Sas Piec Sas Multi - Pytanie

[pawelsko1]

Mam Sas Multi ze sterownikiem Ecomax 800, nie bardzo rozumiem dlaczego na termometrze umieszczonym na górze kotła (mechanicznym) jest pokazywana temperatura ok 42 stopnie podczas gdy na regulatorze ecomax jest temperatura ponad 60 stopni.

Czy może ten termometr pokazuje wartość temperatury podczas palenia na dodatkowym ruszcie wodnym do spalania np. drewna?

Czy podczas palenia na tym ruszcie gdy temp wzrośnie np do 70 stopni umieszczony mechaniczny miarkownik ciągu będzie za pomocą łańcuszka dozował dopłye powietrza z dolnego popielnika?

Czy tak to ma działać?

[twbolek]

Mechaniczny termometr na górze kotła powinien pokazywać najwyższą temperaturę jaką ma woda w kotle. Również jestem szczęśliwym posiadaczem SAS Multi i u mnie ten termometr wskazuje ok 5 st. więcej niż na sterowniku. Być może jest on uszkodzony bądź źle zamontowany. SAS ma niezły serwis i radzę się z nimi skontaktować. Tu masz namiary.

 

Czy podczas palenia na tym ruszcie gdy temp wzrośnie np do 70 stopni umieszczony mechaniczny miarkownik ciągu będzie za pomocą łańcuszka dozował dopłye powietrza z dolnego popielnika?

Czy tak to ma działać?

Ten kocioł ma pomiar temperatury na powrocie wody (sterownik) i w najwyższym punkcie (termometr mechaniczny). Miarkownik ciągu "odczuwa" temperaturę kotła poprzez śrubunek na którym został zamontowany i nie ma powiązania z żadnym zewnętrznym termometrem. Zasadę działania miarkownika ciągu oraz jak go wykalibrować masz dobrze opisane w instrukcji więc nie ma sensu abym ją cytował.

Edytowane 19 Grudnia 2011 przez twbolek

[mlodzieniec]

Ja mam model NWT i tez jest inne wskazanie na sterowniku a inne na termometrze analogowym, pewnie przez różne miejsca pomiaru temperatury, sterownik ma studzienkę w tylnej części, analogowy z przodu.

[popiz]

Też mam sas multi 17 kw, ale nie zauważyłem dużej różnicy temp pomiędzy temp kotła na wskaźniku i na sterowniku. Przy okazji możesz podac ustawienia kotła przy spalaniu ekogroszku- tez mam sterownik ecomax800. Jaką masz zadaną temp kotła, moc nadmuchu, jak masz ustawioną przesłonę na wentylatorze, czas przerwy i podawania oraz nadzoru itd.?

[pawelsko1]

Temperatura kotła jest uzależniona od krzywej grzewczej w tej chwili chodzi mi na 1.7, korzystam też z czujnika temperatury, generalnie chodzi na FL, korekta nadmuchu na 89%, przerwa i podawanie na automacie FL, nadzór 17 min.

[twbolek]

Skoro mamy podobne piece to proponuje zrobic male porownanie osiagow przy paleniu.

Ja mam SAS Multi 23kW + sterownik TECH St45

Powierzchnia ogrzewana 170 m2 + boiler 300 l

Zawor 4-drogowy bez silownika, temp na piecu 57 C, w obiego CO 45 C

Spalanie w ostatmich dniach ok 16-17 kg/dobe

Paliwo - eko groszek blizej nie znanego pochodzenia o sporej spiekalnosci.

Edytowane 20 Grudnia 2011 przez twbolek

[popiz]

Temperatura kotła jest uzależniona od krzywej grzewczej w tej chwili chodzi mi na 1.7, korzystam też z czujnika temperatury, generalnie chodzi na FL, korekta nadmuchu na 89%, przerwa i podawanie na automacie FL, nadzór 17 min.

Jaka masz ustawioną przysłonę na wentylatorze?

 

"Skoro mamy podobne piece to proponuje zrobic male porownanie osiagow przy paleniu.

Ja mam SAS Multi 23kW + sterownik TECH St45

Powierzchnia ogrzewana 170 m2 + boiler 300 l

Zawor 4-drogowy bez silownika, temp na piecu 57 C, w obiego CO 45 C

Spalanie w ostatmich dniach ok 16-17 kg/dobe

Paliwo - eko groszek blizej nie znanego pochodzenia o sporej spiekalnosci."

 

Dopiero pierwszy sezon mieszkam w domu i podam swoje parametry:

tryb sterowania to Fuzzy Logic, zadana temp 50 stopni, ale dopiero jak osiągnie 55 stopni przechodzi w nadzór( czyli tak jakby było ustawione 55 zadana) CWU - 45 stopni z histerezą 5 stopni, zawór trójdrożny ustawiony tak, aby na instalacje CO wychodziło 40 stopni , na kaloryferach głowice termostatyczne, grzeje dół i górę, łącznie 14 kaloryferów z tym, że te na dole grzeja na max, a te na górze maja ustawione na głowicach w okolicach 1,5( na dole mam 5 kaloryferów, na górze 9), podłogówkę mam ustawioną 32-33 stopnie, jest jej około 60- 70 m2 (liczyłem na szybkiego), góra jest wychładzana, bo dopiero ułożyłem pierwszą warstwę wełny, z wyjątkiem sufitu, gdzie ucieka ciepło. Plusem jest to, że górę odgrodziłem od dołu 2x gruba folia budowlana i już nie wieje mi zimno. Spalanie przy obecnej temp jest na poziomie 27kg doba tzn zasobnik 150 kg starcza mi na 5,5 dnia( dokładnie jutro o 8 rano będzie równo 6 dni, ale widzę, że nie dociągnę raczej do 8 , więc lekko zawyżę spalanie pomimo, że podajniku jeszcze resztka jest). Było też tak, że jak ustawiałem różne parametry jak były niewielkie mrozy swego czasu to i zasobnik 150 kg starczył na 3,5 dnia!!!

 

Przy ustawieniach ręcznych miałem takie parametry:

zadana kotła 50 stopni (histereza 2 stopnie), CWU 45 stopni ( histereza 5 stopni), zasilanie CO 40 stopni, podłogówka 34-36 stopni,

podawanie 5 s, przerwa 30 s, moc nadmuchu 25 %, przesłona na wentylatorze ustawiona tak, że powstaje szczelina około 0,5-1 cm

spalanie wyniosło w granicach 33kg/doba zasobnik 150 kg wystarczył na 4,5 dnia ( mogło by byc mniej- wiem, że to pierwszy rok i wszystko musi się wygrzac, ale chciało by się zmniejszy to spalanie)

 

Mile widziane wszelkie porady- w wolnym czasie wprowadzę w życie, Pozdrawiam.

[twbolek]

Ciekawe porównanie z FL ale nie napisałeś jaką powierzchnię ogrzewasz. Strzelam że coś ok 150 m2.

 

Wychodzi na to że na FL mniej Ci pali ale to i tak dość sporo. Z tym "rozmytym" algorytmem raczej nic nie doradzę ponieważ mój TECH St45 takowego nie posiada ale gdybyś chciał poeksperymentować z nastawami ręcznymi to mogę zasugerować pewne zmiany.

 

Jaką wersję palnika masz u siebie pancerpol duo czy standard?

[Robercikus]

popiz napisał

Spalanie przy obecnej temp jest na poziomie 27kg doba tzn zasobnik 150 kg starcza mi na 5,5 dnia( dokładnie jutro o 8 rano będzie równo 6 dni, ale widzę, że nie dociągnę raczej do 8 , więc lekko zawyżę spalanie pomimo, że podajniku jeszcze resztka jest). Było też tak, że jak ustawiałem różne parametry jak były niewielkie mrozy swego czasu to i zasobnik 150 kg starczył na 3,5 dnia!!!

A ja myślę, że jak skończysz to ocieplenie, to zobaczysz jakie ono ma znaczenie. Teraz połowę ciepła wywiewa Ci z domu przez dziury i stąd duże spalanie.

Za jaki-taki punkt odniesienia możesz przyjąć moje spalanie:

Zasobnik 150 kg starcza mi na ok 9-10 dni przy obecnych lekkich mrozach i powierzchni grzanej ok 180 m2. Gdybym miał temp takie jak u Ciebie, to i poniżej 14 kg/dobę bym zszedł - tak miałem do połowy listopada.

pozdrawiam

Robert G.

[twbolek]

A ja myślę, że jak skończysz to ocieplenie, to zobaczysz jakie ono ma znaczenie. Teraz połowę ciepła wywiewa Ci z domu przez dziury i stąd duże spalanie.

Za jaki-taki punkt odniesienia możesz przyjąć moje spalanie:

Zasobnik 150 kg starcza mi na ok 9-10 dni przy obecnych lekkich mrozach i powierzchni grzanej ok 180 m2. Gdybym miał temp takie jak u Ciebie, to i poniżej 14 kg/dobę bym zszedł - tak miałem do połowy listopada.

 

Całkiem niezłe masz to spalanie chociaż nie podałeś jaką masz w domu temperaturę ale przypuszczam że w 18 C nie siedzisz ;) . Mi w ostatnich dniach wychodzi podobnie na 170 m2 chociaż ostatnio się ociepliło więc pewnie długo nie będziemy się cieszyć takimi liczbami :( .

Mam pytanie: jaką masz histerezę na CO. Ja do tej pory ją minimalizowałem dając 2C (1C daje niestabilną pracę przy wyjściu z podtrzymania) ale właśnie zamierzam przetestować 5C. Robiłeś może takie porównania?

[Robercikus]

W domu mam na sterowniku pokojowym ustawione 21 stC. W sypialni jest ciut przykręcony grzejnik, to temp waha się między 20, a 19.

W łazienkach ciut cieplej. Na noc wyłączają się grzejniki i temp ma spaść do 18,5, ale jeszcze nigdy się to nie zdarzyło - rano najmniej było coś koło 19 stC. Na okrągło pracuje tylko podłogówka.

Histerezę CO mam na 2 stC Temp zadana kotła to 65 stC, ale często-gęsto leci do 80 - to tak dla obalenia mitu, że wyższa temp na kotle powoduje większe spalanie opału.

 

pozdrawiam

Robert G.

[twbolek]

Histerezę CO mam na 2 stC Temp zadana kotła to 65 stC, ale często-gęsto leci do 80 - to tak dla obalenia mitu, że wyższa temp na kotle powoduje większe spalanie opału.

 

To ciekawe że po przejściu w podtrzymanie piec rozpędza Ci się od 65 do 80 C przy histerezie 2.

U mnie przy zadanej 60 C dobija do 64 C.

Edytowane 30 Grudnia 2011 przez twbolek

[Robercikus]

No tak niestety jest... przed chwilą byłem w kotłowni i looknąłem na sterownik a tam coś chyba 80,2...

Tylko nie pracują aktualnie pompy do grzejników, bo temp w pomieszczeniu 'wzorcowym' jest powyżej temp zadanej.

Jak spadnie, to załączą się pompy i wtedy wahania są rzędu kilku stopni powyżej zadanej - tak może do 68-70. Bez pomp leci do 80 stC. W dół trochę bardziej zjeżdża, bo nawet do 50 jak nagrzewa zimne grzejniki, ale zaraz nadrabia.

Jednak _pomału_ ubywa w zasobniku i to jest najważniejsze..., a w chałupie cieplutko :-)

 

pozdrawiam

Robert G.

[twbolek]

Tak przeczuwałem że to pewnie regulator pokojowy namieszał ;). Daje oszczędność na grzaniu ale za to buja piecem. Ale te 80 C to już chyba niedaleko temp. granicznej. Przydało by się żeby ten reg. pokojowy obniżał też temp. zadaną na piecu bo bez poboru ciepła przez układ i tak temp. powrotu jest praktycznie taka sama jak na wyjściu no chyba że się włączy CWU. Takie moje przemyślenia :).

[popiz]

Zgadłeś, pow. użytkowa wynosi 200 m2 minus 51 m2 ( garaż 36 m2 i 17 m2 kotłownia) czyli około 150 m2. Po podłogach mam 256m2. Jaki mam palnik to nie wiem, ale retory obrotowej nie mam.

Edytowane 30 Grudnia 2011 przez popiz

[popiz]

W miarę możliwości zrobię jakieś fotki . Obecnie testuje podawanie 5s , przerwa 70 s, moc nadmuchu 22-25%,przesłona otwarta na około 1 cm, temp. zadana kotła 55 stopni z histereza 2 stopnie, CWU 45 stopni, histereza CWU 5 stopni, na instalacje wychodzi 40 stopni. Ustawienia na kaloryferach i podłogówce bez zmian. Jeśli macie jakieś porady to piszcie.

Edytowane 30 Grudnia 2011 przez popiz

[twbolek]

Zgadłeś, pow. użytkowa wynosi 200 m2 minus 51 m2 ( garaż 36 m2 i 17 m2 kotłownia) czyli około 150 m2. Po podłogach mam 256m2. Jaki mam palnik to nie wiem, ale retory obrotowej nie mam.

 

He he czyli jednak trafiłem :)

 

W miarę możliwości zrobię jakieś fotki . Obecnie testuje podawanie 5s , przerwa 70 s, moc nadmuchu 22-25%,przesłona otwarta na około 1 cm, temp. zadana kotła 55 stopni z histereza 2 stopnie, CWU 45 stopni, histereza CWU 5 stopni, na instalacje wychodzi 40 stopni. Ustawienia na kaloryferach i podłogówce bez zmian. Jeśli macie jakieś porady to piszcie.

 

Z tego podawania wychodzi trochę mała moc palnika 1/14. Obawiam się że przez to piec pracuje na niskiej sprawności. W moim piecu sprawdza mi się stosunek 1/6 (5s/30s).

Edytowane 30 Grudnia 2011 przez twbolek

[Robercikus]

powrotu jest praktycznie taka sama jak na wyjściu no chyba że się włączy CWU. Takie moje przemyślenia :).

 

U mnie temp powrotu jest o jakieś 8-10 stC niższa od temp zasilania - mierzone na wymienniku. Co do CWU, to trudno mi powiedzieć, bo nie mierzyłem, ale i tak większość czasu kocioł ma na wyjściu średnio ok 70 stC, to na wejściu będzie miał ok 60... jest ok.

A to, że buja... niech buja :-) na połączenia spawane mam 10 lat pisemnej gwarancji, a te 30 stC w tą i z powrotem nie sądzę, żeby miało mu zaszkodzić - zresztą takie bujnięcia zdarzają się zaledwie kilka razy na dobę. Nie wydaje mi się, żeby miało to być szkodliwe dla kotła - nie są to w końcu ekstremalne wychylenia. Temp graniczną jest u mnie 85 stC, ale nigdy jej nie przekracza - nie zdarzyło się.

 

pozdr

Robert G.

[twbolek]

Jak najbardziej sie zgadzam. Dla mnie tez przy paleniu najwazniejsze jest bezpieczenstwo i ekonomia a cała kosmetyka ktora jest po drodze nie ma znaczenia w ostatecznym rozrachunku. Chciałem raczej sprowokowac do dyskusji na temat zastosowania regulatora pokojowego poniewaz zastanawiam sie nad jego kupnem.

Pozdrawiam

[Robercikus]

Ja po zastosowaniu reg pokojowego zaobserwowałem oszczędności rzędu 30 proc.

O ile przed jego zainstalowaniem zużywałem ok 1 kg węgla na każdy 1 K różnicy temperatur zew/wew, o tyle po jego zastosowaniu schodzi mi ok 0,7 kg na każdy stopień na dobę.

Nie wpinałem go jednak w kocioł, by ingerował w jego pracę - zwyczajnie odcina on zasilanie pompek napędzających grzejniki.

Regulacja pracy kotła przez sterownik pokojowy jest jak dla mnie nieporozumieniem. Kocioł ma pracować bez względu na wszystko i... zawsze 'robić swoje' :-) - trzymać się zadanej temp i do niej zawsze dążyć. Jej obniżanie jest zawsze szkodliwe.

 

pozdr

Robert G.

[pawelsko1]

No tak niestety jest... przed chwilą byłem w kotłowni i looknąłem na sterownik a tam coś chyba 80,2...

Tylko nie pracują aktualnie pompy do grzejników, bo temp w pomieszczeniu 'wzorcowym' jest powyżej temp zadanej.

Jak spadnie, to załączą się pompy i wtedy wahania są rzędu kilku stopni powyżej zadanej - tak może do 68-70. Bez pomp leci do 80 stC. W dół trochę bardziej zjeżdża, bo nawet do 50 jak nagrzewa zimne grzejniki, ale zaraz nadrabia.

Jednak _pomału_ ubywa w zasobniku i to jest najważniejsze..., a w chałupie cieplutko :-)

 

pozdrawiam

Robert G.

 

 

Piszesz że po uzyskaniu temp zadanej wyłącza pompy, ale też pewnie znacznie spada wtedy temperatura na grzejnikach. Czy aby później nie potrzebuje zbyt dużo "mocy" aby nagrzać grzejniki i uzyskać znów zadaną temperature w pomieszczeniu?

[Robercikus]

Akurat kiedy robiłem instalację grzewczą to nie byłem świadom pewnych rzeczy i instalator ciut przedobrzył sprawę :-) - oczywiście na swoją korzyść finansową - mam więc ogromny zapas mocy i mogę go spokojnie teraz wykorzystywać.

Jasne, że kiedy grzejniki załączają się na godzinę, czy półtora, żeby podnieść temp po nocy, to się nagrzewają, ale potem schładzają się i przez kolejne dwie - trzy godziny, czy dłużej, znowu są zimne. W pomieszczeniach nie odczuwa się dyskomfortu, bo dom jest dobrze ocieplony i się odczuwalnie nie wychładza w tak krótkim czasie. Kiedy znowu grzejniki się załączają, cały zład musi się nagrzać, ale nie stanowi to problemu, bo i na kotle mam ogromny zapas mocy. Mógłbym ogrzać pewnie co najmniej dwa takie domy moją instalacją - jest przewymiarowana.

 

Teraz pozostaje mi tylko korzystać z tego 'dobrodziejstwa' :-) skoro już jest.

W drugim domu pewnie lepiej zoptymalizuję ogrzewanie.

Ważne, że koszty mam niewysokie - pali mi mało.

 

pozdrawiam

Robert G.

[popiz]

Co do moich ustawień 5 s podawanie i 70 s przerwy to zaobserwowałem, że:

- piec chodzi w przedziale temp 51-54 stopnie ( zadana była 55 stopni), nie wiem czy piec dochodzi do zadanej temp, ale na jakieś 8 razy, gdy zachodziłem do kotłowni nie doszedł do zadanej temp.

- kopczyk jest wysokości około 2 cm (w każdym bądź razie palenisko nie zapada się

- powyższe osiągi są przy mocy nadmuchu 22% i przesłonie na wentylatorze około 1cm otwartej

Zobaczę co będzie po tej nocy i wprowadzę ewentualne korekty- może zmniejszę przerwę o 5 s, a potem pobawię się z wentylatorem. To, że teraz piec chodzi na mniejsze temp.. to mnie nie martwi, bo w końcu to są testy.

[woitas5]

Witam. Posiadam piec sas multi 17 KW z Eco Max800 od maja br. Palę w nim od momentu zakupu ponieważ grzałem nim cwu.Piec był ustawiony na funkcje Fuzzy Logic i spalanie ekogroszku wynosiło około 3kg na dobe.(bojler 160l).Od około trzech miesięcy ogrzewam nim także dom (140m2) mam wstawiony zawór czterodrogowy nie mam podłogówki dom ocieplony (podwójny mur,wełna) spalanie do zeszłego tyg to około 15 kg na dobe. Od piątku przestawiłem piec na sterowanie standardowe bo w popielniku pojawiał sie niedopalony węgiel (spieki).Moje ustawienia to: czas podawania 16s , przerwa podawania praca 230s, przerwa podawania nadzór 25 min. moc wentylatora 40% i otwarta przesłona około 70%. Teraz popiół jest duzo lepiej dopalony i ze zbiornika troche mniej ubywa.Myśle ze wspólnymi siłami bedzie nam łatwiej dopracować ustawienia. Pozdrawiam

[popiz]

Do jakie temp zadanej kotła dochodzi Tobie przy tych ustawieniach?

Poniżej przedstawiam zdjęcie mojej przesłony wentylatora z podziałką w moim wykonaniu :rolleyes: