HarryH

Równoległe - wszystkie pompy idą non stop, priorytet bojlera - właczenie grzania bojlera wyłacza resztę pomp, lato - idzie tylko pompa bojlera, ogrzewanie domu - ida tylko pompy co, cwu stoi bez względu na temperaturę w bojlerze

Polityka - państwowy gigant sprowadzał masę węgla z Kolumbii, miał kontrakty jakościowe, robił badania przez 20 lat (na początku jeszcze jako EDF). Ale polityka rządu faworyzuje Rosję, więc dobry węgiel w Gdańsku się skończył.

@Meniu - temperaturę spalin mam teraz ok. 70C, zmienia sie od 65 przy długiej pracy z mocą minimalną do 90 przy grzaniu wody z pełną mocą, dla współczesnych kotłów takie temperatury to norma, więc w pracy cyklicznej w stuletnim ceglanym kominie miałbym już gnój - kocioł to Defro 9kW z k1pv4 - pracuję w PID, więc żadnej histerezy nie ma - kocioł ustawiony na 65C, więc pracuje sobie w zakresie 65-70 - przepustnicy nie ma wcale, czopuch wchodzi krótką rurką fi160 od razu w komin 15x15, na wentylatorze też żadnych klapek ani przepustnic nie ma Zwracam też uwagę, że poza moimi obserwacjami to samo jest w świadectwie ecodesign mojego kotła - sprawność na mocy 2,6 kW jest praktycznie identyczna, jak na pełnej mocy. Czyli wszystkie dywagacje niestety nie mają racji bytu dla współczesnych kotłów.

Crack to nie papieros:-) Tam same kamole, jakiego Sztygara bym nie kupił. Ale fakt - co nie jest kamieniem, wypala sie pięknie. Mnie aż żal było słuchać, jak jęczy retorta smagana tymi kamieniami.

Na podstawie moich doświadczeń na retorcie 5 klasy Defro: - w spalaniu różnicy nie ma zauważalnej, czy jedziesz z mocą minimalną cały czas, czy z mocą średnią i nadzory (różnica max kilka procent) - w czystości kotła różnica jest miażdżąca - odkąd kocioł nie wchodzi w nadzór w ogóle, sadza praktycznie nie wytwarza sie wcale, a pyłu jest na tyle mało, że kotła odpalonego 25 września jeszcze długo nie trzeba będzie czyścić (poza wysypywaniem popiołu co tydzień) - przy ciągłej pracy komin ceglany czysciutki i suchy, przy cyklicznej trochę wilgoci łapał Minimum mocy mam baardzo nisko - podawanie 1s co 100s (grubo poniżej 2 kW), więc wg tego co tu czytałem w wątkach o retortach i analizatorach, powinienem mieć totalny sajgon i zerową sprawność. A jednak działa i tak już zostawię.

Ze względu na energię pierwotną

A teraz, zdaje się, nowe prawo budowlane realnie wycina ten kocioł z nowych domów, prawda?

Na tym szczeblu płacą od wpisu, więc nowy kolega kilka pln zgarnął i pewnie juz tu nie wróci. Ale z tą mocą bierną w grzałkach do...ł jak łysy grzywką o beton.

Jak kolega @kubaopatowice pyta o wyłaczanie hallotronu, to niestety zrył sterownik aż miło, co widać po stanie kotła.

Nic to zmniejszanie nie daje, to obojetne jest zupełnie, bo PID i tak nie dojdzie do góry. To obcina tylko charakterystykę z góry, czyli na mocach które są Ci potrzebne różnicy nie będzie żadnej. Wszystko ma zostać domyślnie, czyli PID i hallotron oczywiście włączone. Jeśli turbinka lub łopatki wentylatora są zawalone kurzem - nie zaszkodzi wyczyścić.

To jest całkowicie nieprawdziwe stwierdzenie. I powiedz mi nowy sympatyczny kolego - gdzie niby mogą powstać te straty, jeśli grzałka jest zanurzona w czynniku roboczym? A jak jest moc bierna w grzałce oporowej? To już strzeliłeś sobie w kolano i to tak nieszczęśliwie, że jeszcze przestrzeliłeś stopę. To sam opór, żadnej indukcyjności.

Napisałem Ci w #11 - wchodzisz w menu serwis, kod 5162 i przywracasz ustawienia fabryczne, o sensie wyczyszczenia kotła również pisałem (wyczystka pod palnikiem, ewentualnie kanał wentylatora, talerz retorty, kontrola uszczelnienia talerza retorty - sznur). Potem nie tykasz niczego w nastawach serwisowych, regulujesz ewentualnie wygląd płomienia i wysokość złoża korekcją powietrza. Defro 9kW było w 2018, ale Eko Lux. Lepszy do małych mocy. Aktualnie Sigma zaczyna sie od 36kW.

Na forum przeważa pogląd, że dążenie do jak najniższej temperatury spalin poprawia sprawność, ponieważ o przepływie tych spalin nikt jeszcze nie myśli.

Takie obliczenia należy robic przed zakupem kotła - wtedy kupiłbyś Defro 9kW, jak ja :-) Sterownik masz k1pv4, jak sądzę? Jeśli tak, to jak piszę po raz 3 - reset do ustawień fabrycznych i tylko korekta powietrza. Jest tu na forum kilkaset stron o tym, dlaczego jest to słuszna droga. Edit - oczywiście - komin musi być jak w DTR, nie wiem czy w tym garażu nie jest 3 razy za niski, musi być doprowadzenie powietrza do spalania.

Albo nie podpiąłeś tego termika jak należy, albo został uszkodzony. Pompy pracują, bo chłodzą "przegrzany" kocioł - skoro termik rozwarty.

W mrozie :-)

@kubaopatowice i te brednie o miskach ignoruj, masz jeden z najlepszych na rynku ceramicznych deflektorów

W menu serwis pod kodem 5162 musisz przywrócic.

Deflektor jest wklęsły Wszyscy palą 8 kg, ale na zimę kupują co roku 3t. Bądżmy poważni. Powtórzę się-przywróć ustawienia fabryczne i korektą powietrza tylko reguluj. Oczywiście-palnik, kanały powietrzne i kocioł muszą być czyste. Odwrotnie, niż na zdjęciach:-)

Zmniejszanie mocy kotła nic nia daje. Najlepiej przywrócić ustawienia fabryczne i sterować tylko korektą powietrza. Jednak Twój kocioł przy tak małym zużyciu węgla i tak musi często wchodzić w nadzór i zapewne wtedy pojawia się sadza.

Dom mały, ale kocioł duży i w garażu. To jest normalne spalanie.

To jest wymaganie gwarancji, napisane jest tak i w DTR i na nalepce na kotle. W dodatku sterownik zapisuje temperatury. Więc piszesz sobie tu jakieś pierdoły, a jeśli ktoś tego posłucha - straci gwarancję na nowy kocioł (5 lub 8 lat, jeśli kupił w cyklicznej promocji).

Sprawdź to kolano, zanim motoreduktor zamęczysz.

Z tego co widziałem po zdjęciu talerza, to żadnej dziury w kolanie nie ma.

Już tylko kolano Ci zostało, zaklej, to się przekonasz. Faktem jest, że nowe palniki palą równo.