprawdzic w czym lezy problem. Dam sobie glowe uciac ze tam hallotronu nie ma

no chyba ze naprawde juz odbija tym gosciom, tak czy inaczej - pozycja zerowa tłoka musi byc "wyraźna" dla sterownika

 

Jedyne co trzeba odgrzebac - to zajrzec do miejsca gdzie on jest wpiety - na moim jest skrzyneczka i pod pokrywką wszystko czytelnie ale widzialem

gorsze rozwiązania, ze praktycznie trzeba zdjąć z przewodów izolację zeby "odczytac" stan tłoka.

 

Dodam tylko na liche pocieszenie, ze u mnie po zakupie na dzien dobry 2 dni po odpalaniu wlasnie wywalał błędy.

Tak głupio ze podczas normalnej pracy podobnie jak u ciebie i nie bylo lekarstwa, jak zmienilem mu czas przez wydluzenie a potem skrocenie

ustąpiło na 1 caly sezon jakby nigdy nic ale potem odezwało sie ze zdwojona silą - na szczescie rozwiazalem to po swojemu.

 

Jakkolwiek, to zadanie dla defro, trzeba cisnac poki czas, pozdr

Opublikowano

Ja nie będe skromny i proponuje aby ktoś z defro zrobił tłok taki jak zrobiłem u siebie bez żadnych łożysk ani pierdoł i gwarantuje że przez 50 lat się nie zatnie ani nie wytrze a najprostrze rozwiązanie bezawaryjne to jest właśnie kontrakton. :)

Opublikowano

witam, miałem też problem z blędem hallotronu z serwisu powiedzieli mi to samo nawet przysłali mi mocniejszy kondensator po wymianie chodziło dobrze ale parę dni i to samo? Po głębszej analizie i czyszczeniu paleniska zobaczyłem że robią się duże spieki na wylocie z komory tłoka i początku żeliwnego paleniska po oklupaniu tego świństwa błąd znikł i tak już miesiąc nie ma problemów z hallotronem

Opublikowano

Witam.

Podepnę się pod temat.

Proszę o wyjaśnienie zasadę ustawień szuflady w AKM II . Czytam o czasie pracy w ustawieniach serwisowych że wydłuża się czas pracy.

A jak się to ma do czasu przerwy podawania?

Z góry dziękuję za wyjaśnienie i rady jak to ustawić.

Opublikowano
wygląda mi no na całkiem genialne i wymagające ... pojęcia, narzędzi... ech chyba przez jakiś czas moge pomarzyć... inspirujące.

dziękuje bardzo, genialne połączenie - przemyślany kocioł na tłoku plus ... antracyt! chcialbym kiedys zasiąść przy włąsnej produkcji palniku do antracytu wraz ze sterownikiem (to akurat działa swietnie), mam pewien pomysł ale do wykonania droga daleka, jednak sprawnosc byłaby oszałamiająca pozdrowienia!

Opublikowano

witam, miałem też problem z blędem hallotronu z serwisu powiedzieli mi to samo nawet przysłali mi mocniejszy kondensator po wymianie chodziło dobrze ale parę dni i to samo? Po głębszej analizie i czyszczeniu paleniska zobaczyłem że robią się duże spieki na wylocie z komory tłoka i początku żeliwnego paleniska po oklupaniu tego świństwa błąd znikł i tak już miesiąc nie ma problemów z hallotronem

 

Dobrze, że zwróciłeś na to uwagę. U mnie kocioł chodzi non stop trzeci miesiąc i w sobotę pierwszy raz miałem błąd hallotronu ale zrzuciłem sprawę na grubsze kawałki węgla.

Jednak sprawa powtórzyła się kolejny raz wczoraj, dziś...

 

Faktycznie przy wylocie były mocno przywarte spieki. Aby jeden z nich usunąć musiałem użyć brechy. Mam nadzieję, że to poprawi sytuację.

Opublikowano

witam, miałem też problem z blędem hallotronu z serwisu powiedzieli mi to samo nawet przysłali mi mocniejszy kondensator po wymianie chodziło dobrze ale parę dni i to samo? Po głębszej analizie i czyszczeniu paleniska zobaczyłem że robią się duże spieki na wylocie z komory tłoka i początku żeliwnego paleniska po oklupaniu tego świństwa błąd znikł i tak już miesiąc nie ma problemów z hallotronem

 

powiedzcie mi o co tu chodzi, bo nie kumam.... kotły bez hallotronu chodzą non stop bez awarii czy sa spieki male czy duze, czy sa czy ich nie ma,.

kotly z hallotronem maja stop, awarie co miesiac czy jakosc tak i .... nalezy sie cieszyc ze w ogole dzialają, moze w ogole calowac po stopach producenta i pojsc na jasna gore na kleczkach ?

 

jaki jest sens stosowania durnego hallotronu ktoremu jakies spieki przeszkadzaja?

niech sie takie cos zdarzy akurat jak nie ma mnie w domu 3 dni to jakas masakra, jaki kondensator??? po kiego grzyba? gdybym mial cos takiego w swoim kotle to wyrwałbym z korzeniami i zaslepił albo zrobił emulacje bo toz to jakies nierdoróbstwo ohydne

Opublikowano

Ja to rozumiem ale po jaką cholere montować i programować cos na siłe jak sobie nie dają z tym rady.

Przy tak dużych awariach już dawno ktoś w Defro powinien pójść po rozum do głowy i nie robić z siebie wariatów.

Opublikowano

kologo o co ci chodzi kupiliśmy taki kocioł i trzeba z tym żyć teraz o tych różnych awariach się rozpisujemy bo takie są pół roku temu nikt o tych kotłach nie pisał jak pracują gdybym wiedział co w nich siedzi nigdy bym go nie kupił dołożyłbym parę tysiaków i kupiłbym kocioł Kocioł Kielar-Eco Super Pozdrawiam i bez nerwów a innym trzeba pomagać

Opublikowano

Hallotron, kontaktron czy cokolwiek innego nie ma tu znaczenia.

Rzecz leży nie w czujniku ale najprawdopodobniej tak jak padło w pierwszym poście - w słabym silniku.

Co z tego, że będzie kontaktron a nawet jakiś mechaniczny przełącznik jak przy większym oporze silnik nie da rady przepchnąć opału i zadziała zabezpieczenie silnika przed spaleniem.

 

Tam jest prosta sytuacja w sterowniku - jeśli w ciągu iluśtam sekund nie zostanie podany sygnał hallotronu to należy maszynerię zatrzymać aby silnik nie pracował na zwarciu.

 

Znów efekt oszczędności - jakby dać 200W mocniejszy silnik to ryzyko zablokowania zmalałoby w istotny sposób.

Opublikowano

kologo o co ci chodzi kupiliśmy taki kocioł i trzeba z tym żyć teraz o tych różnych awariach się rozpisujemy bo takie są pół roku temu nikt o tych kotłach nie pisał jak pracują gdybym wiedział co w nich siedzi nigdy bym go nie kupił dołożyłbym parę tysiaków i kupiłbym kocioł Kocioł Kielar-Eco Super Pozdrawiam i bez nerwów a innym trzeba pomagać

 

Kolego chyba zle przeczytałeś posta. Ja nie mam pretensji do użytkowników tylko do tych którzy wypuścili to na rynek.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.