Skocz do zawartości

Jockey

Stały forumowicz
  • Postów

    1653
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez Jockey

  1. Włącz sterownik.... i dopiero potem według instrukcji
  2. 3 piknięcia i co dalej.? Ekran sterownika jest włączony?
  3. Sterowniki zainstalowałeś przed podłączeniem kabla, czy po podłączeniu? Jeżeli po tych nieudanych próbach masz w sterowniku to, co miałeś przed tymi próbami, to raczej nie było żadnej komunikacji między kompem a sterownikiem. W przypadku złego kabla przy prawidłowo podjętej próbie wgrania softu, kończyło się to zazwyczaj unieruchomieniem sterownika. Unitek Y-105 dotychczas nikomu nie sprawiał takich problemów i był pewnym do wgrywania softu do SKZP.
  4. Czy zanim podłączyłeś kabel do komputera, wgrałeś od niego sterowniki z płyty?
  5. Dlatego też pisałem, że powinna być taka opcja, że z chwilą załączenia którejkolwiek pompy czy to CO, czy CWU sterownik automatycznie powinien przechodzić na pracę jeśli był w czuwaniu, lub zwiększać moc jeśli pracował, bo już z góry wiadomo, że za chwilę temperatura na kotle spadnie. Ruch uprzedzający ze strony sterownika w momencie załączenia pomp, zapobiegłby takim wahaniom temperatury.
  6. No i pięknie. Grunt, że wszystko działa jak trzeba i jesteś zadowolony.
  7. Ja zastosowałem zawór termostatyczny 55 stopni na powrocie, więc nie ma możliwości, aby do kotła wracała chłodna woda. Powrót oscyluje ciągle wokół 54 stopni przy temperaturze kotła 57, czasem są delikatne wahnięcia, gdy pompa CO lub CWU się załączy lub wyłączy, ale to jest rzędu 2 stopni i w ciągu ok. 2 minut zawór sam przymknie powrót i jest znowu 54.
  8. Ja mam czujnik na wyjściu z kotła, pompę kotłową, CWU i CO Schemat wklejałem chyba ze 4 strony do tyłu. https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/19964-sterownik-kotla-skzp-02-ustawienia-porady/page-238?do=findComment&comment=318838 Sądzę, że wyjście z kotła to dobre miejsce, bo w tym miejscu bezwładność wody jest najmniejsza, więc zmiany temperatury można najszybciej zaobserwować.
  9. Tu nie tylko o klapkę chodzi, bo podobnie będzie, jeśli kotłownia nie będzie miała odpowiedniego dopływu świeżego powietrza. Wtedy też trzeba podnosić moc nadmuchu, aby się jakoś paliło, bo tlenu mało, a co za tym idzie będą się spieki produkować. Jest wiele czynników, które mają wpływ na prawidłowy proces spalania. Jedno jest pewne - bez odpowiedniej ilości tlenu, dobrego spalania nie będzie i tu z KamilCK się zgadzam w 100%
  10. Skoro nadawał się do spawania, tzn, że za dużo powietrza było. Płomień ma być spokojny, jasny żółty. Jeśli będzie wpadał w czerwony lub końcówki płomienia będą kopcić, to jest odrobina za mało powietrza. To co Kamil napisał. Do właściwego procesu spalania potrzebny jest tlen, a nie duża ilość powietrza
  11. Cały czas powtarzam, że palnik poniżej pewnych mocy nie zejdzie. Każdy ma swoją dolną granicę mocy, poniżej której zaczynają się cyrki, od zapadania kopczyka począwszy.
  12. KamilCK, no bardzo ładnie. Brawo Ty! ;) Super. O otwartej klapce od wentylatora i rzeczywistej mocy palnika, to już pisałem kilka razy. Najważniejsze to uspokoić płomień, to dużo mniejsze ryzyko powstawania spieków. Skoro jechałeś z kalorycznością na dół, tzn, że bardziej nawęglałeś palnik, czyli podnosiłeś kopczyk. A jeśli jeszcze przedtem miałeś niższą moc ustawioną, tzn. że nie było odpowiedniej ilości węgla na palniku i żar schodził niżej i palnik produkował te duże spieki.
  13. Potwierdzam. Pompa autoadaptacyjna przy dużym odbiorze ciepła (głowice otwarte) wchodzi na zakres 45W, a przy małym odbiorze jest to 6W. Tak więc pompa sama dobiera moc w zależności od potrzeb. W sterowniku w tym zakresie nic nie potrzeba zmieniać. Przy instalacji z głowicami termostatycznymi, pompa autoadaptacyjna, to najbardziej sensowne i ekonomiczne rozwiązanie.
  14. To ja jednak wolę mieć obieg kotłowy z metrowej calowej rurki, niż z najlepiej zaizolowanego bojlera 120l zainstalowanego metr od kotła. Zawsze więcej energii zużyje się do podgrzania wody, niż jej się odzyska z bojlera jako bufora lub gdy tylko woda będzie przez niego przepływać. W przeciwnym wypadku byłoby to perpetuum mobile. Jeśli jest inny obieg kotłowy, to ciągłe grzanie CWU nie jest ekonomicznie uzasadnione, przy zwykłym zapotrzebowaniu CWU w domu. Zresztą, latem na próbę grzałem wodę cały czas, aby mieć rozeznanie i poeksperymentować, dlatego z mojej strony, to nie jest teoretyzowanie, tylko wymierne porównanie. Przy grzaniu CWU na okrągło, spalanie wyższe, o około 1 kg/dobę niż przy okresowym. Dodam tylko, że mam standardową fabryczną izolację zbiornika CWU, a zbiornik od kotła ok 2m.
  15. AdamMa, a musisz grzać cały czas CWU, robi za obieg kotłowy, czy jak? Jeśli nie, to przejdź na program czasowy i zobaczysz, jakie to przyniesie wymierne oszczędnośći. Bojler to duży odbiornik ciepła. Po co utrzymywać w nim ciepłą wodę, kiedy nie jest potrzebna, np. w nocy? Wystarczy, aby zacząć go grzać godzinkę przed wstaniem domowników i to spokojnie styknie. Potem w południe i wieczorem. Wszystko sobie spokojnie dopasujesz do Waszego zapotrzebowania. Najpierw ustaw po godzinie, a jak będzie brakować, to wydłużaj wg potrzeb, aż będzie ok. SKZP tego dopilnuje ;) Spróbować możesz, nie będzie Ci odpowiadać, to wrócisz do tego, co masz. Jeśli masz obieg kotłowy, to ciągłe grzanie CWU, to tylko strata kasy.
  16. To zależy, czy grzejesz CWU cały czas, czy okresowo. U mnie wygląda to w ten sposób: CWU latem - kocioł 53, CWU 52, histereza CWU 1 stopień, program czasowy - rano i w południe po godzinie a wieczorem 1,5 godz. bojler 120l dla 3 osób. Sezon grzewczy - kocioł w zależności od temperatury zewnętrznej, ale ok. 60, CWU tak samo, jak latem. Sterownik pięknie tego pilnuje i dla mnie jest to optymalne ustawienie, jeszcze ciepłej wody nigdy nie zabrakło.
  17. W aplikacji Wojszyma jest taka możliwość zapisu 2 ustawień, a potem ich wczytania. Trochę dziwne, a zarazem bardzo szkoda, że nie ma takiej opcji w sterowniku, bo z pewnością wszyscy chętnie by z tego korzystali.
  18. Koledzy z forum mają konwertery rs232 do tego przejściówka na 485 i działa tak jak trzeba.
  19. Potrzebna przejściówka z 232 na 485 i będzie działać.
  20. Jeśli będzie, to dobrze, bo na razie tego nie ma. Dlaczego zimą nie potrzebne? Jak głowice zaczną się otwierać i puszczą wodę w obieg, to jak najbardziej potrzebne. ;)
  21. To, co piszesz, nie jest takie jednoznaczne... Bo przy małym odbiorze ciepła, przy ustawieniu zadanej 55, to jak jest w danej chwili 57, to kocioł może jeszcze stać w czuwaniu ze 2 godziny. Więc takie rozwiązanie nie ma sensu. Natomiast, gdy włączą się pompy, spadek temperatury poniżej zadanej, to kwestia 5 minut i w takim przypadku, to ma sens. Dlatego też pisałem o automatycznym przejściu do pracy przy załączeniu pompy CO lub CWU, bo w takim przypadku już z góry wiadomo, że temperatura poleci szybko na dół. I takim momencie przydałby się właśnie ruch uprzedzający ze strony sterownika. Zresztą przy szybkim spadku temperatury zadanej, czy też temperatury powrotu, sterownik powinien szybciej podnosić modulację, czy w ogóle przechodzić do pracy, jeśli był w czuwaniu.
  22. I to jest bardzo dobry pomysł. Również pod tym się podpisuję. Do tego jeszcze takie dodatkowe powietrze, czyli taki dodmuch, tylko przy wzroście mocy po wyjściu z czuwania. Również popieram I tu się zgadzam. Nie ma się co czepiać dokładności czujników. Nie byłoby wykresów, to nikt nie miałby pojęcia, że temperatura za mieszaczem skoczyła o 2 stopnie (nie mówiąc już o 0,2) Będą mniej dokładne, to potem będzie lament, że sterownik reaguje z opóźnieniem. Tutaj również się podpisuję. Dodatkowo, jeżeli załączają się pompy CO i CWU, to jeśli jest czuwanie, to sterownik powinien jednocześnie przejść na pracę, bo wiadomo, że za chwilę temperatura mocno spadnie, a tak z reguły jest to około 5 minut zwłoki i różnica temperatur może dochodzić nawet do 5 stopni. Gdyby tryb pracy startował jednocześnie z załączeniem się pompy, takich sytuacji by nie było. Lub chociaż jako opcja, możliwość ustawienia przejścia na pracę, przy załączeniu pompy CO, CWU. Do wyboru, jak komu pasuje.
  23. Pokażę Wam wykres EKG ;) , który obrazuje jeden ze sposobów prowadzenia procesu spalania i grzania CO i CWU. Czy dobry, czy zły, to kwestia subiektywna. Bo jak to mówią: jeden lubi pierogi, a drugi jak mu śmierdzą nogi.... Na wykresie widać strefy czasowe, jak kocioł pracuje od 5:30 do 8:00, potem odstawia się, bo nikogo nie ma w domu i nie potrzeba tyle ciepła. O13:00 startuje, gdyż domownicy wracają na 14 do domu, więc potrzebne jest ciepełko. O 6:00 i 13:30 startuje CWU i pracuje godzinę. Po wyjściu z czuwania też nie ma jakiegoś specjalnego nadganiania, normalna praca. Największe fale na kotle widać w momencie, gdy startują i zatrzymują się pompy CO i CWU. I to jest normalne zachowanie instalacji w takim przypadku. Po temperaturze spalin można zobaczyć, kiedy w czuwaniu jest podawanie, przedmuch i nawet kiedy były otwarte drzwiczki, gdy kocioł był czyszczony ;) Pompa kotłowa pracuje cały czas. Na wykresie nie widać jednej rzeczy, bo nie ma takiej opcji: temperatury powrotu. Mam zamontowany zawór 3D 55 stopni na powrocie, który pilnuje temperatury powrotu. I tylko tutaj byłaby pozioma kreska, bo zawór 3D robi swoją robotę. Nie mam żadnego zaworu 3D na zasilaniu, tutaj miesza się woda z zasilania kotła i z powrotu z instalacji. Temperatury we wszystkich pomieszczeniach pilnują głowice termostatyczne i jest ok. Pompy CO - auto adaptacyjne. W kotle jest czysto, sucho i spalanie do przyjęcia. To jest tylko przykład, że można prowadzić proces ogrzewania domu na różne sposoby. Czyli tak, jak komu pasuje. Ważne, że każdy jest szeryfem we własnej kotłowni ;) Jedni lubią proste kreski, a inni, ich brakiem nie bardzo się przejmują, bo nad wszystkim czuwa SKZP, a to jego broszka. Pozdrawiam Palaczy! P.s. schemat tylko poglądowy, bez uwzględnienia zaworów, filtrów, zaworów bezpieczeństwa itp.
  24. Marekd, każdy z nas, boryka się w życiu z innymi problemami: ktoś ma problem z ustawieniem prawidłowych wartości czuwania w sterowniku, drugi z ustawieniami sterownika, aby mu kopczyk nie opadał, następny ze spiekami itp. a Ciebie widzisz dopadł problem spadku temperatury na zaworze 3D o 0,2 stopnia... Także czasem wypada być wyrozumiałym, bo inni forumowicze mają inne problemy związane z SKZP niż my i są one dla nich równie ważne, jak dla nas nasze...
  25. Marekd rób zdjęcia telefonem obróconym poziomo w drugą stronę, to będą dobrze na forum się wstawiać. Wygodniej będzie je przeglądać, nie trzeba będzie przewracać monitora "do góry nogami" ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.