Skocz do zawartości

Jockey

Stały forumowicz
  • Postów

    1653
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez Jockey

  1. Miałem nie odpowiadać, bo nie mam w zwyczaju odnosić się personalnie, ale skoro tęsknisz, to pozwolę sobie skreślić parę słów w nawiązaniu do tego, co napisałeś powyżej i co pisałeś w ostatnim czasie. Tak, masz rację moja wiedza dotycząca ustawień sterownika SKZP-02 jest żadna, z uwagi na to, że dotyczy tylko mojej kotłowni i nijak się ma do Twojej rzetelnej i fachowej wiedzy Instalatora. To jest fakt i nie podejmuję się nawet polemizować z Tobą w powyższej kwestii. Ze swojej strony, dość często piszę (i to mój błąd, przyznaję się otwarcie), że najważniejszy jest właściwy proces spalania, czyli odpowiednio dobrany stosunek paliwa do powietrza w pełnym zakresie rozwijanej mocy, a reszta to tylko dodatki, bo nie ważne są "czyjeś ustawienia", tylko to, co się dzieje na konkretnym palniku w konkretnym kotle, domu i instalacji. Parę stron wcześniej polecałeś ustawianie sterownika na moc 8 kW i dla tej mocy ustawianie dmuchawy na 100% (i to dla takiego smoka, jak WPA 06) i będzie się palić czysto i ekonomicznie, a najlepiej to by było, jakby można ustawić 5 kW (ale sterownik nie pozwala). Dmuchawę najlepiej na 100%, bo tak zapewne są ustawione, gdy palnik jest na stanowisku badawczym, a sterownik sobie wszystko sam dobierze.... wybacz, że nie cytuję, ale nie mam czasu szukać poszczególnych wypowiedzi i nawet nie odniosę się do powyższych zaleceń. Zresztą, poniżej przywołuję Twoje kompendium wiedzy ustawień sterownika SKZP-02 Z uwagi na to, że moja wiedza odnośnie ustawień sterownika jest żadna, dlatego dopytam: - skoro "Korekta dawki paliwa = moc kotła" tzn. że jak mam moc kotła 12, to korektę też mam ustawić 12? czy może jak mam korektę 0, to moc też jest 0? - jeśli "Kaloryczność = podawanie i przerwa ( sterownik i tak znajdzie swoją prawdziwa można się pomylić) tzn. że mogę sobie ustawić jakąkolwiek wartość, bo sterownik i tak znajdzie prawdziwą". No ok, to dla oka ustawię 10, a co, będzie ładnie wyglądało. - "Przesyp podajnika = faktyczny przesyp bo oszukujemy tylko siebie nie ma wpływu na spalanie i wielkość kopczyka bo ślimak się dwa razy nie przekręci". Domyślam się, że chodzi tu o potencjał, skoro nie ma wpływu na spalanie, bo niezależnie jaki ustawimy, to ślimak się dwa razy nie przekręci, a licznik spalania mnie nie interesuje, to może sobie ustawię 5 (bo mój 33, to jest stanowczo za dużo) - do modulacji to nawet się nie odniosę, bo nie ogarniam tematu... - o paleniu z nadmiarem powietrza można sobie poczytać w sieci. Warto zwrócić przy tym uwagę na temperaturę komory spalania, temperaturę paleniska, temperaturę żaru i jak to się ma do prawidłowego procesu spalania przy mocy 0,8 kW, gdy palnik ma moc znamionową 25 kW. Przyznam się również, że jestem zakłopotany i nie wiem za bardzo, jak wobec powyższego kompendium ustawień SKZP 02, traktować wypowiedź producenta sterownika odnośnie wzajemnej zależności poszczególnych ustawień, pozostawiam to mądrzejszym ode mnie do oceny
  2. Większą ilością pyłu to się wcale nie przejmuj
  3. Dancych, fotki wnętrza kotła, które ostatnio kilka razy wstawiałem, to z Greenpala, możesz sobie porównać. Sądzę, że gdy temperatura na zewnątrz spadnie, to na większej mocy będzie lepiej w kotle.
  4. Jest ukryty, aby nie raził tak bezpośrednio i tak bezceremonialnie Twojego poczucia estetyki...
  5. Zwyczajnie zwiększ czas podawania w czuwaniu, skoro tak się dzieje w czuwaniu. Po wykresie też widać, że za dużo dmuchasz. Powyżej możesz zobaczyć jak to u mnie wygląda. Kopczyk na stałym poziomie. Zaobserwuj moment przejścia w czuwanie i poziom kopca w tym momencie i porównaj z poziomem w chwili rozpoczęcia modulacji. Będziesz miał pewność, czy to jest przyczyna. Zwróć też uwagę na ciąg kominowy, choć wiatrów akurat teraz silnych nie ma.
  6. Przede wszystkim wydłuż znacznie czas przekroczenia temperatury zadanej, bo po 5 minutach kocioł Ci się na chwilę odstawia, a po kilku min. znowu goni.
  7. Nie wszystko jest tak, jak Ty to widzisz. Poniżej 17kW i 25kW. Dostrzegasz subtelną różnicę?
  8. Bo tyle potrzebuję. Żebyś przypadkiem mnie źle nie zrozumiał, bo widzę, że taki obrałeś kierunek. Nie jestem przeciwnikiem zmian mocy w sterowniku, apeluję jedynie o opamiętanie, że zmniejszenie mocy jest lekarstwem na wszystko - bo nie jest. I trzeba mieć świadomość jak zmiana poszczególnych parametrów wpływa na pozostałe i na sam proces spalania. Dodam tylko, że moc możemy sobie zmieniać na dowolną, jaką podsunie nam wyobraźnia i ograniczenia sterownika. Trzeba jednak mieć na uwadze, że pomimo tego, że moc zmieniliśmy "wirtualnie" to palnik jaki był, taki jest i przy prawidłowych parametrach spalania nie zejdzie poniżej, ani nie wejdzie powyżej określonej dla siebie mocy. To tyle i tylko tyle z mojej strony odnośnie zmian mocy. Jedynym o co proszę i do czego zawsze zachęcam, to poznanie zależności poszczególnych parametrów sterownika i właściwe ich zrozumienie. Ciągle powtarzam, że najważniejsze jest dobranie odpowiednich parametrów spalania dla poszczególnych stopni mocy, a nie jest to taka prosta sprawa, jak się pozornie wydaje i sterownik sam niczego poprawnie nie dobierze, bo pracuje na wartościach, które wpisze mu użytkownik, a zadaniem sterownika jest jedynie podstawienie ich do wypracowanego przez producenta algorytmu. ps. dalej nie ciągnę, bo nie ma sensu i czasu szkoda.
  9. Palik jest mocy 17 kW i niestety muszę palić węglem, bo w moich stronach powietrze jest małokaloryczne.
  10. No jak to, nie jesteś na bieżąco??? Przecież wystarczy "tylko zmniejszyć moc a resztę zrobi sterownik sam automatycznie" .
  11. Poczytaj temat o deflektorach, bo tu nie ma sensu powielać tamtych wypowiedzi
  12. Niestety, za mnie sterownik niczego sam nie dobrał, musiałem sam dopracować odpowiednie ustawienia, no ale ja mam wersję bez autoadaptacji... Mam ustawioną jedną moc i takie same ustawienia przez cały rok i dlatego nie muszę biegać do kotłowni przestawiać mocy z każdą zmianą temperatury. Latem dla CWU zużywam 2,5 kg/dobę. ps. zdjęcia z przed chwili, kocioł 15min. temu wyszedł z czuwania.
  13. Wniosek jest prosty, poprzednio nie było odpowiednio ustawionej proporcji paliwo/powietrze, dlatego było w kotle ciemniej. Jeżeli proporcje paliwa do powietrza są właściwie dobrane, to proces spalania przechodzi płynnie przez cały zakres modulacji i nie potrzeba zmieniać mocy kotła w zależności od pogody, bo to przecież sam sterownik moduluje mocą w zależności od zapotrzebowania na ciepło. A przestawiając moc kotła w zależności od temperatury, to mamy ręczną modulację modulacji automatycznej... Ale co kto lubi...
  14. będzie w nowej wersji oprogramowania
  15. W sterowniku nie określa się temperatury minimalnej kotła, ustawiasz tylko temperaturę zadaną, a rolą sterownika jest ją utrzymać. Jeśli temperatura ma nie spadać poniżej 46 stopni, to ustaw zadaną 46, a pogodówka będzie Ci ją podnosić o ustawioną wartość, gdy zaczną się spadki temperatury. W przypadku załączania okresowego jakiejś pompy, temperatura oczywiście może spaść przez jakiś czas poniżej zadanej.
  16. Możesz rozwinąć swą myśl, bo nie ukrywam, że bardzo mnie zaciekawiłeś.
  17. Biorąc pod uwagę receptę ustawień pustego palnika, dziwię się, że jeszcze nikt nie wpadł na pomysł, aby to pogodówka sterowała mocą kotła zamiast zaworem 3 czy 4D i temperaturą kotła... No bo co to za sens wachlować ręcznie mocą kotła przez cały rok, wraz z każdym skokiem temperatury, skoro mógłby to zrobić sterownik...
  18. Crook, zobacz sobie, w momencie załączenia pompy CWU modulacja była ustabilizowana, zaczyna spadać powrót > modulacja wzrasta, powrót przestaje opadać > modulacja nie wzrasta, zaczyna spadać temperatura kotła > modulacja idzie do góry. I pomimo tego, że kocioł pracował przez ok. 10 minut na mocy maksymalnej, aby uzupełnić straty, to widzisz gdzieś znaczące przekroczenie temperatury zadanej kotła po spadku modulacji? U mnie wszystko działa tak, jak powinno. Szukaj u siebie przyczyny w parametrach spalania lub w instalacji, bo to jest prawdopodobna przyczyna, że u Ciebie tak to wygląda.
  19. Przecież nie będę pisał posta pod postem. Nic nie wycinam z wypowiedzi, tylko dopisuję to, co jeszcze nie dopowiedziałem. Jeżeli tak dużo przebija Ci zadaną bez wyłączenia żadnej pompy, to przyczyny szukałbym w ustawieniach palnika i stabilności instalacji, a nie w reakcjach modulacji. Proszę pomyśl o tym. Czasem przyczyna jest inna niż się pozornie wydaje.
  20. To raczej pytanie do TomkaBrz, a nie do mnie. Twój przypadek jest inny, bo u Ciebie była tendencja spadkowa modulacji przed spadkiem powrotu, a u mnie była tendencja wzrostowa i sądzę, że to może mieć znaczenie dla reakcji modulacji. Zauważ proszę, że u Ciebie w momencie spadku temperatury powrotu, następuje zatrzymanie spadku modulacji. Ale tak, jak mówię, to TomekBrz może rozstrzygnąć, bo z mojej strony to tylko przypuszczenia, dlaczego u Ciebie tak jest. Nie wiem jakie masz prędkości pomp, ale może ustaw pompę CWU na najniższy bieg, wtedy temperatura powrotu będzie spadać dłużej i może wtedy sterownik zdąży zareagować wzrostem modulacji, bo reakcja modulacji następuje co 20 sekund. U Ciebie temperatura powrotu nie spada dłużej niż minutę, a potem już rośnie, a skoro temperatura powrotu rośnie, to sterownik już nie podnosi modulacji.
  21. W kotle masz raczej czarno, a na palniku czarny węgiel, więc trzeba dodać powietrza. Spróbuj dołożyć 4% do maksymalnego. Z tym, że to by trzeba obserwować przy kotle, a jak Ciebie tam nie ma, to trochę kiepsko. Ale dodanie powietrza nie powinno zaszkodzić. Łagodny wykres modulacji jest sprawą drugorzędną, bo on w dużej mierze zależy też od rodzaju instalacji i odbioru ciepła z kotła, najważniejszy jest właściwy proces spalania.
  22. Ty to masz fajnie... ja mam jakąś starą wersję sterownika, bo mój sterownik nie ma funkcji autoadaptacji i nie potrafi odnaleźć właściwej kaloryczności, jak wpiszę za małą, to palnik będzie kopcił, a jak za dużą, to żar do ślimaka zejdzie... MarekD, co to za wersja oprogramowania? Wcześniej zastanawiałem się, dlaczego na korekcie masz aż 20%, ale teraz już mi rozjaśniłeś czemu tak właśnie.
  23. Wzmocnienie 10, a przy załączeniu CWU nie ma opcji, żeby nie spadła temperatura kotła. CWU to duży odbiornik ciepła i jeśli załącza się okresowo, to ma to odbicie na spadku temperatury kotła. Zauważ, że spadek temperatury powrotu trwa tylko ok minuty, gdy powrót przestaje spadać - modulacja nie rośnie, jeśliby dalej spadała, to modulacja by dalej rosła. To nie program, tylko podgląd przez stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.