g69

Tak.Moim zdaniem w prostej instalacji grzejnikowej z głowicami termostatycznymi zbędny wydatek na bardziej rozbudowany sterownik.

kkk6969 dobrze kojarzę,że to Twoja instalacja? W tej sytuacji pompkę między buforem a wymiennikiem płytowym lepiej dać na zasilaniu,czy powrocie?

Odłączenie może nic nie dać.Trzeba by wejść w ustawienia serwisowe i przywrócić ustawienia domyślne.Tyle,że jest ponowna zabawa z ustawieniami parametrów bo możliwe,że na fabrycznych palnik nie spali obecnego pelletu. Może zrób test podajnika i sprawdź jak wyszła waga.Czy pokrywa się z wbitą w sterownik.

papen76 to w takim przypadku po nieudanej trzeciej próbie rozpalenia włączyłby się alarm.A u kolegi na wyświetlaczu widnieje napis postój co by wskazywało na jakiś kaganiec.

W takim razie do rozważenia wywalenie zasobnika CWU na bufor z przepływową wężownicą CWU.

Kagańcem dla palnika może też być włączony harmonogram.

Ale przecież w nowych pompach też są defrosy i nie ma mowy o rozsadzeniu jakiś elementów instalacji.A instalacje nie są zalewane glikolem. Na wątku elektrody user który opisał tę przeróbkę chyba też nie wspominał o tych problemach.O co więc chodzi?Czy czegoś jeszcze brakuje w tej przeróbce?

Trzeba jeszcze od temperatury załączenia pompy odjąć histerezę kotła.I to dopiero będzie rzeczywista temperatura przy której pompa się wyłączy.

A przy tym ogrzewaniu podłogowym co będzie sygnałem do wyłączenia PC? I z jaką temperaturą grzeje PC gdy bojler jest już zagrzany. W typowym rozwiązaniach woda z PC w pierwszej kolejności idzie na zawór strefowy.Jak zawór przestawi się na CWU pompa grzeje wysoką temperaturą a jak przestawi się na CO temperatura zasilania idzie według ustawionej krzywej grzewczej.Rozumiem,że tutaj raczej się tak nie da zrobić?

Przecież na FL jest funkcja minimalna i maksymalna moc palnika.Wtedy palnik ładnie moduluje w zadanym przedziale mocy w zależności od spadku i wzrostu temperatury na kotle.Ja jeszcze nie mam wypasionego sterowania.Palnik jest prowadzony termostatem pokojowym z histerezą 0,2 stopnia.Jak do tej pory palnik przechodzi w postój jak termostat rozewrze styki.

Badyl18 czy w podłogę idzie stała niska temperatura czy może masz układ z zaworem mieszającym prowadzony czujnikiem pogodowym?

Ciekawe produkty ma ta firma.Już nawet dla siebie upatrzyłem moduł który może prowadzić zawór mieszający na podstawie czujnika pogodowego i krzywej grzewczej.Myślę,że taki UMS-4PS jest dość tanią alternatywą w przypadku gdy sterownik fabryczny palnika nie ma sterowania mieszaczem.Jeśli dobrze zrozumiałem to ten moduł dodatkowo może współpracować z termostatem pokojowym.Gdy temperatura w pomieszczeniu dobije do zadanej to moduł może obniżyć temperaturę krzywej grzewczej.

W temacie CWU u mnie sprawdza się takie rozwiązanie: https://forum.muratordom.pl/showthread.php?222379-Cyrkulacja-CWU&p=7527011&viewfull=1#post7527011

Jeśli chodzi o zadowolenie to był moment,że się zirytowałem.Ale okazało się,że winny był pellet. Sprzedawca okazał się w porządku.Pierwsza paleta wymieniona.Palnik puszczony na ustawieniach fabrycznych i jest ok. W ramach testów wyłączyłem kaganiec harmonogramu.Palnikiem steruje termostat pokojowy z histerezą 0,2 stopnia.Czyli jak mam ustawione 21,4 to planik odpala się przy 21,2 a wygasza przy 21,6.Układ trochę przerobiony pracuje na jednej pompie CO z zaworem termostatycznym ESBE. W podłogę jak i w grzejniki na poddaszu idzie niska temperatura.Pompa CO startuje od 40 stopni a jak termostat wyłączy palnik pompa pracuje nadal aż wyciągnie ciepełko z kotła.Czy tak zostawię,tego jeszcze pewien nie jestem. Dodam,że na poddaszu jest na czuwaniu klimatyzator.I jak temperatura by zbliżyła się do 20 stopni to sobie dmuchnie ciepłym powietrzem.

Brawo Ty.I tak trzymaj gdyż takie działania są bardzo pomocne w decyzji wyboru kotła.

Dwa stopnie to bardzo duża różnica.Jak się nie da obniżyć histerezy do 0,2-0,5 stopnia to moim zdaniem wyrzucone pieniądze.

Bez problemu sterownik spełni twoje marzenie,o czym pewnie już wiesz.Ja też prowadzę palnik w harmonogramie.Obecnie w godzinach 4-6 i 16-19.Dodatkowo założyłem termostat pokojowy.

Czy ktoś by wytłumaczył co to znaczy.że kocioł pracuje na podciśnieniu? W obrotowych palnikach jest nadmuch. Czy to znaczy,że palniki pracujące na podciśnieniu nie mają przepływu powietrze przez wymiennik podczas postoju?Czyli rozumuję,że jest powolniejsze wychładzanie kotła,co bym uznał za dużą zaletę tych kotłów.

Kordjano to raczej jesteś zmuszony rozejrzeć się za wkładem.Ja w przyszłym roku zamówię odpowiednie akcesoria i zamontuję sam.Do tego trzeba będzie jeszcze dorzucić RCK(200pln). Stronę z wkładami już mam: https://nasady-kominowe.pl/wklad-kominowy-fi-130-mm---kwasoodporny.html

Nie tak dawno przełączyłem sterownik na ruszt i przepaliłem drewnem.No i termometr elektroniczny zakresem do 250 stopni szlak trafił co przy pellecie na mocy 16 KW było wręcz niemożliwe. Osobiście jeszcze wkładu nie zmontowałem.Ale u mnie komin nie idzie przez pomieszczenia reprezentacyjne.Jedynie co zrobiłem to owinąłem czopuch wełną i dociepliłem komin na stryszku.Ponoć żeby ruda nie wychodziła na ściany to temperatura spalin na wylocie komina musi mieć 50 stopni.

Według producenta ma działać z ecoster 200,ecoster touch

Ustawienia serwisowe palnika-praca-pojemność zbiornika

A więc te informację są warte opublikowania dla potomnych.Chyba,że jest to tajemna wiedza.

Prawdopodobnie *** pellet który raczej nadaje się do spalania w ciepłowni a nie w małych 16.

Kolego niemożliwe to jest zejście krokiem defiladowym po schodach.To co opisałem przerabiało już wiele osób.Poza tym palniki mniejszej mocy będą bardziej wrażliwe na gorszą jakość pelletu niż te większe.