Nic podobnego, jeszcze raz sie powtórzę - jest to ruski system jednorurowy (odnotrub) z grzejnikiem z podłączeniem bocznym. Zaleta jest 2 razy mniej rur i armatury, brak koniecznosci stosowania ochrony powrotu, niezawodnosc i latwosc diagnozowania (grzeje wszystko, albo nic). Ale trzeba umiec liczyc i spawac, wiec w Polsce raczej tego nie zobaczysz :-)
Czy tak fajnie to nie wiem, bo kociol gazowy jest tanszy, sprawniejszy, nie wymaga ochrony powrotu, zajmuje mało miejsca. Zatem doliczajac zwrot z inwestycji i dodatkowe 2 - 3m2 domu - nie dotykałbym pelletu, majac gaz.
Z doswiadczenia - ja tyle spalam w kotle 9kW, a na 100% pracuje tylko w czasie grzania wody.
Matematycznie - 12 kW to 2 kg/h dobrego wegla spalonego z dobra sprawnoscia. Wiec jesli w najwieksze mrozy spalasz mniej niz 50kg/dobe - 12 kW wystarczy. A mniejszych to w sumie i tak juz nie ma.
Jak palisz 4.5 t/rok, to potrzebujesz 12kW. Nie lepiej kupić porządny kocioł z papierami, bo przy podejściu Twojego majstra może wcale nie być droższy, a żaden urzędnik nie wlepi Ci nakazu wymiany za rok.
Jeśli potrzebujesz 100l/dobę, to nie daje to rachunku 250 pln nawet w taryfie G11. W jednej taryfie bojler nie musi zbyt dużo wody akumulować, więc temp. można obniżyć do 45-50C, a to zmniejszy straty postojowe.
Jak się przekonałem w czasie serwisu reklamacyjnego, sterownik mojego kotła rejestrował temperaturę powrotu od samego uruchomienia. Warunek gwarancji: > 55C. Także - uważajcie.
Co to jest ta "temperatura pracy kotła w trybie letnim" to szczerze nie wiem. U siebie mamkocioł ustawiony na 65 a woda 55. W 3.4.0. nie moglem ustawić temp. kotła powyzej "temperatura priorytetu", ale teraz już moge.
Przeciez to frazesy sa, jesli kociol weglowy ma zakres mocy max/min= 3.33 (wg ecodesign), to w tej samej proporcji powinny lezec temperatury zewnetrzne, a to jest w naszym klimacie nieosiagalne. Wiec albo będzie zimno w zimie, albo będzie się odstawial wiosna i jesienia.
Nadzór jest klątwą dla komina, rura stygnie i dostaje cyklicznie porcję kwasu w zimnych spalinach. W zasypowcu też wilgotniał przy rozpalaniu, ale szybko wysłuchał od obfitego strumienia gorących spalin. A 5 klasa bździ spalinami 50-90C, więc wkład będzie zawsze wilgotny.
Prowadzenie rur kominami to jest raczej nielegalne, czy się myle?
Nie możesz dogadać się z sasiadem z dolu na przebicie pionu w rogu kuchni? Wtedy masz kocioł w piwnicy prze kominie, a w rogu po lewej stronie pion z rozprowadzeniem na lewo na kuchnie i lazienkę i na prawo na pokoje. W 20000 na pewno sie nie zmiescisz, nawet bez komina.