HarryH

W historii forum ktoś kiedyś trafił z tym kalkulatorem, który niemal każdy poleca? U mnie pokazał 20kW, kupiłem 9 i widzę, że to tak ze 30% za dużo jeszcze.

Jeżeli to jakiś standardowy model (parę firm w Polsce nadal ma w produkcji modele sprzed 20 lat), to najprościej i najtaniej po prostu wkręcić identyczny. Jak widać woda nie jest zbyt korozyjna, więc zabawy w nierdzewke nie mają sensu, za to anodę warto co parę lat zmienić.

Ale Defro naprawdę podaje 1s. Mnie nie przekonuj, ja tu nie jestem stroną. Jeśli chcesz, mogę Ci wysłać zrzut ustawień z emodul. Edit -to było dla @Pieklorz, @Jockey mnie słusznie uprzedził

Tak tylko informacyjnie- Defro z przekładniami ABM (czyli prawie wszystkie) mają przesyp ok 30 kg i w sofcie słabe kotły zawsze mają podawanie 1s, a mocniejsze 1s na mocy częściowej. Więc blokowanie 1s dla kolegów zakładających ten sterownik do Defro to błąd.

Możesz palić gazem z biogazowni, jest też kilka małych kopalni gazu ziemnego w Polsce. Biogazownie mają sprężarki i napełniają wiązki butli w kontenerach.

Mój kocioł miał fabrycznie ustawione podawanie na 1 s, zmieniała się tylko przerwa. Na razie działa :-)

Wtedy była mowa o Diablo, który kosztuje 860 PLN/t przy 24MJ/kg. Kupno takiego węgla jest nieopłacalne, bo taniej wychodzi nawet najdroższy Sambudrol Ecodesign, a do tego jest suchy jak pieprz i ma realnie mniej popiołu (również objętościowo). Natomiast 7 stów za tone workowanego to już inna bajka i nic konkurencyjnego tu nie znalazłem. Przy okazji okazało się, że węgiel jest lepszy niż myślałem i zużycie jest porównywalne z Karlikiem i Sobiankiem, nie spieka sie na pełnej mocy, kamienie są, ale w akceptowalnej ilości (w sumie mam podajnik z autorewersem, więc nie martwi mnie to zbytnio). Jednak powtarzam - gdyby taki węgiel był po 8 stów, na pewno bym go nie kupił. No i hejt hejtem - alew Polsce węgla energetycznego praktycznie już się prawie nie wydobywa, dobre kopalnie typu Piekary zamknięte, Piast/Ziemowit to zapopielona słabizna z ogromną siarką, Taurony podobnie, do tego ryzyko spiekania popiołu, Chwałowice nie polubiły się z moim kotłem - popiół spiekał się, a do tego na wewnętrznych drzwiczkach odkładał się jakiś kondensat nawet przy 70C, Wesoła to dziś RI prawie 40, ryzyko spore.

Dostarczają za darmo w lecie, to tak dla zainteresowanych. W zimie za darmo chyba do 50 km od firmy lub filii, ale mogło się zmienić. W workowany węgiel na palecie za 699 na składzie to umiarkowanie wierzę, chyba że retopal lub tauron.

Rusek za 699 jest ok, ale rusek 24MJ powyżej 8 stów (często grubo) to nieporozumienie. Zresztą Jowisz letni miał wg certyfikatu 27MJ i faktycznie jest moc. Teraz widzę już równiutkie 24MJ. Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Na giełdzie taniutki, w detalu cena stabilna (marża rośnie:-))

Po 22 mogę napisać o kolejnej wadzie Iża :-)

W Iżu najlepiej było wyjść od wypełnienia karteru, np. wkładkami drewnianymi. To otwierało drogę do podwojenia mocy, a po zmianie gaźnika i świecy nawet bez wpływu na zużycie paliwa. Niestety ten motocykl miał wadę nieusuwalną - masa ormowców je dostawała.

No to wspomnijmy legendę budżetowych dojazdów i najbardziej wypasione marzenie komunijne - Simsona. Dzieciaki marzyły o wersji Enduro, zgredzi o skuterze. Pasjonaci tego pierda nadal się pojawiają: To pewnie wla42, demobil po armii czerwonej.

Na retorcie też spoko (z letniej promki po 699).

Nie da się ukryć-celny strzał.

Ale wystarczy prosta rzecz: jedziesz po 10 MJ na 4 wartościach tlenu (np. 5, 7, 9, 11%) i z powrotem. Sprawdzasz ile podał podajnik. Wiedzielibyśmy wszystko.

@Pieklorz, masz może ciepłomierz ? Pierwsze refleksje o spalaniu?

Na razie nie płacimy za CO2 z kotłowni domowych. Elektrownie owszem, przez co Polska woli importować tani prąd, zamiast go drogo produkować -i tu jest przyczyna naszych węglowych problemów. Ostatecznie-mam miejsce na zapas węgla do końca życia:-)

Przy pellecie nie dyskutuję. Wątpliwości mam przy węglu.

A temperatura spalin spadła? Masz korekty powietrza na minus, jak sądzę?

Do ilu stopni?

Nikt.

Przecież ten gazoport to margines, a w nim gaz z USA to margines marginesu. My spalamy ruski gaz, a ekogroszki w kolejności ruskie, polskie, kolumbijskie. A kto wygra następne wybory w Rosji to akurat wiadomo:-)

Tylko korekta powietrza, gdy opał odbiega od DTR, przecież nic innego się nie dobiera. Większość użytkowników nawet nie ma kodu serwisowego, a tych kotłów po świecie działają setki tysięcy. Uważam, że ta sonda nie da oszczędności, o których mówi producent i nigdy się nie zamortyzuje. Pomijając hobbystyczne podniecanie sie wyglądem popiołu lub wymiennika - turbinka daje wszystko co trzeba - małe spalanie i bezobsługowość między napełnianiami zasobnika (u mnie przy obecnej pogodzie to prawie 3 tygodnie spokoju).

Ma to w dupie. Zdaniem Techa turbinka jest lepsza od analizatora, bo jest dobra i tania. A na poważnie działa podobnie do lambda, a poza dramatycznie niską ceną ma parę zalet, np. jest odporna na fałszywe powietrze. Tech testował sondy z 10 lat temu, zobaczymy co pokaże brager.

Porównajcie Panowie zużycie węgla przed i po - sprawa będzie jasna. Te straty kominowe to dla mnie mit, jeśli spaliny maja 70C, a dmuchawa ledwie się kręci.