Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Poradziłam sobie zmniejszając czas pomiędzy podawaniem do 60. Teraz jest ok, wreszcie piec osiąga spoczynek ;-) Wszystko dlatego że przy tym Stabku szukając dobrych parametrów jeździłam wszystkim czym się dało w górę i w dół i przy takiej jednostce było najlepiej a i tak tragicznie. Nie wiem co to za węgiel (tak, tak, ruski) ale ja sobie z nim nie poradziłam. Jak mnie dłużej nie było to łomem wybijałam z pieca zastygłe stopione coś. Wiem że inni też tak mieli ale czytałam też pochlebne opinie. Pytanie czy prawdziwe czy opłacone. Pozdrawiam.

To jest słaby węgiel - nie można mu smażyć popiołu. Wypala się w miarę szybko - wymaga przede wszystkim krótkiej pauzy - co za tym idzie krótkiego czasu podawania. Ja mam go w dosypce do jeszcze większego badziewia jakim jest Jaret Plus. Jak masz 60s przerwy to trzeba to skrócić do max 35s i dostosować do tego powietrze - nie można mu dmuchać za dużo. Jak się często złoże rusza to mniej się bryli - znaczy w mniejsze kawałki. Możesz też go przesypać wapnem.

 

Przy okazji - stabek dojechał suchy?

Opublikowano

Co do Stabaka, to pozwolę się wypowiedzieć.

Palę w piecu z podajnikiem pierwszy sezon i właśnie kończę wypalać 2 tonę tego węgla. Na początku miałem duże problemy, ale pewnie było to spowodowane ustawieniami pieca. Palę w piecu Defro Sigma i po pewnych modyfikacjach w wentylatorze i rozszerzeniu zakresów czasów podawania i przerwy podawania w menu serwisu, zmniejszałem stopniowo moc kotła - aktualnie 48%.

Piec pracuje teraz równo, stabek wypala się w miarę dobrze (nie jest to pyłek jak z papierosa  :), ale do przyjęcia), więc pewnie kupię następną tonę tego węgla. Przy odbiorze był suchutki. 

I jeszcze pytanko - co daje przesypanie węgla wapnem i jakie to ma być wapno ? 

Opublikowano

Wapno - odsiarcza spaliny, czyli jak masz dużo siary to likwiduje troche smrodu. Podejrzewam, że nie pozwala się skleić popiołowi w szlakę - przez co spieki są mniejsze. Jak masz miałowaty węgiel to nie dogasa on tak na palenisku i lepiej zjeżdza na dół w podajniku. Odsiarczanie spalin potwierdzone naukowo, reszta doświadczalnie :D

Ogólnie zawsze teraz sypie - jakoś mniej muszę grzebać z ustawieniami.

Opublikowano

To jest słaby węgiel - nie można mu smażyć popiołu. Wypala się w miarę szybko - wymaga przede wszystkim krótkiej pauzy - co za tym idzie krótkiego czasu podawania. Ja mam go w dosypce do jeszcze większego badziewia jakim jest Jaret Plus. Jak masz 60s przerwy to trzeba to skrócić do max 35s i dostosować do tego powietrze - nie można mu dmuchać za dużo. Jak się często złoże rusza to mniej się bryli - znaczy w mniejsze kawałki. Możesz też go przesypać wapnem.

 

Przy okazji - stabek dojechał suchy?

Piszesz słaby węgiel o Dobromil czy Stabek. Stabek rzeczywiście suchy i obsługa na poziomie. Niestety ale kombinowałam całą tonę i nie udało mi się znaleźć dobrych ustawień do niego. Być może cienka w te klocki jestem. Panowie z firmy poradzili wydłużać czas a ja rzeczywiście skracałam bo wtedy zrzucał to co się nie wypaliło. Temperaturę osiągał dość szybko. Widocznie nie ten węgiel do tego pieca lub jest coś czego nie potrafię ustawić.

Dobromil wzięłam wcześniej na próbę i pamiętałam że zostawała mi garstka popiołu tylko nie pamiętałam na jakich ustawieniach. Teraz chodzi piec na nim prawie idealnie. Jak w piecu pali się stabilnie to dla mnie w domu jest za gorąco i mam rozszczelnione okna.

Opublikowano

Dobromil nie znam. Zapraszam do dzialu opal, jest tam temat o dostawcach gdzie mozna sie o nich wypowiedziec i drugi temat o weglu gdzie mozna ponarzekac czy pasuje czy nie. Dajcie znac co by innym zycie ulatwic...

  • 9 miesięcy temu...
Opublikowano
W dniu ‎2018‎-‎01‎-‎25 o 11:24, Czekfra napisał:

Co do Stabaka, to pozwolę się wypowiedzieć.

Palę w piecu z podajnikiem pierwszy sezon i właśnie kończę wypalać 2 tonę tego węgla. Na początku miałem duże problemy, ale pewnie było to spowodowane ustawieniami pieca. Palę w piecu Defro Sigma i po pewnych modyfikacjach w wentylatorze i rozszerzeniu zakresów czasów podawania i przerwy podawania w menu serwisu, zmniejszałem stopniowo moc kotła - aktualnie 48%.

Piec pracuje teraz równo, stabek wypala się w miarę dobrze (nie jest to pyłek jak z papierosa  :), ale do przyjęcia), więc pewnie kupię następną tonę tego węgla. Przy odbiorze był suchutki. 

I jeszcze pytanko - co daje przesypanie węgla wapnem i jakie to ma być wapno ? 

Co to znaczy piec na 48 % ( chodzi Ci o moc dmuchawy). Jeśli tak to dmuchawą nie ustawia się mocy pieca tylko czasem przerwy podawania( stosunek przerwy do podawania)

  • 1 rok później...
Opublikowano

Daro83  podaj więcej szczegółów. 

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Witam w Nowym Roku,

Proszę doświadczonych użytkowników o pomoc, przy ustawionej temperaturze zadanej na kotle 60st., zawór czterodrożny skręcony na 1-2, temperatura na wejściu podłogówki 37st, powrót 29st., temp. w domu ok 22st. (ocieplony, powierzchnia ogrzewana ok 140m2).

Ogólna temperatura powrotu to ok 40st., mogę ją podnieść przez pompę cwu wtedy różnica będzie ok 10st a nie 20st, czy jest to dobrę rozwiązanie?

Kocioł Kołton ZX19KW

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.