Skocz do zawartości

o6483256

Stały forumowicz
  • Postów

    4008
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    56

Treść opublikowana przez o6483256

  1. Sam nie wiem, czy dobrze czy źle, czytając wyniki co niektórych, ale może to jest jak ze spalaniem auta. Niektórym to nawet przybywa w zbiorniku podczas jazdy .-) W sumie styro to 20cm grafitowego, ale do obliczeń uśredniłem, bo gdzieniegdzie był ścinany do 15cm (krzywe ściany). Dodam, że nie mam żadnego innego źródła ciepła prócz kotła CO.
  2. Witam wszystkich serdecznie. Zainteresował mnie ten temat i postanowiłem się podzielić swoim spalaniem. Najpierw trochę historii: Pierwszy kocioł używany przez 8 lat to był śmieciuch biadały 19kW w którym paliłem 8 lat. Ostatni sezon, 17/18 spaliłem 2,7t węgla (powiedzmy "dobrego" z lokalnego składu) Po tym sezonie zamontowałem wentylacje mechaniczną z prostym reku krzyżowym (innych zmian w domu nie dokonywałem). Dom jak w linku: http://cieplowlasciwie.pl/wynik/3kwd Piwnica tylko na części budynku. Po tym sezonie zakupiłem kocioł z podajnikiem 10kW najtańszy ze znanego portalu aukcyjnego bliźniak Dragon`a z rusztem wodnym. Sterownik Argos dwustanowy. Temperatura spalin w podtrzymaniu to ok 55-60*C, podczas pracy max 140*C Spaliłem do dnia dzisiejszego 1325kg eko start ogrzewania 1.10.18 (powiedzmy "dobry", z lokalnego składu) jeszcze jest w podajniku i powinno starczyć do soboty może niedzieli. Średnie spalanie w miesiącach: październik (było cholernie ciepło)- 9,8 listopad- 12,3 grudzień 16,8 Przy czym obliczenia mogą być obarczone jakimś tam błędem .-) Obstawiam, że do końca sezonu grzewczego osiągnę spalanie ok 2,7t ekogroszku. Pozdrawiam .-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.