neokowal1

Ok, rozumując w ten sposób, że kocioł potrzebuje więcej czasu na przejście do stanu podtrzymania, to można wnioskować że dłużej jest w stanie podtrzymania, a więc bilans wychodzi na zero. Jeszcze raz powtórzę: nie ma racjonalnych przesłanek aby twierdzić że ilość wody w instalacji wpływa na wielkość zużycia opału.

A ten Ling ma podajnik ślimakowy czy tłokowy? Jeśli tłokowy to czasu pracy podajnika nie ustawia się. Podajnik pracuje cały jeden cykl. Parametr U1 ustawia się tylko na "on" lub "off".

A dlaczego miałoby być większe spalanie? Przecież energia zakumulowana w wodzie przekazywana jest do grzejników, lub pozostaje w budynku. Nieco dłużej trwa tylko rozgrzewanie całej instalacji, ale i stygnięcie trwa nieco dłużej. Jednym zdaniem: pojemność wodna instalacji c.o, nie ma wpływu na wielkość spalania.

Nie ma pojęcia "za dużo wody w instalacji". Jedni przejmują się że mają 100l i uważają że to za dużo, a inni dokładaja np: 1000 litrowy bufor.

Problem zapewne tkwi w odpowiednim ustawieniu parametrów na serowniku. Aby kocioł osiągnął odpowiednią moc musi dostać odpowiednią ilość paliwa. Jeżeli kocioł zużywa np: 1kg węgla na godzinę pracuje z mocą około 5 kW, 2 kg na godzinę to moc 10kW, itd. Znając dobowe zużycie paliwa możesz obliczyć średnią moc z jaką pracuje kocioł. Jeżeli wyjdzie że moc jest za mała w stosunku do mocy maksymalnej to zwiększaj czas podawania paliwa albo zmniejszaj przerwę w pracy podajnika. Jeżeli przesypuje do popielnika niespalony groszek zwiększaj nadmuch. Zwiększa to jednocześnie moc palnika. Powodzenia.

Bydgost ma rację, zawór 3d działa na mieszanie (pompa za zaworem) i nie podnosi temp. powrotu do kotła.

Jeżeli masz zamontowany zawór 3d w konfiguracji na mieszanie, tzn. pompa jest za zaworem to temperatura na powrocie kotła jest taka jak temp. powrotu z grzejników. Temperatura na kotle w takiej konfiguracji nie ma większego wpływu na powrót.

Witam, ilość spalanego węgla wskazuje że kocioł pracuje z mocą około 10kW, a więc dużo. W domu powinno być ciepło. Napisz jaką masz temperaturę w domu, czy instalacja posiada zawór mieszający ( 3 lub 4 drogowy), jak często czyścisz kocioł z sadzy.

Jeżeli chcesz sposobu, bez żadnych przeróbek, to zrób tak aby pompa c.w.u. pracowała nonstop. Woda powracająca z bojlera będzie miała temperaturę niewiele niższą niż na zasilaniu i bardzo podniesie temperaturę powrotu do kotła. Jedyna wada to: temp. c.w.u = temp. na kotle. Sposób sprawdzony i bardzo skuteczny.

Witam, nie sądzę aby ten kocioł znacząco odbiegał sprawnością od innych tego typu kotłów. Jest jednak sposób aby orientacyjnie obliczyć sprawność tego kotła. Jeżeli znacie moc wszystkich zamontowanych grzejników, temperaturę zasilania i powrotu z grzejników to uwzględniając współczynniki korekcyjne do pobrania na przykład na tej stronie: http://www.purmo.com/pl/produkty/grzejniki-plytowe/383.htm , można obliczyć moc jaką aktualnie emitują grzejniki. Dodajemy do tego moc jaką emitują rury przesyłowe i sam kocioł (orientacyjnie), oraz moc jaką pobiera zasobnik c.w.u (średnio) i otrzymujemy moc uzyskaną z kotła. Załóżmy że będzie to 10kW. Mnożymy to przez 3600 i otrzymujemy energię uzyskaną z kotła w ciągu godziny. 10kW*3600s= 36MJ Jeżeli w ciągu godziny spalamy 2 kg węgla o kaloryczności 23 MJ/kg to sprawność kotła wynosi: 36*100/2*23= 78,26% Zachęcam do obliczeń, być może sprawność tego kotła wcale nie odbiega od normy.

Witam, znam ten kocioł i moja opinia o nim jest taka, jest to dobry kocioł o dobrej sprawności. Na duże zużycie opału u Ciebie składa się kilka czynników. Po pierwsze brak zaworu 4d albo termostatów skutkuje duzym poborem ciepła a w konsekwencji moim zdaniem zbyt wysoką temp. w pomieszczeniach. Po drugie, brak ocieplenia ścian budynku i duża powierzchnia do ogrzania. Jakakolwiek warstwa izolacyjna pozwoli zredukować ilość spalanego opału o min. 50%. Po trzecie to prawdopodobnie nowy budynek, który przez pierwszy sezon grzewczy potrzebuje nieco więcej ciepła. Po czwarte być może niezbyt trafne ustawienia sterownika. Reasumując, tak duże spalanie to z pewnością nie jest wina kotła. Mój sąsiad ma identyczny i w okresie letnim, ogrzewając tylko c.w.u. pracując non-stop spala około 4 kg miału na dobę.

Witam, a na obwód grzejnikowy nie dałeś pompy? Ja bym dał trzecią pompę na ten obwód.

Niestety, to ty Zub źle narysowałeś rozpływy na 2 rysunku. A tak wogóle to przegroda przy prawidłowo zamontowanym zaworze nie porusza się tak jak narysowaliście. Tutaj jest link do prazentacji pracy prawidłowo zamontowanego zaworu 4d. http://www.luskar.pl/imp/kotly/prezentacja_zawor.html

Witam, a na którym biegu masz pompę c.o., jeżeli na 3 to zmniejsz na 1. Powinno się poprawić.

Oczywiście że podgrzewa. Podgrzewa poprzez podmieszanie wody powrotnej z instalacji, z wodą z zasilania kotła. Pytający już zapewne wie jak to się odbywa, ważne jest że woda jest podgrzana.

A siła nadmuchu, czas przerwy podajnika, temperatura zadana i rodzaj paliwa? To sa dane najważniejsze!

Jeśli ktoś ma instalację niskotemperaturową, temperatura w układzie c.o nie przekracza zwykle 50 st.. Na kotle i w instalacji c.w.u musi być więcej niż 50 st. Dzięki zaworowi 4d, możemy spełnić te wymagania, ale podstawowa rola zaworu to podgrzewanie powrotu kotła i ochrona kotła przed korozją niskotemperaturową.

Witam, moim zdaniem 15 kW spokojnie wystarczy. Sam mam tłokowca 17 kW, ogrzewam dom 140m, a w czasie mrozów jeszcze warsztat 80m i spokojnie wystarcza. Przy duzym kotle, kocioł jest dłużej w podtrzymaniu i produkuje więcej sadzy. Sprzedawców nie słuchaj, oni chcą wcisnąć kocioł droższy.

Witam, obieg kotłowy, to obieg grawitacyjny. W Twojej instalacji nie może działać poprawnie ponieważ zawór 4d jest poniżej wyjścia z kotła (powinien być powyżej). W ogóle po co te zawory zwrotne w układzie z jedną pompą?

Można wiedzieć jak to zrobiłeś? Czyżbyś wymienił sterownik?

Shelby słusznie prawi. Przy ustawieniach tłokowca trzeba trochę posiedzieć,na ustawieniach fabrycznych nie będzie chodził dobrze. Ja ma tłokowca i nie narzekam. W lecie ogrzewa c.w.u, pracuje non-stop i spala 2,5 kg grochu na dobę, więc jednak można go ustawić oszczędnie. Niedowiarków zapraszam do siebie, mogą się przekonać, proszę pisać na priv.

Nie wiem o co chodzi, przecież pompa zaciąga wodę, poprzez zawór 4d, nie tylko z zasilania kotła, ale także z powrotu grzejnikowego. Nie widzę problemu, a przynajmniej nie spotkałem się z nim.

Nad silnikiem jest taka skrzyneczka. To motoreduktor. Nad motoreduktorem jest taki czerwony pierścień. To połączenie motoreduktora z podajnikiem. Na boku pierścienia widać łepek tej śruby zabezpieczającej, a z drugiej strony jej koniec z nakrętką.

To daj pompę poziomo.

Witam, jeśli silnik pracuje a podajnik nie to prawdopodobnie zerwało zabezpieczenie. Jest to śruba M5x70 na wałku wychodzącym z motoreduktora. Zobacz instrukcję obsługi. Musisz też usunąć przyczynę awarii, prawdopodobnie spory kamień.