hvy Opublikowano 24 Listopada 2012 #1 Opublikowano 24 Listopada 2012 Witam. Mam podpięty do instalacji kominek z płaszczem wodnym w układzie zamkniętym. Jest to Lechma ze sterownikiem Tatarek. Ostatnio zauważyłem, że kocioł gazowy rozgrzał płaszcz w kominku do 45st.C. Instalator tłumaczy to wadliwym zaworem przeciw-zwrotnym. Mówi, że płaszcz może być nagrzany ale nie aż do 45st.C. Jeśli ma ktoś schemat poprawnej instalacji proszę o info. Skąd kominek powinien być optymalnie zasilany ? Piszę w takiej sprawie. Chciałem odciążyć kominkiem kocioł gazowy. Niestety po napaleniu w kominku zagrzaniu płaszcza do 60st. C i włączeniu pompy kominka kocioł gazowy nadal dogrzewa. Wyłączenie kotła powoduje wyłączenie całego sterowania pompami, mieszaczami itd. Zamysł instalatora był taki, że kominek poda ciepłą wodę na sprzęgło i kocioł gazowy nie będzie dogrzewał. Niestety jest inaczej. Czy ktoś rozwiązywał podobną sytuację ? Dodam, że kocioł to Junkers Cerapur Smart ze sterowaniem FW200, FB10x2, IMB1 i IMB2 Pozdrawiam heavyk Cytuj
automatyk Opublikowano 24 Listopada 2012 #2 Opublikowano 24 Listopada 2012 bardzo proste w kazdym dobrym kotle gazowym nasz styk do blokady palnika albo masz styk zewnetrznego zodła ciepła ,wtedy ze sterownika kominka wypowdzasz sygnał on/off (powinien byc styk ze stycznika beznapięciowy) i podpinasz to do kotła i tyle co do zaworu przeciw zwrotnego to tak jak cofać do tyłu czyli jechac do przodu jesli już to zawór zwrotny Cytuj
Hermogenes Opublikowano 24 Listopada 2012 #3 Opublikowano 24 Listopada 2012 W naszym kraju większość ludzi cofa do tyłu :P poz Hermogenes Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.