W kotle 9kW mam domyślnie podawanie zawsze 1s, ale przerwę 21 s min i 45 max. Jak nie trudno policzyć, daje to modulacje zaledwie od 4,5 do 9 kW.
Zwiększyłem przerwę w podawaniu do 60s, a minimalne obroty z 300 na 240. Wszystko w Menu serwis/ustawienia kotla/parametry mocy
Teraz kocioł sobie spokojnie pyka na ok. 3kW, a takie mam zapotrzebowanie w czasie wrocławskich zim. Nie ma żadnej sadzy, a zawór 4d działa równiej, niz w czasie taktowania praca-nadzór. Tylko przy grzaniu wody kocioł rozpędza się do 100%. Na pewno identyczna retorta jest w 12kW, 15 kW - nie wiem. Trzeba zwrócić uwagę, że obroty nie zmieniają się liniowo, jak podawanie, zatem trzeba ich ująć relatywnie niewiele.
Paliłem tak 3 miesiące na sofcie 3.6.0. z mała turbinką i wentylatorem 83W, wysterowanie 14-18 (w zależności od wiatru, ciśnienia, nawet węgla).