Skocz do zawartości

vlad1431

Stały forumowicz
  • Postów

    453
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez vlad1431

  1. Sąsiadka wynajmowała biuro z 5cioma innymi osobami, przyszło im 12tys zł za gaz. Zrezygnowała, bo 2tys to pewnie więcej niż 1/3 jej wynagrodzenia. Tylko to chyba też było za 2 miesiące.
  2. Ja uważam, że do sporadycznego używania nie ma co przesadzać. Kupiłem z 10 lat temu wtedy chyba za 500 zł Partnera w Castoramie, ściąłem spokojnie z 20 kubików drzewa i ani razu na serwisie nie była. Prowadnica jak dobrze pamiętam 35cm. Ostatnio ośka w gaźniku się zacięła, ale wystarczyło śrubokrętem przekręcić, przy okazji gaźnik przedmuchałem i chodzi jak złoto. Prowadnicę mi kiedyś lipa pogięła, wyklepałem na imadle.
  3. Tylko kto się na to załapie i za co? 900zł to już granica ubustwa.
  4. Nic tylko czekać aż skończy te 18 lat.[emoji4]
  5. Wszystko byłoby ok, jakby kocioł nie był za duży. W planach miał ogrzewać 160m2, a grzał 90m2, dlatego nawet skręcony na zaworze szedł podejrzewam na 30% swojej mocy, dlatego się tliło.
  6. Ja dopóki miałem drewno, ładowałem do po same drzwiczki i na to łopata węgla, wtedy już nie miało znaczenia jaki. Przy dodatniej temperaturze tliło się to z 8-10h. A jak pociąłem dębowe okna skrzynkowe, węgiel się spalił, a kawałki tych futryn jeszcze były na dnie pieca.
  7. Tak samo było 2012r i budowlanka dostała po dupie pierwsza. Nie wiem jak teraz sytuacja z developerami, ale wtedy była wielka klęska i tak naprawdę nie pamiętam co było przyczyną, chyba wibor. Zaczęło się od krachu w Stanach. A potem jak domino, na całym świecie. Trwało to potem jakoś chyba 1.5 roku i raz dwa się podniosło. Jak dobrze pamiętam, pustak max kosztował 8zł, potem jak wszystko ebło spadł na 3.5zł. Wszystko wskazuje na to, że ceny powinny spadać. Tłuszcze takie jak masło już zaczęło tanieć, narazie mniej niż 10% u producentów. Ja temat trochę zabyłem, bo tak naprawdę nie wiadomo było czy w ogóle cokolwiek robić, czekaliśmy na spadek ceny blachy, bo od dachu mieliśmy zacząć, a cena urosła do 70zł/m2 z 38zł. Styropianu już nie śledziłem. Na wiosnę był po 190zł za kubik i za chwilę już był po 290zł. Potem chyba coś spadło no i teraz mieliśmy kupić w styczniu, ale okazało się że jest albo tanie, krzywe dziadostwo po 290zł, albo Swisspor po 320zł. Austrotherm miał by być po 300 na koniec stycznia, ale nikt nie był w stanie zagwarantować czy w ogóle będzie i po ile. Ale i tak to jest tylko 1000zł w plecy.
  8. Otóż to. Jeszcze w październiku kupowałem 25MJ za 980zł workowany. Ale mam niską temperaturę na kotle, dlatego ten się nie spalał i smolił strasznie całą komorę. Nie będę już instalacji przerabiał, bo jest ostatni sezon. 45-55° to zdecydowanie za mało.
  9. Nie wiem, na składzie mówią że z Jaworzna, grubość tak 5-15cm, dość duże kawałki. Pali się bardzo ładnie, nawet bardzo nie smali, tylko ten popiół to masakra jakaś, tak jakby wymieszał węgiel z gliną.
  10. Jedyna nadzieja w tym, że budowlanka trochę upadnie, bo tak będzie i stanieją trochę koszty montażu styropianu. Jak słyszę, że ktoś ma wydać 80tys na ocieplenie domu, to zastanawiam się ile ma metrów? 500? Wiem że ceny styropianu poszybowały, ale dalej to jest mniej niż 30% całej inwestycji, albo 25% nawet po 320zł za kubik. Do tego klej i tynk kolejne 25-30%. Czyli 25-30tys za robotę? Styropian raczej już nie spadnie w dół. Narazie magazynują, bo od lutego ma być kolejna podwyżka, a na wiosnę kolejna. U nas na wsi pod Krakowem dochodzi do takich paradoksów, że ostatnio z Częstochowy ekipa do ocieplenia hali przyjechała, spali w hotelu i dalej im się opłacało.
  11. Ja kupuje z Jaworzna po 1140, tyle popiołu jeszcze nie widziałem. Połowa z tego co się wrzuci ląduje w popielniku.
  12. A ja myślę, że teraz zrobi sie taki rozp..., że księgowi w kreatywnej księgowości będą mieli pełne ręce roboty i co chwilą będą wymyślać nowe obejścia od podatków. Pamiętam słowa znajomej, było to zaraz jak wprowadzili liniowy 19%. Mieli dużą szwalnie, szyli m. in. dla Wólczanki, czy jakiejś innej dużej firmy. Żeby uciec z podatkiem kupili dużą karczmę. I powiedziała, że z wszystkim jedzie na legalu, wszystko idzie przez kasę i śpi spokojnie.
  13. Jakoś p. Roman Kluska nie jest dla mnie autorytetem i też w tych najgorszych czasach nie żyłem, a rodziców miałem zaradnych, za w sumie kilka lat handlu za granicą postawili chałupę 350m2 i w sumie lata 80te mógłbym wspominać w samych superlatywach. Ale wiem, że czas komuny był dla wielu czasem ciężkim. Natomiast słuchając p. Kluski przerażają mnie jego wspomnienia, jak był chyba dyrektorem jakiegoś działu, albo kierownikiem w jakiejś fabryce. Opowiadał, że miał pod sobą leserów i ludzi którzy mogliby spokojnie robić słynne 300% normy. Ale po co, jak i tak z tego taki nadgorliwy pracownik nic z tego nie miał, zwłaszcza jak widział lesera obok na stanowisku. I mam wrażenie że ten czas właśnie wrócił. Chyba że szara strefa się zwiększy o 50% to i tak dąży to byłego ustroju.
  14. Zwróć uwagę po dobie - dwóch na wyczystkę w kotle. Ja na początku zanim zamontowałem 4D miałem przez 3 dni 38° i wiadro wody się wylało z pieca jak odetkałem wyczystkę. Ale to według mnie trafna diagnoza z 4D i dwoma pompami. Ja mam tylko jedną pompę i to źle zamontowaną, bo przed zaworem, ale już tego nie będę zmieniał, bo do końca roku tym DSem mogę palić. Ale 4D to super rozwiązanie nawet przy grzaniu tylko w nocy, bo w dzień zakręca się go całkiem i grzeje tylko CWU. A na temperaturach w okolicach 40-45° moi bracia zalatwili trzy piece 24Kw na groszek z Defro w kilka lat.
  15. Albo takie rozwiązanie, trochę drogie, ale PC pociągnie cały rok:https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220103/6702a0e74322921bd2066841e82df3c4.jpg
  16. Ale to jest chyba DS. Nie znam się na tyle ale to jest mniej więcej taki, bo foty tego mojego już raczej nie znajdę. https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220101/dd3ddaa29a87cc18b238c95258658039.jpg Zaznaczam, że edytuje, bo to już jest mega hit. Niedługo lokomotywy parowe wrócą do łask:https://spidersweb.pl/2021/12/prad-drozeje-lokomotywy-spalinowe-unia-europejska-emisja-co2.html
  17. Ktoś tu niedawno pisał, że przyjechał do niego serwisant z Termeta i powiedział mu że moc wentylatora może obniżyć sobie sam i nie ma to wpływu na skład mieszanki, bo elektronika dba o to.
  18. Taka nasza natura, brat brata w dupe charata. Nie zmieniło się nic od 500 lat. Jak było za dobrze, było spiskowanie, najpierw z Krzyżakami, potem ze Szwedami, a potem z Ruskimi. Potem Sanacja. Ale to już inna bajka. Teraz też chwilę było dobrze. Jakoś nigdy tak z przerażeniem nie patrzyłem w przyszłość.
  19. A ja z żalem swoje 17letnie Defro muszę wyzłomować w przyszłym roku. To była dopiero inwestycja. 2300zł i 17lat kopcenia wszystkim, nawet słodem do piwa, bo bratu myszy pogryzły worki i nie chciał tego sprzedawać. Żona tylko wyklinała, że na pole nie da się wyjść, bo ziemniakami śmierdzi spalonymi. Ani złotówki do tego pieca nie dołożyłem.
  20. Ja może pobożnie, ale mimo wszystko liczę na to, że jednak sytuacja, przynajmniej z gazem się ustabilizuje. Nie wierzę też w to, że ludzie pozwolą sobie na to żeby marznąć w domach. Przewrotność polskiego narodu można zaobserwować np teraz przy szczepionkach. I historia pokazuje, że łatwo skóry nie sprzedajemy. Wiadomo, że historia z olejem opałowym zostanie na zawsze w pamięci. Głównie czym możemy się martwić, to monopolem Orlenu. Ale mimo wszystko, przynajmniej na papierze wygląda to tak, że coś w tym kierunku robią, bo wujek Wołodia próbuje, ale chyba z marnym skutkiem. Ja decyzję do końca przyszłego roku muszę podjąć. PV nie mam i raczej nie będę miał, na PC mnie też nie stać, poza tym mam same grzejniki. Kocioł gazowy z montażem, jak dobrze pójdzie zainstaluje za 12tys, a od tego zależy czy dostanę 32tys zwrotu z Czystego Powietrza.
  21. https://biznesalert.pl/liberalizacja-rynek-gazu-polska-pgnig-orlen-fuzja-energetyka-gaz-biometan/ Brzmi, jakby zaraz miał miód z mlekiem płynąć. Ale w coś trzeba wierzyć.
  22. Panowie płyną statki!!! https://innpoland.pl/174270,tankowce-z-gazem-lng-plyna-do-europy-oddech-ulgi-na-gieldzie Nie wiem czy kiedykolwiek tak było, żeby gaz statkiem płynął i to z hamerykanckim gazem.
  23. Tu jest to bardziej szczegółowo opisane, chociaż zawiłe na tyle, że zwykły zjadacz chleba nie zaskoczy. Cały czas niby chodzi o Ukrainę. Najciekawsze jest to, że Niemcy wstrzymują, a najwięcej na tym tracą. https://www.dw.com/pl/nord-stream-2-kto-straci-a-kto-zyska-na-jego-powstrzymaniu/a-60245869
  24. https://pl.sputniknews.com/20211225/niech-patrza-na-siebie-gazprom-daje-rade-europie-16859994.html Dalej nie wiem o co tam chodzi. Czy cały czas chodzi o to, że w Nord Stream 2 Gazprom ma 51% udziałów i zawsze będzie dyktował warunki? Odpalą go kiedyś w ogóle? Wiadomo, że jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo że chodzi o kasę. Tylko czy poza oficjalnymi przepychankami coś dzieje się w kierunku tego żeby Nord Stream 2 działał i wszystko wróciło do normy? Jednym z udziałowców jest jakaś holenderska firma, a w Holandii padł już 6ty dystrybutor gazu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.