Skocz do zawartości

maronka

Stały forumowicz
  • Postów

    3430
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez maronka

  1. maronka

    Kocioł DS MPM

    Po 2 dniach palenia mogę napisać o pewnej zmianie jaką zrobiłem w swoim mpm,jest to pomysł kolegi piecucha,w związku z ociepleniem nie trzeba już tak hajcować ,więc włożyłem na ruszta szamotkę ale od strony drzwi ,czyli odwrotnie niż zalecane jest do drewna,dobre do węgla,zmniejsza ruszt i zwiększa dynamikę przepływu przez opał,ale bez blachy zmniejszającej,wiadomo że nie jest to to samo ,ale umówmy się blacha jest upierdliwa a to zmniejszenie daje namiastkę tego spalania z blachą coś tak pomiędzy z blachą a bez co może już co niektórych zadowolić,mnie zadawala,jest trochę mniejsza moc i płynniejsze spalanie na dużej mocy i minimalnej,ja dodatkowo spalam tak drewno ze względów podawania pp dwoma klapkami,i dodatkowo tą szamotkę położyłem na płaskownikach ,więc działa rusztowanie w tej połowie przy palniku,a zawsze coś żaru na tej szamotce zostanie ,to zsuwam to na ruszta i się dopala,myślę że tak teraz będę palił i bardzo zmniejsza się moc na drewnie przy podawaniu pp tylko dołem ,co będzie dobre do grzania tylko wody w lecie ,bo przy pełnym obiegu na grzejniki nie chce się bujnąć ,ale dopuszczając powietrza środkowymi drzwiami .czy to klapką czy otworem zwiększamy moc w ilości zależnej od ilości tego powietrza
  2. maronka

    Kocioł DS MPM

    Dodam jeszcze że obsługa kotła 5 klasy jest bardziej wymagająca niż poprzedniego ,ze względu właśnie na mały otwór w przegrodzie i niską temp. spalin,czyli łatwość zapopielenia i ciężki przepływ gazów,czasami nawet w moim przy kiepskich warunkach pogodowych kiepsko się pali,a czasami tak że hej,nie miej u mnie mieszam drewno z węglem i przez to palę bez przegrody,i dzięki temu i zapopielanie i wybieranie kamieni nie stanowi problemu ,do tego rozpalam raz na dzień i kociołek zawsze startuje czyściutki,piszę o tym nie by się mądrować tylko by czasami spróbować przy problemach tak właśnie palić
  3. maronka

    Kocioł DS MPM

    Tys prowda ,i za bardzo się nie przejmować ,jak się przytka szczelina ,to jest jeszcze oryginalne ,które też daje radę, mam wrażenie że te pw i szczeliną i oryginalne wydłuża spalanie zasypu,u mnie już nawet kostka sosnowa z małą ilością buka spala się 5-6 h ale pp tylko dolną klapką ,jak dwoma to godzinę krócej
  4. U mnie wsad drewna by zagotował wodę na szczelinach zbyt dużych,po 1,5 h 80 już jest i później tylko mini szczelinki podtrzymujące ogień ale przez miarkownik,próbowałem palić na stałych szczelinach ale jednak na miarkowniku to jest to ,taki automat bez stresowy,komfort psychiczny itp.itd.
  5. To masz idealnie,ale i idealne temp spalin i idealne spalanie w ds-e ,to nie ma się co dziwić,ja z komina też niewiele wyciągam ,może z 5 litrów na rok, i też suchutko ale kociołek trochę gonię,mniej jak 65 nie daję mu pracować ,przeważnie 70-80 i temp spalin 150-300,chyba że na węglu po dłuższym paleniu -120
  6. A u mnie teraz powietrze idzie na miarkowniku tylko dolna klapka ,środkowa klapka na szczelinie raz 5mm przy rozpalaniu ,później 1mm ,górna rozetka podczas rozpalania otwarta na maxa ,później 4mm ,pw szczeliną piecucha 8mm i oryginalne na max i jest naprawdę spoko,ostatnio wsad kostki sosnowej i buka spalał mi się 6 h ,70 zadana,zero dymu od rozpalania po wygaszenie ,choć jest taki moment jak się dość bujnie i miarkownik zamknie tą dolną klapkę,a szczelinę w ramach bezpieczeństwa ustawiłem tylko na 1mm ,że lekko puści dymka,do momentu lekkiego spadku temp na kotle i otwarciu miarkownika,ale to tylko wtedy jak palę na grawitacji i odbiór jest dużo mniejszy ,na pompce ustawi sie zawsze taka szczelina na miarkowniku ,że nigdy nie gaśnie i nie przydymia,dla mnie działa to wyśmienicie ,mam poczucie jakbym miał automatyczny kocioł bez prądu ,nawet w wichry nie przeciąga zadanej, mogę go śmiało zostawiać bez nadzoru,w zeszłym sezonie bardziej bazowałem na szczelinach większych ,doświadczalnie ustawionych ,ale też przy przychylnych wiatrach czasami mocno go przeciągało ,choć jeszcze go nie zagotowałem Ps. Ostatnio poczytałem doświadczenia kolegi Andrzeja z temp. spalin w czopuchu i kominie i u niego wyszło tak że jak temp spalin ma np ,116 to na kominie jest 44 a to jest taki przelicznik 2,6 ,więc by na kominie było te 55 t temp spalin powinna w czopuchu mieć 150 stopni minimum ,wszystko pewnie zależy też od komina ,i ciekawi mnie czy ktoś to w ten sposób u siebie sprawdzał,oczywiście to ma duże znaczenie przy kominach takich jak u mnie ceglanych ,ale i w tych nowoczesnych też lepiej by się nie lało
  7. maronka

    Kocioł DS MPM

    Ja nie twierdzę że to zaleta ,ale że mam taki komin to muszę o niego dbać niejako grzejąc go bardziej i miło wiedzieć że suma sumarum jednak aż tak na tym nie tracę,że ciepło zostaje w domu,a fakt że zostaje jest niepodważalny w tych pokojach co jest komin włączam grzejniki poniżej zera średniodobowej i oczywiście tylko na dzień,są to najcieplejsze pokoje,których nie trzeba dogrzewać a to ze 20 kw na dzień jest na dwa pokoje ,taki piec kaflowy w ścianie i żeby nie było że jakoś gorąca ta ściana jest ma około 30-35 stopni
  8. Znalazłem taki cytat : Tak więc jeżeli ktoś ma zwykły komin murowany z cegły, bez wkładu, to wysoka temperatura spalin czyli strata kominowa nie ma większego znaczenia bo to ciepło i tak zostaje w domu a można sobie niepotrzebnie zamoczyć komin o czy pisałem na początku tematu.,,,,,,I stosuję się do niego i suchutko jest a i straty niewielkie i spalanie małe
  9. maronka

    Kocioł DS MPM

    Tyle się pisze o puszczaniu ciepła kominem,np u mnie bo mam temp spalin ponad 200 a i 300 też często jest ale przy wylocie z komina poniżej 100 ,więc nie puszczam ciepła kominem tylko zostaje w kominie a komin ogrzewa dom poniekąd i taki cytat kolegi z innego forum:,,Tak więc jeżeli ktoś ma zwykły komin murowany z cegły, bez wkładu, to wysoka temperatura spalin czyli strata kominowa nie ma większego znaczenia bo to ciepło i tak zostaje w domu a można sobie niepotrzebnie zamoczyć komin o czy pisałem na początku tematu.,, Co o tym myślicie?
  10. Ale przyznasz że rck wychładza trochę komin i bez wkładu i niskich nastawach rzędu 10hpa istnieje ryzyko skraplania spalin i wykończenia komina?
  11. maronka

    Kocioł DS MPM

    No i właśnie o to mi chodzi by moc była i mniej popiołu a smoła przy górnych załadunkowych to pryszcz ,tym bardziej jak teraz podaję rozetką trochę powietrza to prawie wcale nie smolą się drzwi,i przy takim mieszaniu z drewnem powinno być ok ,w tym sezonie paliłem drobną wesołą ,trochę za drobną i jak wsypałem 10 kg na drewno to czasami brakło od 7 rana do 18 wieczorem i musiałem rozpalać od nowa, a marcela już pewnie nie braknie i o to mnie chodzi a przy 10 kg na dzień nie jest w stanie mnie wnerwić no chyba że mnie wnerwi ale kto nie ryzykuje szampana nie pije
  12. maronka

    Kocioł DS MPM

    A ile dłużej się spala marcel lub ile mniej go idzie, w porównaniu do wesołej?,,,,,,W tym sezonie praktycznie cały czas jadę na 1 biegu pompki lub grawitacji i są oszczędności ,rok temu rachunki za prąd 450-500 w tym roku 400-430,niby nic ale coś tam oszczędziłem
  13. maronka

    Kocioł DS MPM

    Smoła spływa nawet przy mocnym zagrzaniu kotła tak do 80-90 ,przy podawaniu górą powietrza i rozpaleniu zasypu nie ma opcji by część spalin nie szła górą,palnik nie wciągnie spalin szczególnie ten mini otwór w tych nowych kotłach,,,ps7688 ,raczej masz słaby ,mało kaloryczny węgiel ,40 kg na dobę to na prawdę ciężko jest spalić,u mnie max 25 kg ,ale nie niemożliwe ,kocioł ma 18 kw a to daje 3 kg na h na pełnej mocy
  14. maronka

    Kocioł DS MPM

    A jak w tym ogniwie ds czyści się wymiennik pionowy ten zaraz nad palnikiem?
  15. maronka

    Kocioł DS MPM

    Potwierdzam ,zmniejszyłem szczeliny o 5 minut na pokrętle i nie przeciągnął ani grama,bez rck i czas spalania wsadu kostki 4h czyli nic nie szybciej,miarkownik wszystkim się zajął ,a wiało niemiłosiernie
  16. maronka

    Kocioł DS MPM

    Przecież napisałem skąd się wzięła różnica w metrach po co się pieklisz ,zazdrościsz czy co
  17. maronka

    Kocioł DS MPM

    A nie jest trochę tak ,że jak się za mocno wszystko zaizoluje płytkami to trochę zabraknie na ogrzanie kotła
  18. maronka

    Kocioł DS MPM

    No dokładnie , a ja się muszę tłumaczyć,coś w tych kotłach widocznie jest że tak oszczędne są,może to ten brak klapki oddymiania,bo wtedy jest pewność że grama dymku nie ucieknie bokiem ,tylko musi przejść przez palnik i się spalić a dym to kalorie
  19. maronka

    Kocioł DS MPM

    Nie po prostu przyjrzałem się bliżej mojemu niskiemu spalaniu i coś mi tu nie grało ,te dane były wpisane dawno temu jak mierzyłem dom po obwodzie krokami i wyszło mi 12x12 ale jak rok temu zmieniałem rynny to zmierzyliśmy 11,5x11,5 i stąd te zmiany tak że ten ostatni wynik będzie po prostu bliższy faktycznego stanu, na cw wyszło nawet 188 ale jest jeszcze altanka 12 m stąd teraz wpisałem 200 m,ale spalania nie zaniżyłem ,tyle faktycznie spalam ,wiem że brzmi nieprawdopodobnie ale tak jest stety dla mnie,być może mój dom jest jeszcze cieplejszy niż wyszło bo mam suporeks i cegłe a tam wpisałem chyba keramzyt i cegłe bo nie było suporeksu,no bo jak to wytłumaczyć,drewna zgromadziłem w szopie 12m/p węgla kupiłem 1,3tony w kotłowni drewna 3m/p i jeszcze mi zostało ze 4m/p drewna i 70kg wegla to do końca sezonu styknie
  20. maronka

    Kocioł DS MPM

    Jeszcze raz wpisałem dane w cw i wyszło mi zapotrzebowanie 26500kwh ,a spalę 30000kwh 15m/p drewna i 1,3tony węgla a to jest sprawność bliska ,wręcz większa niż 80% a nie 60 http://cieplowlasciwie.pl/wynik/5fp2
  21. Pelletu niewiele idzie to o czym tu pisać,wiosna tuż tuż ,ach,chce się żyć,jak są jakieś panie na forum to wszystkiego najlepszego
  22. maronka

    Kocioł DS MPM

    Buka mógł tyle spalić ,jeśli to jest ten kolega od podłogówki to ona działała jak bufor i niewiele się marnowało ,a jak pamiętam to w większości tej zimy palił 1 wsad na dobę 6m/cy x 30x50 litrów = 9m/p
  23. maronka

    Kocioł DS MPM

    sorki nie ma tematu http://cieplowlasciwie.pl/wynik/1wo3
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.