Skocz do zawartości

Benton661

Stały forumowicz
  • Postów

    2009
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    30

Treść opublikowana przez Benton661

  1. To nie do końca tak wygląda. W sterowniku od REVO można wpisać moc jaka nam się żywnie podoba. Mamy zakres od 4 do 26 kW. Można np wpisać moc maksymalną 15 kW, moc pośrednią 10 kW, moc minimalną 5 kW. Ja np. z racji posiadania kotła 20 kW mam odpowiednio 17/12/7. Fakt faktem, na większej mocy pellet spala się dużo lepiej i efektywniej, niż "wędzarnia" na 4 kW... Kolego 9uba, wstawiaj ten bufor 500L i będziesz miał w zimie spokojną głowę :)
  2. To widzę jakąś hybrydę wykombinowałeś :) Palnik znam bardzo dobrze, na pewno będziesz zadowolony, w razie pytań pisz śmiało. Jeśli chodzi o kocioł, obawiam się, że będziesz pierwszym na tym forum, który cokolwiek o nim napisze, mam nadzieję (jeśli oczywiście będziesz go użytkował) Kocioł trochę za mocny sobie wybrałeś. Palnik Revo najniżej schodzi na 4 kW, przeciętna moc grzewcza Twojego domu to 3,4 kW (CWU nie liczę, bo to pewnie zapewni pompa?). Rozważ montaż bufora, który zmagazynuje moc wygenerowaną przez ten kocioł
  3. Zmniejsza podawanie, gdy zwiększy się wydajność podajnika, którą wpiszę. . Ewentualna korekcja nadmuchów i jest git. Sterownik nie musi mieć oczu ani sztucznej inteligencji, a ja nigdy nie miałem niedopałków:) Np. po zwiększeniu kaloryczności, również zmniejsza mi podawanie i zmienia nadmuch
  4. Zważ jeszcze raz, faktycznie może być więcej, skoro tak przesypuje
  5. To ok. Niektórzy wpisują 7 i później się dziwią, że cuda się dzieją :)
  6. Jaką miałeś wpisaną wydajność do tej pory, a jaka wyszła faktycznie, jak ważyłeś dzisiaj?
  7. Jeśli nie wiadomo o co chodzi, wpisuje się kaloryczność 4,9 :)
  8. Musisz to sam ustalać, a u mnie sterownik robi to za mnie, po wpisaniu faktycznej wydajności podajnika i kaloryczności. Ja dostrajam tylko "wiatry" na każdym progu mocy
  9. Zgadza się Tomek i to nie podlega żadnym dyskusjom. Ustalenie wydajności podajnika to podstawa. Ważne jest jeszcze wpisanie kaloryczności paliwa, aby sterownik poprawnie wyliczył moc palnika. Jestem tylko ciekaw, jak sprawa się ma w tych niby "nowoczesnych", włoskich kotłach, np. Edilkamin Laguna, gdzie nie trzeba podobno nic ustawiać. Mam nadzieję, że kolega Eliks, który ma taki kocioł, oświeci nas w sezonie grzewczym :)
  10. Ja też brałbym pellet B na zimę. Powstaje coraz więcej lokalnych producentów dobrej jakości pelletu i chwała im za to. Jak widać, mimo wielu niedowiarków, da się kupić dobry towar za 700 zł. Tak jak kolega eliks napisał "bez kwita" można jeszcze taniej
  11. Zgadza się. Jeśli pompa CO chodzi cały czas, kocioł bedzie miał dłuższe postoje po wygaszeniu
  12. Kolego Visitor1230, jak często na dobę odpala Ci się kocioł w sezonie grzewczym i jaką masz histerezę na kotle?
  13. Robin, palę już drugi sezon kiepsko sprasowanym pelletem za 670 zł, z czego prawie 40% to pył. Co ciekawe, nigdy nie musiałem czyścić ani co gorsza rozbierać palnika :)
  14. Dużo zależy od instalacji i ocieplenia domu. Jeśli u Ciebie się to sprawdza, to ok. Nigdy nie miałem takiego spalania jak piszesz, chyba pomyliłeś mnie z kimś innym
  15. Właśnie dlatego takie grzanie nie jest zbyt zdrowe dla kotła, ale kto bogatemu zabroni wymieniać kocioł co 3,4 lata?. Kocioł na paliwa stałe nie powinien pracować jak kocioł gazowy!
  16. Taaa, zaproponuj Cezarowi wyłączanie kotła od termostatu przy -15 stopniach za oknem przy jego metrażu do ogrzania hahahaha
  17. Robin, jeżeli odczuwasz komfort termiczny na mrozach przy nie działającej pompie CO i zimnych grzejnikach, to gratuluję :) . U mnie to nie działa i w czasie mrozów nie wyłączam pompy CO
  18. Wrzucam moje ustawienia, może komuś się przyda .Celowo wydłużyłem histerezę H2, żeby palnik popracował jak najdłużej na "przyzwoitych" mocach. Jednak czas pracy palnika to ok 40 minut, przy ładowaniu CWU trochę dłużej
  19. To nie jest dobry wynik. W Twoim przypadku kolego alfiorz , wymieniłbym jak najszybciej kocioł na taki z większą pojemnością wodną. Ja mam w kotle ponad 90 litrów, postoje ostatnio conajmniej 1,5 godziny, bez wyłączania pompy CO. Przy 16 stopniach na dworze zaszalałem i wyłączyłem kocioł na kilka godzin :)
  20. Nie dziw się więc, że tyle Ci pali kocioł. Ponowne nagrzewanie domu i tak dużego zładu wody w instalacji pochłania mnóstwo dodatkowej energii... Nie zrekompensują tego nawet dłuższe postoje. Kocioł i tak spali wtedy więcej.
  21. 2 kg różnicy to bardzo dużo. Palnik, przynajmniej u mnie, nie funkcjonuje wtedy poprawnie. Na pellecie NN sprawdzam wydajność podajnika conajmniej raz na tydzień i zawsze jest korekta
  22. W jaki sposób sprawdzasz wydajność podajnika?
  23. To tak jak ja :) . Już w poniedziałek powinno być lepiej z temperaturami na zewnątrz. Tryb FL poczeka sobie do następnych mrozów :)
  24. Jak widać tryb FL przydaje się na takich mrozach, ładnie moduluje mocą. U mnie jest podobnie.Wygaszanie palnika na krótki czas mija się z celem. Tylko spalanie potrafi człowieka zdołować :(
  25. Straty jałowe na cwu masz spore, winduje moc w górę na modulacji, żeby je uzupełniać.Gdyby nie to, pykałby sobie większość czasu na mocy minimalnej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.