Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

nie przepraszaj

to nie o to chodzi

chodzi o to że każdy ma inny opał

każdy ma inne warunki pracy inny odbiór ciepła i preferencje domowników.

jeśli u Ciebie jest mniejsze zapotrzebowanie to i jego pieklorz moze się na bardzo małej mocy pięknie na pyłek spalić. tylko że tego nie wiemy. nie napisałeś nic o tym o co pytał marcinkloch

jak dopiszesz to będziemy wiedzieli więcej dlaczego masz tak dobre wyniki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem w szoku jak zobaczyłem te fotki i film. !!!!

Wybacz ale na tym groszku nawet jak piec przekręcisz do góry du....pą to nic nie wymyślisz szkoda twoich nerwów. Miałem taki towar ale naszczęście tylko 200kg. Te palniki które mamy w tych piecach sa najlepsze i nie trzeba nic zaklejać. (Mam jedynie wątpliwości co do konstrukcji korpusu pieca.) Ślimak z piórem zabiegowym spulchnia , rozdiela i unosi opał co pozwala na swobodne odgazowywanie. W starych retortach montują pręty chaczyki itp.. aby spulchnić czy rodzielić towar zapobiegając spiekaniu sklejaniu. Ja palę w nim miał pomieszany z czeskim na 18 % wentyl. i to nie żaden pic.... i co najlepsze nie zchodzę z 16kg na dobę. ( przy -10 stop na zewnątrz) To nie wiarygodne ale prawdziwe.

Pozdrawiam wszystkich.

 

nie chwytam .... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napiszę więcej wieczorem po 19-stej

bregho wie jakie mam intencje ;)

a mieszkanie mam nieocieplone i ponad 140 metrów więc trzeba trochę grzać

 

koresponduje z NAHUM od kilku dni i przyznać mogę, iż na mój gust wie co mówi. namawiałem Go do opisania swoich przemyśleń i ulepszeń na forum, tak by wszyscy mogli skorzystać i ewentualnie potwierdzić. każdy głos jest bezcenny w dyskusji bo przecież wszystkim nam chodzi o to samo - jak najwięcej wycisnąć i jak najmniej przebywać w kotłowni. każdy z Nas spędził o wiele za dużo czasu podczas gapienia się na "cud techniki" który zakupiliśmy - miało być tanio, bezobsługowo i bez problemów ale rzeczywistość pokazała coś innego.

dlatego też wszelkie spory i niejasności do kieszeni - skupcie się raczej na rzeczowych i merytorycznych postach.

korzystajmy wszyscy ;)

POZDRO

Edytowane przez bregho
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NAHUM

 

 

może napiszesz coś więcej niż tylko zajawkę w temacie tzn. ustawione temperatury na co cwu temperature w domu polożenie głowic na grzejnikach ilości metrów, czasy podawania przerwy podczas pracy i czasy podawania przwery podajnika i wentylatora podczas podtrzymania. czy zmieniałeś coś w kostrukcji pieca dokupowałeś deflektor jeśli tak to jaki wielki. i tego typu rzeczy jak możesz to napisz coś wiecej o swoim bydlaku w kotłowni.

 

sorki ze nie odpisałem ale mam problem z netem odezwę sie około 19 stej

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TIMON pytanko

za Twoją radą zmieniłem ustawienia 5s / 38s na 42s/ 40% na 38% (w serwisowym max. went. 35)

nastąpiła poprawa więc jeszcze wydłużyłem przerwę podawania na 43

czasy jakie osiągał piec to praca 13,30 - 15.10 w podtrzymaniu 30 i więcej

jednakże nie było to zgodne z moimi oczekiwaniami. poprawa była widoczna (wygląd popiołu i spalanie - zasypałem w sobotę 5 worków i myślę że jeszcze 2 dni pociągnie, na dworze -1 - +2)

eksperymentowałem troszkę z podtrzymaniem. wydaje się, ze węgiel po zakończeniu fazy pracy będąc w podtrzymaniu nie zapada się w głąb palnika (nie wiem czy dobrze sformuowałem) i podając po 14, 15, 20 min przez 10s(najkrócej) jest go potem za dużo na retorcie.

 

powtórzę post

"
w międzyczasie zrobiłem
eksperyment
i dałem w podtrzymaniu przerwę na 60 min - chciałem sprawdzić jak się będzie zbierał.

i wyszło mi podobnie
- spadł do 57C, zaczął rosnąć po 10.50 (wcześniej 9.20, 12.10, 10.40) i pracował 15.20 (wcześniej 12.10, 15.20) przy temp. spalin ok. 130C

NIE KUMAM
"

 

60 min w podtrzymaniu piec nie wytrzyma. jednakże wchodząc w stan pracy piec zbiera się przez ok. 10 min (5/43/38%) zanim zacznie rosnąc temp. - długo chyba. przy tym temp. spada do 57C (bez CWU). zmieniłem wczoraj ustawienia na 5/45 i dziś po południu w popiele więcej spieków a na retorcie tak jakby wyższy kopiec. powróciłem więc do 5/43 i zamiaruję albo wydłużyć czas przerwy w podawaniu albo wcale z niego zrezygnować.

 

No chyba że inne rozwiązanie

 

Wieczorem postaram się wrzucić jakieś foty

Edytowane przez bregho
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli po tych korektach z poczatku postu jest poprawa a problem pojawia się po podtrzymaniu to tam trzeba robić korekty.

jak jest zbyt dużo węgla na palniku po podtrzymaniu to masz dwie drogi

wydłużyć przerwę podtrzymania lub skrócić czas podawania w podtrzymaniu.

 

pytanie dodatkowe do tych co posiadają termometry do mierzenia temperatury spalin:

czy dokonujecie okresowych "przeglądów" swoich termometrów i jak te "serwisowe" działania wyglądają???

 

jak poznam jakąś odpowiedź napiszę czemu zadałem takie pytanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli po tych korektach z poczatku postu jest poprawa a problem pojawia się po podtrzymaniu to tam trzeba robić korekty.

jak jest zbyt dużo węgla na palniku po podtrzymaniu to masz dwie drogi

wydłużyć przerwę podtrzymania lub skrócić czas podawania w podtrzymaniu.

min czas podawania w podtrzymaniu to 10s więc pozostaje wydłużyć przerwę

 

pytanie dodatkowe do tych co posiadają termometry do mierzenia temperatury spalin:

czy dokonujecie okresowych "przeglądów" swoich termometrów i jak te "serwisowe" działania wyglądają???

 

jak poznam jakąś odpowiedź napiszę czemu zadałem takie pytanie

 

ostatnio czyściłem "bolec" siedzący w rurze ale podejrzewam że chodzi o kontrolę prawidłowości wskazań <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie możesz zmienić w menu serwisowym czasu podawania w podtrzymaniu???

 

chodzi o kapilarę- tę w którą wsuwamy termometr oraz o sam termometr.

ja ograniczałem się do kontroli i kalibracji termometru, do dzisiaj.

miałem bardzo niską temperaturę spalin i myślałem że to efekt moich przeróbek palnika.

okazało się dzisiaj jak próbowałem wyciągnąć kapilarę z rury to miałem z tym kłopot. była okrutnie zarośnięta i to powodowało zaburzenia wskazań.

po wyczyszczeniu i wsunięciu ponownym na swoje miejsce temperatura natychmiast skoczyła o 40stC do góry.czekam teraz niech kocioł zacznie pracować z pełną mocą by móc określić jaki faktycznie jest poziom temperatury moich spalin po przeróbkach.

 

sugeruję zatem również sobie systematyczne kontrolowanie zarówno poprawności wskazań(np poprzez zanurzenie we wrzącej wodzie) jak i wyciąganie i czyszczenie kapilary. człowiek uczy się całe życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie możesz zmienić w menu serwisowym czasu podawania w podtrzymaniu???

 

st-48 nie oferuje takiej możliwości. min. podawanie w podtrzymaniu to 10s :(

 

chodzi o kapilarę- tę w którą wsuwamy termometr oraz o sam termometr.

ja ograniczałem się do kontroli i kalibracji termometru, do dzisiaj.

miałem bardzo niską temperaturę spalin i myślałem że to efekt moich przeróbek palnika.

okazało się dzisiaj jak próbowałem wyciągnąć kapilarę z rury to miałem z tym kłopot. była okrutnie zarośnięta i to powodowało zaburzenia wskazań.

po wyczyszczeniu i wsunięciu ponownym na swoje miejsce temperatura natychmiast skoczyła o 40stC do góry.czekam teraz niech kocioł zacznie pracować z pełną mocą by móc określić jaki faktycznie jest poziom temperatury moich spalin po przeróbkach.

 

sugeruję zatem również sobie systematyczne kontrolowanie zarówno poprawności wskazań(np poprzez zanurzenie we wrzącej wodzie) jak i wyciąganie i czyszczenie kapilary. człowiek uczy się całe życie

 

takem czuł :)

Edytowane przez bregho
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krs Tech Aqua Duo 15 Kw

 

Witam.

Do bregho , TIMON , marcinkloch i zainteresowanych.

 

Nie będę się mądrował tylko opiszę co zastosowałem w swojej instalacji CO i w piecu aby uzyskać oszczędności w spalaniu opału. Robiłem niewielkie korekty w parametrach a zostawiłem następujące 6/60/18% podtrzymanie 10s co 25m , 56 temp.co , 50 cwu , spaliny 80 stop.

Pierwszym elementem była:

- przepustnica powietrza w wentylatorze __zyskuję około 3% (czyli ograniczenie niepotrzebnego dostępu powietrza podczas postoju wentylatora )

-rury w płomienicach (gorące spaliny rozbijane są na ściany pieca zwiększona sprawność pieca __zyskuję około 5%

-taimer sterujący pompą CO __zyskuję 5% ( praca pompy dwa razy w ciągu godziny po 5min )

-elektrozawór zamiast pompy zasilający bojler__ zyskuję 3%(niepotrzebne wychładzanie pieca)

-głowice termostatyczne elektroniczne programowalne zamontowane na grzejnikach. Zyskuję około 15% (nie w każdym pomieszczeniu potrzebuję 23 stopnie i nie przez cały czas wtedy i tylko wtedy kiedy tego chcę )

-deflektor ustawiony na połowie palnika (połowa płomienia rozbijana jest od strony wyczystki)

-opał dobrałem metodą prób i błędów czyli żadne wyliczanie -miał który ma powyżej 30000KJ/KG granulacja od 10-02mm ( duża moc no i duża spiekalność ale…….. !?....... ) -groszek czeski 21000KJ/kg granulacja od 30-5mm ( mała moc ale duży płomień). … aż dziwne ……..jak ta mieszanka się pali i nie spieka.

Groszku paliłem 26kg/24h mróz hm…. Może było -1 .

Mieszanka miał/czeski 16kg/24h do -10 stopni. Cena mieszanki około 570zł za tonę.

Jeśli by ktoś napisał mi 10 miesięcy temu że można spalić 16kg na dobę i ogrzać 140m mieszkania nieocieplonego gdy jest za oknem -10. To bym wyśmiał gościa !

 

Pozdrawiam wszystkich.

Jeśli jest coś niezrozumiałe to postaram się wyjaśnić fotki mogę wkleić na życzenie.

Przepraszam za styl i błędy.

Edytowane przez NAHUM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wykonałeś świetną pracę.

 

nie pamiętam czy Twój sterownik ma opcję współpracy z termostatem pokojowym ale możliwość jego podłączenia i ustawienie pompy na pracę cykliczną tak jak Ty to zrobiłeś przy pomocy timera byłoby równie dobrym rozwiązaniem. kwestia tego co oferuje sterownik. Ty wybrałeś taki sposób i dobrze- bo działa.

 

głowice na kaloryferach również uważam za bardzo dobrą rzecz nawet pomimo regulatora pokojowego jeśli ktoś ma.

czasem bywa tak że pomimo dobrej współpracy z regulatorem niektóre pomieszczenia i tak są przegrzewane, z powodu np niewłaściwej regulacji przepływów lub złej mocy kaloryferów. wtedy wspomożenie się termostatem jest pomocne. testowałem u siebie termostat elektroniczny. niby fajna sprawa ale jedna rzecz mi się w nim nie podobała. pracował na zasadzie on/off. jak temperatura spadała ponizej progu ustawionego otwierał się na pełny przepływ a potem po dogrzaniu całkowicie zamykał. powodowało to niezbyt duże ale jednak przegrzewanie i wychładzanie pomieszczenia, dlatego zostałem przy manualnych termostatach.

 

zawirowywacze doskonała rzecz ale przy temperaturze spalin na poziomie 80st wymagają kontroli wymiennika i komina czy nie zaczyna się coś wytrącać.

klapa na wentylatorze i elektrozawór też dobrze służą bo grzejesz wodę kiedy chcesz i nie masz schodzenia kopca w podtrzymaniu.

Ja mam to szczęście że ciąg odpowiedni a i podtrzymania u mnie brak praktycznie,zaś do grzania CWU wykorzystuję możliwości swojego sterownika. mogę ustawić grzanie wody kiedy chcę a nie zawsze gdy spadnie poniżej histerezy.

 

wszystkie elementy które opisałeś są dobrymi przykładami znalezienia oszczędnosci. niestety nie wszystkie uda się u każdego zastosować.

warto jednak się nad nimi pochylić i przemyśleć czy nie wybrać najodpowiedniejszych dla danego obiektu i potrzeb danego użytkownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że masz Duzy zasób wiedzy w tej dziedzinie.

Odnośnie głowic termostatycznych to ja zakupiłem głowice z silniczkiem więc zasada działania jest podobna do modulatorów z silnikami krokowymi utrzymanie temperatury w pomieszczeniu jest w tolerancji +/- 0,3 stopnia rewelacja. Można je zastosować w każdym domu bez żadnego ryzyka. Kilku znajomych już je posiada i są zadowoleni. Mają one system przeciw zamarzeni owy ,wietrzenia pomieszczeń ,programator dzienny, tygodniowy itp. czyli mały wypas za 37zł oczywiście na allegro.

testowałem termostat pokojowy i tak jak wspomniałeś w jednym pomieszczeniu o.k. lecz pozostałe hm... to wielki znak zapytania.

Miałem zamontowane zwykłe głowice na grzejnikach ale były duże różnicę między dniem a nocą czas zadziałania zwykłej głowicy do sugerowanej temperatury określonej na pokrętle 1,2,3,4 jest około 30 min w elektronicznej 30sekund.

W przypadku spalin to na razie sadza sucha w piecu sucho zobaczę co będzie dalej.

taimer zamontowałem ze względu na jego koszty 29zł no i zdał egzamin.

 

Wszystkie moje nowinki zastosowałem u znajomego któremu poleciłem ten piec gdyż spalanie miał bardzo :( wysokie i nie był zadowolony z tego zakupu ale uzyskał duże oszczędności.

Więc zaczym odezwałem sie na tym forum miałem już dodatkowy przykład sprawdzenia sie tych wdrożeń

post-39845-0-97015800-1360315409_thumb.jpg

Edytowane przez NAHUM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie głowic termostatycznych to ja zakupiłem głowice z silniczkiem ....... czyli mały wypas za 37zł oczywiście na allegro.

możesz dać namiary na priva gdyż nie znalazłem nie poniżej 60 a Twoje źródło już sprawdzone.

 

Prosiłbym też zdjęcie przepustnicy powietrza w wentylatorze - w połączeniu z Twym opisem może wskóram coś samemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bregho jak będę miał chwilę to zdemontuję wentylator i zrobię fotki

głowic niewidzę na allegro ale zadzwonię do gościa i zapytam czy może wystawić w tej samej cenie co kupywałem i dam ci namiar

 

WIELKIE THS :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

......do bregho.......

Dodałem fotki wentylatora z własnoręcznie zamontowaną przepustnicą powietrza.

-na fotce 1 wentylator pracuje więc unosi blaszkę (blaszka nie może być cięzka)

-na fotce 2 , 3 i 5 zaznaczyłem otwory które już tam były a przydały się do zamontowania szpilki (ja wykorzystałem elektrodę inox tylko że usunąłem otulinę) podtrzymującej blaszkę. (taką blaszkę mógłbym ci udostępnić nieodpłatnie bo ja kupiłem mały arkusz a na niej nie osiada pył ani nie koroduje)

na końcu blaszkę zagiąłem na śrubie 4 mm i przełożyłem szpilkę zaginając na obrzeżach korpusu wentylatora. blaszka nie może być połączona na stałe ze szpilką

 

Blaszka nie może być za długa albo za krótka tak żeby nie blokowała sie podczas pracy wentylatora

Gdy wentylator nie obraca się blaszka musi leżeć na korpusie wylotowym i powinna mieć po 5mm luzu po bokach.(utrzymanie żaru w kopcu w podtrzymaniu)

Myślę bregho że fotki i krótki opis pomogą ci w wykonaniu przepustnicy.

Ja wykonałem to metodą prób i błędów a teraz zamiast szpilki inox zamontowałbym śrubę 3mm i zastosowałbym nakrętkę samo kontrującą.

 

Pozdrawiam.

post-39845-0-45538200-1360580097_thumb.jpg

post-39845-0-72163200-1360580105_thumb.jpg

post-39845-0-10981100-1360580117_thumb.jpg

post-39845-0-08489800-1360580136_thumb.jpg

post-39845-0-20207900-1360580145_thumb.jpg

Edytowane przez NAHUM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdeczne dzięki. Opis doskonały a i foty pozwalają zrozumieć - my faceci jesteśmy przecież wzrokowcami. :)

Powiem szczerze iż myślałem że jest to bardziej skomplikowane a okazuje się że jest to blaszka nawinięta na śrubę wewnątrz wentylatora. Ale nie od dziś wiadomo że najprostsze rozwiązanie są najlepsze. Martwi trochę że tak proste rozwiązanie nie jes stsowane przez producenta.

 

Pytanka

  • blaszka najlepiej z czego ?
  • rozmiar - chodzi generalnie by w stanie podtrzymania zakryć otwór dolotowy wew. wentylatora do palnika i swobodnie poruszała się pomiędzy położeniem w trybie pracy (zdj. lewo) i podtrzymania (zdj. prawo)

post-36078-0-01959100-1360603827.jpg post-36078-0-32705100-1360603826.jpg

  • boki - "...Gdy wentylator nie obraca się blaszka musi leżeć na korpusie wylotowym i powinna mieć po 5mm luzu po bokach.(utrzymanie żaru w kopcu w podtrzymaniu)..." - blaszka nie może szczelnie zamykać wlotu powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest stosowane jednak nie przez każdego producenta

http://allegro.pl/regulator-ciagu-tr-6-klapka-wentylator-kotla-pieca-i3014780837.html

 

można kupić w sklepie lub w sieci

można zrobić samemu metodą prób i błędów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jednakże w sieci nie znalazłem nic podobnego dla dmuchawy RV12PK. pozostaje domoróbstwo i liczę na pomoc NAHUMa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • blaszka o gr.od 0,2 do 1mm (może być nierdzewka) jak będzie za lekka to w wietrzne dni będzie ją unosić za ciężka to zbędne obciążenie dla wentylatora
  • jak robiłem testy z blaszką to jak zakryłem cały przelot i miałem zanik energii to po dwóch godzinach zgasł piec i musiałem odpalać podpałką do grila
  • gdy dociąłem blaszkę i zrobiłem przelot 5mm po obu stronach to az dziwne że w lato przy braku energii po 5 godzinach piec ruszył bez ponownego odpalania ( pewnie dlatego że palę miałem)
  • tak jak wcześniej wspomniałem mogę taką blaszkę ci wysłać a ty dotniesz sobie już pod wymiar w/g uznania.

Pzdr...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli nie sprawi to zbytniego problemu - i owszem :)

wyślij na priv nr konta to prześlę kilka euro na pokrycie kosztów :D oraz adres

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.