g69

Na chwilę obecną moja 16KW kipi po nie całej godzinie pracy chce wejść w ponowne rozpalenie.Temperatura spalin ,wody jest widoczny przyrost .Płomień w palniku wizualnie ok.Czujnik optyczny jednak go nie widzi. Nastawy :h1=h2=1.Moc/dmuchawa : 5KW 26% 8kw 29% 16kw 42 %.Tryb standardowy. Czas podawania 20s. Czyszczenie 70s 3% Jeśli trzeba będzie zmienić pellet w okolicach 1000pln bo z tymi tańszymi palnik sobie nie radzi to wracam do szuflowania. A próbuję palić czymś takim: https://www.olx.pl/oferta/pellet-ecofervor-premium-pelet-a1-piotrkow-trybunalski-CID628-IDv8WRO.html

Dzięki za podpowiedzi.Hehe zamiast szuflowania węgla będzie zabawa sterownikiem.Z tym czasem rozpalania to coś na rzeczy.Przedtem rozpalał się na 80 g przy pierwszej próbie a teraz 100g i przy drugiej próbie. A powiedzcie jaki macie czas czyszczenia przed rozpaleniem i po wygaszeniu?Jak także % nadmuchu przy rozpalaniu?

Chłopaki napiszcie na jakich nastawach spalacie ten przemysłowy.Ja niby mam A1 i jak na próbę wziąłem kilkanaście worków to było ok .Nowa partia już dupy nie urywa.Zdarzyło się,że płomień spadł do zera % i palnik wszedł w ponowne rozpalenie chociaż w palniku był płomień.Zaskakująca była waga nowej partii pelletu w teście palnika 2300g a poprzednia 1600g. Jeśli to nie błędy sterownika lub jakaś wada palnika to prawdopodobnie zostałem oszukany przez cwaniaczka.

tedi 90 Ty prowadzisz ogrzewanie termostatem.Powiedz co się dzieje gdy termostat daje sygnał ,żeby grzać a kocioł już dobił do zadanej temperatury?Co będzie impulsem do ponownego odpalenia kotła? Kordiano,misiek 30 Wy chyba palicie przemysłowym pelletem .Czy nowa dostawa pelletu wymaga dużych zmian w nastawach palnika?Czy tylko sypiecie ważycie i jazda? Workach pelletu który kupiłem widoczny jest pył.Pewnie ma to później wpływ na wagę i w jakiś sposób dostaje się pod obudowę palnika.Czy w takiej sytuacji bawilibyście się w przesiewanie?

Zadzwoniłem przed chwlą do serwisu.W sterownikach ecoMAX 350 jest to tak zrobione,że podajnik 2 chodzi cały czas.

W ecoMAX 350 nie ma takiej opcji jak wydłużenie czasu pracy podajnika 2.Ja też mam 16 KW i rzeczywiście palnik nr 2 pracuje cały czas Chyba trzeba będzie pytać serwis. Jedynie w ustawieniach serwisowych jest czas cyklu praca palnika.U mnie 15 sekund. zobaczylibyście ile u was ten czas wynosi?

Oczywiście,że tak.Nie rozumiem czemu bawisz się w zabawy ręczne? Co chcesz osiągnąć?

Nie wiem czy kolega w końcu ten problem rozwiązał ale coś podobnego zauważyłem u siebie.Wizualnie płomień duży a na wyświetlaczu kicha.Zdemontowałem więc optyczny czujnik płomienia: Przetarłem szmatką,przedmuchałem gniazdo sprężonym powietrzem.Sprawdziłem połączenia elektryczne.Niestety jestem rozczarowany połączeniami,gdyż pociągnięcie jednego przewodu spowodowało,że wyszedł z tulejki(kiepsko z prasowane)Poza tym w sterowniku podwójna linka wchodząca w jedno gniazdo nie jest z tulejowana co uważam za błąd w sztuce.Czujnik można wsuwać głębiej lub płycej po poluzowaniu wkręta na tej czarnej obudowie.W pierwszej próbie poszedł głęboko,ale ale był moment,że płomień doszedł do 1%.Wygasiłem i zrobiłem tak jak na zdjęciu.Poprawa jest zauważalna.Nawet na minimalnej mocy były momenty,że ciągnął na 100% płomienia. Może przesunięcie tego czujnika ma wpływ na te odczyty.

A może Tobie chodzi o pompę CWU to znaczy tej która goni wodę w wężownicy bojlera?W takiej sytuacji rzeczywiście na kotle może być 65 stopni(tryb zima) a pompa nie pracuje bo temperatura zadana CWU jest np.50 stopni.

To znaczy,że wyniku zadziałania harmonogramu na wyświetlaczu sterownika pojawi się napis kocioł wyłączony? Osobiście dostrzegam,że chociaż kaganiec harmonogramu powstrzymuje pracę kotła to na pompy jest podawane zasilanie .

Sam się nie wyłączy.Musiałbyś to zrobić ręcznie.A jak się tego nie zrobi ręcznie ma zastosowanie to co pisałem wcześniej.

marius78 musisz wejść w ustawienia serwisowe i wbić hasło 0000(cztery razy nacisnąć pokrętło touch) Następnie wejść w ustawienia CO i CWU. Kolejny krok TEMP Załączania CO.Pokrętem tauch wybierasz temperaturę załączenia pompy i przyciskasz pokrętło tauch. Minimalna temperatura złączenia pompy 30 stopni.Oznacza to,że jak kocioł np. wygasi się przy 70 stopniach to pompa CO przestanie pracować jak temperatura na kotle spadnie poniżej 30 stopni.A zacznie pracować gdy temperatura na kotle osiągnie 30 stopni.

To znaczy,że jest możliwe odpalenie kotła od temperatury CWU w bojlerze? U mnie temperatura na kotle po kilkunastu godzinach spada na tyle,że kocioł miałby ochotę pracować ale hamuje go kaganiec harmonogramu.Może napisz więcej na jakiej zasadzie to u Ciebie działa. maronka bez G12 grzanie prądem traci sens.Ja zmieniając taryfę nawet nie musiałem się fatygować do zakładu energetyki. Coraz bardziej idę w prąd.Przyznam,że miałem obawy jak zmieniałem gotowanie z kuchenki gazowej(propan) na indukcję.Ale już wiem,że nie chcę wrócić do gazówki,tak jak do palenia węglem.A ostatnie upały wymusiły kolejną zabawkę na prąd(klimatyzator).Montowałem go także z myślą o sezonie grzewczym.Zobaczę jak to będzie się sprawować w tandemie z palnikiem.

odpowietrznik dziękuję za odzew.Ogólnie jestem za sterowaniem obiegu bojlera sterownikiem kotła,tylko czy ta nieszczęsna grawitacja mimo wszystko nie podbije mi temperatury w bojlerze pokonując opór pompy i zaworu zwrotnego?

Sambor dlaczego w obiegu kołowym jest zawór grzybkowy? Czy kulowy byłby nieodpowiedni? Może byś mi podpowiedział odnośnie bojlera.Bojler jest pierwszym odbiornikiem i hula na grawitacji.Pompki w tym obiegu na razie nie ma.Czy założenie zaworu zwrotnego i pompki zahamowałoby grawitację?Palenie pelletem na wyższych temperaturach powoduje ,że w baniaku jest bardzo gorąca woda. Czy raczej tak zostawić i zarazem powrót z bojlera potraktować jako ochronę kotła a na cyrkulację CWU założyć zawór termostatyczny?

I tak bez dodatkowego modułu? Napisz coś więcej o tym sterowaniu. Może ktoś by podpowiedział.Czy na ten zawór da radę założyć siłownik? Czy raczej muszę go wywalić i kupić coś w zestawie?

Moc grzałki razy czas pracy.Grzejąc prądem sugerowałbym większą moc grzałki,by w okienku taniego prądu np.13-15 zagrzać bojler.Do tego oczywiście sterowanie czasowe.

No dobra chłopaki.Który sterownik poprowadzi ogrzewanie pogodowe na dwóch różnych krzywych grzewczych.Mam grzejniki (poddasze) i podłogowe parter.Do tej pory dół hula na termostatycznym zaworze ESBE. Pompka prawie cały czas pracowała,komfort cieplny był tyle,że trzeba było co jakiś czas ręcznie korygować nastawy.Przy czujniku pogodowym plus zwory z siłownikami zakładam ,że będzie działać w automacie.

Przeglądam instrukcję sterownika ecoMAX 350 i nie mogę zrozumieć dlaczego jest możliwość podpięcia czujnika pogodowego.Co on właściwie by dał skoro nie ma wyjść na siłowniki zaworów mieszających? Poza tym w instrukcji jest schemat hydrauliczny w którym czujnik pogodowy jest spięty z pompą CWU. Może ktoś by wytłumaczył o co chodzi?

Czyli prawdziwych zim z obliczeniową temperaturą dla danej strefy raczej już nie ma.Jak więc się to przełoży na ogrzewanie,gdzie w takiej sytuacji kotły są przewymiarowane? Chyba bufor wydaje się sensownym rozwiązaniem.Grzanie na pełnej mocy,a później ciągły odbiór na niskiej temperaturze. Ps.W której strefie klimatycznej mieszkasz?

Hehe ja tego dylematu już nie mam.Koszt inwestycyjny na chwilę obecną ostudził moje zapędy.W moim przypadku jak liczyłem to 25000 pln spokojnie bym wydał.A tak za 5000 pln z modernizowałem śmieciucha i pozostaje noszenie woreczków. Natomiast mając te pieniądze zaryzykowałbym w pompę.Dobrze by było w przybliżeniu widzieć ile chałupa pożre kwh. Moja jakieś 16200 kwh,co do tej pory przekładało się na 3- 3,4T węgla. Pelletu tego bardziej kalorycznego niby 4T. Pompa ciepła jakieś 6500 kwh.W moim przypadku musiałaby być puszczona zarówno w dziennej jak także w nocnej taryfie licząc średnio 0,5zł za 1kwh. Tak mniej więcej wychodzi to w teorii.Po sezonie będę wiedział jak ma się to do pelletu.

muflon1999 komin ma przekrój 15cmx27cm wysokość od czopucha do ostatniej warstwy nad dachem 4,5m. Nie wiem czy ma to znaczenie ale komin jest w ścianie zewnętrznej budynku,która jest obłożona 10cm styropianu.Możliwości podniesienia temperatury spalin są dość łatwe.Pytanie do jakiej temperatury zmierzać? Co świadczy o tym,że komin już długo nie pociągnie? Na co zwrócić uwagę? W moim odczuciu największa erozja komina jest nad dachem,gdzie jest styk zimnego powietrza z ciepłymi spalinami.Czy w takiej sytuacji izolacja termiczna ponad dachem miałaby sens?

Do wybierania popiołu zamówiłem sobie pomocnika.Ciekawostką jest,że pracuje bez worków. Odnośnie temperatury spalin doszedłem do tego,że temperatura spalin jest wyższa od temperatury na kotle o 30 stopni. komin mam ceglany bez wkładu.Czy jest sens jeszcze kombinować z obniżeniem temperatury spalin,gdy np na pełnej mocy przy temperaturze na kotle 75 stopni spaliny mają 105 stopni?

A więc bezprzewodowe termostaty da się jednak podłączyć pod sterownik.Rozumiem ,że termostat wyłącza palnik a co z pompami obiegowymi.Jak często w takim układzie załącza się palnik? Przecież te termostaty mają na ogół niską histerezę niektóre nawet 0,2 stopnia.

Czytam wątek od początku i zaciekawiło mnie jak ostatecznie rozwiązałeś to sterowanie?