Skocz do zawartości

Ryni

Stały forumowicz
  • Postów

    1 924
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Treść opublikowana przez Ryni

  1. Na pierwsza cześć pytania, a w zasadzie pytań odpowiem, że aby dowiedzieć się czym i jak i do kiedy będzie można palić trzeba sprawdzić w "uchwale antysmogowej" dla danego województwa, bo jednak terminy wprowadzania zmian trochę się różnią, a w Wielkopolsce w tej chwili można montować tylko kotły z podajnikiem, więc od tego trzeba zacząć.
  2. Ta cała dyskusja jak widzę sprowadza się do kilku oczywistych tez, po pierwsze ekonomia przy zakupie węgla, trzeba zwracać uwagę nie na cenę tony, a na cenę za MJ, po drugie , że w GS-e da się spalić prawie każdy węgiel i po trzecie, ze tabliczka znamionowa kotła jest tylko wskazówką z jaką mocą może pracować dany kocioł, no i może jeszcze po czwarte, że każdy kocioł można dostosować do zapotrzebowania na moc.
  3. Ryni

    Kocioł DS MPM

    @carinus pewnie storpeduje twój pomysł, bo jeżeli zostanie wprowadzony zakaz palenia tylko węglem, nawet kupując nową 10 w certyfikacie biedzie wpis, że kocioł jest przystosowany tylko do spalania węgla, wiec nie będzie spełniał takich przepisów. Może warto zastanowić się nad zrobieniem nowych zawirowywaczw na wzór tych z nowej 14, tylko dostosowanych do wymiarów twego kotła.
  4. Ryni

    Kocioł DS MPM

    @rarek też zauważyłem, że popiół w popielniku ma wpływ na spalanie, choć przy tym węglu który mam jest trochę inaczej, zauważyłem, ze gdy w popielniku jest kupka popiołu pali mi się gorzej, tak jakby ta kupka popiołu podbijała powietrze do góry i kierowała je w inne miejsce rusztu bliżej drzwiczek i wtedy zaczyna go brakować przy palniku, a jak ten popiół rozgarnę równo po całym popielniku sytuacja po jakimś czasie wraca do normy.
  5. W GS-ie można spalić w zasadzie każdy węgiel dostępny w obrocie detalicznym, i niemal dowolnego sortu, może z wyjątkiem miału, bo tu potrzebna jest dmuchawa, pozostaje więc jedynie aspekt ekonomiczny, a to wszystko trzeba już rozpatrywać indywidualnie, dlatego zachęcam do lektury strony https://czysteogrzewanie.pl/, tam można znaleźć wszystkie informacje jaki będzie optymalny węgiel, dla danego domu, kotła, czy nawet komina.
  6. Tutaj trudno coś jednoznacznie powiedzieć to by była już zgadywanka, żeby wydać jakąś obiektywną opinie trzeba by wykonać mnóstwo pomiarów i obliczeń, a to już zadanie dla inżyniera i dodatkowe koszty, moim zdaniem w takiej sytuacji można oprzeć się na własnych subiektywnych odczuciach, czy doświadczeniach.
  7. W sumie kotłowni też nie musisz ocieplać, bo różnica temp w stropie też nie będę duża w końcu parter jest ogrzewany. Tak jak pisałem trzeba szukać kompromisów pomiędzy oszczędnościami wynikającymi z ocieplenia, a jego kosztem, na pewno taniej wyjdzie ocieplić sufity, a ściany tylko do poziomu gruntu, bo roboty ziemne zawsze mocno podnoszą koszty ocieplenia ścian piwnicy i nie raz traci to sens ekonomiczny, a potem i tak okazuje się, że w niektórych pomieszczeniach trzeba i tak dodatkowo ocieplać strop.
  8. Ocieplenie ścian kotłowni do poziomu gruntu to właśnie taki kompromis, bo zabezpieczy się strop pomiędzy piwnicą, a parterem, ale przez grunt ciepło będzie nadal uciekać, też tak mam. 10°C w garażu jest możliwe, może go nagrzewać samochód jeśli jest rozgrzany, rury od instalacji CO i CWU, komin oraz sąsiednie pomieszczenie przez ścianę jeśli jest w nim cieplej. A kotłownie i pralnie można zostawić bez ocieplenia sufitu
  9. Zasada stosowania izolacji termicznych w budynkach jest, że izolujemy wszystkie przegrody między pomieszczeniami jeśli różnica temperatur przekracza 12°C, w Twoim przypadku najlepiej było by ocieplić ściany piwnicy od zewnątrz, aż do ławy fundamentowej i dodatkowo sufit w garażu, ze względu na bramę garażową, oraz ew. sufity w nieogrzewanych, chłodnych pomieszczeniach, w ten sposób zabezpieczył byś mostki termiczne powstałe na poziomie stropu nad piwnicą i ocieplając dodatkowo sufity w nie ogrzewanych pomieszczeniach zapobiegł byś uciekaniu ciepła przez stropy, ale takie rozwiązanie jest kosztowne i bardzo często trzeba decydować się na jakiś kompromis.
  10. Wygląda na to, że udrożnienie kanałów napowietrzających poprawiło spalanie przez co szybciej rośnie temperatura, chyb, że ciepłe dni sprawiły nam psikusa, ale to można ocenić po jakości spalania, jeśli jest mniej sadzy i smoły to przez kanały napowietrzające, jeśli nic się nie zmieniło z sadzą i smołom to pogoda. Wrócę jeszcze do ustawień dmuchawy, bo wcześniej pisałeś, że masz ustawioną na 14, teraz piszesz, że zmniejszyłeś na 16, więc zrobił się mętlik i tak do końca nie wiem co doradzić i być może całe wnioski które napisałem nie mają sensu bo zmieniły się nastawy (bieg) dmuchawy. Jedno co mogę doradzić na pewno to na razie pozostawienie tej klapki w drzwiczkach zasypowych zamkniętej, bo jej otwieranie przy zbyt dużej mocy dmuchowy może doprowadzić do sporego zadymienia kotłowni, a może nawet domu, a to bardzo niebezpieczne.
  11. Ok, świetnie, teraz przepal i daj znać co się dzieje, powinno być mniej sadzy, tylko nie wiadomo jak będzie z temperaturami i to mnie ciekawi.
  12. Dziurki pewnie zarosły, przyznam, że ja potrzebowałem prawie 2 lata, żeby zrozumieć o co z tymi dziurkami chodzi. Znalazłem zdjecia z innego wątku przed i po czyszczeniu, to powinno Ci trochę pomóc, przy czyszczeniu. Na pierwszym zdjęciu ja akurat wrysowałem nacięcia, bo nacięcia miałem u siebie, ale najważniejsze jest, żeby te kanały były drożne i dostarczały powietrze. Jeżeli uda Ci się wyczyścić te kanały, ustawień dmuchawy nie zmieniaj, zasada przy regulacjach kotła niestety jest taka, że zmieniamy tylko jeden parametr i robimy próbę, bo inaczej robi się mętlik i ostatecznie nie wiemy która zmiana co spowodowała. Jeśli chodzi o ustawienia wstępne dmuchawy w menu serwisowym, to te nastawy są zgodne z zaleceniami producenta, a to, że dmuchawa na niskich biegach zaczyna przerywać i buczeć bierze się z tego, że jest to najprostszy tyrystorowy układ regulacji obrotów dla silników prądu zmiennego i niestety nie działa nie działa on idealnie, w sumie proponuje byś zadzwonił do producent sterownika( ja tak robiłem), bo twoja dmuchawa ma w opisie literę "R", a w tabeli tego nie ma i może to mieć znaczenie. Na koniec jeszcze dodam, że do dzisiaj mam taki sterownik w domu i coś tam jeszcze pamiętam z jego ustawień, nie pamiętam tylko ustawień przedmuchów, bo to akurat dość często zmieniałem w zależności od tego jaki miałem opał i od pory roku.
  13. Skoro piszemy publicznie to, @witek1234 jeszcze raz wyrazy współczucia. @bomba1982 To mnie ubiegłeś z tym raportem, ale nie będę już usuwał tego co napisałem wcześniej. Wczoraj pisałem na szybko, więc jeszcze raz. Na początek sprawdź i przygotuj kocioł do palenia, tego typu kotły były wyposażane w kanały napowietrzające komorę zasypową (takie kątowniki przyspawane na ściankach komory, mogą być nacinane lub nawiercone co około 5cm) to w zasadzie jedyne źródło PW przy paleniu z dmuchawą, koniecznie sprawdź ich drożność. Drewno postaraj się ułożyć tak jak pisałem wcześniej iglaste na dole, liściaste na górze, pomysł jest taki by po rozpaleniu od góry z drewna liściastego wytworzyła się warstwa żaru na wierzchu i zatrzymywała oraz podgrzewała gazy powstające w procesie spalania ułatwiając ich dopalanie. Moc dmuchawy musisz dobrać eksperymentalnie, faktycznie tak jak witek pisał lepiej zacząć od minimum, myślę o 4 biegu, żeby w razie czego sterownik mógł i miał z czego obniżyć obroty dmuchawy. Potem odpal od góry i obserwuj co się dzieje, jeśli kocioł po godzinie nie będzie chciał dojść do zadanej zwiększ obroty dmuchawy. Nie pisaliśmy jeszcze nic o drewnie, a do takiego kotła moim zdaniem powinno ono być sochę jak pieprz, to wymagane 10% może być nawet mało, tu jest artykuł o suszeniu drewna byś zdobył trochę wiedzy i miał jasność o czym piszemy: https://www.info-ogrzewanie.pl/artykul,id_m-100210,t-jak_suszyc_drewno_opalowe.html O fajnie mamy już pierwsze wyniki, myślę, że tu trzeba jeszcze popracować nad obrotami dmuchawy, najlepiej by było, by sterownik w ogóle nie wchodził w przedmuchy, spróbuj jeszcze obniżyć obroty dmuchawy w momencie gdy kocioł osiągnie 55°C, jeśli to zadziała, to potem w sterowniku można wprowadzić jeszcze drobne korekty w nastawach serwisowych, żeby sam wcześniej zaczynał ograniczać dmuchawę. 3 godziny dla drewna wydaje się niezłym wynikiem, choć pewnie jak sam zauważyłeś da się wyciągnąć coś więcej. Czy jest to dobry wynik trudno mam określić, bo nic nie wiemy jakie masz warunki i jaką ilości drewna spaliłeś. Proponuje byś na stronie: http://cieplowlasciwie.pl/start zrobił obliczenia do swojego domu i wstawił link z wynikiem, to mam bardzo ułatwi doradzanie.
  14. Rozpal na dmuchawie, ale na mniejszej mocy dmuchawy i obserwuj co się dzieje z temperaturą, ustaw dmuchawę na połowę zakresu lub trochę więcej (25-30), temp. ustaw tak jak miałeś wcześniej, nie wiem na ile miałeś i odpal od góry. Potem napisz co z tego wyszło. Jeszcze jedno jeśli masz możliwość drewno iglaste układaj na spodzie i przykryj to liściastym.
  15. Stały ciąg jest do osiągnięcia i na dmuchawie to wszystko kwestia ustawień sterownika i doboru kotła. Ja mając taki sterownik i ostro przewymiarowany kocioł w końcu się z tym uporałem.
  16. GS typowa konstrukcja do miału z Pleszewa i okolic.
  17. Na pewno, drewnem trzeba ostro hajcować, żeby je czysto spalić, a jak tu hajcować jak niema odbioru ciepła? Ale jednak jest szansa, że da się i drewnem, bo w kominkach się to udaje. Jak pozbieramy razem naszą wiedzę i może jeszcze witka1234 jeśli dołączy, to jest duża szansa na pozytywny finał. @bomba1982 Jeszce jedno, przy okazji drób zdjęcie komory zasypowej, interesują mnie szczególnie oryginalne kanały napowietrzające, czy są drożne i gdzie producent je zamontował.
  18. @Duck Tak wszystko się zgadza i potrzebna jest jeszcze warstwa żaru, drewno ma jeszcze tą wadę, że spala się szybko i w konsekwencji pomimo niskiej kaloryczności generuje więcej mocy niż węgiel.
  19. @Duck Z liściastym jest szansa, że się uda, gorzej z iglastym, bo może brakować temp do dopalenia żywicy, bo jednak PW będzie wychładzać zasyp od góry. @bomba1982 powoli to jest proces, na początek ustaw porządnie sterownik, potem zajmiemy się paliwem, powietrzem itd., do tego dojdzie pewnie jeszcze wiele pytań o warunki w jakich kocioł pracuje.
  20. Zmień nastawy w memu serwisowym na 70 dla biegu 49 i 20 dla biegu 1, te parametry mają na celu określenie sterownikowi z jaką dmuchawą pracuje, a dokładnie w jakim zakresie ma regulować parametry dmuchawy by niej nie spalić silnika. Do tego przy następnym paleniu zmniejsz moc dmuchawy do 30 i zdaj relację z palenia, przede wszystkim chodzi o to by dmuchawa pracowała cały czas i sterownik nie wchodził w przedmuchy, choć i tak się zastanawiam, czy drewnem da się palić w tym kotle, bo to jednak kocioł projektowany do miału, ale kto wie. Jeszcze jedno, organizacyjnie, w ciągu godziny każdy post możesz edytować i coś dopisać lub zmienić, piszę o tym, bo takich rzeczy pilnuje moderator i pewnie twoje posty połącz.
  21. Już mi coś nie pasuje w nastawach serwisowych, jaką masz dmuchawę, bo takich ustawień 35/40 w tabeli nie widzę.
  22. Jeszce napisz czym palisz bo zauważyłem wpis "drewno", jakie iglaste, liściaste, czy jednak węgiel?
  23. Ryni

    Kocioł DS MPM

    @Piecuch19 problem w tym, że mamy zupełnie inne podejście do modyfikacji kotła, ja nie chce zbyt mocno ingerować w oryginalną konstrukcję, w tej chwili ograniczyłem się tylko do podawania części PW przez tą ssawkę którą opisywałem i to wszystko, takie podawanie PW od góry rozwiązuje mi problem płomienia, który nie idzie do komór wirowych tylko ucieka do góry, bo i tak musi przejść przez kurtynę PW z tej ssawki, a dodatkowo to powietrze od góry wciska płomień w komory wirowe i dzięki temu nie muszę dokładać płytki nad palnik.
  24. @witek1234 mnie to akurat obchodzi, bo udowodniliście to co robiłem, prze ostatnie 4 lata z lepszym, czy gorszym skutkiem, jednak teraz to już po ptakach, bo musiałem wymienić kocioł, by nie być skazanym na podajnik. A z bezpieczeństwem się z tobą zgadzam, ba nawet przepisy się ma wzajem wykluczają, bo z jednej strony kotły z dmuchawą muszą być szczelne, a z drugiej muszą być wyposażone w klapę anty wybuchową w drzwiczkach zasypowych. Zwróciłem uwagę jeszcze na jedno, na zdjęciach kotła widać zawór bezpieczeństwa, a na tabliczce znamionowej jest napisane "montaż w układzie otwartym". mam nadzieje, że ten kocioł pracuje w układzie otwartym.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.