Skocz do zawartości

YaroXylen

Stały forumowicz
  • Postów

    1 781
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez YaroXylen

  1. Witam kolegę. Brawo, tylko spróbuj wytłumaczyć to innym użytkownikom szukających oszczędności w opale, że kilkugodzinne obniżenia temperatur są ekonomicznie nieuzasadnione, jednak dobowe czy kilkudniowe, jak najbardziej tak. A już kompletnym bezsensem jest wykonywanie obniżeń nocnych czy w ogóle kilkugodzinnych przy podłogówkach. To tylko moje zdanie... no możne i nie tylko moje:)) Pozdrawiam YARO
  2. Witam kolegów w nowym roku. Chciałem uaktualnić dane do postu #107 minęło 11 wyraźnie cieplejszych dni i spalanie odczuwalnie spadło, chwilami nawet 18kg/h. Zużycie opału (mieszanki ruskiego miału z owsem ok.19.5MJ) od 20grudnia do dziś czyli 11dni wychodzi 180kg, chwilami więcej a chwilami mniej. Kocioł pracuje non-stop w PID. Reszta o mnie w profilu. Załączam fotki. Pozdrawiam .YARO
  3. Witam. Akurat ten ze zdjęcia Dragon 19-22 ma co do spiekalności szorstkie opinie :)) fotka z testu poniżej. Osobiście go nie znam. A kolor brązowy? A ten w workach jutowych jaki jest? Pozdrawiam.YARO
  4. Witam. Spieki z czecha???? Napisz co teraz palisz i w jakiej proporcji bo wielkich zmian nie widać, a przy proporcji 1:1 musi być widoczna zmiana. Yaro.
  5. Kolega nie obraża się na ruski za 40% ceny.... gdybyś palił ruskiem Twoje nerwy byłyby o 60% tańsze(czytaj mniejsze) :)) Yaro
  6. A co to dla Ciebie... po takiej rozgrywce to to jest pestka :))) ...15kg/h ...jak zdążyłeś przeczytać :))) jeżeli nie znamy należy ją doświadczalnie ustalić....uda się albo i ...nie Tylko jak??? :))) YARO
  7. Racyja mości Panie..... :)) A ja lubię sobie tak potestować, popatrzeć.... jak się wiatraczek w sterowniku kręci.... w przerwach między szalonymi pomysłami moich wnuczków.... Chociaż zobaczę na co pieniądze wydałem,... bo na kobitę mino że mnóstwo kasy się wydaje (regularnie) to czasami już .......wolę posłuchać jak wentylatorek sobie mruczy..... YARO
  8. Ale robiąc tak 3 razy na wadze legalizowanej(absolutnie nie takiej łazienkowej) mi nigdy nie wyszły identyczne wyniki , zawsze kilka deko różnicy było tylko średnia z pomiarów, a różnica granulacji przykładowo u mnie to miedzy mieszanką miał z groszkiem 16,2kg/h a samym groszkiem 15,4 kg/h, mieszanka owies z miałem 1:1wag. 12,3kg/h... jako ciekawostka :)) YARO
  9. Witam Kolegę. (cyt)......Ot widać że dyplomy myśleć nie przeszkadzają ... :)) I ciekawe czy ciąg komina nie jest za duży i wspomaga dmuchawę szczególnie w dolnym zakresie, czy jest przesłonięta chociaż trochę... Pozdrawiam YARO.
  10. Ale pisał że 3 razy ten sam wynik mu wyszedł, jasne że będą różnice ale jak idą całe zasobniki tego samego grochu to raczej bład nie powinien być wiekszy jak max 3-5% no chyba że worki różnie ważą a kolega sypie jak idą ...a worek może i 2 kilo mniej ważyć ...a jak wyschnie to drugie dwa :))) nie no chyba przesadziłem... YARO
  11. To lepiej 20min .. bo dłużej to chyba nie bo reduktor się zagotuje Yaro
  12. Racja kolego, może tak jak pisałeś reduktor ten wolniejszy ma, co jest możliwe. skoro 3 razy wychodziło mu to samo to gdzieś robi ten sam błąd... tylko gdzie? YARO
  13. Mam prośbę abyś tak w skrócie jak sprawdziłeś faktyczny przesyp... Powinien być(z własnych obserwacji) dla tego palnika 15-16kg..... dla groszku węgla kamiennego Przed chwilką dzwoniłem do znajomego ma identyczny palnik i ustawiony ma potencjał 15.3kg/h !! i to by chyba u ciebie pasowało :)) YARO
  14. Kolego napisz jaki masz przesyp podajnika bo coś mi tu nie pasi. Napisz jaki dokładnie masz palnik. On nie podaje węgla jakby się zawieszał. U mnie kiedyś wpadł taki kawałek wąskiej listewki z węglem i położył się na ślimaku i parę dni walczyłem z za małym i nierównym podawaniem. dopiero jak wypalił wszystko z kosza zobaczyłem i ok1/3 otworu wzdłuż ślimaka była zasłonięta. Yaro
  15. Kolega berkus ma rację, i może jeszcze przybliżoną kaloryczność opału pasowało by wpisać, a wtedy dopiero regulować dmuchawą. Przynajmniej tak mi się wydaje :))) Pozdrawiam. YARO
  16. Kolego Jeśli podniesiesz moc kotła to nawęglanie wzrośnie , natomiast piszesz że zapada się kopiec więc ustaw normalną kaloryczność i dalej sobie zmniejszaj skoro tym regulujesz zamiast wiatrem... Yaro
  17. Zdecydowanie lepiej moduluje(dopasowuje), ja mam palnik 25kW kocioł 32kW moc ustawioną na 15kW z kagańcem 20%-50% a i tak przy takiej pogodzie moduluje większość czasu na 20% czyli na 3kW!!! Pozdrawiam YARO
  18. Ustaw 25kW i podnieś kaloryczność i alleluja... yaro
  19. Witam kolegę po świętach. Jaki groch kolega teraz podaje w palnik? Pytam gdyż niewiele się różni od poprzedniego. Pozdrawiam.YARO
  20. Właśnie wyżej o Rydułtowach pisałem bez problemów , nie miałem również problemów z zapychaniem się otworów, ale....... unikam palenia czystym miałem. Jeśli już palę to odsiewką 0-30mm., zawsze sypię suchy opał do kosza, odnośnie uszczelnienia wianka, bardzo (banalnie) prosty sposób tylko opis przygotuję razem z rysunkami troszkę później... i naprawdę działa już drugi sezon bez poprawki i nie nosi znamion zużycia :))) Na pewno podzielę się informacjami i dodam że talerz jest przyklejony na sztywno :)) Yaro
  21. Witam. Kolega Pieklorz to ekspert w tej dziedzinie i należy wziąć jego słowa pod uwagę. Ze swojej strony mogę tylko potwierdzić sprawę wilgotnego miału, który faktycznie stawia b.duży opór podczas przepychania, z uszczelnieniem wianka i talerza poradziłem sobie tak jak pisałem, wieniec na zdjęciu idzie drugi sezon i jeszcze się błyszczy co potwierdziło by informacje o poprawieniu składu żeliwa (chyba ze sporą ilością chromu niklu) gdyż twardość odlewu powodowała że wiercenie koronki odbywało się tylko na sucho wiertłem kobaltowym keil-a. Ardeo ciekawy wyrób, u mnie odpadł ze względu na uszczelnienie ślimaka i powietrze uciekające z komory nawęglania w miejscu wyjścia napędu w palnikach już poddartych, szczególnie przy wyższych kopcach żaru i grubszych frakcjach węgla, oczywiście piszę o starszych modelach o pokazanym nic nie wiem bo nawet nie dotykałem sprzętu, zresztą wypadłem troszkę z nurtu :(( "Wszystko" ---- to trochę wyolbrzymione, ale przeważająca większość opału jest spalana w poprawnie, nie daje rady np. sam owies bo gaśnie na niewielkich mocach na większych bez problemów, na dużych nie da rady gdyż wywiewa palące się ziarna....Rydułtowy drobny groszek odsiany bez miału bardzo ładnie się spalał na taki grysik, kaszkę, czysto i z dużą mocą, Myślę że nie jest tak źle. Pozdrawiam.YARO
  22. Witam. Do pewnego stopnia myślę że tak, i pod warunkiem że jeśli ktoś sam ma ochotę zmienić jakieś parametry to aby mógł sobie"pogrzebać" zawsze z możliwością powrotu do ustawień wyjściowych. I tu druga poruszana już sprawa, opcji zapamiętywania kilku stanów( wszystkich ustawień) sterownika w pamięci, oraz przywrócenie ich jednym kliknięciem...i to chyba jeden z lepszych priorytetów do modyfikacji sterownika dla Pana Tomasza z TIMELA Pozdr. YARO
  23. Witam Kolegę. Muszę przyznać że na innym forum jakiś kolega zaawansowany elektronik tłumaczył troszkę inaczej zasadę współpracy wentylatora z czujn. hala Brzmiało to mniej więcej tak ...z chwilą gdy sterownik odebrał więcej impulsów z hala czyli ilosć powietrza wzrastała , aby utrzymać stałą ilość powietrza a co za tym idzie i moc palnika, sterownik obcinał moc dmuchawy aż do wyrównania ilości obliczeniowej powietrza i powodowało to utrzymanie stałych parametrów spalania.... W kolegi tłumaczeniu wynika ze przy zwiększonym np. wiatrem ciągu komina i zassaniem większej ilości powietrza do palnika dodawany jest opał ...który powoduje wzrost mocy kotła i jego destabilizację pracy. Przepraszam ale tak zapamiętałem i sam już nie wiem która wersja jest poprawna... bo która logiczna to wiem. Pozdrawiam.YARO
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.