Jockey

Klaudiusz, tak się składa, że piszę to z doświadczenia, bo ogrzewam CWU kotłem w sezonie letnim i przerabiałem palenie ciągłe i z odstawianem, więc mam porównanie, jak to to u mnie wygląda w rzeczywistości. A Ty chyba coś wspominałeś, że nie ogrzewasz CWU latem, a tak zachwalane przez Ciebie ustawienia widziałeś u znajomego.... A to, co jest takiego dobrego u znajomego, nie koniecznie sprawdzi się u każdego innego. Poza tym, każdy w swojej kotłowni prowadzi kocioł tak, jak uważa za stosowne. Trzymaj pewien poziom, bo ja piszę merytorycznie, a Ty zaczynasz odnosić się personalnie...

Kocioł będzie miał możliwość stałej pracy, jeśli będzie miał ciągły odbiór ciepła z CWU. Jeśli ciągłego odbioru nie będzie, bo np. domownicy korzystają z CWU w głównej mierze rano i wieczorem, bo w ciągu dnia ich nie ma, to kocioł się odstawi, czy się tego chce czy nie.

Długość czasu nadmuchu w czuwaniu, w dużym stopniu zależy od rodzaju zastosowanej dmuchawy. np. WPA-07 dość wolno się rozkręca przy rozruchu, więc tutaj ten czas musi być dłuższy niż przy np.WPA-06. Przy ustawieniu takim jak ma Kamil, czas nadmuchu 15s i powietrze 15%, to WPA-07 nawet nie ruszy. Zgadzam się z Dormario, wydłużenie czasu nadmuchu w czuwaniu, niczemu ani nikomu nie będzie przeszkadzać, a zapewne ktoś z tej opcji skorzysta, jeśli będzie taka potrzeba. Natomiast z moich obserwacji wynika, że w czuwaniu dobrze byłoby rozdzielić przerwę podawania od przerwy nadmuchu. Tzn. aby można było osobno ustawić co ile czasu ma podać węgiel, a co ile czasu podać powietrze. Teraz te dwie rzeczy dzieją się w jednym czasie. Jak jest ustawiona przerwa np.45min, to węgiel i powietrze podane są co 45min. Ja wolałbym częściej dmuchnąć, a rzadziej podać węgiel. Dla informacji, u mnie palnik po 8 - 9 godzinach wstaje bezproblemowo. Dla WPA - 07 czas nadmuchu mam 25s, przy powietrzu 40%. Po wyjściu z czuwania w tryb pracy powinna być jeszcze opcja podania dodatkowego powietrza przez określony czas , aby szybko rozdmuchać żar. Pisałem już o tym kiedyś i Tomkowi też wspominałem. Gdyby była taka możliwość, to moim zdaniem palnik dużo szybciej by wstawał po czuwaniu.

Klaudiusz wybacz, ale ograniczając modulację w jakimkolwiek zakresie, nie wpływasz na ustawione wcześniej parametry spalania, czy jakiekolwiek dawki czegokolwiek. Palnik rozwija moc jedynie w określonym przez Ciebie zakresie, od ustawionej mocy minimalnej do ustawionej mocy maksymalnej. Tylko tyle i aż tyle. To było wyjaśniane już setki razy.

12 kW przez cały rok.

Ja mam ustawienia palnika takie same przez cały rok, na sezon letni jedynie zmniejszam modulację do 60%. Temperatura kotła 53 stopnie. Zbiornik CWU 120l dla 3 osób, ładowany w programie czasowym do 52 stopni. Poniżej spalanie dobowe z letnich miesięcy uśrednione z całego poszczególnego miesiąca.

Przy mocy ustawionej na 8 kW i powietrzu maksymalnym ustawionym na 100% i to na Wpa 06, to z chwilą, gdy tylko palnik wejdzie na wyższe moce, to będą niekończące się spieki i krater na palniku. Z wykresu widać, że palnik z tym zakresem powietrza chodził na ok 10% mocy, czyli minimalnej. I dostroiłeś tylko powietrze minimalne do tego zakresu mocy. Zobaczysz co się stanie, jak wzrośnie zapotrzebowanie na moc przez dłuższy czas. Palnik jest właściwie napowietrzony do ustawionej mocy, jeśli proces spalania jest właściwy w całym zakresie mocy, a nie tylko w jego dolnym, bądź górnym zakresie. I właśnie ustawienie dobrego napowietrzania do zadanej mocy, od minimum do maksimum, zajmuje najwięcej czasu. Takie jest moje zdanie w tym temacie. Pozdrawiam

Moc 25 kw przy 80% i 20kW przy 100% przy pozostałych tych samych innych parametrach, TO NIE TO SAMO. Inaczej będziesz miał też napowietrzony palnik Na nawęglanie palnika wpływ mają: - moc kotła - potencjał podajnika - kaloryczność paliwa - korekta dawki paliwa Jakakolwiek wiec zmiana jednego z tych parametrów wpływa na nawęglanie palnika i nie jest bez znaczenia. I tę zależność trzeba dobrze zrozumieć, jeśli chce się zmieniać moc kotła. Bo to podstawa. Jeżeli ktoś ma już dobre parametry spalania i rozumie dobrze tę powyższą zależność, to może sobie wtedy dowolnie zmieniać moc na taką, jaka mu odpowiada. A jeżeli nie bierze się pod uwagę tych zależności, to potem są cyrki na palniku i w spalaniu, Jeżeli palnik jest 25kW i był prawidłowo nawęglony, a ustawisz na 20kW, to musisz, obniżyć kaloryczność, lub podajnik, albo podnieść korektę, aby utrzymać odpowiednie nawęglanie palnika, przy niezmienionym powietrzu. Jeżeli tego nie zrobisz to kopiec opadnie - na 100% bo w opisanym przypadku zmieni się stopień napowietrzenia względem obniżonej mocy. Różnica przy modulacji jest taka, że ograniczając modulację, automatycznie ograniczysz powietrze w zakresie ograniczonej mocy. Moc kotła - to moc jaką kocioł osiągnie przy 100% modulacji. Przy 100 % modulacji wentylator dmucha z mocą ustawianą jako Powietrze Maksymalne. Zmniejszając maksymalną modulację np. do 80 %, spowodujesz, że sterownik osiąga maksymalnie 80% mocy znamionowej i przy tym zakresie ograniczonej mocy, dmucha z odpowiednio zmniejszonym powietrzem. Skali powietrza to nie zmienia, bo krzywa napowietrzania wyznaczana jest względem ustawionej mocy kotła i ustawionego wcześniej zakresu powietrza. Dodatkowo sterownik zmienia swoją moc co 1 %. Jeśli mamy np. 25 KW, to sterownik może zmieniać moc z rozdzielczością 0,25 KW. Przy mocy ustawionej na 20 KW, rozdzielczość wynosi już 0,20 KW.

Jeśli wcześniej paliło się dobrze, a Ty ograniczyłeś tylko zakres modulacji nie zmniejszając mocy, to nie powinieneś ruszać powietrza. Bo tak jak zrobiłeś, to zmniejszyłeś stosunek powietrza do nawęglania palnika. Trzeba pamiętać, że ograniczenie zakresu modulacji, to nie to samo, co zmniejszenie mocy. To dwie różne sprawy i maja inny wpływ na proces spalania.

Zmniejszenie mocy w sterowniku o połowę, bez korekty powietrza, spowoduje diametralną zmianę stosunku napowietrzania do nawęglania palnika w odniesieniu do obecnych nastaw.

Super. Bardzo dziękuję.

Czy w tej nowej aktualizacji będzie możliwość sterowania temperaturą kotła w programie czasowym, o czym kiedyś już rozmawialiśmy? Nie ukrywam, że bardzo na to liczę. Testowałem w sezonie nocne obniżenie temperatury kotła i u mnie sprawdza się to znakomicie.

Klapka przy modulacji jest niewskazana, bo na małych mocach dmuchawy słaby strumień powietrza nie ma siły jej odpowiednio podnieść i na palnik dostaje się mniej powietrza niż powinno, efekt taki, że może przesypywać i kopcić. Klapka sprawdza się jedynie w czuwaniu, przy paleniu interwałowym, bo na pełnej mocy, strumień powietrza ją podniesie i wtedy w niczym nie przeszkadza, natomiast w czuwaniu pozostaje zamknięta i zapobiega zapadaniu się kopczyka przy silnych wiatrach. Jeśli jest założony RCK, to jest niepotrzebna

Dlatego każdy musi to zmierzyć u siebie w kotłowni, bo na wielkość wartości potencjału ma wpływ kilka czynników, ale przede wszystkim rodzaj zastosowanej przekładni i silnika, a dopiero potem typ palnika, paliwo i jego frakcja.

Trzeba uszczelnić koronę palnika, bo widać, że są przedmuchy i część powietrza ucieka bokiem zamiast iść w palenisko.

Dzięki Wojszym! Działa

To kiepsko. Szkoda. Niemniej Wielkie dziękuję Wam, że do tej pory była i mogłem korzystać. Pozdrawiam

Ja palę Retopalem.

21 kW

A to niby czemu nie napełnię...? Jakie są ku temu przeszkody? 20 lat już tak podgrzewam ciepłą wodę latem. Tylko w zeszłym roku grzałem kotłem, z ciekawości, aby porównać koszty ogrzewania CWU, między ogrzewaniem groszkiem a elektryką.

Zużycie na poziomie 3,5 - 4kg/ dobę przy grzaniu tylko CWU, to typowe zużycie, gdy wszystko jest dobrze ustawione. Mimo wszystko i tak nie bardzo opłacalne, bo przy grzaniu wody przepływowym elektrycznym podgrzewaczem wychodzi taniej. A jeżeli ktoś ma zużycie eko przy grzaniu tylko CWU na poziome 7 -8 kg/dobę, to dotuje kopalnie i punkty sprzedaży opału :P Ale kto bogatemu zabroni... ;) Poniżej zrzut z czasu pracy podajnika w trybie CWU

U mnie tak to wygląda: CWU 120l w programie czasowym, ogrzewany do 52 stopni. Wszystkie ustawienia bez żadnych zmian, takie jak zimą.

A jak grzejesz tylko CWU, to też kocioł Ci się nie odstawia, pracuje na mocy minimalnej? To jaki duży ten zasobnik?

A może w czuwaniu dajesz za dużo węgla i dlatego C przesypuje? Ja mam cały czas takie same ustawienia. U mnie nie ma żadnej różnicy przy grzaniu tylko CWU.

Załącza mu się pompa CWU w histerezie 1 stopnia i stąd spadki temperatury na kotle. tyle ;)