Skocz do zawartości

Kordjano

Stały forumowicz
  • Postów

    3341
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    50

Treść opublikowana przez Kordjano

  1. ,Alfiorz przesadzasz zeszłym sezonie narzekałeś ze nie możesz nagrzać kotła , teraz narzekasz że ci za szybko grzeje , nie możesz okiełznać tego ognistego rumaka , coś tak się uparł tej modulacji , zacznij wprowadzać palnik w postój co najmniej na godzinę dużą histerezą kotła , albo pracą na czas to przy okazji mniej spalisz i będziesz zadowolony nie od dziś wiadomo że ciągła praca palnika to większe zużycie pelletu.
  2. Alfiorz teraz to ty masz za wielki ten palnik , jaką masz moc minimalną w procentach w tym fl spróbuj dać 1% .
  3. Dragster wydaje mi się ze u ciebie to nie na wiele się zda 140 l to nie 240 kolega Darek ma mały kociołek i zupełnie inny rozbiór ciepła , grzejniki żeliwne więc sam widzisz .
  4. Jeśli postoje kotła są dwukrotnie dłuższe od pracy to musi być dobrze ,palnik nie ma czasu nażreć się pelletem . Kolego Darek fajnie to sobie wymyśliłeś ,wygląda na to że ten bufor przy paleniu pelletem wcale nie musi być taki duży 500 l już by wniosło spore zmiany ,i na koniec jedno pytanie , wykorzystujesz harmonogram czy dużą histerezę kotła ?
  5. Darbatt a może ty spróbuj jednak tego harmonogramu , na początek 1.5 godziny pracy 2 godziny postój , za 2 godziny mimo nie ocieplonego domu temperatura nie powinna ci jakoś drastycznie spaść .
  6. Przychylam się do wypowiedzi Dragstera ,starty kotła od temperatur rzedu 30 st nie wpływają negatywnie na kocioł pod warunkiem że dojście do temperatury zadanej nie trwa zbyt długo , i mamy szybko działająca ochronę powrotu ,czynnik wpływający negatywnie na kocioł to niska temperatura powrotu utrzymująca się przez dłuższy czas przy pracy palnika oraz długie letnie postoje , przypomnę tylko że w kotłach zasypowych też codziennie się rozpalało na nowo i kotły spokojnie wytrzymywały ponad 10 lat i dłużej no chyba że ktoś kisił a nie palił , tak że tym to bym sie akurat nie przejmował . U mnie obecnie odpala się 4 razy na dobę i z wykresu widzę że po najdłuższym postoju startuje od 35 st .
  7. Czyli rozumiem że nie masz dużych wahań temperatur na kotle i na buforze ? dogrzewasz tak jakby na bieżąco czyli to dogrzewanie też nie trwa zbyt długo .
  8. Kolego sambor nie bądź taki tajemniczy , podziel się z nami jak to u ciebie wygląda ,grzejesz kociołek i bufor od do jakiej temperatury , ile razy palnik na dobę ci sie odpala przy obecnych temperaturach ? jak chronisz wymiennik , co z minimalną temperaturą powrotu ?
  9. Wygląda na to że wszyscy źle palimy , chyba musimy wszyscy bufory pozakładać żeby kolega sambor nas nie krytykował .
  10. No tak ciągle coś testujemy ,próbujemy taka nasza natura ,ja obecnie zasypałem zbiornik nowym peletem ,zupełnie innym niż dotychczasowym , biały jak śmierć , oczywiście nie będe nim palił bo dwa razy droższy od dotychczasowego , ale chce się przekonać jaka będzie różnica w płomieniu w nastawach itd.
  11. papen palisz teraz bez wygaszania ,czy wygaszasz termostatem ? bo dużej histerezy u ciebie nie widzę .
  12. Jak sciągniesz rurę spiro na dłużej to zawsze coś tam może się cofnąć , jak przytkasz ręką to cofki nie ma , wypełniona rura podajnika peletem wystarcza żeby spaliny tam nie szły .
  13. Misiek ty masz ten sam pellet co ja i ja mam cykl 32 sekundy ,popatrz jak podobnie my ustawili .
  14. U mnie na moim pellecie próbowałem kiedyś cyklu 15 s niestety było gorzej więc chyba to zależy od pelletu trzeba jedno i drugie próbować , do tego jeszcze nadmuch ,myślę że ecolambda tez by pomogła . Tak to by wystarczyło żeby ktoś kto ma super płomień podał nam swoje nastawy ,cykle ,nadmuchy i było by po problemie niestety tak nie jest .
  15. Nie koniecznie aż tak dużo musi sypać , tylko jak masz pelet który potrzebuje pere sekund więcej żeby się rozpalić od żaru w dodatku 8mm i żle dobierzesz cykl pracy podajnika , plus rotacyjny obrót komory to z każdą nową dawką , żar czyli to miejsce rozpalania nowej dawki zostaje przesunięte coraz dalej ku wylotowi i w efekcie każda nowa dawka ni nadąża się wypalić do końca , zpalnika bucha ogień a czujka gubi płomień , na dodatek te pellety które się wolniej spalają na ogół mają wiecej popiołu który też zalega w postaci żaru w palniku , dlatego płomień tak czasami nam skacze zwłaszcza w tych mniejszych palnikach .
  16. Tak po prawo na górze w 20 szczelina długości około 3 cm i szerokości ok 0.5 cm .
  17. W palnikach 16 kw i20 kw jest w szczelinie u góry a w palnikach z regulowaną przysłoną w otworze też u góry .
  18. No Drakster na razie siedzę i obserwuję , ale z biegiem czasu mnie puści , ale tak na poważnie to urządzonko naprawdę przydatne .
  19. Doczekałem się wreszcie econeta z pomocą syna udało się mi to szybko i sprawnie podłączyć , od godziny mam podgląd , nie latam już do kotłowni żeby coś zaobserwować , jestem z deka podniecony tym wynalazkiem , jedno kliknięcie i jestem w kotłowni , te wszystkie dane wykresy , historie , teraz rozumiem czemu to was tak kręciło .
  20. Też tak kolego uważam wygaszanie kotła na 30 czy 50 również u mnie nie przynosi żadnych korzyści postoje kilku godzinne dają oszczędności .
  21. 350 ma okrojony nadzór na 10 min .
  22. Właśnie panowie ocieplenie ,a nie bufor , jak by bufor powodował jakieś potęzne oszczędności to nikt by domów nie docieplał tylko bufor zakładał .
  23. A pewien jesteś że to prawidłowy odczyt , czujnik w tulei czy bezpośrednio w spalinach ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.