Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Smoła W Wymienniku


zenekw

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, jak najbliżej "palnika" czyli w pierwszym pionowym kanale. Tam szamoty będą jednocześnie izolować (czyli zmniejszać sprawność i podnosić temp. spalin) i pomagać w dopalaniu spalin. Dobrze żeby szamoty nie dotykały ścianek kotła, ale jednocześnie spaliny nie przepływały między nimi a ściankami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czyli kocioł pracuje tak

-dmuchawa chodzi ok.30 min temperatura spalin wzrasta w tym czasie do ok.160 st

-dmuchawa stoi ok.30min temperatura spalin spada do ok.60 st

-kocioł szczelnie zamknięty

Jeśli jakieś zmiany będa to myśle że po dobie palenia już coś będzie widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam też Warmeta i też przewymiarowanego tylko 25,5 i ze sterownikiem nowszym LUXUS 4. Pale tak jak podpowiadałem czyli cyklicznie węglem orzech II bez wygaszania i nie mam problemów z żadną mazią na wymienniku .Jest troche tego dziadostwa ale w komorze załadunkowej i przy okazji czyszczenia kotła wypalam to palac drewnem a nastepnie pozostałości zeskrobuje .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy w luxus 3 jest ustawienie histerezy ale u mnie jak paliłem na 1oC to rosły koralowce w wymienniku, teraz pale na histereza 5oC i jest trochę sadzy pokrytej pyłem. Myślę, że popielnik powinien być zamknięty. Kocioł mam przewymiarowany.

Edytowane przez walek79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Chyba jest poprawa, popielnik zamkniety oraz zwiekszona moc dmuchawy wydaje sie ze poprzednie ustawienie rozpalalo zasyp po przestoju ale trwalo to bardzo dlugo. Teraz szybko podnosi temp. Spalin nawet do 300 podczas rozpalania by juz w trakcie stabilnej pracy oscylowac w granicach 150/200 a w trakcie przestoju spada nawet do 40 mam nadzieje ze w tym tkwil problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

W takiej sytuacji proponuje popalić kilka dni dodając do palenia jakiegoś sadpala czy coś innego tak działającego . Po kilku dniach takiego palenia wymontować płytki ceramiczne napalić najlepiej drzewem tak aby zagrzać dobrze kocioł wygarnąć dokładnie żar (inaczej będzie kopcił) i wyczyścić dobrze ciepły kocioł jakimś skrobakiem . Łatwe to nie będzie ale raczej konieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takiej sytuacji proponuje popalić kilka dni dodając do palenia jakiegoś sadpala czy coś innego tak działającego . ,,,,

 

Ja mam inny "dylemat".

Kiedyś posłuchałem kolegę Heso na temat poprawnego spalania i oto mam takie "przykre efekty" przy każdorazowym rozpalaniu kotła.

 

post-1266-0-29797400-1320924150_thumb.jpg

 

Po powierzchni wymiennika zaczyna cieknąć woda.

Edytowane przez Andrzej_M_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,,, Widze ze kocioł żeliwny.

Zmieniłeś metode palenia i to się zaczęło? ,,,,

Tak. Zacząłem spalać prawie że prawidłowo

 

 

Przed zmianą metody tego nie było?

Jak i czym palisz?

Nie. Przed zmianą była sadza i odrobinkę osadu przypominającego smołę.

 

 

Jak i czym palisz?

Akurat teraz ciepłe dni, to tylko przepalam. Kartony, śmieci domowe, drewno pozyskane z różnych budów i zakładów.

 

 

 

No dobrze, nie będę się koledzy z Wami droczył bo widzę i czytam, że problemów u niektórych sporo.

 

Kocioł z podajnikiem, wymiennik żeliwny.

Sporo zmian zrobiłem w wnętrzu kotła, między innymi zastosowałem zwężkę Venturiego, przyspieszyłem przepływ spalin i parę jeszcze drobnych pomysłów.

 

Ale by nie było tak kolorowo, to muszę zaznaczyć że dokładać drewna w te ciepłe dni zmuszony jestem co godzinę.

 

 

Poniżej fragment wymiennika, po paleniu poprzedniego dnia. ( nie czyszczony)

 

post-1266-0-97157300-1320928570_thumb.jpg

 

Te zdjęcie już znacie.

Temperatura na kotle 18*C rozpoczynamy palenie w kotle i zaczyna się skraplać para wodna.

 

post-1266-0-96521500-1320928770_thumb.jpg

 

No i po kilkunastu minutach palenia wymiennik jest już prawie że suchy.

 

post-1266-0-55268400-1320929012_thumb.jpg

 

 

Na koniec jeszcze mała uwaga, aby nie było niedomówień z mojej strony.

Zdjęcie mokrego wymiennika nie pochodzi z tej samej sesji zdjęciowej. Po prostu aparat wyostrzył nie tam gdzie powinien. Dlatego zrobiłem drugie, ale dopiero następnego dnia.

Edytowane przez Andrzej_M_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż mogę dodać do powyższych " problemów" Andrzeja...

Idealnie to byłoby, gdyby CAŁĄ parę wodną powstającą w czasie spalania udało się skroplić na ściankach wymiennika, co oznaczałoby 100% odzysk ciepła... Ale jak widzę, jest i tak nieźle.

 

Swoją drogą, brawa za talent do droczenia się...

 

Ps. Pracuję teraz jak najbardziej nad zupełnie zwolnionym spalaniem, podobnie jak to opisał niedawno kol. def

To niełatwe, ale kombinuję. Opanowanie prawidłowego spalania w "niskich rejestrach" mocy kotła, co wiąże

się z wydłużeniem czasu spalania to kuszące wyzwanie. Pozdrawiam zakręconych jak płomień w zwężce Venturiego.

 

http://www.flowmeterdirectory.com/flowmeter_venturi_calc.html

 

http://www.flowmeterdirectory.com/flowmeter_venturi.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam ogromny problem z piecem c.o typu SKI. jest to piec o mocy1,0 kw wytwarza się w nim bardzo duza ilość smoły. w palenisku w czopuchu oraz kanałach. piec mam w kuchni bo nie ma innej możliwości wstawienia. z pieca wydobywa sie ogromny dym na mieszkanie musze otwierać okna bo inaczej się byśmy tu podusili... pale drzewem z lasu no i mam węgiel ale nim nie da sie obecnie palic poniewaz wytwarza sie taka ilosc smoly że nawet nie da sie nabić na piecu więcej niż 50 po wyczyszczeniu 70c. producent nie chce nic z tym zrobić. Co ja mam w takim przypadku zrobić? w starym piecu było wszystko w porządku a teraz w tym noym piecu jes taki problem. teraz dziennie spalam 2 worki dzrzewa to jest dwukrotna ilość co w starym piecu.. bardzo prosze o szybką odpowiedz ponieważ tydzień czasu siedze w zimnym mieszkaniu...z góry dziękuję

Edytowane przez andzia12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to też nie wina producenta tylko sposobu palenia, opału lub przewymiarowania pieca. Masz rozetę w drzwiach zasypowych jak w tych siwych po prawej czy nie masz jak w tym po lewej? Oczywiście rozumiem, że nie masz dmuchawy? Jeżeli nie masz rozety to musisz mieć. Jak już ją będziesz miała to ustaw tak by trochę powietrza dostawało się nią nad opał ( w sterefe płomienia) i wrzucaj jednorazowo małe ilości opału. Oczywiście suchego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodzi o tą rozetę to jest wszystko. tak jak tym siwym tak jak na zdjęciu... dmuchawy nie mam..... jest tak ze jak otworze dzwiczki na dole to dym górą i dołem wylatuje na mieszkanie jak zamkne dzwiczki a otworze na dole tą roZetę to tylko jak podkładam do pieca to jest dym i okropny osad... ze okna musze otwierac w domu bo jest az ciemno od dymu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.