Ryni

@Alewalneło Interesuje mnie jeszcze zdjęcie rusztu przez dolne drzwiczki i wymiary otworu do jego czyszczenia, wtedy będę wstanie przyjąć jakąś koncepcje co do doprowadzenia PW i konstrukcji palnika, może nawet pokoszę się o zrobienie jakiegoś wstępnego szkicu do dalszego omówienia.

Coś mi się tu kupy nie trzyma, wcześniej czytam: Teraz na szkicu widzę wysokość palnika 21cm. Dla mnie to jakaś zabawa w kotka i myszkę. Poproszę zięcia kotła, dokładne szkice i wymiary palnika, inaczej się nie bawię.

Skoro palnik nie istnieje to powinniśmy zacząć od szkiców i wymiarów wszystkich elementów palnika, bo kotle i zapotrzebowaniu na ciepło już coś wiemy. Bez tego możemy sobie tylko prowadzić jałową dyskusje.

Tu się zgadzam, zacznij od opanowania tego co masz, jeśli Ci się uda taka wiedza, doświadczenie bardzo pomaga przy budowie ostatecznej wersji palnika, no chyba, że palnik już nie istnieje. Rury raczej zastąp profilem o przekroju prostokątnym, czy kwadratowym możesz do tego celu kupić słupek od płotu, nie trzeba przecież kupować całej lagi.

Nie żartuj, zdjęcie nie oddaje wymiarów, średnica wew. około 32-40mm powinno być OK.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Eżektor Na takiej zasadzie działa PW.

Jest na forum jakaś teoria dot. samoregulacji, ja jednak uważam, że jak opał się rozpali i na ruszcie pojawi się popiół to go trochę zatka i wtedy więcej powietrza pójdzie przez szczelinę, a dokładnie zmienią się proporcje powietrza przepływającego przez ruszt i szczelinę. Jeżeli zrobisz taką prowizorkę jaka zaproponowałem klin będziesz mógł przesuwać do regulacji i nie będziesz musiał pruć palnika, minus jest taki, że ten klim może się przesunąć przy załadunku. Na początek ustaw na 5-7mm Edit. W tej chwili nic nie musisz przerabiać, możesz podać PW z popielnika, jak już się uporasz z proporcjami i doświadczysz jak to działa, będziesz mógł i wiedział czy robić kanał PW czy wystarczy PW z popielnika.

Na początek możesz po prostu położyć ten klin na tym szamocie przed palnikiem, przed szczeliną która już masz. Zrób go na szerokość dyszy,to pozwoli na przesuwanie, regulacje, resztę szczeliny, po bokach zatkaj wełną popiołem, czy czym kolwiek innym, zrób próbę. Po rozpaleniu się zasypu możesz sprawdzić, czy kocioł kopci. Szczelna nie ma możliwości regulacji w czasie pracy kotła, wiec nie ma możliwości podawania więcej PW do rozpalania, dlatego przy rozpalaniu kocioł może zakopcić.

PW najlepiej działa w przewężeniu kanału, tam gdzie gazy poruszają się najszybciej, czyli zrób duszę gdzieś pomiędzy niebieską, a zieloną kreską. Paskudnie ten opis wygląda Palnik mógł by być trochę mniejszy, węższy do 10kW, ale tego na razie nie ruszaj. Sprawdź szczelność górnych drzwiczek i zrób przegrodę za dolnymi drzwiczkami pomiędzy popielnikiem, a paleniskiem, albo chociaż na próbę zasłoń zasłoń otwór do czyszczenia rusztu wełną, chodzi o to, żeby powietrze z klapki miarkownika nie dostawało się tamtędy do zasypu, jak uszczelnisz komorę zasypową łatwiej będzie Ci panować nad kotłem. Temp. spalin na razie też pominę, choć jest za wysoka, ale o tym można pomyśleć po opanowaniu spalania. Widzę, że @sambor mnie uprzedził. Edit. Jakie mniej więcej masz wymiary rusztu?

11mm wcale nie musi być za mało, jest tyle zmiennych, które decydują o czystym spalaniu, że wymienię tylko kilka, może dysza PW jest nie w tym miejscu, może rozpala Ci się za dużo zasypu, może dysza palnika jest za wysoka, a możne temp. w zasypu jest za niska i brakuje temp. do dopalenia gazów w palniku, itd.. Dlatego właśnie tak się upiera przy podaniu większej ilości informacji o kotle, o palniku, czy o zapotrzebowaniu na ciepło, bo bez tego będziemy błądzić po omacku i może to zadziała, a może nie, przy czym bardziej prawdopodobne jest, że nie zadziała.

Sterownik z Allegro jest do kotła zasypowego z dmuchawą, patrząc na wyposażenie, czujnik temp. spalin będzie miał w wpływ na pracę dmuchawy, której nie potrzebujesz, więc z tego sterownika wykorzystasz tylko termostat różnicowy do pompy CWU i do termostat pompy CO i zostanie Ci jeden termostat z do pompy z którym nie wiadomo co zrobić, bo do ładowania bufora raczej się nie nadaje. Tak chodziło mi o ten sterownik, ma to co potrzebujesz, a nawet więcej, bo obsługuje zawór n-drogowy który możesz, zamontować, albo po prostu nie używać tej funkcji. Możesz też poszukać dwóch sterowników do pompy CO i CWU, jeden wykorzystasz w całości, a drugi będzie obsługiwał tylko bufor, jednak w przypadku sterownika do bufora zwróć uwagę na do jakiej maksymalnej temp. ten sterownik może ładować CWU, zdarzają się sterownik które ładują tylko do 85°C potem wyłączają pompę i tutaj chyba lepiej sprawdzi się sterownik solarny np. MR-02. Edit. Na tej stronie: https://www.e-politek.pl/sterowniki-e-politek-c-19.html też da się znaleźć kilka ciekawych sterowników, nie mam jednak pewności co do ich wyposażenia, nie jestem pewien, czy w zestawie ze sterownikiem znajduje się zasilacz i czujniki, stanowczo też odradzam sterowniki z trzyprzewodowymi czujnikami np. ds18b20 , one potrafią płatać figle, są podatne na zakłócenia.

Zrób takie dwa kanały: Dorób drugą klapkę do drzwiczek, połączenia dokładnie uszczelnij i będziesz miał regulacje. Przy okazji, to są zdjecia z tego forum, wystarczy trochę poszukać.

Rolety też nie do końca rozwiążą problem, są zbyt blisko okna i przestrzeń miedzy nimi, a oknem mocno się nagrzewa, trochę pomaga podparcie rolety od dołu i pozostawanie kilku górnych paneli nie domkniętych, ważna jest też powierzchnia okna w stosunku do kubatury pomieszczenia, okno to jednak mostek termiczny i przepuszcza nam ciepło w obydwu kierunkach. Sam mam problem z nagrzewaniem się sypialni latem i szukam rozwiązania, na tą chwile wydaje się, że sprawdziła by się markiza, która zacieni okno i umożliwi swobodny przepływ powietrza pod nią, ale estetyka takiego rozwiązania jest wątpliwa.

Dziwnie znajomo mi ten palnik wygląda, ale możemy brnąć w to dalej:

@kowalski5m Zasada ładowania bufora jest taka sama jak z ładowaia bojlera na kotle musi być wyższa temp. niż na buforze inaczej kocioł będzie go wychładzał dlatego potrzebny jest sterownik różnicowy, i nawet gdy pompa bufora pełni również funkcje pompy ochrony powrotu to nie musi ona procować gdy bufor nie jest ładowany. Jeżeli masz tylko termostat, czujnik temp. zamontuj na kotle, a temp załączenia pompy ustaw na 75°, czyli na taka temp. przy której zawór ochrony powrotu będzie się mógł w pełni otworzyć, tylko wtedy kocioł wygasając zawsze będzie Ci wychładzał bufor do takiej właśnie temp.

To jest akurat palnik MPM-DS i to starszej wersji z większą dyszą w przegrodzie, akurat w tym kotle PW podawane jest przez element wirowy dość daleko do dyszy palnika, tak to wygląda za przegrodą, na zięciu dwa elementy wirowe. I co ja mam doradzić pokazujesz mi zdjecia kotła który stoi u mnie w kotłowni i który nieznacznie zmodyfikowałem do swoich potrzeb, a konkretnie do typu i frakcji węgla jakim palę, oraz do zapotrzebowania na ciepło mojego domu, to tak nie działa tu ważne są detale. W zasadzie najbezpieczniej byłoby podać PW zaraz za przegrodą nad dyszą, ale technicznie jest to bardzo trudne do wykonania, w twoim przypadku można spróbować doprowadzić PW pod rusztem i podać je do palnika prze jego podłogę, ale nie wiadomo jak to zadziała, te kanały na pewno prędzej czy później się zapopielą, a część gazów (płomienia) może uciekać zaraz za przegrodą do góry nie mieszając się z PW, wtedy kocioł będzie kopcił. zrób porządne szkice z wymiarami, bo będziemy błądzić po omacku prze cały najbliższy sezon. Klapkę PP można kupić na Allegro są, a przynajmniej były dostępne w różnych wymiarach, niestety taką klapkę będzie trzeba wspawać w drzwiczki wcześnie usuwając starą, gotowych drzwiczek z klapką raczej nie uda się kupić.

PW musisz podać gdzieś w strefie trwożenia się płomienia, czyli gdzieś za dyszą palnika, niektórzy producenci w swoich kotłach podają to powietrze tuż za przegrodą palnika, a inni kilka centymetrów dalej, więc masz pole do manewru, ale i problem z wybraniem odpowiedniego miejsca, bez zdjęć czy szkiców z wymiarami palnika nic więcej nie jestem w stanie podpowiedzieć.

No to jak ma być prosto, to połóż rurę, albo profil zamknięty na ruszcie od środkowych drzwiczek do palnika, w drzwiczkach wytnij dziurę i przez nią wysuń rurę na zewnątrz wtedy nawet nie będziesz musiał robić klapki, bo taką rurę wystarczy częściowi zatkać np. wełną, Jest jednak jeden warunek przez taką rurę musi cały czas przepływać powietrze, żeby ją chłodzić, a po całym sezonie będziesz musiał ja wymienić, bo końcówka na pewno się upali, ale do testów to wystarczy.

Kepas wypuścił ciekawy niedrogi sterownik (około 400zł): "Sterownik pieca BUFOR" obsługuje właśnie 3 pompy i zawór n-drogowy i jest w komplecie z panelem pokojowym. Sterowanie zaworem można by w tej sytuacji wyłączyć, a resztę opcji wykorzystać, warto jednak przed zakupem skontaktować się z producentem i ustalić indywidualną konfiguracje tego sterownika, szczególnie jeśli chodzi o sterowanie zaworem. Inny sterownik który przychodzi mi do głowy to Tech i2, ale jest dużo droższy i trzeba do niego dokupić panel pokojowy, albo moduł internetowy, a wtedy cena takiego zestawu przekroczy 1000zł Problem w tym, że do takiego układu Kocioł + bufor + CWU potrzeba dwóch termostatów różnicowych do pompy bufora i pompy CWU i zwykłego termostatu do pompy CO, a oferta takich sterowników jest bardzo ograniczona.

To sam widzisz, że nawet podanie PW może nie rozwiązać problemu kopcenia, bardzo często dzieje się tak, gdy kocioł jest przewymiarowany, a o to nie trudno, bo kotły dobiera się na najmroźniejszy dzień w roku według normy i potem kocioł musi pracować przez większość sezonu z połową swojej mocy co powoduje wiele problemów,a co w naszym klimacie nie jest niczym dziwnym. Dlatego próbuje się zorientować jakiej mocy masz kocioł, a ile faktycznie potrzebujesz przez większość sezonu, więc zapytam jeszcze inaczej, czy możesz zostawić na stałe uchyloną klapkę miarkownika powiedzmy na 3-5mm i czy wtedy kocioł się nie zagotuje? Nie chce jednoznacznie określać jakie w popielniku są temp., ale wystarczy, że na taką rurkę PCW spadnie kawałek żaru i już jej niema, dlatego mówię o stali może to być profil zamknięty(np. 30/50mm), albo jakaś rura(6/4'-40mm)

@Dziczek napisz jeszcze do czego są te pompy CO, CWU? @mikkei Przeliczyłem wymiary, nie pamiętam tylko czy blach powinna mieć 3mm czy 5mm grubości.

Możesz puścić PW od drzwiczek popielnik, uszczelniając odpowiednio przejście przez te drzwiczki, na pewno jednak nie będziesz mógł użyć do tego rurki PCW, tam są za wysokie temp.. możesz też zamiast kanału z rurki zrobić szczelinę przedpalnikową i podawać PP i PW z popielnika. Tylko dla mnie to jest błądzenie po omacku, nie wiem jakiej mocy masz kocioł, nie wiem jaki to typ kotła GS, DS , nie wiem czy budujesz palnik , nie wiem ile mocy potrzebujesz do ogrzania domu, nie wiem jakim paliwem palisz i pewnie jeszcze długo mógł bym tak wymieniać czego nie wiem, wiem tylko, że chcesz zbudować kanał do podawania PW, a sam kanał to nie wszystko, trzeba jeszcze dobrać inne parametry i wymiary, a dopiero potem można zacząć regulować prace kotła.

Nie mam tych wymiarów, radzę sobie bez wentylatora, kiedyś szukałem tych wymiarów w necie, ale nie znalazłem, dlatego do dorzuciłem jeszcze wymiary samego wentylatora, żeby było łatwiej to przeliczyć z wymiarów podanych na rysunkach.

Co do węgla masz racje, spojrzałem na stary katalog i na miał, a on ma gorsze parametry, jedyne wątpliwości które mam co do tego węgla to jego typ 32.2(gazowo-płomienny), sprawdź w DTR-ce jaki węgiel zaleca producent, może to być Wesoła(32.1) w starszych wersjach kotła, albo po prostu typ 31.2 w nowszych modelach, niby drobiazg, ale zauważyłem taką różnice w DTR- kach i może to mieć znaczenie przy spalaniu, typ 32.2 może też się spiekać, kupił bym najpierw worek i zrobił próbę. Ja cały sezon paliłem groszkiem Ziemowit i pomimo początkowych problemów z zapopielaniem palnika i dużą ilością samego popiołu po zrobieniu automatu rusztujacego i przerobieniu palnika (m.i. skośna podłoga) opanowałem problemy, bonusem jest to, że po dołożeniu szczeliny piecucha bez problemu mogę palić drobnym drewnem.